aniaminka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aniaminka
-
witam Balbi, naprawde Ci sie śniłam?? ale dziwne, wiesz- dzis mi tez kolezanka powiedziała, ze jej sie śniłam, jak jechałam na rowerze przez miasto- hahaha zapytalam, czy byłam grubsza, czy szczuplejsza- a ona, ze taka, jak teraz- mówi- ładnie wygladałas- jeszcze jedno- hahaha a tu slysze, ze i Tobie sie sniłam no pieknie pogoda- zaczął normalnie padac jakis śnieg tak niesmiało ale u mnie w domu cieplutko- tylko siedziec ale ja moze pojde do sklepu- zajełoby mi to godzine przyda sie Balbi a jak u CIEBIE DIETA- NATCHNIJ MNIE co jesz? trzymasz sie swoich zasd- no pewnie tak, ale dokladnie- nie jesz np chleba, ani słodyczy itd? ide zrobic herbatke
-
witajcie badzia- ja tez mysle, ze za mało masz cwiczen- a mysle tak dlatego, ze ja nawet palcem w skarpecie nie ruszam i efekt taki, z enie chudne popatrz, jak trudno zrzucic te 2 kilo ja tak miałam przy 92 a teraz to moge przekroczyc 90, a nie 80 tez nie moge złapac rytmu co ze mną! daje sobie kopa w tył- a jutro- jesli nie zaskoczy- dam sobie szast prast w twarz powaznie- musze sie wziac za siebie Boze- codziennie to samo... badzia- ale nadal nie wiem, czy jest jakis konkretny powod Twojej nieobecnosci, czy tylko tak sobie piszesz nie rowerkujesz juz z bingą? to choc moze sie jakos poumawiamy na jakies wymachy nóg chociaz ;D:D:D:D alex- no miałas pecha, ale wazne, ze sie odezwalas podtrzymuj ducha topikowego na fotkach widac ewidentnie, ze schudłas brawo byłas duża, a jestes szczupla mimo, ze waga nie chce isc w dól - nie przejmuj sie tak bardzo, bo wygladasz normalnie, szczupło ja skakalabym z radosci, gdybym tyle wazyła... kiedy, kiedy, kiedy julia- gratuluje wygranej walki z samą sobą:) gugajna- tylko pamiętaj! to ja jzu mówie dobranoc, ale wiem, ze jeszcze posiedze troche- umyje jeszcze sie, poslucham muzyki...
-
julia, ale Ty schudłas niesamowicie ojej a ja głupiec - co ja robie kurde od jutra- postaram sie oby tylko zaskoczyło zeby tak zepchnac te 8 musze mama przyjezdza i spotkanie klasowe bedzie pewnie latem tym razem chce isc, ale nie taka gruba no dobrze- juz nie bede marudzic Balbi- tych nalesników było tyle, ze faktycznie mam dosc na rok z 3 jaj ojej ojej jeszcze raz z czym? ze wszystkim serkiem dzemem polewa z roztopionej białej czekolady bo ja jestem rozpustnicą a wczesniej...... dobra najwazniejsze, ze jutro..... szkoda, ze alex nie pisze.... wczoraj czytałam taki topik- dziewczyna schudla 38 kg w piec miesiecy nie twierdze, ze chodzi mi o 38 kg w 5 miesiecy... były fotki bardzo młoda- na poczatku wygladala bardzo smutno- i biodra takie wielkie- no wiadomo a potem- taka szczuplutka laska- az niektórzy jej pisza, ze za szczupła, ale wyszła z tego naprawde piekna dziewczyna jadła tylko 2 wasy i pomidorka i jabłko, potem woda stracila okres potem dzieki tabletkom odzyskała dużo cwiczyła masa ćwiczen miałą wiele pokus, ale mówiła sobie,z e nie wyobraza sobie, by ona mogła to zjesc, bo jest na diecie mi czegos takiego brakuje własnie bo ja mam pod czaszką nierówno i juz Balbi, co tam opowiadasz, ze jestes stara- ja tez mam tyle lat- 75 rocznik ale nie mysle o sobie, z ejestem stara, choc wiadomo, ze nie sa to 23 lata, ale mamy jeszcze wiele lat przed soba- ja tylko bym tak bardzo chciała nie byc takim grubasem
