enigmaa

czesc dziewczynki:) monik mfoli ,estellka:) Jestem po usg i pecherzyki wszystke pękły....:) ale co z tego jak nie wiadomokiedy była owu.... Było kupe płynu w macicy to moze swiadczyc ze niedawno byla owu.....a to ze mnie boli jeszcze to to z,e ten płyn cos tam podraznia chyba otrzewna czy jakos tak. Jest ciałko zołte ale widział jedno w 1 jajniku,ale mowil ze moze jest ich 2 bo były duze, w 2 jajniku nic nie widxizal ale powiedzial ze narazie mogł nie zauwazyc. Ja oczywiscie mysle ze g... z tego bo za pozno aon mnie opieprzyl i mowil abym myslala pozytywnie bo psychika robi swoje..... Kazal mi jesc na wszelki wypadek duphaston za 3 dni i dal mi skierowanie na beta hsg ale za 10 dni.... dopiero Ale ja i tak nie wierze i ten cykl raczej na marne spisze. Meza kazał mi poslac na badanie nasienia ale dopiero za tydzien tzn jak sie okaze ze raczzej nici z ciazy. ENDOMETRIUM 12MM WIEC OK juz Ci pisze monik o tym torbielu

Wiecie co... tak sobie mysle ... ze @ dostanę dzien pozniej bo owulacja tez była pozniej..... czyli nie 6 grudnia a 7 go..... hmmmm........ Trudno......:( Wole nastawiac sie na @ niz na cud....... tylko co potem???? ja zawsze chcialam rodzic na wiosnę, no moze lato a teraz jak nic z tego nie wyjdzie to pozostaje wrzesien..... pazdziernik ...list i grudzien.....:( Ble...... ja nie chcę rodzic taqk pod koniec roku.......:( Wiem ,wiem... głupia jestem... tak mi sie marzy..... jeszcze konkretny miesiac....!!!! ach ......

oj moniczko :) dla Ciebie:) i Twojej niuni:)

Jestem:):):):) Przytulanki były:):) ;) ale nie wiem czy nie za pozno....:( Ok 12 :) czyli około 12 godzin po największym bolu..... Aczkolwiej czuje jeszcze bol ,takie ukłucia .... Ach zobaczymy..... Pojdę dzisiaj na usg po 20 jak gin bedzie konczyl przyjmowac, zeby nie stac w kolejce.... kurcze ,jak damy radę to moze powtorzymy przytulsnki wieczorkiem..... Ciekawe czy gin bedzie w stanie ocenic kiedy bylo pękniecie...czy dzisiaj czy wczoraj..... mzoe jakos po ciałku zółtym? albo po płynie owu? a mzoe jakis pecherzyk jeszcze nie pękł???? Dziękuję Wam za miłe słowa :)

dziewczynki..... dopiero najwczesniej po 12 jest to mozliwe....... własnie wszystko załatwiam zeby maz mogł przyjechac:) ja juz jestem gotowa......:) boli mnie nadal ale nie tak jak wczoraj......

foli... przepraszam ze znowu pytam ,a czy u Ciebie inseminacje robili po pęknieciu? Bo ja sie zastanwaiam ile trwa sama owulacja ..czyli jak mnie tak bolalo to znaczy ze to akurat wtedy były pękniecia i jak dlugo trwa samo \"uiwolnienie sie komorek\"?

dziewczyny,,,,ale chyba beda nici z tego ,bo jesli wczoraj wieczorem mialam owulacje to komorki juz zdechły...:( bo do 12 godzin.....:( a wczoraj mnie najbardziej bolało...dzisiaj tez boli..ale mnie juz..... i umawialam sie ze dzisiaj wieczorkiem pojde na usg zeby gin zobaczył czy pękły..... i co mu powiem? ze pokłocilam sie z mezem i tylko dzisiaj były/ o ile beda oczywiscie/ przytulanki?????? i nie wiem czy nawet jak bedziemy po przytulankach to isc na to usg czy nie?

