smutna bardzo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez smutna bardzo
-
no nie ale znów namodzili :o kicha totalna..tematu nie widać i od razu się wraca na stronę główna??? dupa :o
-
hihi :D masz rację!! jasne zaglądaj zapraszam :) ja tez juz spadam bo zaraz mąz wróci :p
-
no to się ciesze ze cie leniuch dopadł :p tym sposobem sie odezwałaś!!! "Myślę, że większosć tych facetów, do których wzdychamy / wzdychałyśmy na tym wątku to doopki i egoiści, myślący tylko o połechtaniu swego ego. Prawdziwe męskie karykatury"-musze przyznac ci racje..czym dłuzej tym bardziej sie w takim przekonaniu utwierdzam :D ojojoj moje włosy tez juz sie proszą o fryzjera a nie ma kiedy jechac.. zaglądaj częściej chociaż na słówko :)
-
miło by było jakbys nie był ta osobą o której myślę!! a skąd tak dobrze znasz kafe jesli piszesz pierwszy raz? :p wiesz jak ja bym sie przejmowała krytyką osób z kafeteri :) to tylko net i każdy może napisać co tylko mu ślina na język przyniesie..ale nie przeczę poznalam tu pare super osób które poznałam w realu i utrzymuje kontakt nie tylko netowy
-
jasne ze moze,chodzi mi o to ze ja chyba domyslam się kim jesteś...
-
a ja mam podejrzenia co do twojej osoby :o
-
świetnie sobie z tego zdaję spraw...cóż natura kobiety,czasem sama siebie do końca nie rozumiem..ale serce tak czuje..moze własnie potrzebna by mi była ta konfrontacja żeby na własnej skórze się przekonać i pewnie sparzyć...wiem za dobrze mam,za dużo w ... jak to się mówi - wiem o tym ale czasami sobie tak gdybam jeszcze..
-
"rozumiem"..chyba głodna jestem :p i literki zjadam heh
-
Asiorku zazdroszcze ci tego bycia z markiem..jego łozka i skarpetek..ech wiem pewnie bym bardziej cierpiała albo tęskniła ale chociaz wiedziałabym jak to jest...a tak?nie mam nic.. Jabłuszko a twój sie odzywa???a ty do niego?? for you żebyś sie nie smutała
-
troszke czytania a na razie tylko macham i wrócę póżniej to poczytam..a wy piszcie zagladajcie :)
-
Witaski pisz Asiula pisz!!! wiesz jak tak sie rozpiszesz bardziej idzie zrozumiec istote,sedno sprawy..niz z pojedynczych zdan :) coraz mniej ci sie dziwie ze chcialas zakonczyc zwiazek z mezem..jak widac imiona nie maja nic wspolnego z osoba..moj maz tez jacek a z twoim dzieli go chyba wszystko.. problemy z potencja..twoj maz ile ma lat?chyba mlody jest? wydaje mi sie ze jemu to pasuje ze on nie widzi w tym problemu seks i bliskosc nie sa mu potrzebne jemu jak powietrze potrzebny jest komputer..to przykre..no ale ile ludzi tyle róznych zdan.. normalnie mi wstyd ze ja czasem sie złoszcze ze mąż chodzi i sie do mnie przytula całuje,wklada reke w...ech po tylu latch,wiem nie jestem pieknościa ale to chyba nie an tym polega??? Asiula jestes piekna inteligentna kobieta,mloda mysle ze jeszcze bediesz szczeliwa..nie koniecznie z Markiem czy Jackiem ale bedziesz.. takie moje mysli ktore sie w glowie kłebia..pewnie znow bez ładu i składu..pozdrawiam, buziole p.sa ja mam w koncu mojego miska :P od wczoraj :) na dworze brzydko pochmurno i pada
-
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7152045,Wozek_z_polrocznym_dzieckiem_wpadl_pod_pociag__Maluchowi.html rany widziałyście to??? :(
-
