simona cinamona

wybaczcie te powtorki.jesli chodzi o ksiazke to pewnie,ze postaram sie sobie kupic,ale to po powrocie.z pewnoscia mi sie przyda!na razie ciesze sie jak dziecko z tego wyjazdu!!:p:p:pnajchetniej to bym sie juz spakowala....hi hi!nikt sobie nie wyobraza jak bardzo jestem szczesliwa!!!mam nadzieje,ze ten wyjazd troszke zmieni,moze moja nieobecnosc da cos do zrozumienia mezowi...?moze cos sie zmieni na LEPSZE!!!

kochane kolezanki!!!!!!!!!nareszcie mam bilet!!!!BOZE dziekuje!nie na 4,ale na 5.no niech bedzie.hm...na razie jestem tak bardzo szczesliwa,ze nie bede pisac o moim mezu i naszej historii.pozwulcie mi sie cieszyc biletem i mozliwoscia wyjazdu.jesli chodzi o wize to do stanow wyjechalam na nazeczenskiej,potem juz dobrze nie pamietam,ale cos ok 10miesiecy-dostalam zielona karte na razie na 2lata.w ins powiedzieli,ze nastepnym razem przedluza mi na 10lat.pozyjemy zobaczymy.dziewczyny-maz bardzo dobry!kupil mi zrana bilet,bardzo mily,chodzi kolo mnie na paluszkach.hm...dziwna sytuacja?blagal mnie bym szybko wrocila,wiec powrot mam za tydzien od daty wyjazdu.obiecal,ze dzis wieczorem przygotuje kolacje,nawet sie pytal czy chce isc na lody.chyba oszalal!:p

kochane kolezanki!!!!!!!!!nareszcie mam bilet!!!!BOZE dziekuje!nie na 4,ale na 5.no niech bedzie.hm...na razie jestem tak bardzo szczesliwa,ze nie bede pisac o moim mezu i naszej historii.pozwulcie mi sie cieszyc biletem i mozliwoscia wyjazdu.jesli chodzi o wize to do stanow wyjechalam na nazeczenskiej,potem juz dobrze nie pamietam,ale cos ok 10miesiecy-dostalam zielona karte na razie na 2lata.w ins powiedzieli,ze nastepnym razem przedluza mi na 10lat.pozyjemy zobaczymy.dziewczyny-maz bardzo dobry!kupil mi zrana bilet,bardzo mily,chodzi kolo mnie na paluszkach.hm...dziwna sytuacja?blagal mnie bym szybko wrocila,wiec powrot mam za tydzien od daty wyjazdu.obiecal,ze dzis wieczorem przygotuje kolacje,nawet sie pytal czy chce isc na lody.chyba oszalal!:p

kochane kolezanki!!!!!!!!!nareszcie mam bilet!!!!BOZE dziekuje!nie na 4,ale na 5.no niech bedzie.hm...na razie jestem tak bardzo szczesliwa,ze nie bede pisac o moim mezu i naszej historii.pozwulcie mi sie cieszyc biletem i mozliwoscia wyjazdu.jesli chodzi o wize to do stanow wyjechalam na nazeczenskiej,potem juz dobrze nie pamietam,ale cos ok 10miesiecy-dostalam zielona karte na razie na 2lata.w ins powiedzieli,ze nastepnym razem przedluza mi na 10lat.pozyjemy zobaczymy.dziewczyny-maz bardzo dobry!kupil mi zrana bilet,bardzo mily,chodzi kolo mnie na paluszkach.hm...dziwna sytuacja?blagal mnie bym szybko wrocila,wiec powrot mam za tydzien od daty wyjazdu.obiecal,ze dzis wieczorem przygotuje kolacje,nawet sie pytal czy chce isc na lody.chyba oszalal!:p

squirley-gratuluje!!!!!!!!!!!hm niestety nie posiadam wlasnej karty kredytowe,mam troszke odlozonych pieniedzy,ale w taki sposob to nie latwo,bo na lotnisko lub do jakiejs agenji to ponad godzine jazdy samochodem,a ja nie mam prawa jazdy i po za tym nie jezdze za najlepiej!-niestey!jesli chodzi o ksiazke to chyba troche za pozno na czytanie-wyjazd mam za tydzien.uparlam sie na ta date i jej nie zmienie!kurcze chyba was za bardzo drecze tym problemem-wybaczcie!postaram sie to przemilczec,ale bede tu zagladac.pozdrawiam i przesylam duzo buziakow!

