aniaminka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aniaminka
-
Binga, ja sie jeszcze tymi jajami dopasłam i stawie czoła prawdzie jutro jesli waga pojdzie drastycznie w góre- wiadomo, ograniczam ilosc nie wierze, ze bedzie inaczej ja chyba popełnilam taki bład, ze zjadłam jeden posiłek, ktory trwał bez przerwy od 9.30 do 20.00 Balbi, a gdzie Ty?
-
Julia, poszukam cos choc wiecie, ja nie pitrasze- gdybm zajmowala sie kuchnia, czy domem- to nie byoby mnie tu tak czesto powinnam sie odkleic od tego kompa wiem dzis bylam na spoacerze- dzisjeszy był taki spokojny, niedzielny nierekreacyjny- ale trwał 1,5 h w sumie nic takiego, ale na sasiedniej ulicy szli dwaj panowie- wiek ponad 40 lat co prawda- no i jeden do drugiego- mówi- ladna dziewczyna i jakie ładne ciaŁo ma--:D:D:D podszedł nawet do mnie i zagadał, czy jestem z tej ulicy- hehehe no coz- pewnie byli po piwie tak, czy inaczej miłe to dosc, szczególnie to 2 zdanie--- no nie wyobrazałam sobie tego usłyszec, dla mnie to informacja, ze jednak cos tam widac, i lepiej wazyc tyle, niz tyle co na poczatku i wiem, z echce wygladac naprawde dobrze, tak, zeby nie budzic odrazy a takie miłe emocje u wiekszosci- juz bez dodatku piwa :D potem, jak szłam obok jakiejs duzej szyby zerknełam tam, zeby ocenic samej (normalnie nigdy nie zagladam w szyby sklepow, zeby nie robic obciachu) i wróciłam na ziemie- ocena- juz widac jakies kształty ludzkie, ale nadal jestem gruba :)
-
Bingusiu, niedobra Ty przypomnialąs mi, ze sa jajca na swiecie :D juz sie gotuja... ja musze sobie na łeb kaganiec załozyc, jestem beeeee nie znam umiaru, u shane jeszcze napisałam, ile wszamalam- wiec tu jzu cicho sza na ten temat ja tylko jem i jem i jem chyba źle zrozumiałąm to mm albo poprostu przyczepiłam sie do zdania- niewazne ile jesz a pan montignac, jak pisał knizki, to nie wzial pod uwage, ze jest taka ania, co nic nie robi, tylko je Bingo- wiesz- ja natomiast chce ograniczyc weglowodany, znaczy wyeliminowac czyli zero maki, kasz, makaronow, sodyczy czyli nie ma tortów ja tez widzialm te potrawy- nalesniki itd alejestem przekonana, ze to na 2 lub 3 faze, kiedy juz jestes szczupła i tylko chcesz utrzymac to a jednoczesnie normalnie zyc ja jeszcze zrezygnuje z owoców no i jesli przytyje po tym zarciu, to bede nadal stosowac mm, ale zmniejsze ilosc równiez
-
ja sie obzeram a wy nic nie piszecie pozarłam jeszcze nasiona słonecznika, bo akurat miałam te maja full kcal i jogurt naturalny caly duzy kubek no i co - schudne? hehe taaaaaa schudne... chyba na mozgu
-
no to porazka..... teraz dopiero doczytalam, ze nie moge jesc pomidorów z serem- pewnie byloby za pieknie kurcze czyli mozna łaczyc wegle z białkiem i tluszcze z białkiem a ja polaczyłam wegle z tluszczem fajnie- kretynka
-
mushelko, no i zaczełas to south beach? ja teraz poczytam o sb, czym to sie rozni od mm jak co- to mozemy razem robic sb tam poprostu nie ma owoców no i dobrze, ja nie przepadam
-
hej bardzo duzo jem m pozwala, to jem okaze sie, czy to prawda, z emozna jesc duzo zjadlam jablko tunczyka z pomidorami pomidory z ż serem czy to zgodne z mm? chyba tak- prawda? w sumie, gdybym an tym jedzeniu chudla to super, bo naprawde wcinam bardzo duzo jeszcze kawa, wiem, ze nie pwinno jej sie [pic ale ja bede kawkowac niedziela jest tak piekna, ze pewnie was nie ma ciekawa jestem jak tam madziarek
-
witam dzien zaczelam od jabłka i lektury postow mushelki o mm wiele rzeczy juz wiedzialam ale sa tez dla mnie nowe np napisane tam jest, ze to wysoki poziom insuliny w organizmie powoduje otylosc a nie odwrotnie a ja sie zastanawiałam zawsze- co było pierwsze- otyłosc, która spowodowała schorzenia, czy schorzenia, ktore sa efektem zlej diety, kore spowodowały otylosc no i ten fragment dotyczacy kcal to brzmi calkiem logicznie, tak, jak keidys publikacje o kcal dlatego mam zakodowane, ze jak sie je duzo, to sie tyje hm poczekamy, zobaczymy Madziarku i jak impreza, byli grzeczni?
