monikabox85
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez monikabox85
-
no tak jeszcze musze sobie stopke przetestowac...hehe a tak całkiem na marginesie to musze zrobic remanent w szafie bo dzis wyjelam spodnie w ktore nie mogłam sie juz dawno zapiac i coz sie okazało...sa za duze a to był rozmiar 42:o no to baj baj spodenki trzeba przekopac szafe i zobaczyc co sie w niej jeszcze nadaje do zalozenia:) no coz wiekszosc rzeczy dostanie moja mama bo poki co na diete sie nie wybiera:P zastnawia mnie jedna rzecz jak to jest: moja mama objetosciowo jest \"wieksza\" ode mnie mimo ze jestem moze 1-2cm od niej wyzsza a wazy mniej niz ja:o fak faktem ona w wieku 18lat miała sylwetke modelki a po 4 dzieci to juz czlowiek moze dostac troche kg w prezencie:o obawiam sie ze ja nigdy nie bede miała takiej figury i jest to juz u mnie jakos genetycznie uwarunkowane:( nawet jak bede miała 55kg nie bede miala takiej figury jak moja siostra ktora wazy prawie 60kg:(
-
hey dziewczynki widze ze dzis ja pierwsza:)) dzis po raz pierwszy od kilku dni przespałam cala noc bez ciaglego budzenia sie wyspana moze nie jestem bo o 5:30 zadzwonil zegarek ale przynajmniej sie nie meczylam:) oczywiscie z samego rana od razu stanelam oko w oko z moja elektroniczna wyrocznia a ona pokazala mi prawie 2kg mniej niz tydzien temu wiec jesli taka tendencja zechce sie tylko utrzymac to do przyszlej soboty powinnam osiagnac moj pierwszy magiczny cel:) uzupełniam tabeleczke i czekam na was:)) za jakas godzinke bedzie sniadanko, tym razem do koktajlu z musli bedzie jogurcik naturalny a na obiadek dwa jabłuszka:) *****tabelka postepu********* kto********wzrost*****waga p*****waga o****waga dc* monikabox_____164_______86_______72,8_______60__ aniaminka_____ 170______102,7______ 96______ 60__ prosiatko______165_______87________60_______ 55__ asia-k_________180_______84_______ 80_______63__ rozza_________170_______62________59________55__ Skorpio________176_______95_______93_______70__ Luiza29_______ 172______94,5_______86,7______60__ esab_________ 164______ 79,2_______80,5 :/ ____60_
-
hehe Aniu wiesz sama nie wiem poprostu mi to wystarcza, w pracy albo zajmuje sie tym co mam do zrobienia albo wciagam sie w jakas ksiazke i zapominam o calym swiecie a co dopiero o jedzeniu:)
-
dzien dobry wszystkim ja juz w pracy od dawna:) zjadłam juz moje sniadanko: koktajl z musli i jabłuszko a na obiadek bedzie czerwony graprfruit, kurde jeszcze noga mnie boli na zmiane pogody, no i sie nie wyspałam:o a tu jeszcze tyle do konca:(
-
Luiza a wiec tak jesli przedłuzasz paznokcie na tipsie to roznicy w trwałosci nie ma, kwestia ich naturalnosci zalezy juz od umiejetnosci osoby ktora je zakłada jesli pracuje na dobrym materiale(zarowno tips jak i zel czy akryl) i ma odpowiednie umiejetnosci i doswiadczenie to roznicy nie zauwazysz dobre obrobiony tips jest niemal przezroczysty i po umiejetnym nałozeniu wyglada bardzo naturalnie, jesli ktos zakłada przezroczyste tipsy to warto zwrocic uwage na to jak wyrownuje prog tpisa zeby nie było zgrubienia, bo do tego trzeba troche sprytu, nieco innaczej sprawa sie ma jesli przedłuza sie naznokcie \"na formie\" czyli do przedłuzania stosowana jest forma ktora pozniej sie usuwa i na paznokciu jest sam żel/akryl, oczywiscie panuja rozne przekonania o tym ze zel jest słabszy a akryl rakotworczy ale to moim zdaniem opinie osob o waskich pogladach na obie metody. Wszystko zalezy od jakosci produktu, moze byc tak ze zostanie uzyty bardzo dobry i twardy zel i bedzie sie duzo lepiej trzymał niz byle jaki akryl, jesli paznokcie przedłuza sie na formie to zeli musi sie do tego nadawac, natomiast jesli chcesz połozyc zel na swoich paznokciach i tym samym je uchronic przed łamaniem a masz problematyczne łamliwie miekkie paznokcie to zel musi byc albo bardzo twardy albo bardzo elastyczny bo na jakims nadajacym sie tylko na tipsa bedzie podchodziło Ci powietrze i po 2-3dniach zel odejdzie:o uzupełnianie jest uzaleznione od tego jak szybka rosna paznokcie i na ile estetycznie to wyglada, ale z reguły nie dłuzej niz co 4tyg bo odrost pozniej juz jest bardzo duzy i nienajlepiej sie prezentuje jesli chcesz robic Akryle na formie to upewnij sie ze osoba ktora bedzie Ci je zakładała ma duze doswiadczenie i pracuje na dobrych produktach, czasem lepiej zapłacic niz miec na palcach bezkształtne kulfony:o