squirley-gratuluje!!!!!!!!!!!hm niestety nie posiadam wlasnej karty kredytowe,mam troszke odlozonych pieniedzy,ale w taki sposob to nie latwo,bo na lotnisko lub do jakiejs agenji to ponad godzine jazdy samochodem,a ja nie mam prawa jazdy i po za tym nie jezdze za najlepiej!-niestey!jesli chodzi o ksiazke to chyba troche za pozno na czytanie-wyjazd mam za tydzien.uparlam sie na ta date i jej nie zmienie!kurcze chyba was za bardzo drecze tym problemem-wybaczcie!postaram sie to przemilczec,ale bede tu zagladac.pozdrawiam i przesylam duzo buziakow!

squirley-gratuluje!!!!!!!!!!!hm niestety nie posiadam wlasnej karty kredytowe,mam troszke odlozonych pieniedzy,ale w taki sposob to nie latwo,bo na lotnisko lub do jakiejs agenji to ponad godzine jazdy samochodem,a ja nie mam prawa jazdy i po za tym nie jezdze za najlepiej!-niestey!jesli chodzi o ksiazke to chyba troche za pozno na czytanie-wyjazd mam za tydzien.uparlam sie na ta date i jej nie zmienie!kurcze chyba was za bardzo drecze tym problemem-wybaczcie!postaram sie to przemilczec,ale bede tu zagladac.pozdrawiam i przesylam duzo buziakow!

najbardziej mnie boli,ze on sie ze mna nie liczy,a moje prosby ma gdzies!to nie milosc!wie,ze ten wyjazd jest dla mnie bardzo wazny,nie ma zupelnego szacunku dla mnie!jestesmy po slubie zaledwie rok,a co bedzie pozniej?az strach myslec..................co ja mam robic.bardzo sie cieszylam z tego wyjazdu,juz sobie wyobrazalam jak to bedzie cudownie usciskac corke,ucalowac jej sliczna buzke,a teraz to chyba ten palant mnie nie wypusci.mysle,ze jesli sie z tad wyrwie to chyba nigdy do niego nie wroce!

..............wciaz nie mam biletu........................probowalam juz wszystkiego.prosilam go,rozmawialam,tlumaczylam,krzyczalam,plakalam,blagalam.................nic nie pomaga.moze powinnam poprosic mame by znim porozmawiala,ale ona nie mowi po angielsku.moze moja siostra mogla by z nim porozmawiac w imieniu mojej mamy?zostal tylko tydzien.............................

boze juz wieczor,a on wciaz nie patrzy za tym biletem.jestem zalamana...........

powiem wam jedno-jest27 a ja wciaz nie mam biletu!planowany wyjazd mam miec 04.wiec zostal tylko tydzien.od dzis do meza sie nieodzywam.wczoraj powiedzial,ze jak pojade to mam nie wracac.........oczywiscie wybralam wyjazd.niestety on nawet nie zajzal do internetu o ten bilet,a czas ucieka.......juz nie wiem co robic?

powiem wam jedno-jest27 a ja wciaz nie mam biletu!planowany wyjazd mam miec 04.wiec zostal tylko tydzien.od dzis do meza sie nieodzywam.wczoraj powiedzial,ze jak pojade to mam nie wracac.........oczywiscie wybralam wyjazd.niestety on nawet nie zajzal do internetu o ten bilet,a czas ucieka.......juz nie wiem co robic?

ale mnie te glupie prezenty zdenerwowaly snilam o nich cala noc,kolo 3 nad ranem sie wybudzilam i dzwonilam do mamy na skarge!chyba mam cos z glowa nie tak?bo taka stara jestem i przejmuje sie prezentami.ale wiecie moja mama zawsze uczyla mnie,ze jak cos komus kupuje to by bylo zawsze w miare mozliwosci ladne,jakbym to robila dla siebie.mam mlodsza siostre,gdy mama robi prezenty nigdy nas nie probuje w jakis sposob wywyzszyc.kazda z nas dostaje prezent w tej samej cenie.tu..........tesciowa,totalnie zdyskryminowala mnie i meza.prezent dla jego siostry byl wartosci ok.$500.ja dostalam szara pizame,dla kobiet w ciazykurcze mam troche tego tluszczu,ale bez przesady!nosze bluzki M lubL.na dodatek mam male piersi,wiec ta wielka pizama tylko mnie wku....maz dostal i pare majtek i biale skarpety.myslalam,ze pekne ze smiechu.potem to mi sie go szkoda zrobilo,bo mimo,ze mnie zle traktuje,to czasem mi go zal,ze ma taka wredna matke...jego ojciec nie lepszy.maz strasznie sie staral z prezentami,dla kazdego cos orginalnego.a w zamian dostal skarpety za$1.mam do w du.... mysle o mojej corce-ten palant wciaz mi nie kupil biletu.przykleilam kartke do kompa-czekam na bilet!jak mi go nie kupi to mu rozwale wszystko w domu,wpadne w szal powiem wszystkim co o nich mysle.spakuje walizke i sobie pojde[ciekawe gdzie?]nie wiem siade przed domem na walizce i bede czekac,az mnie ktos zabieze na lotnisko i wykupi bilet.ten palant tak sie zachowuje,bo ja mam corke z poprzedniego zwiazku,on jej nienawidzi.przed slubem to udawal dobredo ,,tatusia,,.a teraz to nawet nie wolno mi o niej mowic.siedze cicho,mimo,iz w glowie mam tysiac mysli.najchetniej to bym wyjechala i to teraz natychmias-pytacie co mnie trzyma?z tego chorego zwiazku mam taz coreczke,a ona ma zaledwie 7miesiecy.jak wyjade to juz nigdy jej nie zobacze.visa konczy mi sie za 2lata,a co potem jak wezme rozwod ztym dupkiem?czekam,ze za2 lata przedluza mi dokumenty na 10lat.kopne go w dupe!!przez 10lat pewnie wiele sie wydarzy a i obie corki beda starsze.jesli bede miec dokumenty na 10lat to zawsze kontak z dzieckiem bede miec,a moze i sad przytwierdzi mi opieke nad dzieckiem.musze tylko koniecznie znalezc dobra prace!nie wiem po co wam to pisze?jestem zla!wciaz nie mam biletu!on to sobie mysli,ze moze ze mna robic co chce!tym razem mu sie nie uda,ma mi kupic ten cholerny bilet!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!wybaczcie,ze was zanudzam.przepraszam.napiszcie jak wasze swieta.co ciekawego slychac.....itd.........

