Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aniaminka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aniaminka

  1. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    tez kiedys schudłam- dziekujemy za zyczenia tylko ja nie chce za 6 miesiecy schudnac 15 kilo- o nieee ratunku to troche za mało ale lepsze to, niz nic, wiadomo jesli chodzi o mnie to nie sadze, bym jadła 400 kcal owszem był okres, gdzie moze i tak było kilka dni czasem... hm najczescie było to 20 gkd czego słodkiego czyli 1000 1200 do tego dodam jeszcze z 1500 innego jedzenia, neich bedzie a jesli jadłam wiecej słodyczy, to mniej "kopytek" niewazne rozumiem, ze piszesz, ze jesli teraz schodze do 500 to bede głodna ale ja mysle, ze utrzymuje sie przy 1000 i absolutnie nie czuje sie głodna i zawsze pisze, ze nie jem jednak warzyw i kieska z wody, choc wiem, ze to ideał ale kurcze- niesmakujemitooooo choc bede sie starac, moze ten parowar w duzej mierze mi pomoze, po to go kupiłam ale jesli nie zmusze sie do warzyw non stop- to wole zjesc kawałeczek podsmazonego kurczaka ze smakiem i nie czuc głodu, ani frustracji, niz miche merchewy i klac po tym i chodzic wsciekła, by potem rzucic sie na ciastka a kefir jest swietny- tak mysle- ma mało kalorii nie ejst chyba az tak bardzo niezdrowy- jest pyszny jest takim dla mnie posilkiem- nieposilkiem czyli wypije kefir- zoładek pelny, a kalorii malo i o to chodzi ja nie dodam jedzenia- bo przestane chudnac- co najwyzej bede starac sie eliminowac patelnie, juz wspominałam o tym .............................. oczywiscie zgadzam sie, ze gadam duzo, to prawda nie zaprzeczam schuadłam 14 kg dwa razy i przytyłam, dlatego teraz bardzo wazne dla mnie jest, zeby schudnac tyle, ile chce i jestem na dobrej drodze bo jem mało i nie chodze głodna
  2. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    naprawdę proszę oswiec mnie czytałąm twojego posta jeszcze raz piszesz jogurt, kefir 6 paluszków co to ma byc jak to co? paluszki rybne i kefir to obiad jogurt to sniadanie wiem, ze moze lepsze warzywa, ale akurat teraz jem mniej warzyw, wiecej jogurtu bo nie lubie warzyw napisałam juz zaraz do nich wracam i wlasnie po tym mnie nie ssie w ogole ja odzywiam sie tak, by mnie nie ssało wczesniej własnie- kiedy chudlam- jadłam warzywa, ssało mnie wytrzymywałam, a potem nie wytrzymałam wiec wole zjesc np kurczaka, niz sałatke, ktora mi nic nie da piszesz- jedz mnie- przeciez jem mało tego nie rozumiem odnosnie sniadania Moniki ze tak wtrace jedno slowo komentarza ja moge powiedziec tylko o sobie dla mnie 3 kawałki byłki razowej, czy innej same trzy kawałki oznaczaja brak utraty masy ciala w zyciu bym nie schudla na bulce majonez, tez go wykluczam ale jak mówie, kazdy organizm jest inny
  3. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    tez kiedys chudłam ............................................... nie twierdze, ze nie masz racji w kilku sprawach, tez zauwazyłam cos w podobie, dlatego wczoraj zapostulowałam o dawanie sobie po łbach, jak cos bedziemy źle robic, a nie o głaskanie chce, zebysmy w koncu zaczęly chudnac 15 kilo- to wynik jaki tu przecietnie osiagamy, dla mnie schudnac 15 to pestka, przytyc niestety tez chce to zmienic kazdy organizm reaguje inaczej- ja tez jestem przeciwna mojonezowi i pisze wyraźnie, ze ja chcleba nie moge jesc, bo nie schudlabym Monika pisze, ze chudła, czy chudnie z dietetyczką, wiec sie nie wtracam, nie mozna komus nakazywac, co ma jesc, kazdy widzi, jakie ma efekty poza tym ona jest młoda, wiec jej