Hej.. Gosiaku kochany nie chce zeby was ten topick dołowal :( chcialabym zebysmy pisaly tak w ogole,jakies male radosci,nowy super zakup,niespodziewany wyjazd..a nawet ta szara codziennosc teraz biała :P moze ja napisze co tam u mnie..biało jest ale juz nie pada snieg,mam nadzieje ze maz dzis wroci,miał wczoraj ale ze wzgledu na warunki pogodowe zrezygnowal bo po co ma ryzykowac,meczyc sie bo przeciez wyjechal 3 tygodnie temu to wiadomo ze jest na oponach letnich..no ale dzis moze sie zbierze..bo u nas nawet wzglednie,chociaz tam gdzie jest to moze pada?ano zobaczymy wczoraj załamka córcia wyszla na pol godzinki na dwor i buty przemokły!!a to glany!! tak z boku i nie wiem czy na szyciu czy gdzies pękły?chociaz ogladalysmy i nie widac pekniecia i trzeba cos kupic bo w czym bedzie chodzic?jak tu codzien taki kawal do szkoly ..bedzie ciezko bo wiecie jak teraz robia te buty a dwa mojej corci to nie dogodzi sie :o wiem wiem taka sama byłam :P miało byc na wesoło a ja smęce :)
-
Hej a więc znó ja tylko buszuję :) u nas to tu albo ruch jak w młynie albo cisza jak makiem zasiał.. i mamy zimę...dziś wstaję i szok chociaz zapowiadali ale myslalam ze sie rozejdzie po kosciach..a tu jednak!! Moj były czy jak go tam nazwac mi mmska przysłał bo on kierowcą jest i drogę ma nie za ciekawa!szaro buro wieje i snieg... co ja to mialam jeszcze...aha to któa juz ubrala choinke?? :) pozdrowienia buziole :*
-
1. Kochać cię, to mieć w sercu cierń i go z bólem czuć co dnia. Boli mnie każdy krok, każda myśl, noszę w sobie ją co dnia. Jak mam z serca wyrwać cię? To jak przestać żyć i nie wiedzieć co to strach. Może czas by ten cień, zakwitł w nas chce ci tyle dać. Chce byś mnie miał. Nie może nam się nic już stać...nie jesteś sam. Nie może nam się nic już stać...już czas, Dziś otwieram się i chcę byś był...chce byś tu był. Nie mogę Cię zapomnieć. 2. A noc i zło niech śpi niech drży (aaa) A ty już chodź już bądź już nic. Dziś nie boję się, wziąć tego co jest dobre. Dziś nie boję się bo kochasz mnie ty. Chce ci tyle dać chce byś mnie miał chce byś mnie miał Bo kochasz mnie ty. Nic nie może się stać nie jesteś sam nie jesteś sam. Chce ci tyle dać chce byś mnie miał chce byś mnie miał. Nic nie może się stać nie jesteś sam, nie jesteś sam (sam sam sam) Chce ci tyle dać chce byś mnie miał chce byś mnie miał. Nic nie może się stać nie jesteś sam, nie jesteś sam. Chce ci tyle dać chce byś mnie miał chce byś mnie miał. Nic nie może się stać nie jesteś sam, nie jesteś sam (sam sam sam)
-
nie no narazie u córy sa goscie bo dzis ma urodziny (stad ten szampan i sałatka) no młody tylko ze córci chlopak starszy od tego co pisze :/ zreszta my sobie gadamy tak normalnie (on kiedys chcial sie ze mna zenic! a teraz ma dziewczyne mloda o tym samym imieniu co ja heh)
-
jak pisałam w nocy...rany po co on stanął na mojej drodze,było mi dobrze za nim go poznałm, w trakcie i teraz gdy jest tylko chwilami i tez na chwile..jużchyba bym wolała zeby sobie wcale nie odzywał i zmienił numer fonu i gg..zero zadnego kontaktu... jeszcze dzis ma imieniny.. jakby był mąż to wcale bym o nim nie pomyślała..a tak do czwartku go jeszcze nie bedzie..do dupy :(
-
u nas paskudna pogoda..pada ja upeikłam chleb ze słonecznikiem i pasztet z zająca :)
-
w niedziele ma imieniny :) jadę :P
-
Asiorku ...hmmm to robisz to tylko dla niego??? bo tak to wyglada z twojego opisu :)
-
i znów zostałam sama na placu boju...
-
ktos miał zajrzec po weekendzie o nicku "do autorki" i co? nie ma :( ale ja czekam!!!! :) buziaki kochane :* aha sorki i dla rodzynka tez :P
-
wróciłam od męża :D ale dziś wiało :o masakra.. no to masz babo placek..niby juz jakos dajemy rade a oni zaraz to burza..co do spotkania to ja raczej bym odradzala bo chyba gorzej sie potem cierpi?no nie wiem..co wy na to dziewczyny??????