-
Balbi- jak były chrupkie, to znaczy, ze to takie chipsy były a ja przyznam sie do glupoty jejku, dlaczego ja taka jestem gdybym tych nalesników nie zjadla- to by za mna chodzily- a teraz je zjadlam i boli brzuszek, tak ich było duzo i takie wypasione za Ciebie zjadłam- a tam- za cały topik zjadlam a teraz cierpie głupia jestem- to dlatego, ze juz nie ejstem taka bardzo gruba- zawsze tak mam juz nie ma takiej sytacji podbramkowej, jak była- głupiec
-
hahaahahahah- Balbi- ale sie uśmiałam nieeeeeee- w serku i dzemie nie ma robali!!!!!!!! :O:O:O przeczytałam te swoje wpisy- ja to juz z głodu takie głupoty wypisuje- musze jechac po te jajka- taka wewnetrzna sila mi to nakazuje ale to bedzie moj jedyny posiłek no i juz zaliczylam taki jeden grzech a tam- jutro wchodze na wage a jak przyjade, to napisze Wam, jak te nalesniki smakuja, i czy mi sie udaly:D
-
hahaah- no nie BALBI- NAWET WE SNIE MASZ ROBALE- O, PRZEPRASZAM- ŚLIMAKI ale nie przypuszczalabym,z e w cukierku..... to muchy tez lubia słodycze :O
-
BALBI- ratuuuuunkuuuuuuuu a jak robale to i gówna, bo robale chyba tez robią:D:D:D:D:D haahahahah nie- to nie jest śmieszne- ja sie zalamę mama mi tylko mówiła kiedys, zebym uwazała na bułke tarta i jesli ona tak trzyma sie torebki, na takich ajkby pajęczynkach- to juz jest do wyrzucenia o matko jedyna rada- to wyobrazic sobie, ze samemu nie jest sie niczym lepszym, tylko takim samym robalem i nie brzydzic sie tych innych robali i.... nie, co ja plote
-
acha Balbi- to ja jeszcze ostatecznie zrobie rozeznanie co do paznokci- popytam co i jak bo chodzi mi tez o to, ze np kiedy juz wiemy, ze te paznokcie to niewypał- jakie sa mozliwosci powrotu do tego, co było Balbi- a jajka juz widzialam- rzeczywiscie sa- choc tych od facetów nie sfotografowałas:D ale powaznie- to piekne te jajka, ale Ty ich chyba sama nie robiłas? najbardziej podoba mi sie to ciemne sama chciałąbym miec takie ozdoby a wiecie co z jajkami? ja to jestem zamotaniec- bo tak- potrzebne mi sa jajka- bo robie nalesniki tak, tak- juz nie jadłam ich dwa lata moze no....moze rok- przesada, ze dwa lata i ktos mi wczoraj narobil smaka- na takie z serkiem i dżemem i byłam w sklepie i kupiłam wszystko- mleko, dzem, serek- a jajek nie kupiłam- i siedze tu głodna!!!!!!! ale te nalesniki i tak zjem- przepraszam, ze tak pisze na topiku o dietach- ale musze taka jakas jestem- jzu sama nie weim czego chce w ogóle troche jestem zalamana jedzeniem otóz pisalam wam niedawno, ze az mnie skreca po tym, jak sie dowiedziałam, ze maliny rosna na szambie. moja mama opowiada to na lewo i prawo ze zgorszeniem a tu dowiaduje sie, ze kapusta równiez ja dzis mówie to kolezankom, a one dobrze wiedza co i jak- i tak poprostu jest szambo leja na wszystko a pijany rolnik wygadał sie, jak robi pomidorki- podjezdza traktorem i spalinami w to- od razu sa czerwone- a jak nie to denaturatem podlewaja.... ludzie- ja jestem załamana ograniczyłam mieo- myślałąm, ze warzywa, czy owoce sa jakas alternatywa- a teraz co ..... a, słuchajcie- wczoraj ktos pisał o takim jedzeniu dla niemowlakow, ze je ja tez kiedys probowałam- takie gerbery- ale mi to nie smakowało- doklanie- to jedzenie nie ma smaku nie mam nowych fotek, chyba jagi- lub julii? skad je macie?