organizm działa z pewnoscia lepiej jesli chodzi o moje wczorajsze menu, to wyraźnie napisalam, ze ten dzien był zwariowany, bo praktycznie byłam poza domem i wieczorem cos kupiłam akurat byly te paluszki- rybne oczywiscie wiec jakby namiastka miesa w panierce niestety, ale potrzebowałam cos na szybko, zjadłam mało co widzisz złego w paluszkach??? owszem nie bede ich jesc, bo to kit- zmielona ryba, niewiadomo co i ta panierka ale jest to jakby czesc normalnego obiadu, jaki ludzie jedza poza tym kefir co widzisz złego w kefirze piszesz do mnie- jedz normalnie- wiec ja na normalnym jedzeniu nei schudne- nie weim, co rozumiesz pod pojeciem normalne jedzenie zreszta wczesniej jadłam warzywa, jeszcze pare dni temu, ale mi sie przejadły- teraz jadlam troche kurczaka i te rybne z koniecznosci, nie było kurczaka nie przepadam za warzywami, jak slysze słowo sałatka, to mi sie niedobrze robi do warzyw wroce zaraz ale jak bede miała dosc odstawie i znów wroce przeciez dla warzyw kupiłam parowar i juz zaraz go myje ale wole gotowane, niz salatki typu pomidor, ogorek, papryka- jak Monika je- dla mnie -bleeeeeee niestety ...................................... wiec rozumiem, co masz na mysli i dobrze, ze napisałas- niech sie właczy czerwone swiatło- dalas nam czerwona kartke ale tez czekam na odpowiedz co jest złego w moich paluszkach i kefirze, poza tym, co napisałam ....................................................................... hehe- zjadłam ostatnie paluszki rybne, zeby nei było watpliowsci nasycialam sie nimi lepiej niz 4 sałatkami teraz zjem cos o 16 , a potem moze kefir
  4. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    tak to z wagą jest, ze czasem stanie w miejscu a wczoraj zjadłam bardzo mało jedyny bład to taki, ze o 21 dlatego juz wiecej tak robic nie będę ja tez musze posprzatac, mimo, ze nd, ale trudno kiedys trzeba
  5. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    hej, witam dzis dostałam po lapkach zwazylam sie, jak zawsze i waze tyle samo, a nwet jedna kreske wiecej mimo, ze wczoraj tak mało zjadlam jogurt, kefir i 6 paluszków jakie wytłumaczenie? moze to- ze paluszki byly poźno, ale to nie powinno miec znaczenia poprostu czasem tak bywa niestety trudno, nie zdenerwowałm sie wcale trzeba to zaakceptowac i robic swoje ja zaraz uderzam w kawe i haerbaty- jestescie?
  6. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    ja własnie pare minut temu zjadłam te paluszki, jakos tak wyszło wolałam zjesc, niz nie, bo powinno sie jesc ale bym jeszcze zjadla z kartofelkami nieee, zartuje teraz moge sobie zaserwowac rózne herbatki i tez bedzie pierwszorzednie a jedzonko- znów bedzie jutrooo nie ucieknie tak, mieszkam na poczatku
  7. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    ja siedze przed kompem w tv d 2 pokoju leci jak oni spiewaja ciekawe, czy talent beda powtarzac jutro??? hmmm wieczorami bedzie coraz chlodniej musze pomyslec o opale ojej idzie ejsien a potem zima...
  8. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Zabko- 3 czesciowye sie ale bede jesc!! trawa- skosilam 1/2 szybko był zmrok ale jeszcze musze zrobic podejscie do trawy dookola mojego płotu w poniedziałek nie bede miec czasu- załuje, ze tyle u kolezanki przesiedzialam ja chcialam isc na spacer, a ona nie- juz sie nie bede zgadzac a ja w koncu odsmazyłam 5, czy 6 paluszków rybnych i kefir- pyyyyychaaaa jutro na sniadanie reszta paluszkow a potem cos z parowaru mam jeszcze chyba jedno jajko- tez bym zjadła, ale wole odlozyc na jutro...
