aniaminka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aniaminka
-
binga- ale jaja :D sory, ale troche mnie to rozśmieszyło, ale tylko w pierwszej chwili w drugiej juz przychodzi refleksja zobacz- znów dyskusja zeszła na wage a u mnie znów brak diety no dobra- od jutra:) juz sie biore za siebie, bo juz coraz lepiej sie czuje a oponka na żeberkach coraz wieksza, juz czuje wiekszy ciezar, wiec musze sie za siebie brac dzis jeszcze kolezanka mi komplement walnęa,z e schudlam- ja załozyłam taka bardziej obcisła kurteczke wiec nie moge tego zaprzepascic Balbi- ale spanie tak mnei beirze, ze szok teraz pije- i zaraz wyjde na powietrze- nie bedzie to gubienie tkanki tłuszczowej, ale chociaz przyjemny chłod na twarzy a jutro jade z koleznakami do operetki- hehe uuu, za bardzo nie lubie, ale przynajmniej spac nie bede chociaz kto wie? :D
-
wstalam wielki len buuuu :D:D;D
-
witam no i co? a spac mi sie chce kocham spac ale jeszcze lepiej by było ruszyc tył i wyjsc na spacer jagaaga, chodzisz na 2 godzinne spacery? o rany- to Cie podziwiam, ale w głowe zachodze, dlaczego nie chudniesz, powaznie...chciałąbym, zeby jednak szło w dól a nie w góre pij, narazie pij i zdawaj relacje, zobaczymy i nie mów bzdur, ze Ty masz juz byc takim, czy innym kaszalotem, czy jkak tam napisałas, bo kazda z nas zasługuje na sylwetke swoich marzen, a przynajmniej na szczupła sylwetke mushelko, gratulacje chyba id espac a potem, zobaczy sie pa
-
witam ja na chwilke mówie, ze jestem czuje sie lepiej, ciesze sie dieta ok, czyli ani super dobrze, ani źle słowo do jagiagi na pewno Twoja podwyższona waga nie jest spowodowana płynami! tak nie wolno myślec płyny moga Cie tylko uratowac jestem pewna, ze i tak pijesz za mało ja tez jeszcze pije za mało nalezy sie filtrowac plynami to tak, jakby w rurach byly ogromne złogi- jak to przepchac i wyczyscic? tylko duża iloscia wody no ludzie- od wody jeszcze nikt nie utył! chyba nie mylimy tu utraty kilogramów z odwodnieniem? ja uwazam, ze sa błedy w diecie moze trzeba sie ruszac- spacery a jesli rzeczywiscie tak mało jesz i przy tym pijesz 5 l wody ??? i tyjesz, to trzeba wybrac sie do kogos mądrego- niech myśli choc ja myśle, ze odpowiedź na te dodatkowe 2,5 kg jest prosta ...
-
gugajna, czuje sie uratowana dziekuje za pomysly bo dla takiemu osiłokowi kulinarnemu ajk ja to trzeba wsyzstko podpowiedziec ale czuje ze te zupy to strzał w 10- jednak trzeba jesc, bo jak sie nie je to raz że potem rzucasz sie na jedzenie, a dwa człowiek robi sie slabszy Balbi- fotki beda- moze jutro zrobie i Ci podesle, aczkolwiek zaznaczam, ze wolałabym wazyc 70-hehe tak mkiedys z mushelka zakladałysmy,z efoty zrobimy przy 70 kg
-
joanne- zamiast czytac pisz witam no i wiecie jak to wygladało? poprostu spała- znow przespałam piekne słoneczne popoł. widocznie tego mi było trzeba- naprawde jestem słaba Balbi- ja tez tak mam- to znaczy jednego dnia- mówie sobie- no, juz jest tak w miare (szczególnie na poczatku, kiedy zeszłam ponizej 90) a potem patrze na siebie i mówie- kurcze- ale ejszcze cielska i td ale ja i tak duzo grubsza od Ciebie jestem mushelko, aj tam świetnie wszystko rozumiem sama mamtakie napady jakies- widzisz, ze nie umiem isc tak dieta jka np alex- a gdzie ona? zauwazyłyscie, ze alex jest coraz rzadziej? ja mam taka teorie, ze kto juz jest szczuply ten juz na topik rzadko wpada no, ale wracajac własnie mi sie wydaje niemozliwym schudnac ja dzis do siebie mowiłam- kurcze- jak mi sie udało zrzucic te 17 kilo- przeciez ja w ogóle nie cwiczyłam... ja juz wiecej nie schudne- nie potrafie... wiec tak- musi byc ten ruch- nawet tu jakas pomarańcza napisała kiedys- ze jak tych kilogramów nie wypocicie to dupa blada a ja jeszcze nie zaczełam sie ruszac juz dzis miałam isc i co? normalnie nie mam sily a dieta? no z tym mam problem- co jesc- moj odwieczny problem kupione brokułu, kalafior i pomidory juz straciły waznosc a ja nie wiem, co jesc tre warzywa...