Ja po imprezie w akademiku, budze sie rano nago w lozku z kolezanka, ktora tez byla nago (w dodatku sie nigdy nie lubilismy). Patrze a na przyrodzeniu jeszcze gumka wisi:) Zrobilo mi sie lyso, jej tez:) Po pół roku znajomi sie przyznali ze to ich żart: jak sie upilismy, rozebrali nas i polozyli do lozka, a gumke nalozyli by bylo bardziej realistycznie:) Teraz sie z tego smieje ale kiedys bylo nie do smiechu:)