  9. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    hej Zabko, dobrze, ze popierasz parowar, ciesze sie, wląsnie tak cos mi majaczyło, ze to Ty Moniko, w sumie do parowania wystarczy taka wkładka, takze nie ma co wydawac kasy fajnie, ze Ci biznes idzie, to ktoz to taki zakup zrobił? Moniko, mi od warzyw tez by sie jesc chciało... dlatego ich unikam od jabłka jeszcze gorzej wole cos białego i nawet jakis kurczak, czy ryba
  10. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witam jagaaga, nie nie, teraz znów sie musze wkrecic wczoraj bardzo dobrze dzis te bedzie dobrze nie ma co- musze pozbyc sie cielska, kazde 5 kilo sie liczy dzis przyjezdzaja goscie, ale zrobie im kanapki kupie jakies owoce i ugotuje fasolke z ogrodka- hahahahahahaha no, moze do kawy kupie wuzetki, ale dla nich - dla mnie nie i nie bede miała potem wyrzutow sumienia Gugajna, nieźle- oj ruchu to Ci nie brakuje pomysl, jak blisko jestes 7..... Asiu, gdzie jestes????
  11. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Zbka, a coz innego nam pozostaje, niz snuc chocby taka wizje ja w kazdym razie- mimo, ze juz mozna sie znudzic tym do urzygu, przepraszam- podejmuje probe- setna wiem, wiem juz gdzie jest przyczyna, dlaczego nadal tyle waze- bo nie chciało mi sie podjac trudu odchudzania bo nie ejst problem schudnac kilkanascie kilo- to przychodzi łatwo i szybko 2, 3 miesiace i juz z głowy problemem jest byc na prawidlowym jedzeniu przez pol roku i dalej- jak dla mnie NA szczescie wy jestescie młode to zupełnie co innego Zabka byłam wczoraj na twoim blogu, myslalam, ze tam cos piszesz, ale tam sa twoje prace, bardzo fajne i fotka fajna, ladna z ciebie dziewczyna a waga 83 tez nie ejst straszna- jeszcze 10 w dół by sie przydało...
  12. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witam Monika, wiem dobrze jak to jest z tym jedzeniem człowiek iwdzi, ze źle je, ale je i nie potrafi przestac na poczatku diety jemy warzywa, albo inne zdrowe rzeczy chudniemy i jest fajnie po czym przypadkiem, lub nie jemy jakies niedozwolony posiłek okazuje sie, ze smakuje niewiarygonie i jemy wiecej nastepnego dnia tez to samo, bo mózg woła tego własnie i potem nie wyobrazasz sobie, ze moglabys jesc warzywa, i nie masz na nie ochoty...taki schemat i wtedy sie tyje najczesciej kiedy sie ockniemy- wazymy juz wiecej, niz na poczatku, niz kiedykolwiek ostatnio sie zwazyłam i powiedziałam mojej mamie ile waze to byla w szoku dosłownie w szoku az zatkaa twarz rekoma wiec ja znow siegnelam dna i chce, czy nie musze zaczac myslec a czas temu sprzyja...jest lato ciepło
  13. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witam witaj Balbi, miło Cie widziec nie zapeszam, ale powoli trzeba sie za siebie brac jak bedzie coraz lepiej to bede i wiecej pisac dzis ok dobranoc do jutra, pa:)
  14. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witam Moniko, nie pogubilas sie, bo jeszcze nawet nie zdazylas sie pogubic ale jakby co, pamietaj zycie przed Toba, wszystko sie naprawi nie weim, co to lumbago, ale moze to bol kregosłupa cie tak dotyka ja tez mam problemy z biodrem, teraz jest lepiej, a było juz strasznie
  15. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Asiu- dobrze, hehe :) spadam spac:)
  16. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    oo, ale się odnalazlysmy- haha Jagaaga- dokladnie to samo mysle, co Ty ale Ty przynajmniej mozesz pochwalic sie ładnym wynikiem przynajmniej schudłas sporo i to sie bardzo liczy a co u mushelki, czy masz z nia kontakt? probowala wrocic niedawno, szkoda, ze tak krotko była ona to potrafi topik rozruszac, zawsze ma duzo pozytywnej energii pamietam, jak ostatnio nawet na kilku topikch sie udzielała, az tu nagle koniec Monika- od razu jak pojawilas sie na topiku to taka radosc z Ciebie tryskała wiec nie mów, ze masz jakies deprechy... młoda jestes i ze wszystkim sobie poradzisz, bo jak nie ty, to kto? natomiast u mnie jest tak nijak, nudno...bywam na meiscie z kolezanka, ale niestety, ona za tydzien juz wyjezdza do Wloch na stałe... moja mam tez wyjedzie, jak juz pisalam, wiec bedzie mniej ciekawie... Gugajna, a Ty widze, przez zycie idziesz przebojem- teraz prawo jady bedziesz robic, brawo a kiedy wrzucisz jakas nowa fotke z okazji 85???