- faktycznie ich nie lubie i juz ale pisze o nich, bo tylko na nich schudłam- taka prawda teraz 9 pozegnałąm na warzywach i dawniej 5 kilo schudłam na sokach poza tym, co mozna jeszcze jesc? nic nie lubie ryba panga siedzi w zamrazalniku od świat czyli 3 miesiac i jej nie tknełam juz moze ja usmaze dla psów, ale nei w tym rzecz, chodzi o to, ze mi sie jedzenie nudzi kiedys jeszcze te pange jadłam z wody no i problem, bo co ja jutro zjem???? a jak szybko czegos nie wymysle, to znow rzuce sie na zarcie i wszamole byle co- kaloryczne ale powaznie mówiac to i ja sie za siebie biore, bo wasza postawa znów motywuje, i znów dokonam gepardziego skoku- tym razem juz na 79 powaznie trzeba chudnac dalej zrobie runde po miescie, mzoe jhednak kupie kalafiora i jutro go z masłem???? nie weim- zaraz wracam
-
witaj gugajno, jestem, jestem a ogólnie to do kitu diety brak xle sie czuje- czyli słabo zamiast isc gdzies na spacer, czy co- to zaraz rune na łózko ale jak tylko dojde do sibie to lece albo an długi spacer, albo na marszotrucht- nie ma rady sobie to obiecuje takze zdam relacje jak wroce
-
witam mushelko, bylam pewna, z emasz juz 79 ale i tak bedzie 79 a ja cos spasowałam ostanio ile mozna jesc warzywa- fuj chyba za wzorem gugajny teraz wejde w soki bo na nich tez schudłam kiedys mi nic nie smakuje nawet te złe rzeczy ale ostatnio jem złe wiec mushelko moze jestem kilogram tylko chudsza- nie wchodze na wage musze troche schudnac zazdroszcze sportu ojej- tyle ćwiczysz i dajesz rade??? ja chcialabym dzis wylec na dwór i zaczac truchtac musze sie wreszcie ruszyc, bo bez ruchu nie schudne dzis jeszcze byłam słaba- nie mogłam głowy utrzymac na miejscu dzikuje binga Bialbi za kwiat:) jak zwalic te koszmarna dyche? dzis juz bylo tak goroco- znów przypomniałam sobie jak to jest rozpuszczac sie w ubraniach nieeeee chceeeeee juz wiem- dzis pojade po składniki na soki pic pic pic w zeszłym roku wazyłam 102- koszmar, lecz przysiegłabym, ze teraz bede wazyc 60 a jest ponad 80 jejaaaaaa niech ktos mi da w łeb a wiecie- tak mnie głowa bolala- rano wziełam 2 tabletki- nie mogłam spac dobra- ja juz dzisiaj nic nie jem ale sie obzarłam juz teraz tylko pic
-
witam Balbi, weryfikuje opinie na temat grzywki całosciowo wyglada bardzo ładnie- bardzo odmladzajaco i fikuśnie i wcale nie musisz czekac na to, az odrosnie, bo teraz bardzo ładnie wyglada do Twojej buzi a figura- to juz w ogole- jak ja lubie popatrzec na szczuple ciało- naprawde szczupła figurki sa ładne, a Ty Balbi juz jestes szczupła ładnie to wszystko wyglada- az mnie znów zmotywowało do jakiegos działąnia ja tez tak chceeeeeee- auuuuuuu kiedy ja tak bede wygladac???? o, jakie to wszystko trudne- niech no ja tylko nabiore sił- narazie nie mamsiły nawet pionu trzyamc Julia- jakie zdjecia>/ ja nic od Ciebie nie mam- w razie czego moj mail to sweethaert@wp.pl dzis jzu wam mówie- dobranoc wpadne jutro około 13 papa
-
gugajna, masz racje, moja ukochana wiosna, a ja taka padnieta takze sorry,z e nie pisze, ale jakos tak mnie złapało złe samopoczucie, czuje , ze to przejsciowe nie mam na nic ochoty równiez nic mi nie smakuje ale dzis znów zjadlam jakiegos smiecia bez przekonania, cos zjesc trzeba było taka sei czuje ciezka wewnetrznie spałabym i spała ogarnał mnie bezsens wszystkiego ale nie bede juz narzekac- wiem, ze to przejsciowe a moze jutro bedzie lepiej w kazdym razie fizycznie nie mam siły na nic musze to przeczekac gugajana, super te stronki z tymi kobietami- widziałam dopiero- 3 nawet na to nie mam sily, ale dziekuje bardzo- jutro poogladam dalej ciekawe, czy mam jakies fotki- od Julii na przykład? bo cos rozmawiacie o fotkach, a ja nie wiem o jakich Madziarku, co u Ciebie? Kizia?
