aniaminka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aniaminka
-
witam Madziarku:) mam nadzieje, ze tesciowa CIE Nie zdenerwuje z mama juz jestem po awanturze i kilku sprzeczkach- kiedys to opisałam, ale nie wszedł post dzis nie bede pisac generalnie to jestem nie, bo mama jest i klnie na komputer, uwaza, ze to uzaleznienie a tam nie wazyłam sie, bo nie miałam dzis czasu waga schowana ciekawe, ile waze mam wrazenie, ze spodnie sa luźne ale jadlam troche sodyczy poza tym sie nie obzeram duzo chodze wczoraj ponad 20 km ale nie codziennie tyle mama o dziwo pilnuje zeby nie zrec zrobiła mi zdrowo pstraga i plastereczki kurczka zdrowo mailam zapakowane do pracy nie piecze i nie kupuje ciast ale ja sobie kuowalam troche sodkosci zaraz lece na długi spacer i to tyle gugajna+ ale wznik!+ naresycie waga coray mniejsxa niedlugo 2 cyfrwka moj plan to trzymac sie dobrego jedyenia+ spacerowac i nie ejsc sodzcyz pryeprasyam, ale klawiatura wariuje i pisye ymaiast igreka+ yet a yamiast yet igreka wiec pora koncyzc+ pa
-
witam hej, Madziarku i Balbi gugajna, musimy wrócci do kontakótw gg, racja troszke nie mam czasu, ale musimy:) mushelko- dzieki, ze zaliczyas mnie w pczet waznych:) wiesz- ja kilka dni temu opisałam wszystko, ale post wcieło odpowiem na wszystkie pytania jutro a dzis moze na jedno jak mama zareagowala na moj wyglad mówi, z eabsolutnie widac, z eschudłam ze z piersi najwiecej jej zdaniem polecio :) moim zdaniem z bioder ale ze jeszcze musze schudnac wiesz- jak sie w niektore ciuchy ubiore, to juz jest niezle ale waze tyle co Ty wiec trzeba chudnac okoo bo sie nie waze kurcze- do diety!!!!!! dietaaaaa macie racje- musze byc na topiku i dietowac chce schudnac-= czuje ze nadchodzi ta fala ogromnej mobilizacji, kóra zaowocuje znów utrata 10 kilogramów bo ja nie mam tak, jak Balbi, czy Al;ex że cały czas jestem grzeczna- ja działąm skokami, jak pantera pozdrawiam wsyzstkei niewymienione dziewczynyki- jutro jestem- papaap:)
-
binga, jestem, jestem samochod popsuty dlatego chodze duzo naprawde duzo to jednyne, co robie jesli chodzi o diete nie obzeram sie, ale to nie dieta dlatego nie mam co pisac nie moge sie jakos zmobilizowac potrzebuje znów skoczyc jakies kilkanascie kilo w dól jest tak,z e schudłam i narazie czuje sie w miare jak sie ubiore- jest ok ale i tak jestem gruba mysle, ze jak juz bedzie bardzo ciepo i wszystkie sie rozbiora, a ja zostane w długim rekawie to znow bede dietowac i schudne jakos narazie jestem zmeczona, nic mi sie nie chce tylko chodzic mi sie chce jest piekna pogoda mushelka, czy Ty masz podobnie do mnie? pozdrawiam dzielnie sie trzymacie
-
witam dziewczynki Kizia, no nareszcie jestes- super dziewczyny, troche nie mam czasu nie jadłam dzis duzo, ale źle- był ryz rozmawialam z jedna pania i nawet ona mi wtłaczała do głowy prawdy o dietach i ze insulinoopornosc to jak cukrzyca niemal przypomniała mi o tym znów przypomniala mi o koniecznosci odpowiedniego jedzenia a dla mnie odpowiednie to mm bez maki i cukru\' jesli tylko sie uda- na[pisze pozdrawiam dobranoc
