aniaminka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aniaminka
-
Balbi, nie sądze, zeby nam topik umierał gugajna dopiero się rozkreca jesli chodzi o mnie, to ja bedę, już nie tyle co latem, ale codziennie a wieczorkiem, to was nie ma i dlatego nie pisze, poza tym jeszcze nie złapałam nowego podmuchu diety- o ile to zrozumiałe :D Madziarek i asia w ciązy- to wiadomo- inne sprawy na gowie, poza tym madziarek przychodzi Kizia? hm- może jeszcze nie wydobrzała do konca mushelka- myslę, ze ona bedzie, tak jak ja- do zgubienia kilogramów alex jest chyba cześciej niż kiedyś, także- nie sądze, zeby topik wygasł ja zjadłam już chinskie gotrowe z klurczakiem danie- warzywa i ryż- no i podsmażyłam- ale nie licze kalorii- dieta trochę w kąt poszła-- poza tym byłam godna i mam mało czasu, jeszcze tylko herbatka i pędzę dalej a Ciebie Balbi nie bedzie wieczorem po 20? nawet nie mam czasu za ten polsat zapłacić i miału kupic, a mi się prawie skończył...
-
hej, jestem czytam jem jeszcze musze jechać popracować, bede około 18 moze, to wtedy popisze Balbuś, bedą :) ale w pracy rewolucji nie miałam, gownie, jak ktoś zauważył to grzywke, także jest ok, chociaż pani mi 2/3 włosów wyciała, ale te, co są jeszcze jakoś przyslaniają ten fakt. poza tym ubrałam się na czarno, zeby się wszystko zlało w jedną masę :D ok, jem dalej
-
coś nie piszecie za czesto, ja tez- powinnam chudnać, zeby dawać jakiś przykład- a tak- nie ma o czym pisac dobrze, ze Monika schudła odezwijcie się jutro a- poza tym, u mnie tak sobie dobranoc, pa
-
o i jeszcze refleksja- te wszystkie kobietki, ktore tu na chwilę były i tak dużo ważyły- wyparowały
-
daję znak- jestem zaraz idę umyć głowe mushelko, nie pytaj o fotke, bedzie w najbliższym czasie, lecz nie dziś, sama się do siebie przyzwyczajam, ciekawe, co jutro ludzie powiedzą ojej, nie lubię czegoś takiego fajnie, ze byłaś w lesie, ale dziś u mnie dzien był taki, raczej nieładny
-
mushelko, wlasnie- kiedy ta pani wzięla do ręki przedmiot zbrodni, czyli nożyce- też tak argumentowała swoje dalsze postepowanie że lepiej miec modna fryz.rke, niż coś bezkształtnego. i ze teraz wszystkie młode dziewczyny też tna. (hehe czyżby) i mówię Ci- za 1,5 miesiaca to mi zetnie na amen- i że to jakaś odmiana- a wiesz, ja nie protestowałam za bardzo, bo z drugiej strony- co tam- to tylko wlosy... mushelko, teraz idę zrobić cos podobnego do obiadu, potem jednak musze posprzatać chociaz w luchni, bo mam mega balągan, w międzyczasie tu będe wpadać, potem napale, bo mi dziś zgasło- a mam ostatnie 3 wiadra miału, a raczej piachu, bo moja mama nie raczyła nawet dobrego miału kupić- i potem pomyślę o tej focie, ale wiesz...poprostu gęba, a dookoła włosy :D
-
mushelko, fajnie, ze pojdziesz do rodziców i sobie pogadacie- miłe, rodzinne chwile zazdroszczę Ci i nie tylko Tobie silnego charakteru zagladam czasem do lusterka, patzre - pierwsza myśl- cholera druga- to ja, tak, tak, to ja i trzecia- no dobra, może nikt nie zauważy :D patrz, a ja też chcialąm miec dlugie, już miałam dlugie, ale na wiosnę miałabym naprawdę długie- a tu klops ale, sęk w tym, ze mi się i te wlosy nie podobały- a precz z nimi bo mam jeszcze taką drugą chec- właśnie obciać się na krótko- tylko do tego to juz poważnie- trzeba mieć szczuplą figurę a włosy szybko odrastają...