-
witam nie moge sie do konca wykurowac spałam po pracy- eh a taki piekny dzien był ale jak dla mnie jeszcze za zimno poza tym standard
-
oj mushelko, fuj, ale sie objadłam trudno- taki dzien potem jeszcze zrobiłam jajka z majonezem ble jutro poszcze nic mi nie smakowało
-
gugajna, potwierdzam super fotki, ktos potrafi robic zdjecia a ja caly niemal dzien przespałam, no tak mnie scielo, ze szok ojej, zjadłabym tego łosia, mniam albo zupke pomidorową, drugie mniam a tak zjem jeszcze chleb z pasta rybna
-
jasne, jasne do lata jeszcze troszke czasu jest jednak zlecialo tak naprawde to jeszcze 3,5 miesiac mało w porównaniu z tym, ze od lipca do lipca byl rok:D teraz juz tylko 3,5 miesiaca teraz jem twarozek z chlebem, ale wczesniej dalam plame smaku i tak nie poczułam, bo chora troche jestem czyli jesli idzie o diete, to od jutra znów walcze bo do kwietnia musze to i owo zgubic waga bez zmian a reszta dziewczyn chyba w plenerze? tez bym poszła na spacer, ale spac mi sie chce zobacze moze namówie kolezanke, jedna na spacer a druga na bieganie- a noz widelec?
-
dzis u mnie diety niet znów sie musze wziac za siebie, zeby zgubic załozone kilogramy do konca marca ale troche jestem chora i sie źle czuje a jak u Was mija niedzielne dietowanie? gugajna, czekamy na fotki, jakby co
-
a słuchajcie, czy ma ktos jakies info od kizi?
-
Balbi, czyli grzywke ala mnich masz teraz? he heee Balbi, znam te ciasteczka- teraz sa przy chlebie taki rózne, ze slonecznkiem i kokosowe i takie kruchutkie sa a w biedronce sa takie z rodzynkami i sezamem i miodem- ratunku ja to mam ochote na cos takiego jadłabym i jadła i jadła a moze walnac to cale odchudzanie w leb???? ot frustracje grubasa co robic dalej? wiesz Balbi- jak ja bym miala paczke takich to nie ma na mnie siły, zebym nie zjadła ja nie umiem powiedziec stop dlatego albo jem wszystko albo przysłowiowe nic ale nie martw sie tymi ciachami- teraz masz okazje, by poskakac na skakance jestem zmeczona tym wszystkim- jak to długo trwa to straszne chcialabym juz byc szczupła i pilnowac, by nie przytyc a nie ciagle byc tym samym grubasem- ble jak ja jestem w sklepie to tez tak przegladam wszystko z zakazanych rzeczy np ciastka... i szukam czegos, co ma mniej kalorii i mozna to zjesc ale zawsze okazuje sie,z e takie produkty sa bombami kalorycznymi - paczuszka ma 100 g a sto gram to około 600 kcal albo paczka moze miec ponad 100 g nie opłaca sie tego jesc i zostaje pomidor? ojej nie chce mi sie nic, nie chce mi sie odchudzac, a grubasem byc nie moge- co robic??????