-
hej, witam\\\\ napisałam takiego długiego posta, ale nie wszedł napisze jeszcze raz wieczorem uuu- wsyzstko tam napisałam a teraz lece na spcer drugi :) trzymajcie sie:)
-
hej jagaaga- mysle, ze kursy sa piekne mozliwosc nauki to przywilej pomysl w ten sposob wielu dałoby wiele, by miec mozliwosc poznawac nowe, uczyc sie nie kazdy ja ma czy nie bedziesz załowac, ze strach tak Cie paralizował, ze rezygnowałas z tylu rzeczy? zamien strach i niechec na szczyt, ktory zdobedziesz gratuluje mniejszych obwodow:)
-
jeszcze raz mowie hej wszystkim wiecie- tyle sie tu pisze, czy u shane, ze juz sie czuje jak obca niemal wlasnie gadalam z mama, wiec nie bylo mnie na kompiku jutro wsyzstko wróc- wszystko opisze papa- miłej sobotki, kocham sobote
-
witam ale tu sie dzieje nie orientuje sie we wszystkim te liczby, horoskopy... ale zauwazyłam gugajna u Ciebie super liczbe pozbyłas sie 10 ! świetnie teraz to juz prosta droga do dwucyfrowej liczby nawet te cyferki juz tak szczupło wygladaja osiagniesz to jestescie jeszcze?
-
eh dziewczyny, dzieki, ale nie ma czego tu gratulowac same wiecie jestem na siebie zła, zla na to, ze jakos nie idze to odchudzanie wcale nie bede sie wazyc juz sie nie wazyłam, ale ktos mnei z innego topiku zapytal i tutaj chciałyscie tabelke ale ja teraz mówie, ze nie bede sie wiecej wazyc nie chce tylko maci mi to w głowie wiem, z edla dziewczyn, szczegolnie nowych zmiany w tabelce sa ekscytujace, ale nie dla mnie, bo wiem, ze bujam sie tu juz tak długo z nam siebie ciagle mam w gore i w dól a to przez moje fazy, jest dieta, potem bum- obzarstwo w tym roku- nie poradziłam sobie z soba sorry- ja sie nie chce wazyc- chce sobie powoli w swoim tempie chudnac z nikim sie nie scigam, ani nie rywalizuje jesli schudne z 8 kg na pewno o tym bede wiedziec i na pewno dam znac a chudniecie o 2 w te i tycie , potem znów chudniecie o 2- juz mnie nie bawi i nie cieszy boli mnie głowa to chyba dlatego, z e mama przyjezdza nie wiem, czy bedzie dzis w nocy, czy jutro jeszcze musze troche w domu poupychac dowody moich przewinien roznych bede wpadac oczywiscie
-
witam moja waga jest wieksza, niz w stopce, czy tabelce... przytylam przed swietami i w trakcie sporo, bo znow było prawie 90 a teraz idzie w dół ale i tu ajsnosci nie mam bo wczoraj było 87,2 a dzis jest 88,2 no i badź tu madrym skad to sie wzieło a tam, nie interesuje mnie to gratuluje tym, którym waga spada jagaaga- a jednak spada i to na łeb, na szyje swietnie ja tez kupiłam make, ale mialąm pecha- sklep zamkniety, a w drugim nie było dostałam cos, ale nie weim, czy dobra- wybrałąm orkiszowa, brazowa zapytam na topiku shane w kazdym razie omlet juz byl zrobiony z 2 jaj- ale pycha, mniam i to sie liczy
-
hej, jeszcze ja dobranoc
-