-
mushelko, nawet nie życze Ci miłego uczenia, bo nie wyobrażam sobie, by uczenie się było miłe, no chyba, ze cos kochasz i robisz to z pasją, ale o tym nie mówię, mówię o materiale na egzamin- brrrr jesli chodzi o princessy to wolę orzechową i to rzadko, kokosowa jest jednak za słodka mushelko, ja komórką nie mogę zrobić fotki, bo nie mam aparatu, najwyzej swoim ale jutro, zeby było światło- dziś mi się nie chce u fryzjera, kiedy mi opadła krótka grzywka na czolo pomyslałam sobie, ze wygladam jak wietnamczyk i ledwo wytrzymałam, zeby się nie śmać także wiesz, nic ciekawego nie to, co asia kiedyś- jaką tu rewolucję zrobiła (sensację) swoimi fotkami ja najgorsze przeżyję w pracy w poniedziałek
-
hihi, Balbi dzięki masz rację oj masz rację- ale gdybym nie była taka - to bym była szczupła :D słuchajcie-- powiedziałam pani, ze chce wlosy podciac- z tyłu głowy to nawet nic, tylko tu coś z tą grzywką zrobi- nie wiem co a pani jak się dorwała do nozyc, to mi obcięła tak ze 2 lata, jak nie wiecej już nie mam włosów na glówie a moze jeszcze trochę mam, bo pani powiedziała, ze mam się przyzwyczaić, bo jak przyjde nastepnym razem to mi wytnie resztę stwierdziła, ze dlugie już są nie modne, ze i tak mi jeszcze urosna jak co- a w ogóle, ze jak mi się nie bedzie podobało, to ona mi chlaśnie na równo- te cieniowania o rany- no i siedze i się przyzwyczajam a ja tylko się chciałąm zrelaksować- marzyłam o wlosach do pasa na wiosne- już mi tak z 6 cm brakowało- a teraz to juz w tym wcieleniu do pasa chyba juz nie ma co zapuszczać.... dobrze, ze tamte fotki porobiłam- to sobie czasem przypomnę, że mialam kiedys włosy a teraz jadę do sklepu- może po rybe i nei kupie nic słodkiego oj, jak super, ze jutro niedziela mam nadzieję, ze jeszcze tu zajrzycie? a ja nadal nie mam tv, nie miałam czasu opłacić, a teraz jak opłace to i tak nie bedę miała na weekend, wiec nie wiem, co w tancu , co w debatach, ani nic nie wiem hm, no to pa
-
hej, fajnie, ze jesteście a ja jak zwykle słucham muzyki i nic mi się nie chce- w końcu wczoraj i przed- byłam cały dzien aż do wieczora poza domem, wiec teraz lubię popiżamkować ale skoro tak namawiacie an tego fryzjera, to wreszcie myję się i w nogi- moze jeszcze zdąze? dziś w najlepszych tylko panny młode czeszą, ale co tam, ja chce tylko coś tak zrobić, aby nic- a niech mi ktoś włosy umyje, bo mi sie nie chce :D:D:D a ostatnio poszłam do takiej pani, bo lubię jak czesza włosy i mówie, ze chcę tylko troszkę podciąc, a se chciałam posiedzieć z godzine- wiecie. a ta małpa mnie na sucho podcięła! :D mushelko, a wiesz, że monika ( chyba moge o tym napisac???) ( i tak u mnie jest napisane, wiec mam nadzieję, ze nie popelniam zbrodni) rozstała się ze swoim chłopakiem. ok, to lece- moze co ja mówię- byłabym najcięższym ptakiem świata. o, teraz sobie uświadomilam, ze takie wielkie ptaki nie latają, typu strus.. tylko kiedyś ponoc dinozaury latały ? Balbi, ja od dawna mam ochotę na takie danko, jak Ty dzisiaj robisz- tylko nie ma mi kto zrobić :D ha ha musze swoją kuchnię wysprzątać, bo na szafkach jest wszystko- nieumyte naczynia, uprane ubrania, papiery, klucze, drobne pieniadze... całkiem mozliwe, ze tam jest moja karta do bankomatu :D a słowo o tej koleżance napisze jak wróce, bo ona mi jeszcze wtedy raz ukradla-- też około 700, 800 zł- ale to skomplikowane, wiec jak wróce aż wstyd- ale ja nikomu nic nie ukradłam i nie spodziewałam się, ze tak można a ile kasy ode mnei napożyczała i nie oddala- w sumie drobne kwoty, ale tak zyła raz pozyczyła 600- to w ratach 2 lata mi oddawała już ani sowa nie pisze, bo jak zwykle zaczynam bredzić a o dietce nie pisze, bo nie ma o czym- wczoraj cały dzień nic nei jadlam, a potem o 22 kupiłam ciasto- bo bylam taka głodna i chciałąm coś szybko zjesć i chyba na słodko-- dziś je dokończyłam i niedobrze mi, ble - bo to jest niedobre waga w sumie bez zmian- lekko ponad 93, troszkę w góre, ale nic dziwnego gugajna- a TY WIdze w dól- fajnie--- żebyć do 103 doszła, tak jka wtedy, a potem poniżej 100- 99-- o to Ci sie wtedy spodoba! ok, już mnie nie ma, pa
-
Madziarek, a czyje dziś imieniny? he, mogę sprawdzić w kalendarzu, ale wolę zaopytać. fajnie, macie imporezkę! oj, schabowe, a ja zjadłam obiad w pracy przedwczoraj, bo był schabowy-- ojej schabowy...a wiecie, ze ja nie jem miesa, ale jak widac ten schabowy mnie skusił w chwili głodu. o matko juz dawno takiego obiadu pysnzego nei jadłam. normalnie to zjadłam jeszcze schabowego, jak tacie smażyłam i wtedy zjadlam takiego małego, a tak to od stycznia 2006 nie jadłam. znaczy w sumie ze 3, 4 razy. Madziarku, ty juz możesz zjesć, prawda? a jesteście tu?