-
Madziarku obys sie dobrze bawiła i nie wysłuchiwała o brzuchu ludzie- to jzu kobiety w ciazy sa napietnowane??? co za ludzie, co za swiat i co to za facet, który smie krytykowac kobiete czyli w ciazy nie mozna miec brzucha to co dopiero mysla, kiedy widza gruba kobiete, ktora nie ejst w ciazy? o juz poźno obzarłam sie nie jestem głodna- tralaalala nie jestem zamulona ciekawe, czy tak akurat dzisiaj tylko jest zjadlam: jabłko jogurt naturalny duzo jajek i 2 plastry sera tunczyka planuje jeszcze zjesc jogurt i jablko czy to dobre menu? a gdzie jestescie?????????????? no i jeszcze mam zamiar wyjsc z funia na długi spacer i bede cwiczyc, bo nie mam tv wiec musze zabic te cisze jakos pogoda do bani, ale i tak sie ciesze
-
witam no i kupilam sobie: jajka, ser z, pomidorki i ryby narazie w puszce zjadlam juz jajek duzo z serem zółtym nigdy tak nie jadłam, ale chyba shane tak je, albo Balbi? dzis jeszcze ryba i jogurt naturalny przpyszniuuuutki firmy zott, taki gesty z tym mlekiem to pewnie jest tak, ze nie jest dobre no i nie patrze na ilosc- heheehehehehe ciekawe, czy za tydzien nie bede pod sete podchodzic nie wiem nadal czy jajka z serem z dobre, ale chyba tak binga:D-- ja to o jedzeniu pisze, bo cały czas o tym myśle, moja gowa robaczywa jedzeniem meggi- no tak- dzis juz napisze na pewno, przepraszam, ale naprawde do domu przybywam wieczorami, ale dzis nie mam tv, jak wiecie wiec bede przyklejona do kompa i tak jestem aha- jeszcze wypiłam kawe- 2 w 1 i to pewnie niedobre ale juz koniec jej tam jest napisane, ze to ma 49 g wegli, czyli fuj zobaczymy, jak to ta mm pojdzie
-
a ja jestem glodna i nie mam co jesc
-
w mojej głowie pojawiaja sie rózne obrazy z jednej strony- ciato drożdzowe, czekolada, chałwa z drugiej całe to zło, jakie mam przez niezdrowa diete i wizja szczulej sylwetki dlatego mam postanowienie jesc poprawnie ale nie przychodzi mi to latwo zazdroszcze osobom, które nie maja takiego problemu ze słodyczami, jak ja u mnie to musi byc przez to, ze ja cale zycie jadłam słodycze a poza tym- jesli jadlam cos innego, to byo to zupełnie niezgodne z z mm tradycyjne obiady, poza tym frytki, kluski, warzyw nie ajdłam, tylko na wiosennych kanapkach równiez pod wzgledem kcal- było tego o wiele za duzo mushelko, czytałam, co napisałas o kcal ze to wymysł młodych naukowców, kótrzy pisali prace itd ciekawe wnioski to np te, ze kalorycznosc miesa zalezy np od tego, czym zwierze było karmione ale mysle, ze prawda lezy gdzie po srodku, to znaczy, ze gdybym jednak stosowała sie do tych wyliczen i nie przekraczala np normy 1800 kcal- to nie bylabym gruba a ja potrafiłam zjesc 3 paczki jednego dnia (ostatnio to juz były 4) 3 paczki to ok 1100 kcal a gdzie reszta żercia? (tak to nazwe) i do czego ja doszłam- nawet paczkow sie nauczyłam jesc, a normalnie to ich kiedys nie lubiłam, bo miały dżem no tak, ale oni wymyslaja paczki z adwokatem, albo z tofii wiem, ze to o czym pisze jest chore, bo ja jestem chora normalny człowiek nie modli sie do paczkow, czy czekolady jestem nałogowcem smutne to
