aniaminka

Madziarek, ajk tam głowa, lepeij?

witam ale sie rozpisałyscie, super megi, skrobne cos wieczorkiem na maila a co do meridii- to ja brałam pisałam juz o tym dawno tez, jak Madziarek czułam sie dziwnie- Madziarek mówi, ze odcieta od mozgu, tak? a ja to nazywałam byciem mumią ale ja kocham słodycze, jestem uzalezniona od nich po pierwszych 4 dniach schudłam 4 kilo potem pomysłałam, kurcze, ale to proste pojem sobie, a potem znówu schudne doszło do tego, ze tyłam na meridii potem szybko ja odstawiłam, bo jednak nie chciałąm sie truc na mnie i meridia nie byla mocna w kazdej chwili moge ja miec, ale nie chce byłam tez na diecie cambridge- uwazam to za lepsze wyjscie pijesz koktajle tylko teraz jest bogatsza oferta i sa chyba batony jakies... ja wytrwałam na tym najpierw 2 tyg same koktajle i tydzien dodałam jeden posilek schudłam 7 kilo, a potem juz sama jeszcze 6 ale to kosztuje, teraz mysle-- czemu nie jesc normalnych rzeczy- tylko w małych ilosciach i cwiczyc silna wole? tak powinnysmy robic ah- dla mnei to trudne mushelko, nie amsz za co mnie podziwiac, absolutnie, bo ja niedawno jadłam duzo, teraz staram sie mniej- ta moja hustawka... jest mi strasznie ciezko--- poprostu chcialabym cos zjesc fajnego, jakies ciasto, albo cos słodkiego ale ja juz doszłam do takiego momentu, ze jak cos kupuje, to nie wystarczy mi kawalek, czy jedna sztuka kupuje tego multum i jem za jednym razem np w cukierni kilka rodzajów ciastek i do tego jeszcze jakies czekolady.... masakra jesli tak bym jadla, to szybko dotoarłabym do monstrualnej wagi a same piszecie, ze tak nie chcecie wygladac ja wiem, ze cierpie.... chce jesc jesc jesc i nie chodzi mi o dania obiadowe, chodzi mi o wszystko ale musze wytrzymac bo- nie ma innej drogi a w zasadzie jest, ale ona prowadzi tylko do samozagłady dzis zjadlam jablko troche kefiru potem zapomniałam zabrac lunchu- czyli 2 jabłek i kefiru, dlatego kupilam jogurt i bułke zjadłam jeszcze zupke pomidorowa dla małych dzieciaków- chcialąm zobaczyc, jak smakuje i zjadłam mała puszeczke tunczyka no- czyli juz troche pojadłam a czuje, jakbym nic nie zjadła... jeszcze planuje kefir i pomidora ze smazona mozarella- jak wczoraj jestem gloooooodnaaaaaa teraz ide zobaczyc ten link, ktory jaga chyba wkleila---z rozmów w toku oby wyleciał tam taki potwór-baba- i mnie przestraszyl

witam niestety, na chwile tylko tak, sa zakwasy małe :) dzis tez dietka, oby schudnac zjadłam juz jabłko biore do pracy jablko i kefir do pracy jak przyjade to sałatka jakas i kefir :) wstawac!!!!! :)

hej witam jeszcze wpadłam na chwile jagaaga, zapomniałam napisac, jakie fantastyczne te jajeczka jeszcze raz zapytam, bo ktos juz pytał, ale ... czy sama malowałas te baranki i zajaczka, czy to naklejone? a jeszcze wam powiem, jak mozna zrobic jajko\' ktos mi mówil, pracochłonne za rok potrzebny nadmuchany balon sznurek maczamy w krochmalu oplatamy balon, to sie przykleja czekamy az zastygnie obsypujemy brokatem na przykład, tam chyba tez cos mozna malowac, ale nie pamietam po zastygnieciu przebijamy balon i go wyciagamy delikatnie zza sznurka, bo tam sa przerwy pomiedzy tymi sznurkami wyglada to jak taka pajeczyna, podobno efekt powalajacy

