Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

enigmaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez enigmaa

  1. Zacytuję : Endometrioza to inaczej zewnętrzna gruczolistość macicy. Polega na powstawaniu małych, owalnych, torbielkowatych guzełków z komórek błony śluzowej wyściełającej macicę (endometrium). Charakterystyczną cechą tych guzków są niewielkie odbarwione blizny. Zmiany te tworzą się w różnych miejscach i narządach, nie tylko rodnych. Komórki błony śluzowej macicy mogą bowiem zawędrować do wielu narządów: jajników, jajowodów, na tylną czy przednią ścianę macicy, a nawet do wyrostka robaczkowego. Zewnętrzna gruczolistość śródmaciczna polega na obecności błony śluzowej macicy poza jamą macicy. Najczęściej obejmuje powierzchnię otrzewnej narządów i może powodować bóle w podbrzuszu, niepłodność i nieprawidłowe krwawienia z dróg rodnych. A teraz ode mnie : ja nie miałam objawów ,cykle mialam 24 dniowe regularne ,zero bolow nic doslownie nic. tylko ten torbiel ktory ot tak nagle mi wyrosl i nie wchłonol się...:( potem zrobilam badania hormoalne i mialam jeden wynik lekko podwyzszony ca125 .Na tej podstawiwe jak ma sie zly wynik tego hormonu to lekarz moze Cię poislaxc na laparoskopię ,i tak się też stało.... laparo wykluczyla endometrioze bo ta torbiel była \"krwista\" i w zwiazku z tym takie bylo moje leczenie... jak opisalam kilka dni temu. Endometrioza powoduje nieplodnosc.... i ten cholerny brak jajeczkowania Dopiero od bniedawna postrzwegana jest jako powazna choroba powodująca niepłodnosc i co najwazniejsze obecne leczenie jest refundowane od ubieglego roku.
  2. estella..... Przed laparoskopią moj gin podejrzewal u mnie endometriozę i powiedział ze po laparo ,jesli wyjdzie pozytywny wynik tzn bedę chora ro wowczas uspi mi jajniki i doprowadzi do stany \"menopauzy\" na pol roku a po tym okresie wznowi dawkę innych hormonow abym mogła jajeczkowac..... Wynik okazał sie negatywny..... ufff ii w zwiazku z tym po pierwszym moim cyklu po laparo jestem obecnie podczas 2go cyklu i w 5 dniu @ kazal mi brac clostilbegyt aby pobudzic przysadkę coby bylo jajeczkowsnie, wczesniej moje pęcherzyki zdychały..:( Pozatym jak mialam tą torbiel to jajeczkowalam \"do srodka\" tego jajnika gdzie byla ta torbiel. No wiec widzisz jakie teraz sa efekty:):):) Moj gin mowil ze często teraz stosuje sie zahamowanie jajników aby potem moc je odblokowac i tym sposobem leczy sie bezpłodnosc. Ale ponoc nie wszyacy sie w tym specjalizuja.... tak samo ponoc mało ktory lekarz wie co to endomwtrioza a co tu mowic o jej leczeniu........ Moj gin jako jeden z 2 robi ten zabieg laparo ..wieć widac nie osiadł na laurach p ostudiach tylko non stop sie dokształca:) Gin ginowi nie równy...:)
  3. nie bede dziękowała:) aby nie zapeszać :) Zawsze jak myslalam o ciązy to chciałam rodzic w zimę ..bo jakos sazybciej czas zjeci....a hmmm... jakby się udało to wakacje.... zobaczymy
  4. dzięki Gonia:) jestem wciąż w szoku..... i nie wiem czy bardziej jestem szczęsliwa czy bardziej się boję.....
