aniaminka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aniaminka
-
Balbi, ale jaja nie no weź, boli mnie głowa i nie mogę się smiac.... z tym fryzjerem najlepsze- kogo obcinalaś? mojego psa.... no nie moge wstałam, wyspałam sie, własnie głowa troche boli, ale zrobie herbatę może przejdzie, a jak nie- to wezmę tabletkę Balbi, to może jeszcze coś masz?
-
dopiero wrócilam, jestem padnieta wiec napisze mało Monika, nareszcie jesz wiecej, aż dziwne czytać, ze jesz danio, ale to jest ok Luiza, jutro napisze o tej dietce, a czemu tak rzako zaglądasz? a ja cały dzien poza domem i nic prawie nie jadłam, wiec zaraz niesty jem i pije u mnie deszcz, wracałam po ciemku w deszcz- jechalam przez trasę jutro bede wiecej, pa ania
-
alex- gratulacje, taki wysiłek musi się opłacić zaraz 6? oj, jak ja daleko jestem, ale i tak mam nadzieję, ze może na wiosne już bedę bliżej ludzkich wymiarów- jutro bedę wieczorem, wiec Balbi znów się rozminiemy- a Ty mMadziarku już - nie jesteś obecna na okolicznośc nocnych rozmów- Kizi też mniej.... gugajna tylko przelotem-- latem jakoś tak wiecej nas było a ja mam nadzieje, ze teraz będę pisać- tylko wieczorem nikogo nie ma no to pa :)
-
mushelko, nie działa mi gg, nie wiem czemu- mam czerwone soneczko- na chwilę przemieniłam je na żółte- dostępny i ono samo zmienia się na czerwone, do tej pory tak nie było jak bedziesz na kafe, to odezwij sie
-
hej, jestem dziś nie czytałam bo byłam w łodzi- kupowałam ksiazki i dopiero wrócilam dietowo- lepiej, nie ma słodyczy- ale są normalne posilki- sniadanie, obiad, a teraz kolacja- od czegoś trzeba zacząć
-
Scorpio- ok, poprawię się- ja tak tylko w maszym gronie mówie, bo wiadomo, inne by jeszcze podchwyciły i sie ucieszyły a widziałyscie szczuplą mushelke? mushelko wazymy ponad 90- ale to zupełnie inne oblicze tej wagi ( a ja przytyłam troche, ale ciii- sie nadrobi) już chyba pojde spać, ale jeszcze bym sobie poczytała...- topiki oczywiście :D gugaJNA , a na aqua\'e chodzisz sama czy z jakąś koleżanką? Balbi, to my prawie równolatki jesteśmy- ja z 75, a Ty z 74, czy 73?
-
he he mushelko - no dam sobie jeszcze szanse- i Ty nie bedziesz - może musiała sie fatygować do PL SŁUCHAJCIE- a ja dziś dopiero weszłam na poczte a tam nowa Balbi właśnie tu wszyscy pisali o łokietku- a ja nie mialam, pojecia o co chodzi do konca, ale co tam łokietek w swietle nowych faktów!!! Balbi- chuda :D-- ale [poważnie bardzo fajnie- szczupła, prosta, wysoka kobieta, ja też tak bym,....... a jeszcze i Balbi, co zrobiłas z cera- ??/ dziewczyny pisały, ale faktycznie? młodziutka buzia- pięknie-- oh super-- ja bym nic już nie zmieniała, ale ok, teraz czekamy na uzupełnienie :D
-
prawdziwe kupy siedzą cicho
-
masz rację ja drastycznie przestegałam diet kiedyś, ale lepiej nauczyć się jeść mniej na stałe, niż przez dwa miesiace poprostu się odchudzać
-
hej, a mi szwankuje troche kafe i youtube na przykład cześć gugajna, no nareszcie jesteś widzisz dziewczyn już trochę mniej- Balbi szybko ucieka a Madziarek i asia przelotem a ja rzadko zagladalam też bo nie mam za bardzo czasu i poza tym z dietą na bakier bylam- ale dziś normalny dzień- mam nadzieję - nowy poczatek czyli dzień bez słodyczy teraz jeszcze musze troche na jutro do pracy się przygotować
-
szkoda, ze idziesz, ale pewnie- ciesz się niedziela podasz tytuł tematu ja wchodzę na dyskusję ogólna na gragragra- i tam mam nick kleoniepatra bo inne były zajęte-- a na moim byly kiedyś kilogramy i nie chcialam pokazywac ile ważę- no to pa, ale ja jestem
-
hej, witajcie, witaj Balbi odpisałam u siebie troche, zaraz robie śniadanie ale zaciekawiło mnie skad sie dowiedziałaś, ze to ta nazwa, bo czytałam u 48 latek, ze one Ci podały nazwę, ale to nie ta a chcesz mieć takie same kwiatki u siebie?