JAGAAGA- JA TEZ CZYTAŁAM O TYCH ROZMOWACH W TOKU miało byc o odchudzaniu kilka ciekawych historii jedna kobieta przytyla 35 kg i maz jej postawił ultimatum- schudniesz 20 kg w ciagu 2 miesiecy, albo rozwód no, ale ja tez zapomniałam o tym programie dzis juz poźno, juz wiem, ze nic nie zjem tylko bede pic bardzo boje sie jutra napisze jeszcze raz co jadłam, bo by was zanudzic jabłko grajfrut mandarynka zupka morze kefiru pomidory 2 mozarella na tłuszczyku usmazona 30 g ciasteczek- buuuuuu ogólnie ejstem zadowolona:)

hehe- oj sorki, jednak sie wysłał i macie 2 razy te same bzdury musze isc wypic duzo, zeby sie tym najesc:D

zznów wcieło posta wiec napisze w 2 zdaniach pierwsze- ciezko wytrwac, ejsc sie chce, jestem głodna, gdybym aj miała ciasto, to bym je pozarła drugie- Julia - jestem w prawdziwym zdumieniu ja jestem lzejsza i grusza o wiele jak to sie dzieje, gdzie te twoje kilogramy- tylko pogratulowac czary mary ile masz wzrostu- bo jesli 180- to troche mi to wyjasni te zagadke jejku, to ja naprawde wygladam strasznie grubo

bylam w sklepie a tam ostatnie niesprzedane mazurki.... ja to bym wszystko wykupila i zjadła kupilam jeszcze lu petitki - takie 4 ciasteczka 30 g wiec kcal najwyzej 150 jestem głodna moze nie tak bardzo, ale..... boje sie jutra jutro ide do pracy- jak przezyć? kupiłam sobie duzo kefiru, równiez wersje do pracy w maych pojemnikach gdybym ja miala w domu ciasta, to nic by mnie nie powstrzymało przed zjedzeniem Julia, te zdjecia załamały mnie nie, tak powaznie to nie- ale dla mnie to jest bardzo niejasne, jak to sie dzieje, ze Ty wygladasz tak szczuplo i wazysz az 97 kilo? szok ile masz wzrostu? ja waze mniej i wygladam dużo tłuściej- nie ma porównania chyba ze jestes bardzo wysoka, wtedy rozjaśni mi sie w głowie ojej- jak ciezko wytrwac ale wytrwam

hej no i koniec jedzenia na dzis ew jabłko Balbi, udany był obiadek mozarella smazona na oleju taka roztopiona:D bez panierki bez zadnych przypraw i wsio:)

hej, witam znów jestem :D zjadlam jeszcze porcje błonnika i zaraz zabieram sie za obiad, czyli pomidor i mozarella, która sobie usmaze, przynajmniej plasterek a potem jeszcze jablko, ale tylko pod warunkiem, ze bardzo bedzie mi sie chciało cos pochrupac piszcie jak tam u was dieta, bo to bardzo motywujace pa

brawo gugajna to nasze ostatnie podrygi dietowe przed latem- wykorzystajmy je wlasciwie do usłyszenia poźniej

ale juz pojadłam mam nadzieje, ze to niskokaloryczne ale ten kefir tak mi zasmokował, ze wypije cała butle ja to nie znam umiaru butla kefiru to 440 kcal jablko grejfrut mandarynka zupka łacznie nie wiecej, niz 650 kcal- tak mysle co u was?

justysia- bez katu to sei nie da bez katu, to potrzeba przynajmniej 7 miesiecy, ale nie mozna popełnic błedów ja odchudzam sie juz od miesiecy i jakos daleeeeeko mam do straconych 20 jestem kiepska

alex, dziekuje za piekne życzenia świateczne płaszczyk i tunika śliczne, tez chce dokladnie takie zobacz, jak inaczej wygladasz na tych zdjeciach i na tym pierwszym nad morzem patrzac na te fotki jedna tylko mysl-- nie mozna być grubaskiem, szczupłym lzej sie żyje ja nie zjadłam calej zupki- juz nie moge ale jem jeszcze grejfruta i jeszcze wypije kefir- jejku jaki pyszny to mi starczy az do pomidorka i kotleta mozarellowego około 16, 17

hej zawsze rano pomysle, lub napisze tu w miare mozliwosci, czy chce sie obzerac, czy schudnac mam nadzieje, ze jakie postanowienie, taki cały dzien dzis na pewno chce zjesc tak, zeby schudnac własnie wyjełam kefir i pije co za smak- przepycha a ja wiele kefirków zmarnowałam, bo nie chciałąm wypic a jadłam zle rzeczy kefir jest pyszny i małokaloryczny do tego poza tym jeszcze gotuje zupke krupnik z torebki, ale to dlatego, ze dodaje błonnik i ona jest sycaca, moze mniej zdrowa