-
witajcie, heloł Madziarku, dzięki!! Mmadziarku, ja też prawie się wyspalam, pies mnie obudzil mam chyba ochotę iść do fryzjera, wiecie? podciać włosy nieznacznie, ale chodzi o te wokól twarzy. ostatnio sobie sama powycinałam i mam taką długą grzywkę. lubię chodzić do fryzjera, ale oni ciąć nie umieją. nigdy nei wychodze zadowolona. dlatego juz nie daję ciąc włosów radykalnie. Madziarek, kizia miala jeden jajnik zły a drugi ok, to jest inaczej. a ja wlaśnie jestem ciekawa, czy to jest tak, jak piszesz, ze 3, 6 miesuięcy, a potem to już nie. o rany. bo ja mam 2 popaprane. musze się zawlec kiedyś na badania, ale jeszcze nie teraz. a co, gugajna jeszcze chyba nie planuje dziecka, tylko schudnąć i do ślubu? kurka, dziewczyny, gugajna!!!! :D motywujcie! chudnijcie! Balbi, jestem ciekawa, co dzis bedziesz miała na obiadek. a mushelko, jesteś? mushelko, spotkałaś się jeszcze raz z dawnym chłopakiem? jak tam sprawy sercowe, jeśli wolno spytać, juz ci minęło powtórne zafascynowanie? i własnie, kiedy wracasz do dojczlandu? a u alex, pewnie wszystko jak w szwajcarskim zegarku, łacznie z dietą oj, nie wiem, co ja mam robic, bo znów i sprzątać by i do fryzjera w ramach rozrywki, i do łodzi po pewną rzecz i w ogóle... znów mi się zapodział gdzieś dowód i karta do bankomatu, są w takim małym etui, mam nadzieję, ze znajdę, że mi tego nikt nie ukradł-- kiedyś mi ktoś wyciagnał kartę do bankomatu z portfela zostawiając ponad 100 zł- cwanie. nie potrzebowałam pieniędzy, nie zagladałam po karte. kiedy pieniadze sie skończyły, poszłam do banku, a tam pusto. szczęście w nieszczęsciu, ze wtedy miałąm na koncie tylko 700 zl, bez możliwości debetu- dziś byłoby tego duzo, dużo wiecej. wiem nawet kto to zrobił- sąsiadka, taka niby kolezanka z ulicy. tylko ona mogła znać moje numery do karty, bo stała przy mnie gdy pobierałąm kiedyś pieniadze i głupio mi było przed nią zasłaniać. a ona wyczekała moment i ukradła mi karte. ona nawet krada ze skklepu po jednym cukierku, gdy sprzedawczyni nie wiedziała.... ech ale się rozpisałam o bzdurach więc mam nadzieję, ze sie znajdzie, gdy posprzątam...:D a Wy coś dziś bedziecie robić?
-
witam Balbuś! no pewnie! właśnie wstałam, anie wstalam z godzinę temu i chyba pojadę do fryzjera, albo co?
-
Madziarek, mówisz- zwolnili go? no popatrz, to już nie bedzie sreberek na czekoladzie??? a mebelki, tez lubie kremowe, choć takich nie mam. mamie się nie podobają. raczej ciemny brąż, ale trzeba miec do tego duze pokoje i w ogóle. ja lubię jasnośc. na szczęście wywalczyłam jasną łazienkę, gdy remontowałyśmy rok temu beż, ale prawie taka biel zlamana jakby trochę beżem a ja chciałąm łazienkę taką ledwo zólta, na styl rzymski z tych wielkich kafli, ale to nie przeszło Kiziu, tez COŚ MIALAm do Ciebie napisać, ale już nie pamiętam co--- może jutro gugajna, jestem ciekawa tego biagania z panem, czy w końcu z nim biegasz też?