-
witajcie dzieki Balbuś! pewnie, ze się pojawię! ale tez mam wrażenie, ze i u nas, czyli u gugajny inne dziewczyny rzadziej się pojawiają, a gdzie nasza gugajna? mam nadzieję, ze jeśli przyjedziesz do Polski, to bedziesz też codziennie, a jeśli zostaniesz, to założysz sobie internet o- i już mam ochotę na pierniki, ale sprobuje zacząć jeść normalnie dziś- wiec zacznę od mleka z płatkami- to jeszcze nie duże przestepstwo chyba, a na potem mam warzywa z rybą ok, miłej niedzieli, bedę zaglądać, papa
-
Luiza, poczytam- ja juz kiedyś o atkinsie czytałam- a u mnie nie ma mowy żeby sie cukier nie pojawil- znam sie- chociaż kawa słodka, ale po kilku tygodniach rzucam sie na zarło- Luiza, JA TO JUŻ KTÓRĄŚ ZIME CHCE MIEC ŁADNA KURTKE I ZWSZE TEN SAM WIELKI WOR- A O WIOSNIE JUŻ NIE WSPOMNE- musze sie dołączyć do Ciebie koniecznie
-
Luiza, a jeszcze napisz, co z tym Atkinsem, czy stosujesz go, tylko w wersji zmodyfikowanej, tak jak ostatnio, czy poprostu mniej jesz i liczysz kalorie?
-
witaj Balbi nie ma mnie tak czesto, bo sama widzisz- dieta coś nie idzie- ale obiecuje poprawę jutro będe prawie cały czas- a w tygodniu to już nie mam tyle czasu Luiza, moja historia to prawie ta sama historia- ja pisałam kalendrze, robiłam swoje- juz kilka :( różnica jest taka, ze Ty masz momenty, kiedy jesteś konsekwentna- jednak- sama widzisz- nałog słodyczowy, jak napisałaś rujnuje wszystko jeśli chodzi o cel pierwszy to prawie jest- lecz wiem, że 80 to nie 60 musze razem z Tobą się włączyć w dietę, bo czuję, ze inaczej zostanę grubasnicą na wiosnę- a ona- wbrew temu co ludzie myślą- już tuż tuz- to tylko 4-6 miesięcy- hjak dla grubasa to mało spodnie- oj też mam- i spodnie i bluzki.... az już nie bede pisac,bo zaczynam o sobie xle myśleć-- Luiza, napisz coś jeszcze dziś, w miare możliwości- i postaraj sie o gg- :) cobyśmy razem nad sobą wiekszą kontrole miały? :) szlak by to trafił- tę otyłość- to choroba- już to wiem (to nie tylko kwestia wielkiego tyłka, czy brzucha)
-
ja- toczka w toczke to, co asia chciałam napisać pozdrawiam, pa
-
witajcie ledwo zywa dziś jestem, bo przyjechaalm do domu około 22 pada, ale jeszcze napisze krótko- a jutro już od jakiejś 16 bede Luiza- ma się bardzo dobrze, chyba musze sięgnąc dna dziś prawie nic nei jadłam, bo byłam poza domem i zasięgniem sklepu, ale wieczorem byłam głodna jak wilk, chciałąm zjeść coś tu i teraz- a co mogłam kupić????? na pomidory chęci nie miałam- napisz jak się uwolniłas od trucizny choć na chwilę i ile ćwiczysz dziennie napisz jak Ci idzie- ale fajnie, ze jest detoks już nie mam siły- jutro bedę , papa
-
hej jestem też padam dopiero w sobotę około 15 może bede miala wiecej czasu gugajna- super, ze dietkujesz- nie moge tego powiedzieć o sobie- nie chce zatrybić, moze jutro dziś sie źle czuje idę spac, bardzo lubię spać, a wy? pozdrawiam, pa
-
Balbi, a na jakim?
-
witam ja dopiero do domu przybyłam jestem czytam Balbi, super, ze bedziesz mieć internet nawet w Polsce
-
scorpio- odzywaj się- no co ty- po to jest topik smutno bo już nie w pl? tylko nie pisz, ze nie bedziesz pisac
-
hej, ja jestem ale jestem tak zmęczona, ze nawet nie chce mi się pisac pozdrawiam was Balbi, szkoda, ze tak wczesnie odchodzisz- ja jestem około 15, ale tylko na chwilke, w kazdym razie czytam potem wieczorem, lecz zmęczona- ojej Balbi, a powiedz będziesz miala internet w Polsce i czy na pewno jedziesz do Polski? alex- dzięki za sprawozdanie z programu, podobała mi się szczególnie ejdna myśl- ale może jutro napisze co dokładnie poza tym gratuluje- właśnie sukces tkwi nie w diecie, lecz w przyjęciu zdrowego trybu zycia za oczywistość- ja jestem daleko- Tobie się udało jeszcze wypije herbatę i idę spać jutro kierat, w pietek jeszcze wiekszy- a sobotę też- czekam na niedzielę
-
wróciłam, ale to, co miałam zrobić dziś przełozone na srode- nie przeze mnie ojej, dostałam telefon, ze zaraz- za 2 godziny się zjawi ktoś z rodziny bo ma do mnie sprawę- nie na telefon kurcze- musze szybko dom ogarnąć, bo u mnie sajgon, a myslałam, ze beę miała taki spokojny miły wieczór, a tu nie no to lecę- w takim razie, nie wiem o której wpadnę, pewnie przed noca, pa
-
he, Balbi :) ok, przeczytałam i spadam mushelko, bedziesz nie? wieczorem? a tak, to co jesz teraz? no to pa