aniaminka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aniaminka
-
a ja zaraz moja potraweczkę lalalla MONIKA, jejku, ja nie wiem, jak Ty wytrzymujesz tyle dni na jabłuszku, grej i koktajlu, ratuuuuuuunku ja jabłek w ogole nie jem, nie przepadam i jeszcze pracujesz..... ja bym zwariowała z wściekłości na cały świat ale ok, nie tłumacz się - wszystko rozumiem ;)
-
rozza, najważniejsze, ze jesteś bez Ciebie tak lyso było ja to z psami mam problem- moje to i ugryźc lubią, co prawda nie w lesie a ludziska się teraz takie zrobiły, ze nawet jak pogoni, to juz awantura teraz mam na szczęście spkoj, bo zalozylyśmy plot betonowy i porządna bramę i juz nie udaje się im uciec zawsze wybiegaly wieczorem, gdy wprowadzałam auto, ale teraz pilnuję, by nie wybiegały, bo zawsze się ktoś pojawi
-
http://www.rawreform.com/content/view/18/30/ witam!!!!!! jak mówilam, w nocy się naczytałam, ze ho ho powyzej macie link do strony dziewczyny, która schudła z wagi 130 kg, do 62 !! strona jest po angielsku, zaczęło się od tego, ze kolezanka dała jej ksiazkę o diecie opartej na warzywach i owocach, jesć prosto, jak najmniej przetworzonych rzeczy... ale sa tez zdjęcia- zobaczcie, jak z wielkiego serdelka zamieniła się w inną, piękna osobę poza tym czytałam o kandydozie---ona na nią zachorowała---a któż tego nie ma kandydoza, jest przyczna wszystkiego dosłownie, zbyt wiele by tu o tym pisac przestraszyłam się, ze to mam- zresztą już wcześniej tak pomyślalam zreszta, tak, jak mówię ludzie zyją z tym nie wiedzac, ze to jest to lekarze lecza inne choroby, nie zwalczajac przyczyny, kiedyś były prowadzone badania, ale koncerny farmaceutyczne zablokowaly je, bo lepiej długotrwało leczyć różne choroby, niż zwalczyc zródlo linka podam później- moze sobie poczytacie strone dr, który wszystko wyjaśnia mnie zaciekawił fragment dotyczacy diety- która odgrywa najważniejszą rolę w leczeniu zero słodyczy, zero mleka- czyli potwierdza się niepopularna teoria o mleku, która również jest blokowana przez lobby mleczarskie- krytykowana jest dieta bogatoweglowodanowa- (oczywiście nie warzywa sa krytykowane) no w ogóle warto to przeczytać, więc podam dzisiaj linka dopiero wstałam, zaraz będę jeść potrawkę- tym razem, kiedy pojadę do sklepu jeszcze wprowadzę nowe postanowienia- pod wpływem tych 2 stron w domu mam jeszcze potrawkę acha, ten pan pisze też o indeksie glikemicznym----kurcze ludzie tak strasznie się odzywiają....prowadzi to do woelu chorób cywilizacyjnych na razie idę zrobić herbatę z kawy tez powinno sie zrezygnować- kurcze.... co u Was? 25.VII- 102,7 02.VIII- 99,8 to jest moj skopiowany wpis od gugajny- juz nie chcialo mi się przepisywać, a chcialąm te stronę z dziwczyną podać, chociaż tu jesteście takie szczuple wstałyście juz? a prosiatko, jesteś?