moj maz okazal sie wspanialomyslny z calej jego cholernej rodziny kupil mi najlepze prezenty!tym razem nie zalowal na nie pieniedzy!reszta prezentow do dupy,schowalam je pod szafe!niech chce ich widziec,bo tylko humor mi sie psuje.pamietajcie zjedzcie bigosu za mnie i jakiegos placka!!!kocham washej kto tam podaje schabowe,ja tez chce!a co do tego mieska?ziemniaczki?salatka?:p

wigillia a ja przy komputerze,wiedzialam,ze to tak sie skonczy!nawet plakac mi sie nie chce niech ktos za mnie zaspiewa kolede i zje barszczyk,jakiegos placka.w wigillie poszlam do chinskiej resteuracji i bylam jedyna osoba................zabralam, jedzenie do domu.teraz jem gruszke i wszystko mam w d...e!dobrze,ze internet istnieje.wesolych swiat kochane ludziki!czekam do jutra pod choinka pelno prezentow,moze to mi poprawi humor,a na razie to znikam...............

hej ludziki kochane u was przygotowania,pewnie w waszych domkach cudnie pachnie,a u mnie cisza.........niestety nie udalo mi sie znalezc pracy przed swietami,tu nikt nie dba o wigilie,nie wazne jakos to przezyje....zyje wyjazde,mimo iz hrabia maz wciaz mi nie wykupil biletu,chyba dzis mu zrobie awanture,beda dzwonic po policje,bo sie latwo nie dam.naneczka-skarbie dzieki za dobre slowa,napisz mi cos nawet pozniej po swietach lub po nowym roku,bede czekac.marzeniu ty na tych zdjeciach taka sexy i prowokujaca,czy to nie jest niebezpieczne?????????ten twoj nie zazdrosny?musisz byc jego wielka muza!!! to fajnie!!tez bym tak chciala.........a na razie to tylko sobie pomarze.kocham was bardzo!elfiku nie wiem czy tu zagladniesz przed swietami,wiec innym razem pogadamy o ostrowcu i okolicach oraz szalonych ludzikach .tysiace caluskowkokus pozdrow lublin ode mnie

hej marzeniu widzialam zdjecia,wloski,krotkie czy dlugie zawsze slicznie wygladasz.tam u was to musi byc szal na te krotkie wloski,bo squirley ma krotkie i elfik tez.ja kiedys takie mialam jak tu przyjechalam,ale teraz to maz nawet na fryzjera mi nie daje wiec mam dlugie,sama sie dziwie,ze az tak dlugie,szybko mi tu rosna.wiesz ja lubie te krotkie wloski troszke podkrecic z tylu na duzej szczotce tak tylko koncowki i je troszke roztrzepac,nalozyc troche pianki na nie.nie wiem jak ci to wytlumaczyc.skarbie ja rowniez przesle ci swoje fotki jak tylko polece do domu,musi mnie ktos znajomy nauczyc to jak wroce to bede ci wysylac zawsze na biezaco.znikam......................:p

