aniaminka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aniaminka
-
hej, joanne dzieki ale Ty sympatyczniutka jestes i taka promiennie usmiechnieta a kilosków musimy sie pozbyc ja Ci swoje fotki tez wysle, ale potem, dzisiaj ja sie zawsze osciagam z fotkami... oczywiscie mówie o tych, kótre zrobilam rok temu na poczatku diety nowych nie mam przepraszam, bo wiem, ze Balbi prosiła, ale naprawde nie ma co ogladac jeszcze. to samo jest, co było niemal
-
joanne ja mam maly ogórdek, kiedys byly tam i ziemniaki i pomidory, marchew, koper, no co tam moglo byc ale ja to mamie z głowy wybilam marzylam i pieknym nowoczesnym trawniku i choineczkach w rezultacie nie mam jednego i 2 mam 3 psy, wiec nie mozemy utrzymac drzewek, czy czegokolwiek tak, wypadałoby zrobic, tak, jak mówisz, mieszkac na wsi jednak a ja brałam jajka od mojej kolezanki ze wsi i wiesz- były bardzo zólte, az pomaranczowe, miały taki posmak metaliczy, ze wymiotowac mi sie chciało widocznie chcieli przedobrzyc i tez cos dodawali czasem jajka ze sklepu tez maja taki posmak jesli chodzi o mieso, to był okres, kiedy w ogóle nie jałam niedawno przez 2 lata z wyjatkiem kilku puszek tunczyka, potem weszły ryby smazone a teraz, jak widzicie ta wedlinka bo coz mam jesc zawsze jadłam ziemniaki, kopytka, frytki, plince, pyzy, takie zeczy warzyw unikalam- z mies to schabowy byl krolem nie, nie doasc tego wszedzie, gdzie nie pojde jestem najgrubsza jest tylu ludzi szczupłych zupełnie nie maja tych problemow, co ja Boze, jak ich zycie musi byc piekne... jeszcze troche sie pomecze- na pewno musze, musze a gdybym schudła- to planuje zawsze sie kontrolowac pilnowac kalorii- jednak i działac tak punktowo cos jak alex np pozwolic sobie na cos raz na 3 tygodnie a potem pinowac i pilnowac sie mam mase szczuplych kolezanek, które nigdy grube nie były ale wiem, ze one tak robia zjedza cos, ale potem basta albo ćwiczenia albo chociaz papierosy-hahaha musz isc dalej, tylko to atraszna meka dla mnie sorki, ze tak pisze joanne ja Cie chyba jeszcze nie widzialąm? sweethaert@wp.pl to moj mail, oze mi tez wyslesz fotke
-
joanne, jesli chodzi o warzywa i toksyny, to nie ich wina, lecz tego, czym je ludzie pryskaja od kiedy sie dowiedziałam, jak robia pieczarki, czy kapuche, czy kalafiory, to narmalnie- smierdzi mi szmabem- od tamtej pory tego nie zjadlam
-
mushelko, ja tez płacze w sklepach oczywiscie w duchu i nie o corny mi chodzi a moja kolezanka jadła liona- 200 kcal i nie kupilam dlatego, z e wiem, ze u mnei to byłby poczatek do mojej uczty jesli jednak Ty bardziej uwazasz na kalorie to an taki corny mogłabys sobie pozwolic alex- cos tam zjadłas, jesli tak, nalezy Ci sie a ja pije kolejna kawe, to substytut przyjemnosci w danej rzeczywistosci
-
