indianka*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
helo babki :) Jak tam kursantki te co zaczynały a nie pochwaliły sie czy skończyły?
-
hmmmmmmmmm..... coz im blizej kupna samochodu tym czesciej zastanawiam sie czym dam rade sama z moto to droga impreza to raz przy maszynie trzeba grzebac nie bede ze wszystkim latac do warsztatu ... ehh przydałaby sie meska rada :O szczerze ,, jeszcze nie czuje sie na silach zeby miec wlasne moto bo jezdzenie to raz ale te plyny , opony, nie znam sie na tym wszystkim faceta brak , kolegow brak, wujkow brak ajajajajajjajajaj ale zeby nie bylo nie poddaje sie tylko chyba dluzej pojezdze samochodem... no chyba ze spadnie mi ktos z nieba :(
-
hehe ale napisałam :D literowy.... koniec sezonu to i pusto :P na zwiesne sie ozywii:P
-
nie wiem jak boli upadek z drabiny i tych 2 rzeczy nie da rady porownac bo to iiny bol mozesz zedzrec skore mozesz nabic siniaka mozesz starcic noge albo co innego mozes zuszkodizc kregoslupo i zostac roslinka ja osobiscie zaliczylam tylko szlify i skonczylo sie siniakami
-
hej kto mnie jeszcze pamieta?? :):):) jak tam y,,Rajdownica zrobiła prawko? chyba ze sie myle i to krakers robil przepraszam dziewczyny :P no w kazdym razie jak ja mam kurs skonczony za parwko nie zdazylam sie zabrac ale co ma wisiec nie utonie swoja droga jak mysle o egz na prawko to az czuje flaki w gardle ze stresu widzialm samych facetow na egz :O o maj gat chyba bede musila wziasc relanium na uspokojenie :)
-
ja pierdziu Kate az mi sie flaki wywracaja ach ta zazdrosc na prawde ci gartuluje kurde hmm ja sobie jeszcze poczekam ale ze ty dalas rade tak pracowalc i zarobis hoho :D no jasny gwint eh hoh oh ah jaj !!! w dupe jeza dla chcacego nic trudnego no chcoiaz mialas ekipe zmotoryzowana bo ja aktualnie to guzik tylko sie uwsteczniam a tak btw wiecie wsrod moich kolezanke to jest teraz plaga z kuresem na katA ale za to malo ktora konczy a zadna nic nie chce opowiedziec ohhh Kate zburzylas moj spokoj znow dostaje pierdolca
-
ehhhh.. chyba juz od zadnej dziewczyny nie dowiem sie gdzie robila parwako w Lublinie :( tu panuje jakas swoista zmowa milczenia;p jakiej kobiety sie nie zapyatm nie chce / nie odpowiada :(
-
hej plecaczku :) jakbys mogla mi napisac swoejgo mejla bo mam kilka pytań w jakim osk robisz to prawko? :) pozdr hmm...krakers dzieki wiesz ja w sumie sie tutaj wyzalilam wiem ze masyzne bede miec ale jak syzbko nie wiem za 2lata za 5 moze za 10 a moze za rok zalezy kiedy uda mi sie odlozyc odpowiednia ilosc pieniedzy :)
-
plecaczkU no ja mailam troche gozrej mnie same gleby nie załamywaly ... ale zlosc instruktora i jego teskty \'moze wszystkie motocykle rozwalisz, \" na moje slowa \'ze przeciez sie ucze\' mowil ze kurs ksztowlaby 2tys itp. i caly kurs diabli wzieli mega stres zeby czegos nie popsuc , nie odlamac...k* mac :O a tak dobrze mi szlo a powiesz mi na czym ta glebe zaliczylas na 8 czy czym? i gdzie robisz kurs ? mloda moyocyklistko wiekszos wypadkow bierze sie z brawury i nadmiernej predkosci ..... s amotocyklisci i \'motocyklisci\' zginac mozna rowniez prowadzac samochod ... hmmm,,,,zastanwo sie o czym piszesz mowiac o tym ze brakuje nam dystansu do smierci...
