enigmaa

eee tam..... laski...:) ja nie wiem czemu ale zamiast płalac ze @ idzie m isie hcce smiac...:):):) chyba to dlatego ze od oczątku mialam takie nastawienie.... i teraz wolę zeby @ przyszła szybciej ..bo mnie juz wkurza ze sie spoznia......:(

ja wytrzymam :) bo mowie Wam nie nosi mnie pecjalnie na ten test..... poza tym mam wrazenie ze jednak @ przyjdzie....... a jak juz pisałam milej... no jak oczywiscie mozna tak powiedziec ze to miło:P ale wolę zobaczyc @piszona niz 1 kreskę...:( 1 kreska to takie jest stresujace....:( a do @ jestem przyzwyczajona:) poza tym pamiętam jak u foli ostatnio @ sie spozniła...... wiec nie nastawiam sie na nic..... raczej mysle ze to wydłuzenie cyklu to przez duphaston.... o ile oczywiscie sie wydłuzy do jutra:p

cos widzę ze my wszystkie w tym cyklu..... z tymi testami wariujemy:P hihihi nikt nie che robic:P tylko kazda czeka na @piszona

a moj suwaczek co mam teraz mowi mi ze dzsiaj mam zrobic domowy test:) kurczę jakos lepiej go nie robic:( bo wtedy bedzie nie miło jak bedize 1 kreska.... to juz lepiej bede sie czuła jak @ dostane niz zobacze jedna kreske:( hmmmm......

witam wszystkie laseczka:):):) U mnie @ jeszcze nie ma , mam juz 2gie majty @powe:p zjadłam dzisaj znowu całą czekoladę:(:(:(:( i to jest znak ze ta cholera juz jest blisko:p:p:p podchodzę do tego narazie humorystycznie...bo normalnie tak czuję...... aczkolwiek wczoraj jak mi sie nudziło to weszłam na stronke z suwaczkami i hihihihhihih:) gdybym była w ciązy to dzisiaj byłoby 3weeks and 7 day:) only 267 days to go:p:p:p hihihihihih fajnie no nie?:) ale jestem gupia:P ale lubie sobie tak czasem pomarzyc:) buziaki i miłego dnia zyczę:) aaa skoro owu mialam poznym wieczorkiem to @ moze dostane tez z opoznieniem czyli dzisiaj pod wieczor..... a poza tym biiorę duohaston a on pewnei jak luteinka pewnie wydłuza cykl... wiec nie cieszę sie ze @ nie ma.. bo i tak przyjdzie ale czasem tak bywa ze i intercity... hihihihih:) to do monik:P ma opoznienie...:P

a objawy ..to ja raczej mam ale bardziej @powe.... jakas taka mokrosc .... i obżarstwo...... kto wie moze dostane dzisiaj juz..... ale z 2 strony owu mialam poznym wieczorem..to moze raczej wieczorem......jutro...... Na wszelki wypadek majty mam jak na @ ubrane:p hihihihi bo zawsze mnei zaskakiwała.... a dzisiaj jak przypłymie to sie zdziwi ze majty mam małpowe:P

no jestem:) czesc monik:) estellko:) ja tak jak monik czuję ze nici z tego..... nawet bardziej liczę na @ niz na fasolke.... takie mam nastawienie od początku.... nie wiem moze ta kłotnia z mezem przed owu jakos tak na mnie podziałała...... ze \"na siłę\" pogodzilismy sie i byly przytulanki..... nie wiem...... czytałam ostatnio w vivie wywiad z ibiszem i jego nową zoną .. i co mi zostało w głowie to to : \" dzieci rodzą sie z miłosci .... a nie z planowania......\" zastanawiając sie nad tym.... jest to prawda....... i my kotre \" musimy \" przytulac sie na znak!!! gina to tak jakbysmy tylko planowały.... a gdzie ta miłośc???? gdzie ta spontanicznosc....... jakos takie to dziwne i smutne......:(

aaa tak sobie mysle ...ze jesli jutro @ nie bedzie to mzoe zrobie sobie pojutrze bete... mam skierowanie ....tak sobie teraz mysle......