-
http://www.rawreform.com/content/view/18/30/ witam!!!!!! jak mówilam, w nocy się naczytałam, ze ho ho powyzej macie link do strony dziewczyny, która schudła z wagi 130 kg, do 62 !! strona jest po angielsku, zaczęło się od tego, ze kolezanka dała jej ksiazkę o diecie opartej na warzywach i owocach, jesć prosto, jak najmniej przetworzonych rzeczy... ale sa tez zdjęcia- zobaczcie, jak z wielkiego serdelka zamieniła się w inną, piękna osobę poza tym czytałam o kandydozie---ona na nią zachorowała---a któż tego nie ma kandydoza, jest przyczna wszystkiego dosłownie, zbyt wiele by tu o tym pisac przestraszyłam się, ze to mam- zresztą już wcześniej tak pomyślalam zreszta, tak, jak mówię ludzie zyją z tym nie wiedzac, ze to jest to lekarze lecza inne choroby, nie zwalczajac przyczyny, kiedyś były prowadzone badania, ale koncerny farmaceutyczne zablokowaly je, bo lepiej długotrwało leczyć różne choroby, niż zwalczyc zródlo linka podam później- moze sobie poczytacie strone dr, który wszystko wyjaśnia mnie zaciekawił fragment dotyczacy diety- która odgrywa najważniejszą rolę w leczeniu zero słodyczy, zero mleka- czyli potwierdza się niepopularna teoria o mleku, która również jest blokowana przez lobby mleczarskie- krytykowana jest dieta bogatoweglowodanowa- (oczywiście nie warzywa sa krytykowane) no w ogóle warto to przeczytać, więc podam dzisiaj linka dopiero wstałam, zaraz będę jeść :) potrawkę- tym razem, kiedy pojadę do sklepu jeszcze wprowadzę nowe postanowienia- pod wpływem tych 2 stron w domu mam jeszcze potrawkę acha, ten pan pisze też o indeksie glikemicznym----kurcze ludzie tak strasznie się odzywiają....prowadzi to do woelu chorób cywilizacyjnych na razie idę zrobić herbatę z kawy tez powinno sie zrezygnować- kurcze.... co u Was?
-
ojej, ale się naczytałam zaraz idę spać
-
jestem, jestem mushelko zastanawiam się własnie, czy umyći wybłyszczyc szafki kuchenne, czy tu posiedzieć, czy pozmywac? zajrzalam na tę stronę, jutro poczytam przy niedzielnym nicnierobieniu, dzięki
-
wróciłam jestem głodna zaraz zrobię sobie sałatkę na kolację i duzo różnego picia zjadłabym coś fajnego, ciekawe, czy mi przejdzie ochota po tej sałątce?
-
a ja jestem najedzona, jeszcze tylko salatka, jak zgłodnieje. idę na dwór, trochę popracowac :)
-
Madziarek- powaznie!!!!!!!!!????????? ja już dawno to hasło sobie wymysliłam- popatrz glód moim przyjacielem chodzi o to, ze on mi pomaga, bo dzięki niemu chudne gdybym nie miala nogi to klops, ale w tej sytuacji coś jeszcze mozna uratować wymyśliłam również 2 hasło--- warzywa moimi przyjacólmi, by je polubic :)
-
piękny dziś dzień- ja też zaraz pojdę na dwór coś porobię, powalczę jeszcze z chwastami, a raczej ze słonecznikami zasianymi przez mame- juz je wykarczuje, bo juz zaczynaja przekwitać
-
no własnie, teraz jest przy drzwiach i kieruje ruchem....... o tym mówię Madziarek---- ja gdybym nie widziala Twojego komórkowego zdjecia, nie uwierzyłabym- to znaczy nie umiałabym sobie tego wyobrazić nie sądzę, zebyś była zawsze ta, co schudła- nalezy utrzymać wagę- np 5 lat- i wtedy to się zaciera- ale to jest najtrudniejsze- wiadomo, planujesz jeszcze ciazę ale ludzie ( jesli nie są naszym mężem, matką, czy przełożonym) niech sobie gadają...miejmy ich gdzies- oni tak, jak nasza pfffr--sami nie są idealni