dodam, ze jestem za siebie odpowiedzialna od kiedy osiagnełam pełnoletniosc, wiadomo i jadłam jak szalona i nie wiem, czemu tak mam mysle, ze to kwestia prowadzenia dziecka albo cech charakteru coz taka jestem oczywiscie, mama- kiedy mi podawała dobry obiadek, to tylko z dobrego serca kto mógł przypuszczac, ze bede takim grubasem nie robiła nic zlego nawet jak mi pączka kupila, czy ptysia dawniej ludzie mieli inna filozofie, jeszcze raz dodam- biegałam z dzieciakami po 6-8 godzin a samochodów wtedy prawie nei było powietrze czyste chodzillysmy po zakupy na pieszo- wszedzie na pieszo.... mam mogla tylko mi pomoc, gdy osiagnełam wage 80 kg chociaz z drugiej strony wygladałam tak..no masywnie, ale nie jak potwor do 102 dojechalam juz sama po dietach i wyrzeczeniach- kochana
-
chcialam sie odniesc to moja wypowiedź, wiec odpisze i prawda to, i nie- prawda znalam kilka dziewczat (jeszcze w lo) ktore same mówily, z echocby zjadly q w d g x z to i tak beda szczupłe jedna z nich potem miala problemy kobiece- kuracja hormonalna i wazyla potem 80 kg poza tym, nawet jesli aj wiem to dzis to nie wiedzialam o wielu sprawach kiedy np miałam 12 lat wtedy dorastałam, bylam normalna szczupla dziewczyna mam gotowała duze obiady ja lubiłam słodycze (choc tak naprawde kilogramami zaczełam jesc po 23 roku zycia- jak przyszły moje pieniadze) i zaczełam wtedy tyc najpierw 10 kilo pojawiły sie pierwsze mysli o odchudzaniu ale wtedy dorosli mowili mi - wyrosniesz z tego - nastolatki nie moga sie odchudzac - wygladasz dobrze, masz tylko troszke tłuszczyku wiec utyłam jeszcze 10 kilo ( nawet nie obzerałam sie- to kwestia zlego pozywienia, ale kto o tym wiedzial tyle w latach 80?) (niewiadomo kiedy dostałam to pcos, które tylko pomogło mi tyc) jako dziecko byłam ruchliwa jak atom, najlepsza we wszytkich grach, wygrywałam w króla skoczków, w klipe, byłam dobra w 2 ognie, ganialismy sie, jeździlismy na sankach, bawilismy sie w podchody i w chowanego kiedy poszłam do liceum, wszystko to sie niestety skonczyło nie byo czasu i wyroslismy z tego ja utyłam jako nastolatka, wiec nie obarczam siebie cala wina, a juz na pewno nie przyznaje medalu osobom za szczupla sylwetke, bo wiekszosc ma ja dana tak tak jeszcze napisze o czym, o czym nigdy nei czytalam moja teoria tez jest taka jako dziecko widzialam wiele domów, w których dzieci nie dostawały odpowiedniego pozywienia, jadly źle ale w 2 strone to były domy biende, czy tez biedniejsze, wielodzietne wiecie,ze latwiej jednemu dziecku dac schabowego codziennie,niz 4 ona jadły chleb z masłem i cukrem i musiały sie cieszyc, albo pomidórówe ja byłam jedna i miałąm wszystko oczywiscie, byc moze one na tym lepiej wyszły wiec o tym pisze te dzieci sie starały, pracowały na szczupla sylwetke, czy niedojadały? niektóre przychodzily do mnie pozeraly wzrokiem schaba ciastaka to tez chyba jadły tylko u mnie, albo od swieta nigdy nie miały pieniedzy przy sobie nie oceniam- pisze o faktach
-
własnie jagaaga let's make some noise here:D yo yo :D gdzie mushelka, gugajna, Balbi, badzia, binga, Madziarek, alex jest uspr ojej nooooo gdzie gdzie te chlo///baby, yeeeeeeeeeeeah nie ma nie ma nie ma nie ma nie ma nie nie nie
-
gugajna, czy juz dotarłas do domu?