-
witam wczoraj zanotowałam brak prądu, myslałam, zę bede miałą problem ale na szczescie to tylko korek i na szczescie miałąm taki w domu iwymieniłam i jest wszystko ok a bez prądu to nawet piec mi zgasł, bo tam jest pompka i wlosów nie ma czym wysuszyc... jestescie? czuje sie troche anemicznie, bo nie miałąm wczoraj co jesc dzis mam ochote na jakis biały serek na chlebie ale najpierw wypije kawe i herbate
-
ja tez bym nie odmówiła sobie ciasta miałam w pracy w piatek poczestunek na dzien kobiet i nie odmawiałam sobie niczego potem juz nic nie jadłam i to nie wplyneło na moja wage a dzis ten makaron- hm jutro kupie sobie cos lepszego- jakis twarozek i ciemna bulke i rzodkiewke bym zjadła dzis cały dzien mi sie chciało spac
-
jagaaga- podziwiam Twoja wole malutko jesz, ale mam na mysli jeszcze te cole i kawe, co prawda, ja w ogole coli nie pije, ale wiem, ze co to znaczy zrezygnowac z tego, co sie lubi wode pij- i tak jest jeszcze za mało pij tak kilka dni i zobaczysz, ze waga musi runąc w dół a jesli chodzi o mnie to nie mam nic w domu do jedzenia.... nie wyszłam nigdzie do sklepu- mialam tylko makaron i ugotowałam\' w sumie to tez bym zjadła cos fajnego jakiegos nalesnika, albo.....nie wolno myslec o tym, tyle cielska mam na sobie, ze az mi kregosłup o tym przypomina Balbi- widzialam grzywkę- hehehe- ale fajna- ja bym sie nie zdecydowała na taką, bo to juz dla mnie awangarda- ja wole ginac w tłumie i nie wyrózniac sie niczym ale efekt piorunujący
-
Balbi super, ze pierwszy raz sie odchudzasz najgorzej to byc recydywista ja tez mam nadzieje,z e ostatni raz sie odchudzam nie moze byc inaczej bycie grubasem jest do bani chce byc szczupla jagaaga- nie bedziesz chudła, jak nie bedziesz piła ogromnej ilosci wody juz o tym pisałam- wybór nalezy do ciebie wpadne poźniej, bo nie mam o czym pisac, pa
-
hej, mam nadzieje, ze macie taki sam zapał do odchudzania, jak ja nie chce mi sie ejsc ale zrobie sobie za jakis czas zupe mleczna to jeszcze zjem
-
witam robie kawa, własnie wstałam Balbi, mam nadzieje, ze ja tez mam twoja grzywke na poczcie, zaraz zobacze axala, my jestesmy w toku odchudzania topik długi, ale schudnac to nie taka prosta sprawa, dlatego jeszcze nie dobilysmy do mety, ale jestesmy pewne, ze tam sie wszystkie spotkamy
-
witam, byłam padnieta ale dzis, czyli sobota wolna hehe moge sobie pospac, tralalalala dobranoc
-
no i pojadłam sobie-hehe a szczerze, to nie zjadłam tego obiadu, o którym pisałam- tylko troszke, bo nei moglam ale dzis dieta absolutnie na bok poszła i dlatego źle sie czuje buuuuuu kiedy jadlam malutko, tak fajnie sie czulam, a dzis juz zamulona- jeszcze raz buuuuuuu to tak sobie dla przypomnienia jutro w pracy jakis poczestunek sie szykuje, bo dzien kobiet, ale nie wiem, czy panowie nam obiad ugotuja:D czy nie daj Bóg cos słodkiego jesli by tak było to w sobote i niedziele absolutnie lAJTOWO podsumowujac- dzis nie mam sie czym pochwalic- chcialąm sobie humorek poprawic, a pogorszyłam samopoczucie troche spalam, nadal xle sie czuje teraz wiem, jakei katusze musiała przechodzic gugajna, a ja przeciez nie ejstem az tak bardzo chora a jeszcze do mushelki ciesze sie, ze jednak piszesz, ale nie mówi, ze mnie bedziesz gonic bo ja nosze ubrania w rozmiarze 48/46 przypominam, a Ty w 42/44 o ile pamiętam wiec kto tu kogo ma gonic chyba, ze chcesz utyć takze to ja bede gonic swoje marzenie o szczupłej sylwetce