-
ej, dziewczyny gdzie jestescie??????? wylaczyli mi tv polsat, bo nie zapłacilam rachunku na czas a tam, nie mam czasu na rachunki ale to oznacza, ze mam tylko kompa na pare dni a jeszcze lepsze--- ponac od kwietnia zmieniaja karte... przyslali ale ja korespondencje od razu do pieca bum he kiedys zgine jagaaga, czy Ty juz jestes w germanii?
-
gugajna, to naprawde masz sie czym pochawalic jak mozna było tego nie zjesc? ale powaznie to gratuluje wielka walke wygramy wlasnie takimi malymi wygranymi bitwami słuchajcie, aj tez bede sie przymierzac do tego mm juz kiedys kilka dni to stosowałam i waga poleciala kilka kilo ale potem jakos staneło chyba nie pamietam dobrze ale narazie nie mam ksiazek poczytam to, co w linkach czyli tak, jesli jadlas jajecznice- to jzu bez chleba, prawda? a shane je 2 wasy Balbi, to dobrze z tym mlekiem- ogólnie szlyszalam wiele razy, ze tluste jest zdrowsze, niz odchudzone, bo... i tu wiele argumentów- pewnie znacie Mushelko- weź cos napisz ciekawego, lub szokujacego z tych ksiazek- to otwiera galy, albo mobilizuje Mushelko- ja mysle, ze wcale nie musisz rezygnowac z kawy pamietasz, shane wyraźnie pisze, ze stworzyła swoj model mm- czyli nagieła to troche pod siebie i andal ma sukcesy u mnie z kawa jest tak, ze ja jej nie potrzebuje, ale - kupilam przeciez ekspres, i co teraz?:D - kiedy odmawiam sobie wszystkeigo, czym sie kiedys zapychalam to ta kawa jest dla mnie takim luksusowym deserem i promyczkiem lubie pic- czuje wtedy, ze jestem na wakacjach:D tralka (taka tralka) napisala na nowym topiku diete, jaka dostała od lekarza mozecie wpasc tam i przeczytac normalnie zero mąki ma to znow mm- prawda? a warzywa?- nie moga byc gotowane- ojej no i w ogóle wydaje mi sie, ze to trudne dosc ale jak to czytam, to mysle tez, ze na tym nie mozna nie schudnac - a mlodziez posluguje sie swoja gwara- wiadomo ostatnio kolega mówi, ze oni mówia do siebie- "pochwa" a my w słup?????- pochwa? i co to ma niby byc? - pochwalony :D:D zapasy jedzenia sie skonczyly mam tylko jabłka jedno zjadłam i co teraz pojade i kupie, ale co? na ta mm warzywa i ryby chyba jakies no...tak zrobie
-
hej, witajcie jestem- ojej, to był dlugi dzien jutro odpoczne i bardzo duzo pomaszeruje oj, tak dzisiaj chciałam, ale nie bylo czasu zjadłam dzis malo ale nie montignackowo zaczne montignacka Balbi, a co z mlekiem w mm?- mozna pic?