dziekuję;))))))) troszkę mi sie polepszyło:)))) wysłałam do Niego smsa i chyba spotkamy sie w domu.... hmmmmm ....az sie boję... no musze sie jaksc opanowac i dojsc do Siebie:) a ocka to mam cerwone:( i spuchniete:( bleee idę sie kąpać.... i zrobic na laskę..... odezwe sie pozniej Bardz Wam dziękuję ,jesteście dobre duszyczki:) oby Pan bog Wam wynagrodził w fasolkach:):):):)

poweim Wam szczerze....ze nie mam ochoty na pogodzenie.... jestem zła na siebie i na niego i na wszystkich dookoła......;( Nawet nie mam ochoty isc do pracy..../ mamy pryw firme/ nie che sie z nim spotkac...eeeeee nic nie chce przepraszam Was ,ale mam takiego doła...ze musze sobie popłakac...:(

ach...dziewczyny..... dziękuję Wam :) Płaczę sobie i płaczę bo mnie nerwy ponoszą........:( muszę się wypłakać....:(:(:(

Witajcie.... u mnie lipa z przytulanek....:(:(:(:( Tajk czekałam na ten dzien... wszystko sie dobrze zapowiadało.... wrocilismy do domku, maz zjadł kolacyjkę i... zartowalismy o przytulankach..... i agle tel od mojej kolezanki .... tej co wam pisałam ze ma problemy z męzem....:( Rozmawialam z nia przez tel i kilkakrotnie maz cos dopowiadal bo ona potrzebowała pomocy i on tez poniekad mogł jej pomoc... No i podczas wymiany słow zaczęlismy sie kłocić ...chodziło oczywiscie o sprawy kolezanki..... no i potem ja sie zdenerwowalam i poszłam do sypialni płalac..... On usnąl w inym pokoju ... potem przyszedł ale ja juz nie mialam ani ochoty ani siły ani niczego innego...:(:(:( Taka glupia sytuacja... a zmieniłą nasze plany....... dzisiaj płacze i płacze i ne wiem co bedzie...... Ach,,...... napewno na siłę nie bedę ..... trudno ... ale jestem zła na siebie bo gdybym nie rozmawiala chociaz tego wieczoru z kolezanka to jz dzisiaj mogłabym sie zastanawiac czy fasolka sie zafasolkuje..... A tu teraz mysle czy komorki zdechły juz czy nie...:(:(:( Dzisiaj mnie jeszcze boli ....ale co z tego..... aCH życie....... dziekuję za wysłuchanie....... muszę sobie jeszcze popłakac.....:(:(:( z nerwow....:(:(:(

aaa rozumiem juz:) no fakt .. gupio tak odrazu isc na L4:( no ja zaraz zmykam do domku no... bo to dzisiaj wielki dzien:p:P:p no i zacznie sie odliczanko.... do @....... od dzisiaj ... hihihiihihhi:) papa odezwe sie potem

aaaaaa apropo pęcherzykow i owulacji.... to brrr...... juz mnie wkurza ten bol.........:( nie mozna normalnie chodzic......:(

foliczku.. .mam nadzieje ze bedzie wszystko oki:) no i ze kto wei... mzoe bedzie duuuzo pęcherzykow:) zawsze to większe prawdopodobienstwo ze bedzie fasolka:) estelko ja tam byl meza wzieła na l4 i myk myk z nasieniem do badania ...chocby juz jutro;)

foli jak będziesz miała kilka pęcherzykoe to własnei tak boli:( własnie czuje lawinę..... buuuu ale cieszę sie z tego:) estellko a oprocz sferii i netii jest cos jeszcze w wawie?

no i przytulanki planujemy dzisiaj i jutro:) kurcze ...chyba czuje bol i w 2 jajniku..... to dobrze:) poza tym z moich obserwacji widzę ze w tym cyklu jaajeczkowanie mam pozniej o jakies poł dnia:p w ubiegłym cyklu 14dc juz od samego rana miałam taki bol ze sie zwijałam w pracy..... a dzisiaj tez 14dc i dopiero teraz na powiedzmy wieczor mnie bierze.....