  17. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witam chyba znow sie wkrece w topik, o ile nie bedzie wam to przeszkadzało ale widzę, ze nasze dziewczyny tez zniknely... w pitek moja mam jedzie znów na sycylie, wiec znow bede sama..... zawsze to oznaczało dla mnie diete..... moja mama juz wiecie- straszne robi miny, krzyczy, albo robi kazania, ale przy tym gotuje... dzis kopiec kopytek oczywscie to, co ja jem to tylko moja wina, ale wiecie, ze jesli zarcie, tak to nazwe jest pod nosem a w brzuchu pusto i w głowie tez- to sie je..... Zabko- i Ty tez dochodzisz do swietnego wyniku.... teraz musiecie sobie pogratulowac, naprawde... a 65 z perspektywy 80- to juz nie jest takie nierealne to jest realne Monika, a co u Ciebie generalnie???? ale numer, ze mieszkalyscie z Asia tak blisko niesamowite...
  18. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    hej hej dziękuję Gugajno za zyczenia!!!!! ja jestem, zrobilam sobie przerwę w czytaniu, bo bylam w fatalnym nastroju ale od jakiegos czasu znów czytam topik nie piszę, bo nie mam co niestety zupełnie nie stac mnie na odchudzanie mentalnie jestem jak najdalej od tego jem normalnie, czyli....norlmalnie to lato nie jest dla mnie najlepsze... tak sobie nie weim... wiem, ze tyle mialam planów... i nic ale nie wyobrazam sobie, zebym mogła chodzic glodna.... to nie to, co na poczatku same wiecie, ze pisałam tu tyle i nic w sumie chudlam i tylam jestem w punkcie wyjscia... w koncu uswiadomilam sobie, ze nie mam o czym pisac ale widzę, ze Wy macie genialne wyniki Asia i Gugajna chocby wlasnie dzis przeczytałam, ze wazysz 85 kg i o malo z krzesła nie spadlam idzesz w dol, a waga bardzo przyzwoita a mi wciaz sie psuje samochod, wciaz naprawiam a on sie psuje strasznie mnie to denerwuje... poza tym szaro, buro, nic dosłownie nic ale juz nie smęcę czytam, pozdrawiam i zyczę udanej walki!!! :)
  19. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witam a gdzie gugajna? co u Was generalnie słychać? Moniko, masz gg? Zabka- świetnie Ci idzie!