Mushelko wyjasniam nie, 3 porcje tych zawijasków a ich jem, ile chce np wczoraj na sniadanie 4 do pracy z 6 a potem jeszcze z 6 ale musze powiedziec, ze zarówno ser ż jak i wedlina z indyka to plasterki niemal przezroczyste, takie cienkie dzis juz mi sie nie chcialo ich dlatego podsmazylam, zeby cos ciepłego łyknac i 4 plasterki rzuciłam na patele o ale wiesz, ja tez jestem taka z nosem na kwinte nie tak miało byc juz miałysmy wazyc 65, pamietasz? gdybym była szczupła, to bybłaby motywacja a tak? wciaz zimno...pogoda taka, ze tylko usiasc i ----zjesc ciacho do kawy... najchetniej zaniechałabym wszystko... ale narazie tego nie zrobie mama dzwoni- juz nawet ona mówi, z e mam schudnac itd a ona nigdy mnie nie dopingowala raczej to był temat przemilczany np- wczoraj mówi, ze tak jej w szyji krego chrupia, a ja jej na to- no mi tez ze az myslalam, z emam raka przysadki mozgowej, bo tak cos chrupie...ale mam nadzieje, ze to tylko kregoslup (no i przysadka jest w innej czesci) a mama na to- bedziesz miala to samo, co ja- musisz schudnac wiec teraz trzymaja mie takie zdroworozsadkowe przesłanki z dala od moich ulubiencow ja tez mam tak, jak joanne otłuszczone własnie rece, plecy brzuch i oczywiscie moje dwie małpy czyli- z kazdej strony dupa i qpa
-
mushelko, ja Ci moge moj napisac, oki? :) wczoraj a pisałam wiem, ale jeszcze napisze moje roladuncie (no wiem, ze nie lubisz tak- wiec roladki) plasterki z indyka i ser zółty , jakis pomidoerek i paparyka i to 3 razy dziennie tylko ten ostatni był za poźno ....................................... a dzis mniej, lecz na patelni to samo i jeszcze planuje teraz jogurt naturalny cały duzy jak dam rade a na potem, nie wiem a tam, marza mi sie chocby buleczki francuskie z czekolada z kauflandu albo jakis przeterminowaniec z biedronki cokolwiek mysle, ze od tego sportu miesnie sie tworza i to wszystko
-
megi- a ja dietuje i tak mi to doskwiera... chciałabym sobie pojesc ale nie dla mnie kawałeczek czegos...ja mówie o obstawieniu sie wszystkim, na co mam ochote ciasta, cukeirki, czekolady, batony, czipsy, frytki, ryby w panierce, wafelki, chalwy- ..... tylko mnie trzyma z dala od tych rzeczy swiadomosc, ze nigdy nie wyjde w ten sposob z tej całej qpy wazyłabym ponad 100 bankowo nie znam umieru, im wiecej bym jadła...tym jeszcze wiecej bym jadła i wicaz i wciaz Balbi, czy Ty nie jesz nic, co nawet w dalekim podobienstwie przypomina sodycz??? jakis dzem bezcukrowy, czy co.....? miod? ja zjadłam wlasnie kilka migdałow dodam, ze taka na to jedzonko, na którym jestem jest zdrowe, wiem to, bo nie czuje sie zamulona, ani przeciazona, a po słodkim w duzej ilosci od razu czuje, z ecos jest nie tak a, pamietam, z erok temu mialąm juz takie objawy, ze to chyba była zgaga? czasem w gardle czulam taka gorycz od zoładka, nigdy wczesniej tak nie było zaczyna sie, tak sobie pomyslałam karmienie sie sodyczami całe zycie zaczyna dawac o sobie znaki z zewnatrz a teraz, od czasu, kiedy jem mniej sodyczy, lub wcale nie ma o tym mowy same zalety ale aj chyba jestem urodzona do tego, zeby mi sie czekoladka w buzi rozpuszczała zazdroszcze tym, które nie ciagnie do sodyczy megi- pisz napisz, co planujesz
-
a ja zjadłam te plasterki usmazone , ser sie rozpuscil i do tego papryka malutko było, ale pycha...