-
dzien dobry wszystkim:) widze ze ranne ptaszki juz wstały...hey mushellko:)) no a ja wczoraj popsioczyłam na wage i dzis stoi w martwym punkcie tzn w tym samym co wczoraj:/ ale pocieszam sie tylko faktem ze jestem juz w II fazie cyklu wiec moze gromadzi sie progesteron i zatrzymuje wode:o wczoraj jak wrociłam z pracy to zrobiłam sobie obiadek na dzis: sałatka z kapusty pekinskiej z świeża papryka, pomidorkiem i ogorkiem konserwowym to tego zrobie sobie jeszcze sosik tatziki na jogurcie i całe danie gotowe a ma zaledwie 110kcal a jest pyszne:) no a na sniadanko standardowo koktajl(47kcal-z polowy porcji i z woda nie mlekiem) 2łyzki musli(70kcal) a no i oczywiscie jabłuszko(70kcal) bo jakas przyjemnosc tez mi sie nalezy:P teraz popijam wode i walcze z sennoscia:P na jutro na obiadek postanowiłam ze kupie sobie kiełki fasoli mung, ale raczej konserwowe bo tak to sa troche za gorzkie, no a nawet jesli beda troszke cierpkie to dadam do nich reszte sosu bo z 150g jogurtu to dla mnie wychodza dwie porcje wiec moze byc do kiełkow ewentualnie:)
-
Aniu ja akurat w tesco na dziale ze zdrowa zywnoscia, ale mysle ze w kazdym wiekszym sklepie dostaniesz
-
no tak niestety jest Aniu, na kazdym rogu pułapki:P wydaje nam sie ze jemy przeciez warzywa a tu odrobina oleju i juz tyle kcal gratis:o
-
Aniu co do musli to jem je w koktajlu poniezwaz białko serwatkowe ma wiele cennych składników i jest bardziej wartosciowe nic mleko, poza tym proteiny serwatki sa trawione przez organizm ze zwiekszonym zuzyciem energii co powoduje wieksze spalanie kcal niz ono samo dostarcza ale najbardziej przemawia do mnie to ze mleko krowie niestety nie jest zdrowe dla organizmu ludzkiego, nasz organizm nie trawi jego wszystkich składników!!
-
Wszystkiego naj, naj, najlepsiejszego Anusia i niech sie spełniaja wszystkie Twoje życzenia, rowniez te najskrytsze:))
-
jejku jak mi sie chce spac:P:P:P chetnie bym sie połozyła i zasneła, a nawet nie musiałabym sie kłasc na stojaco tez bym zasneła bez najmniejszego problemu:P
-
to co ja mam to dokładnie białko serwatkowe ja robie z połowy do dla mnie za słodkie juz jest i do tego sypie 2łyzki musli
-
to moja pierwsza dieta, a te 86kg to nie efekt jojo a jedynie tego ze ja zawsze miałam taka własnie budowe, od dziecka byłam jak kulka i nigdy nie uległo to zmianie:( no ale teraz sie zawziełam i zamierzam wytrwac:)
-
mushellka ten koktaj z musli to w tym znaczeniu ze dodaje do niego musli:) a ten koktaj to nic innego jak białko serwatkowe w proszku:)
-
Aniu co racja to racja najwazniejsze ze kg spadaja a jak je utrzymac to ja sie juz pozniej martwic bede:) grunt ze jest motywacja na wadze a pozniej to juz mało istotne:P dziekuje wam bardzo...uspokoiłam sie troszeczke:) no to w takim razie biegne do butiku zerknac na jakis gorset moze znajde cos fajnego na siebie:))
-
Tak Prosiatko pije od 3-4,5l dziennie, no nic juz sie troszke oswoiłam z tym ze leci w dół moze powinnam zawrzec porozumienie z moja waga bo jak bede narzekac to sie zbuntuje i pokaze mi cos na plusie a to chyba było by gorsze:o w sumie na dzis koktajl z musli i bialy grapefruit na sniadanie a na obiadek 200g tzw \"sałatki szwedzkiej\" czyli nic innego jak krojone w plasterki ogorki konserwowe:P
-