-
witam po 14 i jestem u mnie tez pogoda pod pieskiem, mimo, ze nie pada śnieg ale ja i tak sie ciesze- lubie taka pogode a wiosna przyjdzie ja i tak grubas Madziarku, nie no- nie przezywaj ja rozumiem, ze waga 3 cyfrowa- ale jestes w ciazy teraz dopiero mi uswiadamiasz jakie to straszne tyle wazyc- przepraszam wszystkie te, które JESZCZE tyle waza, ale skoro Madziarek w ciazy tak panikuje, to coż my mamy powiedziec- prawda? i to który to juz miesiac? takze- matko kochana- jak ja mogłam dopuscic do tej wagi Balbi, jeszcze szybko usprawiedliwie sie, ze fotek nie ma- albo beda dzisiaj, a jak nie to na pewno pod koniec tygodnia- bo mam wolne a u mnie zrobienie zdjecia to całe przedsiewziecie wiadomo, gdybym była szczupla- juz bym sobie ze 100 zrobiła, a tak- nie chce sie... sama zaraz pobiegne na poczte- a moze mam cos od was binga- a dlaczego miałoby Cie nie być:( szkoda ja tez powinnam takie obietnice zozyc, ale....eh znów chyba dojde do 95 i sie obudze, tak jak mushelka zaraz zrobie herbatki goracej na ten deszczowy dzien, posłucham muzy, potem jakies serialisko niech sobie leci bede Was czytac i moze wreszcie wyrusze na spacer?..... mam zamiar tez kupic sobie krem i puder vivhy- a pisze o tym, dlatego, ze wydatek to nielada- 2 duperelki i ponad 100 zł ale jzu dawno nie miałam tej firmy, a lubie bardzo moze jeszcze kupie troche tanszy fluid- na wymiane i co jeszcze napisac? spac tez mi sie chce,a le jzu troche mniej Madziarku- łacze sie z Toba w cierpieniu :D jeszcze troche Balbi- i jak tam te panokietki zelowe? juz lepiej? bo aj chyba zrobie głupstwo i tez sobie zaaplikuje a jak tam jajka? to tam tez sa jajka, tak? w sensie...:D....NO wiesz o co chodzi dupa blada z moim chudnieciem, eeeee tam
-
ide wreszcie spac chce, zeby juz była godzina 14 :):):):)
-
aaaa, własnie doczytałam sie- badzia Ty juz masz prawie 7! gratulacje!
-
Alex- fajnie, ze sie odezwałas, bo bez Twoich wieczornych relacji tak jakos łyso moze jutro juz bede poprawna, dzis nie było ani dobrze, ani źle, ale musze sie zabrac za diete znów, bo do kwietnia ma byc 7 nawet nie wiem, ktory dzisiaj- 15? nie.... nie wiem dobranoc p.s. jutro mam nadzieję byc szybko w domu i dietkowac sobie badzia, ile Ci do 7 brakuje, czy juz masz? bo ostatnio miałas 82 ojej- juz sie nie moge doczekac, jak nie do swojej to chociaz do Twojej:D
-
zazdroszcze kawki i tez zrobie sobie w najblizszym czasie
-
witam! Gugajna, nawet nie myśl, ze jestes przecietniakiem jakims- wszystkie jesteśmy wyjątkowe- hehe! a co! ide robic herbatkę- jestem juz po sniadaniu było spore, bo to- bigos, ktory kupiłam wczoraj... teraz jeszcze tylko kalafior za jakis czas, moze szklanka mleka niedziela- cieszę się, ze jest niedziela :)
-
eeeee- a kto tam by spał o pierwszej, wszak jeszcze młoda gaodzina :D dziewczyny, ale zagrzewacie do walki- super od jutra jestem w grze- hahaha ja pijak, a raczej taki naogowiec jak pijak ale te cienkie bluzki przemawiaja do rozumu dosia- nie plec bzdur, tylko działaj razem z nami
-
hej dziewczynki! binga, masz racje, ale teraz czuje, ze Wy naładowałyscie mnie energią i jutro juz wstane ta energiczna i pełna woli schudniecia i zapału, który tu będę rozsiewala! tak bedzie, takze - niech juz bedzie niedziela!!!!!!!