-
Madziarku, siwtnie, ze tam sie dobrze bawiłas a ja taka jestem, ze tez bym tam nie poszła wiem to do domu faceta, który zachował sie zupelnie nie po mesku i sprawił, ze mialas dzis zepsuty i wiadomo, co tam jeszcze by wyszło? i nie sadze, ze to przewrazliwienie, poprostu on okazał sie chamem i prostakiem a podobno 2 porod to jest duzo łatiejszy... jest tak bardzo czesto ja tez mam ciarki, jak mysle o porodzie, ale kobiety, ktore nie rodziły i tak mniej sie boja, bo nie wiedza jak to jest
-
hej, witam no juz chyba odespałam po pierwsze- Asia urodziła- ogromne gratulacje, to Asia juz jest teraz bardzo szczesliwa, ma komplecik:) i porod za soba,swietnie na to my juz mamy jedna cala ciaze topikowa za soba, bo od poczatku było wiadomo na topiku Balbi, tak te roladki to taka umowna chyba nazwa- biore chudziutkiego indyka, cieniutkie plasterki- na to ser zołty, albo ten bialy czosnkowy i na to papryke - zawijam i mam roladki:D zagryzam pomidorki cherry- od których sie uzaleznie Balbi- a mnie ubawiłas wczesniej, jak napisałas- chcesz warzywa, jesz warzywa, chcesz mieso, jesz mieso, chcesz czekolade, nie jesz czekolady! jakos tak a ja juz myslałam, ze mam pozwolenie dzis przy okazji Asi tez myslałam, ze moge wcinac tort nie chce mi sie jesc narazie ale jak bardzo bym zjadła.....cokolwiek drożdzowca chocby na mm mozna zrobic nalesniki- takie fajne na bialku - tylko trza te make miec jakas tam musze sie nia zainteresowac- do skalepu ze zdrowymi rzeczami pojechac- moze jest??? to bym sobie takie 2 zjadła i sopoko a jak chciałąm kupic kawe, to tak potrzylam która, zawsze wybireałam ziarnista- a teraz kupiłam czekoladowa:D ma poprostu aromat, lub dodali troche kakao jak ja ugotuje to jest ten, miły dla mojego zmysłu powonienia, zapach zaraz ja zrobie sobie i co? nie wiem no juz narazie przyroladkowalam chyba... nie chce mi sie wezme sobie rzuce 2 plasterki indyka na patele, to mi sie tak zachrupienią, to chyba nie zbrodnia raz cos rzucic na patele jajek nie mam, szkoda a - mam jakeis białe serki wiejskie czy cos- Balbi chyba to dzis jadłas....
-
witam zyje pracvowałam do 22- kretynka przeginam jestem padnieta, ale jutro sie tu bede platac od samego rana dzieki Madziarku, Balbi, Shane, Gugajna, Badzia za pamiec i podtrzymanie ducha Mushelko, tak myslałam,z e Cie wczoraj gdzies wywiało, wiec spoko dieta ok tylko teraz przed godzina dopiero zjałdam noooo bo nie było kiedy dzis 3 razy moje roladki, czyli indyk, ser, papryka i pomidorki cherry to przez Balbi, bo mi na nie ochoty narobila i 1 raz je kupiłam, chyb a sa drogie Asia, trzymaj sie...o matko! Balbi, a to asia ma swoj topik??? dobranoc, do jutra aaaaaaaaaaaa, Jaga- piekna z Ciebie kobieta co za twarz a jakie włosy czy mam powiedziec to samo, co inne? ja sobie wyobrazałabym te wage jakos tak inaczej, a tu super dziewczyna
-
Balbi, to dzis nic nie zjadlas....no pieknie a jagaaga, Ty jesz codziennie tak, jak Balbi dzisiaj
-
ja tez jestem i czytam
-
hej, ja na chwile nie mam czasu na nic jaga, czy poszłas na gimnastyke????? super mushelko, dzieki za posty o mm- tu i tam czytam czytam jeszcze dzis zjadłam plastereczki indyka z takim białym serkeim z czosnkiem i papryka- pycha ale moze za duzo posiłkow zobacze- pare dni- waga musi ruszyc a ja nie- to sobie w leb palne juz tak długo sie tu wałesam bez sensu dzis w pewnym momenciemiałam taka ochote na rafaello i wszystko inne i czytałam do tego posty mushelki ale przeciez musze dac szanse mm choc pewnie to nie jest mm dobranoc
-
