Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

smutna bardzo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez smutna bardzo

  1. smutna bardzo

    to juz koniec

    nie znam moze przeslac..ja zas drecze sie piosenka kai paschalskiej \"tylko ty\" znasz? Magdus nie placz skarbie...zapraszam
  2. smutna bardzo

    to juz koniec

    jestem...odpisalam
  3. smutna bardzo

    to juz koniec

    napisalam maila...musze zniknac na chwilke
  4. smutna bardzo

    to juz koniec

    jasne...chodzilo mi tylko ze maila podalam na chwile
  5. smutna bardzo

    to juz koniec

    na chwile jest,wiec pisz!
  6. smutna bardzo

    to juz koniec

    mam ochote sie pociac :( odpisal :( cytat:\"hej kochanie..nie wiesz co słychac?to moja siostra nie zdaje Tobie relacji?\" no i ze jest w pracy,i koniec,znow cisza :(
  7. smutna bardzo

    to juz koniec

    niestety bez echa...coraz bardziej mysle ze grał prze te 13 miesięcy :(
  8. smutna bardzo

    to juz koniec

    napisalam...wlasnie mija 8 minuta od wysłania...cisza
  9. smutna bardzo

    to juz koniec

    dzieki Magdus...a teraz musze juz zmykac...
  10. smutna bardzo

    to juz koniec

    i to nie chodzi o powrot tylko zeby troche to wszystko wyjasnic,zebym juz nie myslala,zeby bylo dobrze tak jak ostatnio po rozmowie z Asia i rzece wylanych łez :(
  11. smutna bardzo

    to juz koniec

    ...u mnie tak nie bedzie...wątpie...nie wiem co zrobic z mloda,czasami piszemy,i z jednej strony ciesze sie bo mam taka namiastke jego bycia a z drugiej mnie ten kontakt dołuje bo mysle intensywnie,czasami ona mi cos opowiada to jeszcze mocniej :( podobno bedzie w moich okoicach w pazdzierniku tak mloda twierdzi...chcialabym zeby napisal ze jest i ze chce sie spotkac
  12. smutna bardzo

    to juz koniec

    ..no tak...u mnie 13 miesiecy...a teraz juz miesiac bez pisania :( ja wiem ze nie powinnam tak myslec...ael jzu sama nie wiem,było dobrze a znow cos sie ze mna dzieje :(
  13. smutna bardzo

    to juz koniec

    bo mowi ze kocha,ze nigdy mnie nie kłamał nie oszukiwal...ale po tym jak to \"zakonczył\" mam duzo wątpliwosci...ma 26 lat niby młody ale nie az tak,czyzby niedojrzaly emocjonalnie? co ja mam myslec?!?!?!
  14. smutna bardzo

    to juz koniec

    ...było dobrze a tu znów mysli...to chyba przez to ze młoda czasem cos napisze...a ja sie nakrecam :(
  15. smutna bardzo

    to juz koniec

    ..i znow rozmawiam sama ze soba..dzis troszke zaczełam znow myslec :/ to chyba przez ten kontakt z jego siostra...nie wiem co robic w tej sytuacji?
  16. smutna bardzo

    to juz koniec

    ..ale pewnie i tu sie urwie kontakt..bo nawet nie wiem jak to sie stalo ze ona napisala?!?! a wogole to dzien dobry chociaz najczesciej rozmawiam tu sama z soba...szkoda ze tak malo piszecie,myslalam ze jakies nowe doswiadczenia,przemyslenia...wskazówki itd..
  17. smutna bardzo

    to juz koniec

    ...i znow nikt nie pisze...a moze jednak ktos sie odezwie jeszcze...czekam na wiesci co u Was
  18. smutna bardzo

    to juz koniec

    ...z jednej strony zazdroszcze...z drugiej ciesze sie ze to juz poza mna...ale tez chcialabym tak zebym mogla miec ich obu jednoczesnie...to niemozliwe ale marzenia sa... Gosiu ciesze sie ze u was oki a maz wyjechal znow czy jest?
  19. smutna bardzo

    to juz koniec

    witaj.. mówisz ze uczucia wygasły? u mnie nie,dalej jest jak było tylko ja juz jestem chyba inna? umiem z tym zyc ale on zawsze bedzie w moim sercu.. co pisze siostra...jest młodsza,szpera w jego rzeczach,potem podobno wykradla moj numer z jego telefonu i napisala do mnie...nie jestem pewna czy to prawda ale E napisal ze przeciez sam by jej nie dal tego numeru bo nie chce miec w domu szpiega...troche sie wkurza bo wie ze piszemy ale co mi tam...czasem mi cos o nim pisze,ze np przyjechal do domu albo jakies ciekawe historie i wydarzenia z przeszłosci,podobno ma tez wszystkie przesylki odemnie nawet koperty! no faktycznie troche szpieg z mlodej :) ale tez rozmawiamy o jej klopotach...
  20. smutna bardzo

    to juz koniec

    czesc jestem...u mnie dziwna sytuacja,nagle zaczeła pisac do mnie jego siostra ?!?!? jestem przerazona bardzo ---->tak mysle o tym...doskonale zdaje sobie z tego sprawe,wiem ze jest mlody czas zalozyc rodzine ale chodzi o to ze sie nie pozegnal,nie napisal mam dosc odejdz,mam kogos chce z nim ukladac swoje losy itd...po prostu nie wiem dlaczego przestal pisac,a co u ciebie? jak sytuacja z facetem? cos sie wyjasniło?mam nadzieje ze jeszcze tu zagladasz.. pozdrowienia
  21. smutna bardzo

    to juz koniec

    E ,,,,, to on?
  22. smutna bardzo

    to juz koniec

    pozdrawiam ja wyjezdzam...u mnie oki :) dziewczyny napiszczie co u was,prosze...czekam na wiesci
  23. smutna bardzo

    to juz koniec

    Witam chce wam cos opowiedziec,wczoraj troche imprezowalam,byłam po piwku,wysyłalam eska do kuzynki i omyłkowo wysłalam do bylego a on mi odpisuje i pisze ze mna jak jakby był ta kuzynka!! ale ja sie juz kapłam ze to on wiec mu napisalam ze nie jestem tak pijana i wiem ze to on i ze to była prowokacja!! bo chcialam sie przekonac czy odpisze(specjalnie tak mu napisałam) i ze sprawil mi straszna przykrosc...a on wyobrazcie sobie ze odpisał !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i napisal tak:\"moje uczucia sie nie zmienily,nadal cie kocham\" zatkało mnie troche ale nie powiem ze miło mi sie zrobiło,to było przyjemnie uczucie...hmmm
  24. smutna bardzo

    to juz koniec

    hej! tata juz lepiej sie czuje,robia mu badania ale jest szansa ze w poniedzialek wyjdzie..zobaczymy, niech wypoczywa póki co :) wiesz ja ciesze sie ze to juz koniec,naprawde...teraz jak juz jakos sie z tym oswoiłam jest mi lżej,kamien z serca po prostu :) a wiem jak sie meczylam w ostatnim okresie,te hustawki,ech :)
  25. smutna bardzo

    to juz koniec

    witaski u mnie oki :) tzn nie mamy juz zadnego kontaktu a ja czuje sie dobrze :) tak jak ostatnio pisalam rozmowa z Asia i wyrzucenie,wylanie łez pomogły mi,obecnie jestem sama bo maz i corcia na wyjezdzie ale jest oki naprawde,mam inne zmartwienie(moj tato w szpitalu..serce) pozdrawiam
×