hej marzeniu widzialam zdjecia,wloski,krotkie czy dlugie zawsze slicznie wygladasz.tam u was to musi byc szal na te krotkie wloski,bo squirley ma krotkie i elfik tez.ja kiedys takie mialam jak tu przyjechalam,ale teraz to maz nawet na fryzjera mi nie daje wiec mam dlugie,sama sie dziwie,ze az tak dlugie,szybko mi tu rosna.wiesz ja lubie te krotkie wloski troszke podkrecic z tylu na duzej szczotce tak tylko koncowki i je troszke roztrzepac,nalozyc troche pianki na nie.nie wiem jak ci to wytlumaczyc.skarbie ja rowniez przesle ci swoje fotki jak tylko polece do domu,musi mnie ktos znajomy nauczyc to jak wroce to bede ci wysylac zawsze na biezaco.znikam......................:p

hej kokus, a gdzie dokladniej mieszkaja twoi tesciowie,jesli to nie top secret?bo ja chdzilam w naleczowie do plastyka i znam troche okolice,mam tam duzo znajomych.znasz moze wilkolazy,albo kogos z niedrzwicy duzej.moja najlepsza przyjaciolka mieszka w krebsowce nazywa sie kucharska tzn...jej rodzina,z meza zgorka,a moze kogos z rodziny taramas,lub kaminskich z belzyc?sama nie wiem?moze ktos okaze sie naszymi wspolnymi znajomymi?ja pochodze z ostrowca sw.:pzmykam.................napisze cos pozniej;p

tak sbie patrze na te wasze tabele,dlaczego mnie nie ma?juz kiedys chyba mnie ktos wpisal.nie probujcie mnie z tad usunac,bo to wam sie nieuda,kocham was i bede tu zagladac do czasu,gdy maz nie odlaczy mi internetu!marzeniu a jak te wloski sobie obcielas?bo na zdjecu to masz dlugie,a moze je tylko podcielas?mam nadzieja,ze jeszcze tu zagladniesz,bo interesuje mnie ile zaplacilas?tez chcialabym je podciac i zrobic pasemka,ale im nie ufam.ostatnim razem plakalam 5 dni i z blad musialam przemalowac na braz,bo zrobili mi okropny kolor wlosow jak szara mysza.hej zapomnialam zapytac mozna zabrac zywnosc ze soba do samolotu.oczywiscie nie chodzi mi o jakies kanapki,tylko czy mozna cos przewozic,chcialam kupic jakies slodycze dla corki.tam gdzie mieszka 6 stycznia obchodzi sie swieto befany tzn baby jagi i dzieciaki dostaja te wielkie czerwone skarpety wypchane cukierkami itp..

hej ludziki! witam was serdecznie.jestem bardzo zaganiana przed swietami,jak kazdy ,wciaz szukam odpowiedniego biletu.dzis ostatecznie musze sie zdecydowac na kupno,bo boje sie,ze potem ludziska wykupia te docelowe,a jak strasznie boje sie tych przesiadek.w domu totalna cisza.choinka gotowa z dnia na dzien przybywa prezentow,jest tego troszke.nic mnie nie cieszy tesknie za starsza corka i mama,siostra,za rodzina z polski,za przyjaciolmi.jak to dobrze,ze wybywam po swietach.juz sie nie moge doczekac.pewnie przezyje szok termiczny.a jak zobacze corke na lotnisku to chyba serce mi peknie.pewnie mnie juz zapomniala,miala zaledwie 2 latka jak ja widzialam ostatni raz.tylko plakac mi pozostalo................hm wigilia przy komputerze,bo rodzina meza jej nie obchodzi.wiec najedzcie sie za mnie.elfiku zjec druga porcje bigosu,za mnie.i niech ktos zje placka,lubie sernik.naneczka piszesz,ze kiedys tez bylas w takim chorym zwiazku,blagam jesli masz ochote to napisz do mnie o tym podaje maila.duzo caluskow dla wszystkich ,ktorzy te swieta spedza rozdzieleni z rodzina-jestam calym srcem z wamidziekuje bardzo za zyczenia swiateczne.z mojej strony zycze wam wesolych swiat ,duzo prezentow i udanego sylwestra!nie bede was wyliczac po imieniu komu czego zycze,bo kocham was wszystkich,a jest tak wiele osob,ze nie chcialabym kogos pominac!w e s o l y c h s w i a t,hej koleda..............koleda.........znikam,ale bede tu zagladac przez cale swieta.szczegolnie w wigilijny wieczor,wiec jesli ktos bedzie sam zapraszam do rozmowy......:p

nie mysl sobie,ja ci z calego serca zycze jaknajlepiej,ja mojego meza-liska znalam 3latka przed slubem.no,ale powiecmy,ze on to ciezki przypadek,a ty ze swoim wybrankiem bedziesz bardzo scczesliwa i bedzie super mezem np:jak mezowie innych dziewczyn na tym forum.:p:p:p

ka ha-d z i e k i-:p i wesolych swiat............