alex- dotarłas niemal do celu masz racje, teraz juz bez stresu mozesz isc do celu jesli jeszcze troche schudniesz to fajnie, ale nie ma co dazyc do rozmiaru 36 feee tez tak chce
-
moim zdaniem mm- jest zdrowsza od diety małokalorycznej, gdzie mozna jesc wszystko, aby tylko zmiescic sie w limicie kalorii z drugiej strony na mm- trudniej wytrzymac. niewiele jest osób, które uznaja to za sposob jedzenia na całe zycie, wiekszosc męczyłaby sie na tej metodzie. z wielu niezdrowych, ale kuszacych rzeczy nalezy raz i na zawsze zrezygnowac... co lepsze? mm- jest dla ludzi z charakterem (a ja go nie mam) na obecnym jedzeniu- samopoczucie ciała- fantastyczne, ale dusza wyje- aaaaauuuuuuuuu
-
ja tez juz dawno stwierdziłam, ze mm jest dieta mnien kaloryczna, niz normalne obzeranie sie to jasne napisałam nawet tu, lub u shane- \"wy poprostu jecie mało\" samo ograniczenie ilosci posiłkow do trzech, czy nawet 5 i wykluczenie tylu produktów powoduje obnizenie kalorycznosci ja zawsze jadłam niemal cały czas- przedewszystkim wegle, najwiecej w słodyczach do tej pory jesli chudłam- to zawsze na dietach małokalorycznych ale mm- jest świetnym wyjsciem, bo zabrania produktów, które przyczyniaja sie do wielu chorób kiedy natomiast nakładałam sobie limit kaloryczny- to mogłam zjesc nawet batona ale to jest niezdrowe narazie pobede an mm, tak z ciekawosci, czy naprawde bede na tym chudnac ale nie wydaje mi sie, ze moge byc tak konsekwentna, jak shane, pewnie nie nie wiem dokładnie, czy to co zjadłam to mm dzis zjadłam jajecznice z 2 jajek roladki z wedliny z indyka, sera zółtego i paptryki jogurt naturalny i jeszcze raz roladki to sn, przekaska i obiad zjem jeszcze jogurt z serkiem i pomidorem i kolacje- nie wiem co
-
jestem po 11 godzinach pracy padnieta zjadłam 3 razy jog nat pomidor plasterki wedliny z indyka odrobina papryki i odrobina tunczyka ale było pyszne jaga- mało jesz, mysle, ze to super i coraz lepiej z piciem
-
jejku, ja sie zalame miałam jeszcze Meggie oDPISAC Meggie, poniewaz widzisz, jak ciezko mi napisac na maila bo nie mam go na poczcie, tylko tu gdzies podałas tu napisze kilka sów nie chciałąm tu pisac, bo juz zanudzałam tu dziewczyny na temat tego naszego problemu, ale dosłownie kilka słow tylko o tym kremie Meggie- bo ja nie wiem, czy to dobry pomysł jednak tak pytac kogos, bo kazdy jest inny i moze miec inne zaburzenia (hormonalne) oczywiscie, ja mam problemy przy pcos, bo pcos powoduje problemy min zaburzenia hormonalne i do tego sie odniose wiec u mnei było tak, ze miałąm wysoki pozioom prolaktyny- to chyba typowe niski progesteronu i wysoki estrogenu nie wiem, czy Ty masz swoje badania i tak- leki, kóre przepisywała mi pani- dzialaly an mnie fatalnie, jak narkotyk, nie mogłam tego brac, wiec kuracja zakonczona niepowodzeniem były to min bromergon, potem norprolak, miałam tez spiranol, nie pamietam wszystkich spiranol- w zwiazku z insulino-opornoscia, czy ja tez masz? własnie dieta mm- jest znaczy metoda mm- jest super dobra na insulinoopornosc wazne- pani powiedziała- musi pani- czyli ja schudnac do 60 kg najwyzej i utrzymywac te wage do konca zycia o bo ten tluszcz generuje problemy hormonalne równiez a ja przytylam do 100 i qpa wiec ja pojawie sie u lekarza, jak bede miała 60 ale w miedzyczasie odkryłam kram NATURALNY PROGESTERON mozesz poczytac na necie na forach róznych kobiety pisały o jego świetnych własciwosciach , szczególnie w kontekscie menopauzy kazdy powinien go brac ja kupiłam go po miesiacy pierwszym- rok temu- zrobiłam badania- miałam