  5. Witajcie dziewczyny:) Foli ..wszystkiego dobrego:):):) Jestem w SZOKU!!!!!!! Dzisiaj 13dc a u mnie 3 dojrzewające pęcherzyki w lewym jajniku 22 i 25 mm a w prawym 22mm. i oczywiscie płyn owulacyjny :) czyli najprawdopodobnie dzisiaj cos się wykluje:) Gin mowi ze moze będę miala owulscję w kazdym z nim bo są nadzwyczaj duze..... SZOOOOKKKKK!!!!! cZYŻBY ...TROJACZKI...?:) Hmmmm..... odjęło mi mowę..... Fajnie byłoby wogole zajść w ciąże ... no moze i blizniaki :) ale trojaczki.....????? szooookkkkk:) Wczoraj były przytulanki:P no i dzisiaj tez:) będę i jutro:) OOOOOOO ja chyba się zacharuje na smierć:p:p:p Moj gin tez był w szoku..... przypuszczał ze będzie owulacja ,...ale ze az tak...:) W poniedzialek kolejne usg ,zobaczymy co bedzie:) Poki co przede mną ........:p:p:p
  6. na tvn style.. program o komorkach jajowych ,zapłodnieniu ,inseminacja i inne... własnie teraz:)
  7. coś mi się zdaje ze mnie dopadło jajeczkowanie:) Jak wstaję to czuję nie bol ale tak jakbym miała \"ciężko na jajnkiu\" jakby tam urodziło się jakieś wielkie jajo:P, To jest inny bol niz 2 dni temu..... No jutro sie okaze:) na usg
  8. ale jaja z tym sluzem...... u mnie jakby odwrotnie.....:) Ide zobaczyć...:p
  9. foli.... mi moj gin mowil ,zresztą wiem to po usg ,ze jak byłam po owulacji to wtedy pozostaje tzw płyn owulacyjny i mzoe to tak wtedy czuje sie taki \"ala płynny sluz\" Podczas samej owulacji sie zagęśzcza ale po ...tak jak napisałam wczesniej... Sprawde to teraz na sobie:) to napiszę
  10. aaa jeszcze jedno ,po jajeczkowaniu sluz jest taki ala wodnisty..... wiec jak masz sucho jeszcze to moze owulacji jeszcze nie było? Ja poki co nie mam jeszcze tego wodnistego:) czyli wszystko przede mna:)
  11. Witajcie:) Monik.... foli ma rację ,to ze Cię pobolewa w jajniku to nie owulacja ..to rosnie pęcherzyk!!! ja zawsze tez myslalam ze jak mnie boli to jajeczkowanie jest a to nie jest prawdą:( Byłam w poniedziałek u gina i to byl 10dc i stwierdził ze w lewym jajniku ma 14mm pęcherzsyk- i strasznie mnie bolało a w prawym-/miesiac temu po laparoskopii- częsciowo wycięty/ miałam pęcherzyk 16 mm i tu nic nie bolało. Aaa dodam iz byłam kilka dni wczesniej zaraz po @ czyli 6 dc i wtedy na usg zobaczył ze mam w lewym jajniku rosnący pęcherzyk i wowczas mial 9mm a w prawym jajniku nei bylo nic!!!! Fakt ,ze jadłam tabletki clostilbegyt -co by doszło do pęknięcia - bo juz wczesniej pisałam pęcherzyki zdychały ,ale jak bylam na tel ostatniej wizycie w poniedzialek to sam gin byl zaskoczony ze rosną 2 pecherzyki. I stwierdził ze rosna ok 2mm dziennie wiec aby pęcherzyk byl gotowy do pęknięcia powionien miec ok 20-24 mm i powiedzila ze ok czwartku -soboty moze byc jajeczkowanie. Więc powinnam się przygotowac do ...pracy :p A dlaczego to piszę ...? i mnie od dzisiaj juz nie boli jajnik i twierdzę ze ten bol poporstu poprzedza jajeczkowanie ale nie jest samym jajeczkowaniem.....A jesli chodzi o sludz... to jakis marny ..śladowy.... hmmm no zobaczymy ...Aha ,jutro idę znowu na usg aby gin zobaczyl co i jak co z jajeczkowaiem i Wam powiem:) Jutro jest 13dc.Dodam ze cykle mam 24 dniowe!!!!! pozdrawiam :)