-
Balbi- ja tez doszłam do wniosku, ze odchudzanie jest bardzo trudne gratuluje marszu z kijkami ja sie nie zmobilizowałam Balbi- te kilka słów to podstawa, normalnie :D Julia, fajnie, bedzie jutro na co popatrzec a ja lece napalic, a potem pogapie sie na nasze śpiewające \'gwiazdy\" w tv
-
Balbi- no własnie- i jestem w rozterce...czyli chyba jeszcze nie robie paznokci bo ja faktycznie: w bloku nie mieszkam, zeby sobie siedziec i je tylko piłowac-hehe- tak, jak moje kolezanki a juz sie z taka jenda umowiłam, ze sobie zrobimy na wiosne, ale chyba jeszcze to przemyśle a z tego, co pamietam- to masz bardzo ładne dłonie, z długimi palcami i swoje panokcie tez ladne... no cóż, jeszcze pomyśle - Balbi- jęz. angielskiego:D a dzis byłas z kijkami? ja rozwazam wyjscie na spacer:D ALE TAK, jak Gugajna pisała- jak cos zjem- to juz dzien stracony ale jeszcze przed 20 bym zdazyła wyjsc- i chyba to zrobie- juz nie dla jakiegos udawania, ze ćwicze- tylko tak poprostu:D
-
Julia- widze, ze szalejesz no super! i widze, ze 3 cyfry poszły w dal! oj to przełom wiem os o tym' niesamowita sprawa Julia, Ciebie tez namawiam do zrobienia fotek, bo jak masz "nowe" włosy to trzeba to uwiecznić:) ojej- żebysmy tak pozegnały te 3-cyfrówki, dziewiatki i powitały 7-eczke!
-
witam jestem o matko, ale do rzeczy od czego zaczać? moze od tabelek- fajnie, ze robicie takie swietne tabelki, ale skopiujcie tabelke muhselki, ok? bo ona była najbardziej aktualna... czyli jak nastepnym razem ktos bedzie aktualizował- to te tabelke mushelki jesli chodzi o moja wage mushelko- to rzeczywiscie nie wchodze na wage, a to oznacza, ze tyje, bo jem i na wage nie wejde- dopiero jak poczuje, ze schudłam dzis znów sie nazarłam- ja normalnie nie wiem- no poł dnia nic- potem żarłeczko i potem zdycham z przejedzenia a tam- jestem fuj- wiem piekne 7 rysujecie musze sie ogarnac i stanac do walki- oczywiscie sama z sobą Balbi- pamietam o fotce, ale nie mam czasu zrobic- ale umawiamy sie na jutro mam wyjatkowo wolny dzien bo dzis juz poźno jestem niezadowolona, bo juz byłam ciut szczuplejsza, ale a tam- niech bedzie wiesz- zadnych rewelacji Balbi- odpowiadam- w szkole a tak- Alex- ma remoncik:D- to dobrze, ze nas nie opusciła- a Kizia, mysle,z e wróci jak jej reka sie poprawi jak to sie dzieje, ze dzien tak szybko mija? ja wrociłam po 16- juz jest 18 i ciemno- zaraz bedzie koniec dnia.... kiedy przyjdzie dłuższy dzionek z drugiej strony - najlepsze własnie przed nami aaaaaa, Balbi- napisz jak tam Twoje panokcie, byłas juz na tym uzupelnieniu? bo ja tez tak myśle juz od kilku lat o tym, zeby sobie zrobic jakies takie ładne paznokcie tylko nie na zawsze- to po pierwsze po drugie ja jestem pani od pieca, wiec mysle,z e to nie dla mnie... ale wiem, ze łapki tak ładnie wygladaja- pisałam kiedys o moich tipsach na chwile....:D
-