poza tym widze ze clo wydłuza cykl o kilka dni..wiec potem foli jakby co nie stresuj sie ze @ pozniej przyjdzie:) no oby nie przyszła ..ale potem zawsze ta nadzieja jest jak sie nie daj boze opoznia.....

dzięki foli i estellko:) nie przytulamy sie bo gin zakazał:p:p;P dopiero dzisiaj bedzie pierwszy raz:p a jak jak wczoraj zobaczyłam 2 kreseczki czerwoniuskie to z tego wszystkiego zapomnialam co było napisane w instrukcji:) dzisiaj troszke ta 2 kreska delikatniejsza i to mnie troszke zmartwiło.... ale teraz czuje wzmozony ból... wiec chyba cos zaczyna sie dziac:)

estellko ...Ty jestes w wawy... mozesz mi powiedziec do jakiego operatora nalezy poczatek numeru....022/ 420.... bo ponoc nie do tpsa... a mzoe ktoras w Was wie???

hi:) ja zrobiąlm tescik owu i jest 2ga kreska ale mniej wyrazists niz wczoraj..... za to bol nieco większy oczywiscie w jajnikach.... gin powiedział mi : \" prosze działac\" :):):) wiec po pracy ..mam 2ga zmianę z męzem\" :p:p:p foli mam pytanko czy Ty mzoe wiesz ile trwa owulacja ??? słyszałas cos od twojego profesora? bo dziwi mnei ze na tescie mam słabsza kreske niz wczoraj a dzisiaj niby ta owulacja....

czesc foli ,monik ana ,estelka ,maklady iinne :):):) jestem po fryzjerze ,jade do domu i kliknę potem,musze zrobic test owu..... kurcze cosik mnie nie boli:( pozdrawiam :)

a ona przez przypadek znalazla sie w towarystwie tego kolegi..... i masz tu taka wpadka....:( eh...... no papa monik ja tez lece spac do jutra:) paptki

monik..... on wciaz ma nadzieje ze łaczy ich ..tzn ja i tamtma laske ..... kurcze nei wiem co...... powiedzmy ze puszczanie baniek mydlanych........ ehhh..... Ostatnio ....jeden z jego kolegow ..ktory niby byl z nim na 3 dniowej delegacji wygadal sie prz niej ze akurat w ten dany weekend byl z zona w gorach ..a jej maz do tamtgo : co ty gadasz bylismy w wawie ,a tamten no co ty byłem w zakopanem..... a ta siediz i slucha to potem jej maz wcisnął jej kit ze tamten specjalnie to powiedzial zeby ja i jego skłócic.... buahahahaahahahahahhahaha....... mam jezcze mowic Ci jakies przykłady????? czy nie trzeba???????

mnie maz opierdziela ze ja przezywam to co jest u niej .ponoc czaem po nocach cos mowie o niej ... ahhhh musze chyba przestac sie tak angazowac ..bo potem sama jestem nerwowa....... a jutro rano ide do fryzjera:) pasemka robic:) buuuuuu a my tutaj taki przykry temat na noc drazymy...:( buuuuuuuu:( a aa apropo moich jajnikow to jak poszlam do wc to czuje oj czuje...ale wiem ze to bedzie jutro.. monik ..mnie w ubegłym cyklu jak pękały te pęcherzyki to mowie Ci nie moglam chodzic..... i jak jutro to bedzie to potem komoreczki zyja do 12 godzin :) damy radę:)

dziewczyny sorki za porownanie.... ale pisze to jako bya hodowczyni: i to jest 100% prawda: jak suka nie da to pies nie wezmie.....!!!!!!! i to jest niestety prawda..... wiem bo naprawde bylam hoddowca...... Moze mnie zlinczujecie ale baby sa czescie winne jak faceci..... no bo wkoncu z kims te chłopy nas baby zdradzaja ..no nie....??? sorki.... ale taka jest prawda