  12. foli.... poki co muszę robic aby zobaczyć czy będzie jajeczkowanie.... bo jesli nie to wowczas moj gin będzie musiał zastosowanc cosik innego .... maklady..... no ja nie czuję tych swoich latek..... jestem aktywną osobą:) ale z racji tego ze chciłabym miec 2 dzieci to chyba czas najwyższy zacząć...:) No wkońcu potem trzeba jeszcze wychować:):):):)
  13. Pedagog :) ja to wiem ... ale no coz ważne aby wogole się udalo..... Ale ja jestem z \"3 siostr\" same baby w domu:):):) i jakby tak udało mi się na synka to byloby fajnie:) Dlatego co 2 dni chodxe teraz na usg i postaram się trafic w jajeczkowanie:0 a jak będzie dziewczynka to tez oki:) Ale u mnie moze byc problem ...bo ja przez 10 lat brałam tabl anty.... i potem ta laparo i kto wie.... poki co w opisie ze szpitala mam napisane \"niepłodność pierwotna\" ...więc zobaczymy... Poza tym mam 33 lat i nie mam jeszcze dzieci..... bo jakos tak nie bylo kiedy.... praca,dorobek,potem wygoda, potem trudno podjąć decyzje..... ale teraz teraz teraz to juz ostatni dzwonek:) foli... juz pamiętam.....:):):)czytałam o Tobie ...mam nadzieje ze Ci się uda:)
  14. Ja z południa ...gdzie nie ma zbyt dobrego powietrza.....:P A Ty foli..... jak tam u Ciebie sytuacja....???? Kiedys czytałam inny topik ... poprzednią częśc..ale jestem do tylu wiec nie wiem co tam u Ciebie....
  15. Dziękuję foli:) No i własinie zastanawiam się ..kiedy najlepiej....... Moj gin mowi zebym nie kombinowała ...bo tak naprawdę to nie wiadomo czy mogę zajść czy nie..... A ja tu kombinuję i chcę zaplanować na dodatek płeć....:p Ale z drugiej strony ...jakby z tych 2 pęcherzyków wyleciały 2 jajucha:) to miałabym 2 w1:) Marzenia.......:)
  16. Witajcie:) mam 33 lat ,jestem miesiąc po laparoskopii /torbiel jajnika/ i obecne ...no właśnie najwyższy czas na podjęcie decyzji:) Jestem pod opieką wspaniałego lekarza i i własnie ...wczoraj byłam na usg i okazało się ze dojrzewają u mnie 2 pęcherzyki..jeden ma 14 mm a w 2 jajniku/ tym po laparo- troszkę wyciętym/ jest 2 pęcherzyk o srednicy 16mm. W czwartek idę ponownie aby sprawdzić czy i kiedy będzie jajeczkwanie. Gin mow ze około czw i soboty .... więc... no własnie:) Aha ,wczoraj malam 10dc . Moje cykle trwały zawsze 24 dni i przewasznie pęcherzyki zdychały:) zanim doszło do jajeczkoania...:( Przez 5 dni .... teraz brałam Clostilbeegyt aby pobudzić moją przysadkę co by bylo jajeczkowanie:) Więc teraz ponoć będzie sie dzialo ....... Moze i dołączę do Was:) Aaaa tylko nie mowcie na mnie \"stara pierwiastka\":p:p:p Chciłabym sie Was zapytać jak to jest ,czy macie konkretne np dowody na to : ze jak dojdzie do zapladnienia w dniu jajeczkowania to są większe prawdopodobienstwo ze będzie chłopczyk- ? bo ponoc plemniki z mat genet męskim są szybsze ale krócej zyją wiec jesli \"dobiegną\" do kom jajowej to mogą ją szybciej dopaść:p Moze macie na ten temat jakies nowinki? pozdrawiam i czekam na odpowiedz:)