-
hej, witajcie!! ładny był dzisiaj dzień, bo nawet nie wiem? no, ale ważne, ze i dla mnei zaczął się w końcu weekend Mushelko, dzieki za troskę, kiedy mnie nie ma, zawsze myślę co tam na kafe, a tu smsika dostałam- hihi czytam sobie i chyba na tym dziś poprzestanę, bo nie mam sily, poza tym nie wiem, czy dziś jeszcze jesteście? popatrzę też, co na naszych innych znajomych topikach chce mi się pić i spać! :)
-
ja mam- nawet mi się litery plączą
-
jestem, już masz koszule nocną na sobie- tylko spać, rano musze wstać
-
mushelko- ja jestem, jestem ale co z tego? przejadę się chyba po mieście, bo nudy- albo nie zobaczę spać mi się już chce powoli w każdym razie musze wstawić auto na podwórko-- i potem wpadne to narazie, pa p.s. widzisz mushelko, a ja mam 2 nogi sprawne i nie biegam, choć dziś wrociłam o 18- lecz to zadne usprawiedliwienie a bieganie jest fajne, jak Balbi napisała czuje sie taką wolnośc-- idę z autem zrobić porządek
-
Balbi, jestem gorsza, niż to ustawa przewiduje- mam to wszystko- a i tak to może leżeć, a jak ja chce wafelki, to sa wafelki- a potem mi niedobrze wczoraj coś mushelka wspomniałą o wafelkach- dzisiaj już musiałąm je kupić- ja, słodyczowy pijak o matko- dośc, sama sobie mówię dośc, bo widzę, jaką ciężka osobą jestem w sensie psychicznym w takich chwilach dobranoc Balbi i inni :) a Balbi, a napisz mi, czy ty nie masz żadnych pokus nigdy? a na co masz największa ochotę? i co robisz, zeby tego nie jeść? a bieganie lubisz? dlaczego lubisz je- najważniejszy powód? :) a ja kocham spac-- dobranoc topiku
-
no Scorpio- tak jakos masz rację, bo z siebie jestem niezadowolona- ale nie zamierzam marudzić, coby topik fajnie się czytało i się usmiecham- o :D :) nie mogę jeść tych śmieci, przed chwilą od kawy 3 w 1 chyba zrobiło mi się tak niedobrze, jakbym w ciaży była :D musiałam pootwierać wszystkie okna w celu zaczerpniecia powietrza wiec jak tylko dzień przeżyję na fajnym jedzeniu, to już bedzie ok eruka- chyba taki masz nik? wiesz, tak jakbym czytała o sobie- zapał do wszystkiego, lecz słomiany- słaba wola i kiedyś już prawie, prawie byłam szczupła na moment- przepraszam- nie szczupła, gdzie tam, lecz normalna Ty jesteś chyba nawet od Balbi wyższa, wiec mimo tych 93 wygladasz zupelnie inaczej, niż ja-- to tak, jkabyś ważyła 81- w stosunku do mnie, albo jeszcze na Twoją korzysc do ilu chciałabyś schudnac? eruka, to jakos ten swoj cienki zapał musimy podpalać, zeby poszło oj- ten wyglad niekształtnej masy już mi się przynudził i złości mnie mialam isć spać wcześniej, ale słuchaląm ostatnio starą piosenke- poison alice coopera- he umyłam włosy- i ugotowałam psom, rozdzieliłam im jedzonko i mogę iśc spać- rano wstaję a w domu bede dopiero koło 17, albo nawet 18 musze zabrać kanapki- nie ma co dobranoc
-
witaj asia- to są prawie wszystkie
-
Balbi, a tym makaronem z pomidorkami mnie pocieszyłas bo ja myślalam, ze to bardzo zakazane, a tu prosze- można zjeść troszke nawet na diecie
-
gugajna, ja też bym chciałą takiego pana- ale poważnie mowie- co trener to trener no i ta dieta, oj, że wy potraficie tak się trzymać bez jedzenia a ja na jutro do pracy kupiłam znów chleb i ser, bo będe długo i wiem, ze lepiej jak to zjem i nie bee głodna, niż do 16 nie jeśc nic, a potem rzucić się na slodycze- bo ja tak mam a teraz zrobię sobie jeszcze kawe 3 w 1 choc nie zasłużylam, ale - zrobie sobie
-
hej, witajcie witam nowa odchudzaczkę- fajnie, ze ważysz 93- to tyle samo, co ja ja mam 170 cm, a Ty? mushelka waży raczej mniej- około 90, albo jeszcze mniej mi odchudzanie idzie opornie, bo mam glupi charakter o i tyle scorpio- łącze sie z Tobą w bólu :D Balbi, do jutra acha, dziś nie biegałam, bo padał deszcz
-
ta sytuacja w Polsce tez mnie smuci ostatnio się tak zdenerwowałam,ze rozważam wyjazd zarobkowy-- mama nagrywa mi wyjazd do irlandii I-- ale to jeszcz- w lato-- do takich dziewczyn- one tam pracują już- ja tylko zobaczyć co i jak- jeśli tam okazałoby się fajnie to....oj dużo czasu, zobaczymy-- ale wcześniej- schudnąc- tak jest! no nic, ide już, będe wieczorem na pewno- papa