Madziarku, dziekujemy za kciuki, bede o tym pamietac w chwili słabosci Madziarku, az nie wierze w to, co piszesz, ze ludzie tak bredza ale kto tak mówil? czy ktos z rodziny, czy sasiadki? jesem oburzona, no juz ja bym im pokazała ja bym odpowiedziala- jestem w ciązy, a to nie choroba i puknełabym sie w głowe naprawde, ze tez ludzie do tego stopnia taktu nie maja... Madziarku- poza tym mi sie wydaje, ze Ty od poczatku za bardzo myslisz o kilogramach przy ciazy ja naprawde nie myślałabym o tym bedziesz miałą 2 dziecko, powiekszy sie rodzina, i to zostanie jzu na całe zycie- to cos dużo bardziej istotnego, niz jakis tam tłuszczyk pod skora no, niedługo jeszcze dojdzie do tego, ze od kobiet w ciazy beda wymagac, by mialy kształt klepsydry po ciazy bedziesz zajmowac sie nowym dzieckiem, a jak bedziesz miałą ochote, to dojdziesz do formy, tym bardziej, ze maz obiecał Ci pomoc- fajnie masz naprawde na pewno wygladasz pieknie, tak jak kazda przyszła mama a co do Aski- to ja uwazam, ze ona mogłaby normalnie na okladce pisma wystapic wyglada, jak te gwiazdy, które sie fotografuja z brzuchem- wzorowo

własnie Balbi, wspomnialas o Scorpio- i jej brakuje... co u niej? mam nadzieje, ze sie odezwie dzis zaczełam od jabłka jeszcze zaraz zrobie podejscie do kefiru, a noz sie uda go wypic kawa juz tez jest pita i to musi wystarczyc potem na obiad sałatka pomidor plus mozarella, ale dzis mam ochote ja podsmazyc bede miaał wrazenie, ze to kotlet:D ktos z Was zjadł schab- ja tez lubie schab nawet w tym roku pozwoliłam sobie na kilka tym samym zdradziłam niejedzenie miesa ale pozegnam schab, bo nawet dzis w tv pan dietetyk mówił, ze w miesie czerwonym, czyli w schabie jest masa cholesterolu np norma dzienna to 30 mg (lub 0,30)- ja podaje proporcje a na 2 jajka maja 36 ojej, zeby schudnac--spokojnie......jesli bedzie dieta plus ruch- nie ma siły, zeby nie chudnac pomysłałam sobie tak--- gdyby byo tak, ze ktos nam daje np milion dolarów za to, zebysmy nie straciły na wadze-- a jednoczesnie daje nam mało jedzenia-- to nie ma mowy- nie dostałybysmy tego miliona, bo nie utrzymalybysmy naszych kilogramów, przy niedoborze energetycznym takie sa fakty--- dlatego bilans musi byc ujemny a reszte organizm juz za nas wykona Balbi, ja mam nadzieje, ze jak juz dojdziesz do swojej upragnionej wagi- to i tak bedziesz czesto na topiku?