-
hej, jestem witam znów na chwilke tylko, zaraz wyruszam dietowo dzis jest ok przeciez nie mam zamiaru tyc Balbi, ja tez sobie jakies publikacje o mm przyswoje i chyba zaczne stosowac bedziemy sobie pisac o mm jak jesz chleb z pomidorem, to oczywiscie bez masła, prawda? a ja najbardziej an swiecie kocham kanapki wiosenne swiezy chlebe, masełko, ser z pomidor ogórek szczypior, cebula sałata ser b kropla majonezu o ale trudno- grabam to musze zapomniec o tych kanapkach... bede chyba wieczorkeim pa:)
-
witam dzis mnie nie ma na gg- bom padnieta niestety ruchu brak brak czasu i jutro tez tak bedzie dopiero w sob i nd odpoczne troche dieta dzis ten obiad... poza tym sporo owoców, czyli tez nie najlepiej jutro- boje sietego dnia, bo jestem zajeta cały czas i wsciekla cały czas:D wiec istnieje obawa, ze .....ale postaram sie nie narobic głupstw jest coraz cieplej, coraz lzejsze ciuchy do lata jeszcze tyle sie moze wydarzyc pa
-
Madziarku, a czy Ty takie minimizery w wysyłkowej kupujesz? czy w sklepie? Megi- jak mnie najdzie ochota na słodkie, to nie ma mocnych ja tocze walke kazego dnia... przez te słodycze ejst realne zagrozenie, ze nigdy nie schudne dzis co zjadłam 2 jablka szklanka kefiru normalny obiad- w pracy- byl pyszny ziemniaki, piers w panierce i marchewka gotowana mandarynka batonik malutki, taki fitness- to prawie kchal nie ma tunczyk- 200kcal tez obiad miał pewnie duzo kcal ale ogólnie nie jest źle tylko, z emam ochote jeszcze na cos- chyb azjem jablko i wypije kefir czyli dzis troche wiecej zjadłam Balbi- z tego, co piszesz, to aj nie widze, zebys Ty podjadała, nie przesadzaj ale shane jest poza konkurencją, to fakt hm- napisała, co je na obiad i sniadanie mi sie wydaje, z eduzo- czy to mozliwe, zeby sama mm wystarczyła? ja poki co raczej wierze kcal nie wiem a moze bład ogromny? czyli jak moj obiad powinen wygladac? kurczak bez panierki, tak? bez marchwi i bez ziemniaków ech- nie wiem
-
BALBI- a widzisz. tak to jest z tym basenem, Ty sei przestraszylas, a co dopiero ma powiedziec człowiek grubszy schudnac, schudnac, schudnac- programuje siebie oczywiscie i spadam, pa
-
witam- tylko na chwile niestety musze biec dalej- uuuuu bede plakac nie wygospodaruje tej godzinki nawet teraz bede po 19 a wtedy chyba nie pojde na spacer ale nadrobi sie Madziarku, to aj mam tak samo z biustem czyli nie sa takie nienormalne te cycochy a mnie minimajzery zacheciły? czy naprawde minimalizuja? koronki .... raczej nie, a jesli to na pieknych @@ co tu jeszcze zjadłam pyszny, normalny obiad w pracy przed byly jablka wiec teraz tez juz tylko oszczednie
-
hej witam na chwilke przed praca kawa juz jest, herbata tez od razu do rzeczy ja mysle, ze kazdy chudnie inaczej, bo kazdy ma inna sylwetke ja chudne najszybciej na biodrach, brzuchu mam jedno wielkie zyczenie, chce pozegnac biust, wiec zatrzyamnie jego to nie moj problem jest za duzy-- chciałabym stracic połowe, moge wiecej- biuscie- pa on sprawia, ze wydaje sie taka gruba ile to jzu osób mi mówilo nawet, ze tak ogólnie to ty nie jestes gruba tylko ten biust, nawet ta babka puszysta w sklepie puszystym