-
hej plecaczku na kursie ta gleba ? jesli tak to napisz gdzie sie uczysz jak reakcja instruktora na to i na czym sie wywalilas? zalezy mi na takich wiadomosciach z racji tego ze moj kurs byl bardzo ciezki .....w ktoryms poscie na gorze kilka slow o tym :O
-
hmm..no ja mam troche inne podejscie niz Ty do tematu.... uwielbiam moto - to daje mi radosc i sily,,kocham ryk silnika i wtar we wlosach ale jeszcze bardziej cenie zycie dzieki ktoremu moge kosztowac tych radosci i czerpac z nich sily... mam wiele watpliowsci co do jazdy na moto i duzo pokory.. nie ma mowy o zpaier.dalaniu ile wlezie na budziku .... pocztakowo chopper jakeis virago 250/535 ,,duzo o tym mysle zreszta tak jak pisałam w poprzednich postach..mam wiele watpliwosci i ostroznie podchodze do sparwy wiem jedno CHCE JEZDZIC
-
dzieki laski !! takei słowa sprawiaja ze wierze ze moze mi sie udac :) przeciez nie musi to byc juz moze za rok moze za dwa ALE NA PEWNO BEDZIE !! :D
-
czyta czyta no wiecie teraz mysle ze moze duzy wplyw na to maja warunki w jakich sie uczylam wyglebilam sie dwa razy normalna sparwa przy nauce.. ciekawe ile oni(instruktorzy) razy sie wywalili uczac sie... ale na za wiele wyrozumialosci nie moglam liczyc raczej na zlsoc a potem na glupie zarty bardzo mnie to zestresowalo szczegolnie dlatego ze na poczatku szlo mi naparwde dobrze ale sluchajcie maszyny byly stare i juz zajezdzone i jesli ja nie mam wprawy a ucze sie dopiero to nie umiem odpowiednio zareagowac jelsi przy robieniu osemki nagle wzrastaja mi obroty do 2tys jadac na dwojce a jestem na łuku nie mam pola manewru bo zaraz jest murek wiec odruchowo hamulec i gleba obroty byly bardzo nieregularne :O:O:O co z tego ze instruktor sobie z tym radzil ja jechalm z sercem w gardle zeby znowu sie nei wywalic i czegos nie odlamac a dookola widownia z facetow i slysze tylko jakies podsmiechujki i dowcipaski :O zrazilo mnie to mocno ... bo to byla katorga pelna stresu a nie nauka :O z drugiej strony wiem ze trzeba czasu aby nabrac doswiadczenia od razu bym sie zdecydowala gdybym miala obok siebie faceta/ no nawe kobiete :p byleby okazali cierpliwosc i chec do nauki i jezdzenia w tarse to naprawde ogromna rzecz miec przy sobie taka osobe! ( co nie znaczy ze samemu nie mozna sobie poardzic:)) ! takie moje przemyslenia wyrzucilam z siebie bo mi smutno:P :) dzieki Jalek i wszyscy inni ktorym chcialo sie to czytac :):P
-
Rybko dzieki za słowa otuchy tyle ze ja mysle realnie samochdem moje kumpele po zdaniu prawka jezdzilyz ojcami i uczyly sie dopiero po kursie ja sama w miasto na moto....:( koezanki ktora postanowily zrobic kurs na A wszytskie maja facetow motocyklistwo ,,, jezdza z nimi, nabieraja doswiadczenia, siedza w garazu, w kazdej chiwli ktos moze im pomoc,,, ja nie to ze sie uzlam tylko zaczynam naparwde sie powaznie zastanawiac czy dam sobie rade,,, kupie moto i co,,, mam wyjezdzone tyle co na kursie .... eh :( nie wiem juz sama ...
-
hej wszystkim maotolalu zdrowiej nam:) ja wam powiem ze moj kurs jedyna co mi dal to mnostwo watpliowsci ... i tak bede musiala sie jeszcze raz zapisac bo przed kupnem motocykla 20 h to jest smiesznie malo gesiej skorki dostaje na mysl ze po tych 20 h mam ruszca w trase i jechac nieeeeeee :O:O:O zawtplilam ostatnio czy to w ogole ma sens jelsli nie ma obok mnie kogos kto by mi pomogl ..kto by jezdzil ze mna i sluzyl rada i pomoca nie no podziwiam ludzi ktorzy po tych 20h kursu( 20h w zyciu jazdy samodzielnej na moto) sa w stanie siasc i wyjechac w miasto:(