a co z monik? i iskierką????? halo halo ..... estellko moze Ty uraczysz nas dobrą nowinką w tym miesiącu?:)

sysia gdyby tak było to znaczyłoby ze zamiast co miesiac @ powinnam mieć fasolkę:P bo ja zażeram sie czekoladami przewaznie przed nadchodząca @ poza tym ten cykl taki bezpłciowy.... i nie czuje sie jak na fasolkę:( trudno........ juz powiedziałam męzowi ze jak @ jutro bedzie to na koniec tygodnia ma zwołać armię żołnierzyków:P i do kontroli marsz!!!!!!:p:p:p

foli..... a ty ostatnio robiłas test w dniu spodziewanej @ czy jak? bo ja jutro mam termin @ ale jakos chyba ta cholera przyjdzie do mnie... wiec chyba nie zatestuje jednak

Witajcie:):):) zaraz poczytam co dzisiaj nowego u Was:):):) a u mnie chyba jutro @ bo własnie zjadłam cała czekolade:p:p:p przed @ mam takie napady.......:(

no mi cykle po clo wydłuxyły sie do 27dni wczesniej miałam 24 Dzisiaj jest 25dc i nic poza \'obrzękiem \" piersi nei czuję....

ello:) Foli.... az mi łezka w oku staęła..... co za partacze z tych wet:(:(:(

hao halo:) jestem;) u mnie za 2 dni @....... testu nie robię bo wolę juz dostać @.... niz zobaczyc jedna kreske na tescie:) Iskierko ........wszystkiego naj naj naj powiesz nam wkoncu co u Ciebie?:) pozdrwoienia dla wszystkich:):):)

w uwadze na tvn byl reprtaz o kobiecie ktora urodziła dziecko z wadami raczek i prawie bez nozek:( w 7 tyg ciazy miala polpasiec i jej pierwszy gin nie zrobil nic....:( gdyby cos zrobil i podal lek ..to płod mogł byc oki a tak wirus przeszedl na płod:( bozeee jaki biedniutki ten chlopczyk był....... znowu płakac mi sie chce:(.......

a drugie jego imię to: złodziejasz!!!!!!!!! bo jak zostawię cos na blacie to on myk i zżera!!!!!!! jak ronbię obiad i nagle domofon dzwoni to złodziejasz niby leci do drzwi ..ja za nim zeby otworzyc ..a on w tył zwrot do kuchni na blat hop i wyzera wszystko....... a ja krzyczę: ty złodzieju........ moj maz mowi zebym sie tak nie darła codziennie:P bo sasiedzi sobie pomysla ze to on mi cos kradnie hihihihihihh nie mowiac juz o pozostawieniu na kuchence czegokolwiek....... gary ,patelnie... walaja sie po podłodze...... nie wiem co mu odbiło ... to na starosc tak...... kiedys nie ruszyłby nawet schabowego ..a teraz...... wyzre mi z buzi wszystko...... ale i tak go kocham:)

Andzia.... ja dawałam mojemu synalkowi 10 lat:( i to jest cud ze zyje:):):) Moj tato zawsze mowil ze w niedziele jezdzę na wystawy..a w poniedziałek powinnam isc do PSY...chiatry:P Nigdy nie podzielał mojego zamiłowania do kynologii.... ale potem jak czasem przyjezdzalam do niego na działkę tzn pole ogrodzone 0,5 hektara zeby sobie obiegały to ja nawet polubił.... Aczkolwiek one nigdy sie go nie słuchały..... i nazwal je ...matoły:p hihihiihih my teraz na nie pieszczotliwie mowimy matoły:P poza tym na starośc to tez nie słuchaja nawet nas:P ale tlumaczę sobie to tym..ze synalek głuchy:P albo nie dowidzi:P oczywiscie to zart ...ale jak sie ma takiego emeryta to trzeba troszkę przymknąc oko:P własnie synalek \"drze ryja\" to tez pieszczotliwie:P bo przyszłam do domu i on polecial do kuchni i poki nie dam mu jesc to będzie sie darł.......