wrrrrrrrrrrr- biuscie spadaj z wagi joanne- wiem, ze w ang. tak jest, mimo, ze nie bylam, ale sie slyszy i widzi w tv angielki to wielkie baby- i to jeszcze do tego bardzo niekształtne zyje im sie lepiej- sa bogate imaja fajnych facetow, bo oni nie maja w czym ( kim ) wybierac takie moje zdanie ale dla mnie to nie zadna pociecha... ja nie chce byc grubasem, który sie czuje komfortowo z kilogramami- ooo, gdyby u nas tak byo- pewnie dzis wazyłabym 150 ze swoim nałogiem i uwielbieniem do słodyczy ja chce byc normalną, szczupła, zdrową i atrakcyjną kobietą tak bardzo, ze az mnie zoladek wczoraj bolał po raz pierwszy w zyciu czyli wyciagnijmy z tej presji i nietolerancji cos dla siebie joanne- z tym papierkiem, ja mam tak samo....- w jednej chwili byle głupstwo jest w stanie sciagnac mnie na zła droge tez miałam długa abstynencje od slodyczy i myslałam, z ejestem wolna, a tu- klapa moj problem polega na tym, ze ja chudne i tyje, chudne i tyje, gdybym była konsekwentna, juz bym wazyła 69 szkoda :( ale walczyc trzeba nie poddam sie tak, jak babka z sl- o kórej mówiła gugajna po kazdej porazce sie podnosiła i szła dalej w koncu zrzuciła 58 kilo ja tez w to wierze aha- dzis znów nie wszystkie obowiazki wykonam - ale za to wygospodaruje sobie ok 2 h dla siebie i ide na spacer długi, albo bieg nie ma mowy ja musze byc szczupla chyba wstąpił we mnie lew! :D pa:)
-
a ja lezałam juz i zasypiałam] a teraz ide spac na dobre jutro wstaje z mocnym postanowieniem diety ja zauwazyłam, ze mam tak, ze kiedy ćwicze, to potem wcale mi sie nie chce jesc to nie przypadek, zawsze tak było wiec po2na korzysc dobranoc:)
-
hej o matko, ale jestem zadowolona wyszłam na szybki, długi spacer byłam na nim 1,5 godziny cos pieknego! teraz juz bede chodzila codziennie jedyny problem to brak czasu- nie zawsze mam czas jutro i w piatek- ciezkie dni mam i w sumie nie wiem, czy bede miala siłe ale dzis jeszcze bym szła i szła, gdyby nie to, ze tak szybko leci czas i musiałam wrocic do domu musze palic troche kcal, bo wtedy bedzie mozna wiecej jesc, albo poprostu chudnac jutro tez dieta, bedzie ciezko ciezko, ciezko, ciezko gugajna, ta zupa 500 kcal to świetny pomysł mozna wykorzystac naprawde poza tym do wesela masz jeszcze 5 miesiecy? to szmat czasu ok, lece
-
czy kafe juz czynne?? ojej wreszcie dojadłam i jestem w blogostanie była mozarella i pomidor, był kefir i jablko, nie wiem, czy pisała teraz juz tylko bede pic
-
hej nie widziałam foty w tym linku, ale widziałam na stronie rozmów w toku kurcze- jak do tego dojsc, zeby byc szczupła? no i kiedy to nastąpi??????? i czy warto sie tak męczyć???? jaga- ta torba jest fajna, cos w tym stylu, jak krzys ibisz, który ma taka na swoj lunch ja cały czas mysle, ze to dobry pomysł zjadłam jeszcze jablko- musialam czytałam zawartosc kcal tego tunczyka- malutenko- ledwie 110 kcal i ta zupka- śmiechu warte wiecie co- w tym programie wspomnilei o diecie garsciowej wiele osób an topikach podchwyciło temat a ja tez uwazam, ze to dosyc dobry pomysł bo jesc trzeba mało ale coz- jak przyszłam to juz zjadłam ze 2 garscie.... bede grubasem,