-
mushelko, cieszę się, ze niczego takiego nie doświadczyłas. ja nie mówię, ze od razu ja doświadczyłam. raczej jest taka niewidzialna aura, która kaze myśleć, że gdybym była szczupła byłabym lepsza. poza tym, jeśli mówisz o rozmiarze 44 i to w markowych ciuchach- to sorry, ale nie jesteś gruba- masz trochę do zrzucenia--ja też nosilam rozmiar 44- w normalnych ciuchach, czyli chyba większe 44- a teraz jest to 52---i o takim rozmiarze mówię. co byś nie kupiła- nie ma możliwości wygladać dobrze---- tłuszcz wylewa sie zewszad. zaraz po liceum---chciałam przyjac się do strfoods- ta firma jest w moim mieście na merchandizer\'a- ha ha- akwizytor innymi słowy jeździłabym i proponowała ich towary, czyli ummmmmmm- rogale ja nie mogłam przyjść na pierwsa rozmowę, bo mialam kurs prawa jazdy, więc zadzwonilam telefonicznie-----potem-----a pani mnie pyta- a jak pani wyglada? jak ja wygladam? powtórzylam ze strachem, bo ważyłam wtedy 80 juz. a ona wybrnęła- no, czy jest pani wysoka? bo to też się liczy w tego typu pracy--- wiesz, najlepiej zebym wygladałą jak miss i wciskala tuczące rogale. a gdyby to nie była rozmowa telefoniczna- to pani i tak by mnie obcięła wzrokiem, a Ty nawet nie wiesz kiedy- ha ha ciekawa rzecz-- w reklamach sodyczy są atrakcyjne panie- głupie platki, czy chleb nazwą fit, albo fitness a w cukierniach nie ma hasła- duze jest piękne i nie ma zdjęcia grubej pani
-
witam cieszę się, ze jesteście w dobrych humorkach ja juz po śniadaniu- było obfite- to znaczy potrawka ja jem teraz takie sniadanie, jak normalny człowiek obiad ok 300 kcal było, a moze nie? teraz to już tylko sałatka i ew jajko do końca dnia nie wiem, czy odchudza czerwona- trudno powiedziec, na czym mama schudłą, moze stosowala dietę? ja nie piję, bo mi nie smakuje, ale może się zmusze
-
ostatkiem sił, pojawiłaś się? nie znam Cię osobiście, ze tak powiem, ale czytałam topik od poczatku- jesteś na pierwszej stronie tam gugajna napisała-- ostatkiem sil- bedziemy gora!!! warto- by te słowa nie zostaly puszczone na wiatr, tylko by dopiąć swego i zyć szczęśliwiej zobacz, to, ze pojawiłaś się tu znowu (może byłaś na innym topiku, ale wrócilaś tu) świadczy, o tym, że nadwaga przeszkadza, tak samo dziś, jak i wczoraj. warto zawalczyć wiem, ze stres jest straszny--- ja też się boję- teraz mam labe, warunki idealne, ale zaraz się zacznie---boję sie, ze się skusze i zacznę pochłaniać słodycze--- ale mam taki plan, ze tu bede przychodzić i mieć zawsze odchudzaczki w pamięci---zamiast pędzić do sklepu po słodkie. poza tym, na jesieni jest lepeij niż latem, bo człowiek chodzi bardziej zakryty, a ja największą wagę mam juz za sobą na lato najlepiej się urządziłam ostatkiem sil- napisz dokładnie co i jak i nie ma to tamto- zaczynamy!!!!!!!!!!!!!!!!! ja jem potrawke ojej- nawet większą porcję niż zwykle- niech będzie, ze to 300 kcal ale sie najadlam potem planuje, tak jak wczoraj- sałatke, koktajl