  17. Witajcie Obserwatorko ...poczytałam o ketozie i nie jest to stan negatywny dla organizmu. Zresztą powiem Wam ,Moj Pan:) schudł stosując to zywienie 27kg i cały czas utrzymuje wage od przeszlo 5 lat. Nie będę nikogo zmuszała , tak jak są rózne diety tak są rózne sposoby zywienia. Jeśli komuś coś odpowiada i dodatkowo ma efekty to znaczy ze trafiła na swoją diete. A ja dzisiaj zjadłam : 3 kanapki /wek/ z masłem ,mielonką optymalną , na to camembercik i zielony ogorek:) Po 2 kromkach mialam dosyć a 3 wcisnęłam na siłę.. .bo dobla była:) i kafka z mleczkiem:) Na obiad robię: placki ziemniaczane z mięsem mielonym i boczkiem i cebulką oczywiscie smażone na maśle:) Sa bardzo syte ..bo jest e nich sporo tłuszczu:) a ziemniaki do nich ? to konieczny węglowodan w celu zrobienia potem .....:) Dzisiaj idę biegać:) oczywiscie pas mam juz na miejscu:) a pod nim balsamik z avonu na celinkę:) miłego weekendu życze:) Aaaa do mamy nie idę na niedzielny obiad.. bo..... powiedziałam jej ze ..odchudzam się:):):):)\'
  18. Witajcie....... Obwserwtorko.....ja nie jem????? ja żrę raczej:) Powyżej podałam przykładowy posiłek z tym że moj kotlet jest grubaśny a na nim ser żółty tej samej grubośći:) . Poza tym jeśli nie łączy się tłuszczów z węglowodanami to naprawdę nie trzeba się obżerać. Taki jeden schabowy z serem w panierce i kawałek ogoraska tak syci ze szok. Aaa i co najważniejsze rano staram się jeść obfite śniadania np> jajecznica z 3 jajek w tym jedno bialko i 3 zóltka , plaster szynki na tym i kromka. Mówię Wam poważnie taka jajecznica trzyma dosłownie do 17:) Ale mowie Wam jest i tak ze po 20 Mc Donalds lub KFC mniam:) i potem na wadze 2-3kg więcej,poważnie!!! Ja lubię jeśc i lubię ćwiczyć i tak naprawdę to nigdy nie byłam na diecie,raczej zmieniłam sposob żywienia:) A czy to jest niezdrowe? Hmmmmm wyniki mowią samo za siebie : jak u nastolatki:) Poki co nie głodze się . No ale jesli chodzi o słodycze..to albo zżeram 3 czekolady na jednym posiedzeniu i zapijam litrem coli:):):) albo nie jem wcale to zalezy wyłącznie od \"głosu\" mojego organizmu:)
  19. Nitka... ja kiedyś też miałam obleśny brzuch :( ale jak dałam czadu to na siłce opanowywałam brzuszki przez godzinę!!!!!! tzn stanowiska z ławeczkami:) wszyscy sie smiali ze robię tyle tego i td itd....a teraz ja się smieję bo ja nie mam brzucha :) a inni mają:) Sama po sobie wiem ,ze tylko cięzka praca i wałkowanie cwiczeń dają efekty. Ja mam taką budowę ze u góry \"mocna\" a potem dupka i nozki szczupłe. Ale za to musze cwiczyć ręce...o zgrozo bo nie chcę mieć \"galarety\" lub tzw \"łałoków\" na siłowni nazywają to triceps:) A jak nażrę się słodyczy to \"rosną\" mi \"boczki\" bleeeeeee Dziaiaj własnie idę na siłkę ,jutro biegi:) Aaaa ja często biegam sama bo nie ma chętnch....... A ile jem? np. rano zawsze kafka z mleczkiem i 3 słodziki obiad ok 12-14 schabik na masełku w panierce i na to zapiekam ser zółty + jakas salatka lub ogorek czasem fryty lub troche ziemniakow oczywiscie wszystko smaze na maśle..tzw optymalnie:) Kolacyjke raczej nie jadam tzn staram się ,ale jak Moj Pan zaprosi do Sphinksa to ....mniam....... nie potrafię odmówic...... Ale ....jak sie zawezmę to jestem tzw \"osobą towarzyszącą\" i jęzor mi opada na stół...:(
  20. sooooooooorrrrrrrrrrrry...................:(:(:( z tym biustem 98 cm to przesadziłam :):):) chyba po sylikonach:) w biuście 92:)