witam tabelka bardzo fajna ja juz miałam mniej kilogramów, bo jakas wczesniejsza tabele wklejacie, ale z drugiej strony- juz na pewno mam tyle kg ile w tej... fajnie ze widac ile jeszcze mam do zrzucenia- tak naprawde powinno sie udac a mushelka tez chce schudnac wiecej, bo 78 to tylko jakis etap- ale pewnie sobie zaktualizuje a jak to dokladnie z ta paczka- jak ta kobieta ja chciala przechwycic? - nie za bardzo rozumiem, ale złodziejom powinny łapy odpasc ojej- musze isc do takiej jednej pracy- wiec bede na pewno koło 16- moze wczesniej nie chce mi sie jak nie wiem co wlasnie- co sie ostatnio dzieje z alex? ja tak myśle, ze troche odpuściła topik, a kizia? moze tez... dobrze, ze nasz Madziarek sie trzyma, mimo przerwy w odchudzaniu no to pa
-
hej witam wróciłam z opery ale fajnie bylo, bardzo fajnie\' operetka to była własciwie po drodze troche wypiliśmy i taki mam dystansik do wszystkiego- hehe oj marze o 7 a pamietam, jak marzyłam o 9 wiec rzycze wszystkim spełnienia marzen Kizia- nie wierze, z esie nie pojawi ale moglaby cos skrobnac rano bede- ale niestety troche jutro pracuje -jutro- moze bedzie dobrze- bo inaczej dobije do 9- a marze o 7 dobranoc
-
jagaaga-- alwe fajna klasa na tych fotach zupełnie odlotowi ludzie co to za zjecia? a Ty gdzie ejstes? bo ja nie widziałam jeszcze Twoich zdjęc jakos tak mi sie wydaje,z e ta dziewczyna w czarnym, ale jesli tak to ja jzu sie nie odzywam oznaczałoby to,z e ja z moimi 8-cioma kilkoma wygladam na grubsza, niz TY ZE SWOIMI 107- HE POWAZNIE:) ech- nic tylko sie brac za swoje cielsko u mnie tłuszczyk na zebra powrócił- a szkoda, bo mam juz 3 opony- a były juz tylko 2
-
binga- no nie wiem, słyszałam o tym, ale dawno oj, nie sa z nas sportsmenki i tak njagorsze jest to, ze ona wazy 52 a my sporo wiecej BAlbi- nie otworzył sie ten link, znaczy nic tam nie ma gugajna, szkoda,z e nie mieszkamy w jakims internacie- wtedy bysmy sie zmobilizowaly nie martw sie- ja jestem wiekszym leniem od ciebie:D i tez tak mam- ze jak pojem wiecej to juz cwiczyc \' nie ma sensu\" nawet wyszłam na spacer niby, ale tak po pierwsze nie świeca u nas sie lampy uliczne i jest strasznie ciemno po drugie pada deszcz kiedys to nadrobie zastanawiam sie jak ja to zrobie, zeby w kwietniu, na poczatku wazyc 79 bo tak sobie załozyłam i tak musi byc kurcze- uswiadomiłam sobie, ze moja mama wraca juz w kwietniu i to chyba na poczatku- ratunkuuuu przyzwyczailam sie do mieszkania samej wiadomo- mamy rózne opinie na te same tematy ma byc remont, ale ona jak zwykle nie da sie przekonac do rzeczy dobrych i oczywistych- takich jak to, zeby z takiego małego pomieszczenia, gdzie sa nikomu niepotrzebne rupiecie zrobic garderobe- wywalic tam szafy- żeby furtke wstawic obok bramy, zeby wyciac stra gruszke, dawno połamana przez burze, zeby rozwalic stary drewniak, który straszy wygladem- Boze jak ta kobieta dziala mi na nerwy musiałam to napisac jutro juz musi byc u mnei z dieta ok, bo nie mam o czym pisac,
-
binga- ładnie chudniesz- była az 110- a juz jestes przy tej wadze, co ja byłam- prawie jak weszłam na wage to byo- 102,7 a moze juz było wiecej? w kazdym razie niedlugo dwucyfrowka super przy 97 juz widac zupełnie innego czlowieka jejku, a ja chce 77777777777777777777777777:)