-
gosiaczek, jeszcze tu nie byo takiego, co by mu waga nie spadała gorzej juz jest z nasza wytrwałoscia ale nawet jagaaga mówi, ze waga sapda- takze poczekaj chwile i sama bedziesz notowac swoje sukcesy
-
jestem juz po zakupach gosiaczek, ambitny plan ograniczyc to, co złe i biegac waga spadnie kupiłam takie papryczki malutkie nadziewane serem- smak slodki dobry dodatek do miesa inyk ser zolty, roladki beda na deser ser w orzechach, taki tłusty bardzo i mleko zageszczone, nieslodzone cipsy, o kótrych pisałam- zrobione z buraka, marchwi i jabłka jest napisane, z eburak i wit c to jedynysklad i odpowiednio jbłko i marchew ale sa takie sobie chociaz to dobre wyjscie na przekaske moze jabłkowe beda lepsze kefir, zero procent jogurt naturalny ogórki i papryke czerwona zjadłam twarozek ser w orzechach szklanka zageszczonego mleka 2 lyzki rodzynek //////////////////////////////////////// mushelka uswiadomiła mnei ze rodzynki to nie mm- tak taz myslałam w ogole moje dzisiejsze menu, to chyba nie mm? znaczy malo warzyw ale białko i tluszcze sa to chyba nie tak az najgorzej? a zaraz robie jeszcze do tego kolacje, mimo,z epekam, nie chce mi sie jesc ale zrobie moje roladki czyli indyk ser zolty i pomidor z papryka ale ja juz jestem najedzona..... to dobrze
-
dzieki, kosmetyki mam własnie ukladałm znów w łazience, przyprawy tez mam, ale ja nie pitrasze narazie tylko tyle teraz jak jadłam te moje potrawy to nie uzywałam ani soli, a ni pieprzu jednak sie da dobra, zbieram sie
-
gosiaczek- fajnie,z e ktos nowy zawitał im wiecej, tym lepiej a ja juz nie wiem, załozylam swoje jeansy i tak jakos strasznie w nich wygladam, tłusta i wielka jak balon moze zbliza sie @ u mnie to niewiadomo musze jechac do sklepu, bo nic nie mam znów na pewno kupie jogurt naturalny, indyka, ser z twarozek b no i jakies warzywa co jeszcze? chyba nic
-
joanne- brawo
-
witam zagladam tu czasem, a raczej czesto nie weim czemu doroteczka ostatnio mniej pisze ale jakbyscie chciały to zapraszamy na nasz topik do gugajny- albo na inny, gdzie tez jestesmy i jest nowy do shane oczywiscie tutaj tez sobie piszcie pozdrawiam
-
witam wstałam, juz pozno nawet na sniadanie zjem twarozek wiejski ze szczypiorkiem do tego jakies warzywo ale nie wiem na tym jedzeniu chyba nie chce sie tak jesc... wstałam i moglabym nie zjesc nic a przeciez wczoraj tak duzo nie jadłam wypije oczywiscie kawe i herbate
-
Madziarku, mam taki sosik:) a te składniki akurat lubie:) i jeszcze sobie moge fete do tego dodac:) i tak zrobie, a jak zjem to napisze dziekuje
-
tak, madziarku kalarepka buuuuuu lepiej pomidorki cherry, mniam, tylko drozyzna łaze po topikach a tam ludzie pisza o selerze no to i kupilam i lezy biedny i lezy oj, ile u mnei warzyw wyschła na polce, albo popsuło sie w lodówce... mam tez marchewke.... :(
-
no widzisz megi powiem szczerze, ze nie schudniemy, jesli bedziemy skubac te rózne pizze, czy inne frykasy nie ma sie co oszukiwac my tak sobie mówimy- aaa, zjam dzis, jutro to odrobie, a jutro tez cos wypada itd dlatego, jesli chcesz myslec powaznie o utracie kilogramów, to wymysl cos dla sibie mozesz przygotowac sałatke, czy cos takiego i powiedziec, ze sałątke mozesz jesc-hehe lepiej tak zrobic, ale czy CI SIE UDA? trzymam kciuki