  20. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    gugajno, jest jeszcze gorzej chodzi o M. nie uwierzysz siedze i czytam, to gorsze, niz horror jutro wracam do zywych a teraz poczytam, co napisałyscie
  21. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    jestem, nie śpei jutro poczytam, co napisałyscie przepraszam- ostatnio strasznie mi smutno... jak tylko sie poprawi, wroce mysle, ze rano cos napisze jutro poczytam tez tabelke u mnie... stoje w miejscu przepraszam, ale nie obzeram sie, ani nie głoduje poprostu sprawy diety odeszły narazie ale jestem zycze wszytkim powodzenia i sukcesów
  22. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    hop hop Jago, jestemm własnie wrocilam do domu jeszcze mam torche pracy dlatego nie piszę ale od wtorku znów jestem na pewno milej nocy do usłyszenia a teraz zabieram sie za najprzyjemniejsze, czyli za czytanie Was
  23. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witam witam nadrobiłam czytanie i milo mi, ze o mnie pamietalyscie tak, jak pisalam, poprostu miałam gorący okres w pracy a wczoraj caly dzien w pracy, potem u kolegi, takiego pana, ktoremu w gescie wdziecznosci dalam butelke czegos no i z tego rozkręciła sie mała impraza poszłam tam z kolezanką i tak sie do 24 zasiedzialysmy ja prowadzilam , wiec jak zwykle wszystko mnie omija w kazdym razie z tym panem przeszlismy na ty- a pracuje tam juz pare lat- hehe dowiedzialam sie wielu rzeczy na temat ukladów, jakie panują w lokalnych władzach a chodzi o wies tragedia- mozna popasc w depresje poprostu kilku kolesi jest u władzy robia co chca z peniedzmi zatrudniaja kogo chca ludzi spoza ukladu traktuja jak smiecia czesto konfiguracje zmieniaja sie wtedy dawny prominent staje sie smieciem oj, przepraszam, ze tak mędzę wiecie- ja mieszkam w troszke wiekszym miescie- to tak człowiek tego nie doswiadcza - Wy mieszkacie w wielkich miastach- to zupelnie, jakby Was to nie dotyczy Monika- to juz co innego w kazdym razie- fatalnie, ze jest taka polityka- jak to sie nazywa, ze wladze maja te małe samorzady wojt np był po podstawowej, czy zawodowej? potem sobie dorobil studia- nie jeździl nawet tam, dlatego, ze wojt dostał dyplomik ale czemu o tym pisze- bo oni z taka bezwzglednoscia decyduja kto jest zatruniony- kto ma jaki status i nie liczy sie praca- dorabiane sa ideologie o matko, tak mówiłyscie ania pisz a ja pisze bzdury ten swiat jest chory na przyklad ten kolega opowiadal o takim ulomnym chlopaszku cala rodzina niepewna ale dzis sa bogaczami, maja domy samochody dorabiaja sie na chodowli koni ktore jada do włoch na rzeź moim marzeniem, jest np miec fajny duzy dom, ale nie chcialabym miec tego, za taka cene no, czyli oni nic nie robia, nie pracuja tylko te konie ok..................................................... no i tez ujuz wczesniej zaznaczalam, ze bedzie jakis obiad uroczysty w pracy- były ciasta itd itp obecnosc obowiazkowa kazdy musiał byc zreszta i tak bym nie zrezygnowała, bo to w sumie przyjemna towarzyska chwila wiec te dni nie wygladaly najciekawiej ............................................ co moge powiedziec? ze jak pisałam- mowiłam, ze od soboty ostro biore sie za ruch ostro, znaczy poprostu bede biegac oczywiscie musze dojsc w cigu kilku dni do 1,5 h ale pewnie dzis mi sie to nie uda w kazdym razie zaczac trzeba ............................ w tygoniu jade tez na basen, na te termy- wyciagne kolezanke- bo akurat wazy 90 kg, to jakos tak raźniej, jestesmy umowione i pewnie nam sie spodoba to moe jakos te baseny sie zaczna termy sa troche daleko, ale baseny blisko- inna kolezanka tez chce jexdzic, takze moze bede miała kompanie jest piekny poranek tak lekko mroźnie, jak na te pore, ale ja uwielbiam taka pogode wczoraj padało- wszyscy narzekali i sie chowali, pod zadaszenia i mówili- mogłoby tak byc, tylko ten deszcz... a ja uwielbiam deszcz chyba tyle narazie dzis sie oczywiscie pojawie, tylko nie wiem o ktorej piszcie piszcie :)
  24. aniaminka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witam jest dobrze dziewczyny, a ja lubie taka pogode jest deszczowo, ale przebija soneczko jest piekna zielen, jest czym oddychac- ujest pieknie moja dieta dobrze, choc.... w pracy zainscenizowane zostały imieniny anien (tak to) jakis cukierek sie rozpuscił bedzie jeszcze jakis obiad niedlugo, znaczy nie dzis ale ogólnie, czekam, az bede mogła skoncentrowac sie tylko na diecie i do tego ruch jak pisałam- mam troche do zrobienia ale swoja metoda, moze odloze to na jutro- hehe cos mnei korci, zeby isc do lasu na spacer... na jakies 2 h
  25. hej, ja jestem dzis nie mam czasu waga spada, bede jutro, pa
×