  21. Witajcie:) Chyba i ja zacznę się mierzyć:) bo mi szczena opada jak widze ....:) Tak!!!! celina to taka zakamuflowana nazwa tego... brrrrrr ,no wiesz jak mowisz z kimś o Twojej celinie :):):) to po co ktos kto np podsłuchuje musi wszystko wiedzieć -prawda?:) Ja powiem wam ze odkąd pamiętam chodziłam na aerobick, nie jestem tłusta i nigdy nie byłam ,ale w miarę upływu lat a mam ich juz 33:( ciało bez sportu staje się..... i tu następne moje określenie...\"obleśne\" Od 3 lat chodze na siłownię -pierwszy rok codziennie!!!!!!! drugi rok 4-5 w tygodniu a teraz od stycznia 3-4 razy w tygodniu,aerobicku zaprzestałam na poczet biegania- 3 razy w tyg po 40 min do godziny.Oczywiście w zimie nie biegam. Ipowiem Wam szczerze ,ze przy mojej budowie siłka pomogła mi najlepiej Zawsze uważałam ze aerobick jest super ale teraz wiem ze nigdy ale to nigdy jesli ktos ma \"brzuszek\" to na aerobicku nigdy jego nie wyrobi!!!!!! Ja w pierwszym roku siłki robilam codziennie 1000 spięć- na początek 10razy po 100, oł sory na początku to nawet 5 brzuszkow nie dawałam rady:(:(:( ale potem zacisnęłam zęby i heja......:) Potem uczyłam sie robic dolne brzuchy- czyli lezysz na ławce i wyprostowane nogi ku gorze- na początrek 2 razy teraz 4 serie po 50:) Aaa i po ROKU CODZIENNYCH CWICZEŃ zauwazyłam efekty!!!!!!! Mowie wam poważnie aby zrobic brzuch trzeba się namordować ,no chyba ze ktos ma genetyczne uwarunkowania..... ja niestety nie:( A moje wymiary? 172cm, biust 98,talia 64, biodra 90 a udo ..moment zmierze.....50cm. Aaa a jesli chodzi o diety to nie stosuje powiem szczerze..... ale staram sie nie łaczyc tłuszczy z węglowodanami. A raczej jem tzw optymalnie:) ale nie mylić to z dietą i ograniczeniami. Napisałam to co powyżej bo moze komuś to pomoże:) Służę radą:) pozdrawiam:) Aaaa waga moja waha sie między : 59-60kg ...gdy nie żrę czekoladek 60-62 kg normalna 62-65 spaślak rzadko ale jak dam czadu z czekoladkami to mam tyle:( po czym po tygodniu znowu 60:) i to nazwya się stanowczość:):):) Aaa teraz nawet jak przytyję to nikt tego nie widzi bo siłownia robi swoje:) mięsnie to podstawa:) a nie łałoki:( sory za wykład....
  22. Witajcie ponownie...:) do Kaprys..... Jesli chcesz pozbyć się \"celiny\" to mowię CI ze biegi są najlepsza po 1: schudniesz z całości po 2. tyłek będzie twardy i podniesiony ku gorze:) po 3. to najlepsze cwiczenie aerobowe A jesli chodzi o ćwiczenia to ja raczej nie sugerowałam się kasetami tylko sama podczas cwiczeń wybierałam cwiczenia odpowiednie dla mnie i tak np.: na tyłek: klętasz na kolanach i podnosisz zgięta nogę w kolanie do tyłu tak zebyś walnęła się az w głowę -rax jedna raz druga noga i tak 3 serie po 50razy:) to najprostrze ćwiczenie a zarazem najbardziej daje efekty Ja ze sztangą cwiczyłam ale mi to nie sprswdziło się, bardzie szło mi na czworogłowy..... zresztą do dupy... jednoznacznie stweirdzam BIEGI SĄ NAJLEPSZE!!!!!!
  23. Witajcie ;) Tak z ciekawości wlazłam sobie na Wasz topik..... nie mam czasu i siły czytac od początku wszystkiego ale jeko stara fitnesska powiem Wam zebyście nie wydawały kasy na te tzw suplementy sprotowe czyli L karnityna i tym podobne. Ja raczej tłuścioszkiem nie jestem ,aczkolwiek na 1 posiedzeniu wrypię ze 3 czekoladki kokoskowe wedla ...mniam:):):) ale cwiczę duzo i biegam!!!!! to podstawa aaa adipex polecam:) działa i nie ma co się bać go brać:) pozdrawiam A moze jest ktos ze Śląska? zapraszam na biegi:):):)
×