czekoladowy i jajko a zaraz [poranna herbatka i kawa jeszcze wracając do tych zdjeć Madziarka----akurat z takiej wagi-80 utyłam też do takiej, czyli96- teraz. sama po sobie za bardzo nie widzę różnic, ale ludzie wtedy mówili mi, ze schudłam, a potem, ze utylam-- czyli oni to widzą najlepiej i jak patrzę na te zdjecia to rzeczywiscie widać. to jednak 16 kilogramów ale jeszcze chciałam napisac, ze człowiek szczuply---czyli jak Madziarek teraz juz wyglada- wyglada tak poważniej w pozytywnym znaczenie, niz człowiek taki okrągły, zatopiony w tłuszczyku- no chocby jak ja teraz. tak myślę-- poważniej np dla takiego pracodawcy---- Madziarek to by mogła iść teraz na rozmawę kwalifikacyjna, tak ladnie wyglada. a okraglusi człowiek wyglada dziecinnie- tak, ma w sobie dużo z dziecka--- i charakter słaby i lubi zaspokajać swoje potrzeby tak jak dziecko i nie ma w sobie dyscypliny i ma problem z sobą- tak myśli pracodawca. ale jak patrze z boku, to też wolę wydanie szczupłe----- człowiek jest bardziej wiarygodny. pisałam, jakby z punktu widzenia pracodawcy, bo koleżanka czy taka, czy taka- nie powinno mieć to znaczenia-----choć ma - cha cha to okrutne, co napisałam--- ale myślę, ze tak teraz mysli się powszechnie----sama Madziarek napisałą, ze grubsza kolezanka zostala zdegradowana w miejscu pracy. dawno temu, kiedy miałam z 14, 15 lat- jedna z naszych koleżanek wypowiedziała taki tekst----osoby szczupłe są atrakcyjniejsze--- a osoby grube nie sa-- wstyd z nimi się pokazywać, iść obok nich na mieście-- zauważyłam, ze (ona tak mówila, oczywiście) jak się idzie obok kogoś szczuplego- to ludzie obdarzają pozytywna uwagą, jest zainteresowanie, a jak obok kogoś grubego- to wstyd, glowa w dól nas- czyli inne dziewczyny to zszokowało---ona ma nie po kolei w głowie--- tylko prawda jest taka, ze tak w głowie ma wiele wiele osób- szczególnie chłopaków- w tę stronę zmierzamy było bierzmowanie i ona poprosiła o --świadkowanie???nie pamietam, jak się nazywa ta osoba----najszczuplejszą z nas-- taką agnieszke- zawsze chudzinka, brzuch przyczepiony do kręgosłupa-- poprosiła agnieszkę tylko dlatego, ze jej się nie wstydziła------ale szok ale dyrdymałów znowu napiałm rano chodzi o to, ze problem otyłości jest znacznie większy- dla ludzi otyłych, niz mogło się wydawać trochę inaczej byłoby, gdyby nie było obróbki komputerowej, ani operacji plastycznych-----każdy miałby mniej więcej rowne szanse- przynajmniej w obrębie własnego rocznika- ech, dosyć- idę na herbatkę
-
MADZIAREK, JESTEM, TYLKO MYŚLAŁAM, ZE WSZYSCY juz poszli straszne to zdarzenie, szkoda tej pani- mam nadzieję, ze twojemu mężowi nic się nie stało napisz, jak dzisiaj samopoczucie dziękuję za zdjęcia Balbi i Madziarek BALBI, super wygladasz, kiedy ja tak bede. wyglądasz szczuplo i elegancko. bardzo fajnie MAdziarek, ciesze się, ze przysłalaś to zdjęcie. wyglądasz na nim bardzo apetycznie no i co za biust, ale jednak było z czego chudnać. dopiero na takich zdjeciach widać efekty. i tak: na jednym i drugim (czyli tym 96 i tym teraz z przedpokoju) wyglądasz bardzo adnie, ale teraz to wygladasz poprostu szczupło- poważnie. zmalał Ci biust--też bym tak chciala- jeszcze raz napisze. jednak szczupla sylwetka zdrowiej wygląda. teraz wyglądasz młodziutko i kwitnąco. a na tym z komórki- dokładnie moja waga. te 2 zdjęcia to moja nowa motywacja ;)