dzien dobry wszystkim odchudzaczkom u mnie dzien nie zaczął sie najlepiej, oczywiscie stanełam na wadze a tam 73,7kg:o od poniedziałkowego wazenia -1kg, a mineło raptem 3dni troche sie wystraszyłam:( a najgorsze jest to ze w lustrze widze wciaz ta sama gruba dziewczyne co przed odchudzaniem:( juz sama nie wiem co robic, wczoraj na sniadanie standardowo koktajl z musli i jabłko a pozniej juz nic:o moze dlatego ze było dosc goraco a moze ze byłam zajeta cały wieczor bo siostrze robiłam paznokcie żelowe a to zawsze trwa 4-5h sama nie wiem, nie miałam nawet ochoty nic zjesc jak moja siostra o 22 przywiozła kebaba za ktorym teskniłam najbardziej:) tak szybko to waga spadała na samym poczatku kiedy przeciez organizm pozbywał sie wody, no ale ten etap mam juz za soba wiec nie wiem co myslec z jednej strony fajne zobaczyc mniej az o tyle, ale z drugiej....sama nie wiem:(
-
Aniu moim zdaniem nie powinnas biegac bo za bardzo obciazysz stawy i kregosłup, lepiej intensywnie spaceruj poki kg nie spadna jeszcze, ja zaczne dopiero gdzies w okolicy 70kg bo i tak mam zmasakrowany kregosłup i nie chce bardziej sobie krzywdy zrobic:( hej Kasienko fajnie ze jestes:))
-
i tym samym tofu pomogło mi uszczupłic ilosc kalorii na dzis bo gdybym je zjadła to było by 370 a tak to serek miał mniej i nie dobiłam nawet do 300kcal:P
-
Aniu wcale duzo nie zjadłas wiec nie masz sie czym przejmowac i pisz smiało takie menu codziennie bo wtedy jest sie łatwiej kontrolowac:) ja głodna wogole nie jestem ale poszłam juz do tego sklepu po serek to go juz zjem:) no i jabłuszko sobie kupiłam na sniadano na jutro do mojego musli bo jade dzis do babcie zeby jutrro znow z samego rana zrobic przymiarke i musze sprawiac wrazenie ze duzo zjadłam bo babcia marudzic mi za uchem bedzie
-
tych moich pysznosci to nie za bardzo da sie jesc:o nie za bardzo wiem jak nawet nazwac ten smak...hmmm...tektura, płyta wiórowa...o juz wiem TROCINY!!! moze ja i mam spatrzony smak juz ta dieta ale to dosłowni wyglada i samkuje jak trociny:o juz nigdy wiecej nie popełnie tej głupoty i nie kupie tego:( to idzie w kosz a ja sobie ide do sklepu po odtłuszczony serek ziarnisty:( bo wszystko bedzie lepsze niz to:P
-
ehh a ja sie zajełam praca...kilka projektów i litania dla dziewczyn jak maja prowadzic zmiany w wycenach i juz sie zroniła 16:30...a miałam zjesc swoje\"przepyszne tofu\":P no nic ide jeszcze do łazienki i zanieram sie za moj wynalazek:)
-
oj Prosiatko bez płakusiania, bedzie dobrze, przeciez tak daleko zaszłas to czym jest taka mała wpadka...ja tam juz nic nie pamietam i Ty tez nie powinnas:)
-
no no no tylko Anusia bez szalenstw, jesli chcesz zmniejszyc ilosc jedzenia to stopniowo, bo bedziesz mdlała jak ja na samym poczatku, przyzwyczajaj organizm ze dostawał bedzie coraz mniej az w koncu przestanie sie domagac sam wiekszych ilosci, i pod zadnym pozorem nie sugeruj sie mna bo ja to juz jestem nieuleczalny przypadek:o spojrz na to ile np je Prosiatko, ona racjonalnie stosuje sie do 1000kcal i w stosunku do jej menu porownuj swoje nie do mojego bo padniesz:(
-
Dzien dobry topikowi i wszystkim odchudzaczkom dzielnym:)) Witam nowiutka fajnie ze sie pojawiłas bo nasze grono troszke sie ostatnio uszczupliło wiec nowa osobka moze wniesie troszke swiezej motywacji:) ja własnie popijam neske bez mleka i cukru bo oczywiscie znow sie nie wyspałam no ale tak to jest jak sie pracuje 12h na dobe + czas na dojazdy i zebranie sie rano to sie robi w najlepszym wypadku 6h na sen no ale nie narzekam no moze tylko na to ze nie działa nam czajnik w pracy i własnie pije kawe na zimno z woda mineralna:o warunki spartanskie ale dzielna jestem to dam rade:) za jakas godzinke zjem sniadanko moj koktajl z musli i jabłuszko a na obiadek 125g tego tofu-wynalazku:P Ania skoro mowi ze w sałatce zjadliwe to moze samo tez zjem:P ja oczywiscie nie mogłam sie powstrzymac rano zeby nie wejsc na wage (hehe chyba sie od niej uzalezniłam:P ), a ona pokazała mi dokładnie 74,4kg czyli znak to dla mnie ze wszystko idzie w dobrym kierunku:)) jesli ta tendencja sie utrzyma to powinnam do wesela dobic do 70kg:P poki co nic w stopce nie bede grzebac i zostawie wage z wczoraj bo moze w przyszły poniedziałek bedzie sie mozna jakas pokazniejsza sumka zgubionych kilosików pochwalic:P