witajcie wstałam i juz pędze do Was- nalogowiec jeden ciesz sie, ze jest o czytac po tym, jak Kizia i Asia daly znak życia moge powiedziec, ze calutki topik w komplecie, tylko mushelka cos zamilkla? gugajna- ruszajmy się jak najwiecej, takze kijkuj dziewczyno Wszystkiego Najlepszego dla Twojej Mamy!!!!!!! ktos pytał, co cwiczymy- narazie staramy sie w ogóle ruszac- nie cwiczymy z plyta ja np truchtam sobie po pokoju i powiem wam, z ejuz przy tak nieskomplikowanej czynności mozna sobie podniesc puls, a o to chodzi binga- ja tez mam rowerek i tez nie jest to sprzet dla mnie juz wiele razy pisałam poprostu jest za statyczny ja jestem bardzo niecierpliwa dlatego wole cos, gdzie sie skacze step i jeszcze raz step tylko nie mylic ze stepperem albo wole truchtac po pokoju ale wiecie co- tak piszecie o tych płytach a ja mam swietne płyty kupowałam co było i tak- mam aerobiki pilates, joge, mam rózne formy ćwiczen z m. bojarska mam bollywood dance mam wielka kolekcje i - c...a jedna nie cwicze dzis to musze zmienic, ale najpierw sobie musze przygotowac miejsce Balbi, nie pisz starosc- wiem, ze mówisz tak zartem tylko, ale ja np nigdy o sobie tak nie mówie\' ja uwazam, ze starosc przyjdzie około 75 jeszcze pod warunkiem, ze jej na to pozwolimy my jestesmy w najpiekniejszym okresie zycia! najlepeij jest miec chyba ok 24 lat pamietam, jak wtedy pomyślałam, ze jeszcze jestem takim dzieckiem, nie ma oznak starzenia sie, ale jestem juz dorosła, moge o sobie stanowic, mam swoje jakies tam pieniadze itd ale to nadal trwa jest pieknie no i znow idzie wiosna- to najpiekniejsze chwile życia- ja poprostu nie uzywam za mlodu słow- stara- (miałam kolezanke, która w wieku 18 lat narzekała na to, jakie my jestesmy stare) zaraz jeszcze cos dopisze

witam wieczorem jeszcze sobie rosołek z kostki wypilam cwiczonka byly- troche, ale zawsze badzia, witaj- nie aj nie stosuje zadnej konkretnej diety teraz mam zamiar jesc tylko warzywa, owoce i bialko czyli kefir, mleko w chwili slabosci, tunczyk no i moze tymi zupkami czasem sie poratuje- choc nie sa zdrowe to jednak maja malutko kcal i zapychaja- trudno aha, jak bede chciałą zjesc jajko- to tez sobie zrobie

ale mobilizacja, to mi sie podoba...

jej Balbi, widze, ze Ty jesz bardzo oszczednie ja tez sie tak staram znów na kolacje mam kefir- brrrr co tam jeszcze jabłko no- i nalezy na tym poprzestac

wczesniej cos mi kafe szwankowało i odp nie weszła Balbi, Kizia mnie dzis na gg zagadneła pytała co na topiku no i nie miała mozliwosci sie skontaktowac komorke zgubiła chyba, o ile pamietam z reka juz wszystko ok Asia- swietnie wyglada na fotkach, jej poprostu szczupla dziewczyna w ciazy a ja nie w ciazy i matrona dzis dieta ok

Julia, pysznie brzmi ten zestaw ale, czy mam rozumiec, ze jesz tylko do 12????? nie, chyba cos pominełam ale sukces- super ratam tam tam ratam tam tam :D:D:D:D LUDZIE, Kiza jest- huuuuuuurrrraaaaa wywolałam ja jednak super, ciesze sie!!!!!!! ma problem z komputerem i komorka- chyba ja zgubiła, nie pamietam dokladnie o- i topiczek bedzie w komplecie! super

oj, naprawde nikogo nie ma... szkoda a mi jest tak cięzko wyjsc z domu wystrczy mi tylko ciepelko i zero stresu- uwielbiam ten stan jeszcze pije kolejna kawe po lekkim sniadanku czuje sie wysmienicie :):) a gdzie binga i badzia Madziarku, hop hop Kizia to juz faktycznie sie chyba nie pojawi, bo jesli na swieta nic nie skrobneła... :(

jagaaga- widzisz, nastepna bohaterka sie szykuje topikowa ojej a umnie piekna pogoda wyjde na spacer za chwilke zobacze, co na swiecie słychac jagaaga- dzisiaj umaiwamy sie z gugajna na ciwczenia, jakos forme ruchu musimy sie mobilizowac do ruchu około 18 chyba (jak gugajna bedzie na gg) jesli masz ochote do nas dołaczyc to super odezwe sie do Ciebie na gg około 18, jak bedziesz ja nie mam swiat, ale jestem zadowolona bardzo- ciesze sie wolnym czasem i słoneczkiem i tym, ze idzie wiosna i bedzie pieknie tylko te kilogramy nie daja spokoju powinno byc juz mniej