-
ojej, musze doczytać, co się z Madziarkiem stało- bo nie zauważyłam fajnie, ze wszystkie już jesteśmy na miejscu prosiątko- już za Tobą tęsknię- wracaj szybko a ja głodnaaaaaaa- mimo poźnej pory jeszcze jajko musi dzisiaj być!!!!! i herbata- wtedy poczuję się najedzona i wszystko bedzie oki
-
witam, napiszę krociutko, bo zaraz musze posprzątac, gdyć przyjeżdża kolezanka a jeszcze mam mały rozgardiasz tu i w łazience najpierw jem potem piję kawkę i herb Madziarku, a ja sobie czytałam taki topik, gdzie dziewczyna po pol roku nagle trafila ze stanem przedzawałowym brala moroznik- czy slyszałyście coś o tym? takie zioło tu biora ale najlepiej to siłą własnej woli i pracy! ja kiedyś braam meridie, ale sama zrezygnowałam- pojawiło się dziwne wrazenie, ze jestem mumią- czlowiek- a nie chce jeśc, ale zjadłby coś, bo jadł cale życie--- taka jakaś odrealniona chodziłam, pewnie trudno to zrozumieć i jeszcze mam chyba ze 4 tabletki ale, ze nie pomagają przy złym charakterku, to widać na moim przykładzie--- lepiej nie stosowac gugajna- dobrze, ze powracasz do ćwiczeń- ale ty będziesz laska- tyle ćwiczeń! a juz zaczynałam myslec, ze moze zrezygnowałaś z diety ale jeśli jest postanowienie wejścia w rozmiar 40 to super masz duzo czasu, bo to za okolo rok? spokojnie się uda!!!! dla mnie najgorsze są- jak zauważylam-- takie rożne imprezy, imieninki, takie coś, co na jeden dzień wyrwie z rytmu diety--potem jest 2 dzień i 3. ale teraz jestem na kafe, i wiem, ze tu sa dziewczyny, które trzymają diete, poza tym, samemu trzeba nie być gorszym, napisać, co się jadłao- dlatego kafe pomoze nie ulegnać jakimś niepoważnym pokusom
-
heloł Madziarku ja jak zwykle jestem i zagladam, ale nikogo prawie cały dzień nie bylo jakby co to dobrej nocki- do jutra- ja jeszcze jestem na warcie
-
wcale nie bylam głodna, ale jem jeszcze salatkę więc dzisiaj szczęśliwie mało kalorii jutro oczekuję efektów jesteście?
-
to dzisiaj zjadłam tę potrawke- sprobowałam 2- nie zjadłam wiecej, niz 250 kcal a teraz co? jeszcze bym coś zjadła muszę jeszcze skoczyć do jednego sklepu po warzywa i fetę najgorsze to pomyślec, ile dni jeszcze przede mna- tak, to jest najgorsze- chcialabym mieć już za sobą te 20
-
Balbi- fajne bieguski! szczupła jesteś, jak nie wiem! szkoda, ze nie ma zdjęcia całej sylwetki, bo ładnie Ci w tych białych spodniach. a hula-hop masz chyba mniejsze, niz moje- nie wiem, ale ja nie potrafię na nim hulać- poprostu jest w pokoju i robi wrazenie :)
-
Moniko, a gdzie kupujesz tę serwatkę?
-
witam! MADZIREK, a jak jesz kalafior sam- to jak go doprawiasz- bo ile razy próbowałam zjesć samego, bez przypraw- to potem mi było tak smutno, ze musiałam zjeść coś pocieszajacego :) idę sprawdzić, czy nie mam jakis zdjec nowych na poczcie
-
wrócilam ojej jak tu miło- dziękuję Wam za wszystkie zyczenia cudownie Was tu mieć zaraz przyjdę