poza tym to strasznie je kocham i nie wstydzę sie tego mowic :) zawsze kochałam zwierzątka i jak tylko poszłam na swoje to sobie kupiłam:):):) wczoraj synus zle sie czuł, oczka takie mętne ,zółtawe, rozwolnienie:( i mozeliwe ze wątroba mu wysiada ,bo synus od 4 lat je lekarstwa..... ale zadzwonilam do wet i kazal dac mu nifuroksazyt.... i całe szczscie ze mam siostre lekarkę i wypisała mi receptę:) i kupiłam:) juz dzisiaj jest lepiej ..aczkolwiek,,,,,, synus juz jest siwutki, chudziutki, widac ze staruszek wet mowi ze starzeje sie bardzo szlachetnie....... boze jak ja go kocham...... az mi łezka w oku stanęła.......

cześć laseczki:):):):):) Ana jak ja miałam niskie cisnienie to lekarka zaproponowała mi coca cole:) ponoc podwyzsza:) ale z 2 strony wypłukuje magnez z organixmu:( Foli ... moj synalek tez amstaffus ma bialaczkę tzn od 4 lat jest bez jajusiek... mial proststę ,wycięli mu jajucha i na stole serduszko mu wysiadło potem sztuczne oddychanie .... i uratowali go!!!! Okazało sie ze prostata byla spowodowana rakiem - chłonniakiem ktory zaatakowal juz serce.... potem przez pol roku jezdzilam do wrocka na akademię i miał biopsje..... potem... chemia....... i nastapiła remisja:) i synalek zyje i szczeka ,rządzi ,krzyczy na moją córcię tez amstaaffkę:) i cały czas jest dominanrem:p:p:p nie męczy sie, tylko czasem tak jak starszy człowiek... ma gorszy dzień...... synus ma 13 latek a córcia 12..... corcia tez bez macicy ,miala padaczke pol roku temu...... ale teraz odpukac tfu....tfu............... lekarz z wrocka dawał synusiowi pol roku zycia..... ale wet mowi ze miłosc moja do niego jest tak silna ze synus zyje:):):):):) Aaa synus jest championem polski i jako 1 pies w historii rasy miał PO III A CÓRUNKA JEST INTER CHAMPIONKĄ:) ale to dawne czasy.... kiiedys zajmowałam sie kynologia.....:)

halo halo wstawać śpiochy!!!!!!:P U mnie dzisiaj 10 dzien po owu...i normalnie chyba jestem niernormala ........ nie maa ochoty na test!!!! Foli to chyba rzeczywiscie to nastawienei psychiczne, jak od początku nie ekscytujesz sie tym ze mogło sie udać to potem nie ma zniecierpliwienia........ nawet edzisiaj moj maz pyta : No i jak tam \"ziarenko\"..... hihihihih pomyliło mu się z fasolką:P A ja mowie aaa nie robiłam..... a on oczom i uszom własnym nie wierzył.......:):):) miłego dnia dziewczynki:) ja w pracy ..ale dzisiaj luzik:)

hihihih:) mowie o monik:) bo moniczka to wiem:) no bo dzisiaj piatek :) pewnei laski na zakupkach i kot wie gdzie jeszcze:) ja tez zaraz ide nyny ... bo moje pieski wołaja mnie do łozeczka:P dobrej nocki:) moj piesus synus chorutki jest :( ..nie wiem czy doczeka z nami choinki:(

halo laski a gdzie monik?????? jest tu kto?:)

Granini... hihihih za godzinkę idę na siłownię:p lekko przesadziłam.....:p

ja własnie siedzę z brzuchem do przadu:p bo zjadłam: 2 kebaby...:( i rosołek ktory sama wczoraj zrobiłam....... uuuuuuu:( ledwo co zyję:(:(:(