idealne!!!!!!!!!!!!!! wszystko w normie- a poprzednio- było wszystko do kitu teraz niedawno tez robiłam badania- wszystko w normie kiedy biore krem mam regularne miesiaczki, bo wczesniej juz mi sie wydłuzały o i tyle nie oznacza to, ze jestem zdrowa, ale to juz cos jestem np nieplodna- chciałabym z tym zawalczyc oczywiscie, ale najpierw walcze z tłuszczem teraz krem mi sie skonczyl i juz mi sie opoxnia @@ krem jest drogi- kosztuje chyba ok 100 jesli zamówisz kilka opakowan, np 5 to cena maleje wyraźnie no i tyle Meggie- aj nie ejstem jakas bardzo doswiadczona, ale jak napisalam, kazda jest innym przypadkiem jeszcze dodam, czesto endo- lecza kobiety tabletkami anty- diane cos tam pani mi ich nie podała, a inna pani mojej kolezance, tak- nie weim czemu
-
witaj shane mio, z ewpadłas ja to działam na dwa fronty :) albo i na 3 włocze sie po kafe, bo lubie sobie pogadac i jedzeniu chce schudnac u gugajny juz cos schudlam, chociaz w porównaniu z Toba zmarnowalam tylko rok mam nadzije, ze te topiki mi pomoga dalej mysle o mm wpadaj do nas tez:)
-
witajcie jestem zmeczona, wiec odpowiem tylko jadze jagaaga- o piciu i wielkiej wadze, jaka ma picie dla organizmu i chudniecia akurat wiem, bo ktos mi te wiedze włozyl łopata do gowy zadajesz pytanie- czy lepiej pic swinstwa, czy nie pic wcale a zapytam Cie- chcesz Ty schudnac???? czy na zawsze miec te swoje 110? bo chyba lubisz tyle wazyc przepraszam za ton, ale moze on spowoduje, ze bedziesz dla siebie dobra bo jak narazie wydajesz sie swoim wrogiem otoz bez picia wody niegazowanej plus moze byc kefir, zupa, czy herbatki- bez tego nie schudniesz i juz pisałam jzu kiedysc- to ma nas oczyscic, mao tego woda, tak, jak prawiłdowy oddech normalizuje wszystkie procesy zyciowe wewnatrz organizmu a Ty jej nie pozwalasz na to jaga- musisz zrozumiec, ze jak nie bedziesz pic, to bedziesz miała 110 na plecach i to nie 2 szklanki, ale 4 litry jeszcze raz napisze- 4 litry wtedy waga poleci czy pic świnstwa, czy nic? a podlej kwiatek śwnistwem, albo nie podlewaj go wcale----efekt chyba ten sam umiera ja nie pije swinstw (przynajmniej tyle) a do świnstw zaliczam nawet soki owocowe w kartonikach a co dopiero gazowance- to jest własnie ta qpa (pije kawe) a wiecie ajk robia cole, albo Balbi o tym pisala, albo mi ktos mówiła kola, czy tam cola- nie przyjezdza w takich butelkach ale na statku, ciezarówkami a proszku, jak trutka na szczury jest skompresowana potem na miejscu dodaja do tego gówna wode a ludziska to pija i jeszcze sa szczesliwe
-
mushelka- alez mnie rozbawilas hahahaahahahahahahaha no nie- lepiej jak cos lezy na chodniku to nie lizmy tego- ble bo to naprawde moze byc kupa :D:D:D:D
-
Balbi, a ja dzis to porazka nie wiedzialam wcale, z ete warzywa musza byc- buuuuuu kurcze- a to na jutro sie przygotuje Balbi- dzieki, juz wiem, nie wolno podjadac, ale te pory posilków tez musza byc takie stale??????? to byłby moja zmora....ale jakos bym dala rade
-
no to niźle, badzia ja sie ciesze, ze bedziemy to samo robic czyli nagle nam sie topik mm-owy zrobi to ja zaraz jade po te warzywa
-
hej, witam Balbi, a napisz, jak to było wlasciwie u Ciebie z tym mm bo anpisałas, ze jak nie robilas odstepstw, to chudłas, a teraz waga stoi i cos wspomnialas o odstepstwach- co to niby jest? bo to moze nam pomoc mushelko- i jak? ja jestem głupia i zakrecona chcialam juz jesc tylko miecho czyli ryby i nabiał, tak jak w sb a tu pisza, ze musza byc warzywa wszedzie.... potrzebna mi jakas knizka o tym mm, bo tak to człowiek glupi