NIKAAA
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez NIKAAA
-
No no no Miel, brawo!!!
-
Sniezna i tak trzymac.Ja wlasnie sie wkurzylam.Moj L wydal wlasnie 1000 zlotych na jakies czesci do kompa i nie mam za co zaplacic czynszu.No i mial to ze mna przedyskutowac.Ale oczywiscie postawil mnie przed faktem dokonanym.Snizna , kiedy na deske???Bo ja w przyszlym tygodniu:))))
-
marielko a moze Ty dobrze przeczytasz??Nie napisalam ignoraNcji, tylko ignoracji...i prosze nie pouczaj mnie, bo o ile wiem nie w tym fachu jestes wyuczona...
-
skarbeuszku, zawsze mozesz zalozyc alternatywny topik, padla tu juz taka propozycja.Tam nie bedziesz musiala czytac wypowiedzi nieproszonych kolnikow kotre sie tu zagniezdzily
-
Marielko, jesli nie chce Ci sie ciagnac niesmacznego sporu to bardzo prosze nie obrazaj nadal oskarzajac o pol, czy cwierc inteligencje.Jesli wydaje ci sie ze jestes tak nieskonczenie madra i cudowna to wspaniale.Masz racje,, wystarczy jedno slowo by wiedziec ze ktos po prostu jest zbyt ograniczony zeby zrozumiec.Chyba najlepszym sposobem jest odrobina ignoracji... Sniezna, jak tam dzis nastroj??Ja dalej w zawieszeniu i szczerze mowiac mam juz dosyc.Chce juz decyzji, a jakos mi to nie wychodzi...
-
Snieżna, jesteśmy naj:))Spij dobrze:)
-
Sniezna, nie denerwuj sie:)Na szczescie mamy wolnosc slowa i mozemy sobie tu wypisywac co chcemy.Tylko nie wiem dlaczego niektore od razu nas obrazaja.Czuja sie lepsze??Moze.Chociaz nie widze powodu.Naprawde.Ale coz, milczenie jest zlotem, wiec niech to pozostanie miedzy wierszami;)
-
nawet z logowaniem mam problemy:)
-
Coz, jestem zszokowana zyciowa madroscia Pan tu wpisujacych sie.Mariella, wychodzi na to ze jestesmy, my, te ktore nie czytaja miedzy wierszami polinteligentne.Tak masz racje marielko, milczenie jest zlotem.Zastosujesz sie???
-
Hej Dziewczynki:) Ja zyje w jakims koszmarnym zawieszeniu.Fatalnie sie czuje...Weekend spedzilam z moim NL i bylo cudnie.Troszczyl sie o mnie, herbatke przynosil, trzymal reke na moim czole kiedy bol glowy juz mnie powalil na dobre.No jednym slowem byl niesamowity.A moj L?No coz, dalej nie wiem jak sie wszystko potoczy i meczy mnie to zawieszenie... Dziewczyny, chyba jestesmy Gwardia B, nie do konca zaakceptowana przez reszte.... Sniezna, jak tam?? Miel, Sniezna ma racje.Chwilowo czujemy ze juz nic nie ma miedzy nami a NL.A to tylko chwilowe... tzj, jak tam u Ciebie???
-
Hej Dziewczynki:) Ja zyje w jakims koszmarnym zawieszeniu.Fatalnie sie czuje...Weekend spedzilam z moim NL i bylo cudnie.Troszczyl sie o mnie, herbatke przynosil, trzymal reke na moim czole kiedy bol glowy juz mnie powalil na dobre.No jednym slowem byl niesamowity.A moj L?No coz, dalej nie wiem jak sie wszystko potoczy i meczy mnie to zawieszenie... Dziewczyny, chyba jestesmy Gwardia B, nie do konca zaakceptowana przez reszte.... Sniezna, jak tam?? Miel, Sniezna ma racje.Chwilowo czujemy ze juz nic nie ma miedzy nami a NL.A to tylko chwilowe... tzj, jak tam u Ciebie???
-
Hej Dziewczynki:) Ja zyje w jakims koszmarnym zawieszeniu.Fatalnie sie czuje...Weekend spedzilam z moim NL i bylo cudnie.Troszczyl sie o mnie, herbatke przynosil, trzymal reke na moim czole kiedy bol glowy juz mnie powalil na dobre.No jednym slowem byl niesamowity.A moj L?No coz, dalej nie wiem jak sie wszystko potoczy i meczy mnie to zawieszenie... Dziewczyny, chyba jestesmy Gwardia B, nie do konca zaakceptowana przez reszte.... Sniezna, jak tam?? Miel, Sniezna ma racje.Chwilowo czujemy ze juz nic nie ma miedzy nami a NL.A to tylko chwilowe... tzj, jak tam u Ciebie???
-
hej Dziewczyny, co u WAS?? Moj NL coraz bardziej staje sie L.A mojego L to juz mam serdecznie dosyc.Nie rozumiem.Sotyka sie z baba, nie moja wibna ze nie nalezy do atrakcyjnych.Dpedzaja ze soba pol dnia, potem gg i smsy.A potem on chce sypiac ze mna.chyba mu sie cos poprzestawialo.a ona??Juz nic z tego nie kapuje...
-
Hej Dziewczyny:) Dotka, co to za doly?? Owszem, lzej mi, ale co z tego??Co dalej??Moja siostra nie moze tego przebolec i wszyscy na chama ratuja moje malzenstwo.a ja?jak sie zastanawiam, to troche mi zal, tych wszystkich lat....Tego co przezylismy razem.Ale wiem ze ani ja , ani moj L nie kochamy sie tak jak powinnismy.Ale jakos dziwnie spokojnie jest i chyba sie boje ze sie po prostu pouklada.Bo moj Nl nie znioslby tego.a ja wiem ze zostalabym z L tylko z wygody i ze strachu ze nie dam rady... Miel, co u ciebie? Sniezna, jak nastroj?? TZJ, odezwij sie:)
-
Hej Dziewczynki, milego dnia.Ja dzis niestety juz do pracy:( W sobote wyszalalam sie z NL ktory juz nie jest taki NL w zasadzie.Jest dobrze.Z L siealnka.Kumpelstwo kwitnie:)Gorzej jak bedziemy mieli poinformowac rodzicow:( jiw, ciesze sie ze badania ok. Sniezna , maz wrocil? Miel, co u ciebie? Dotka, jak nastroj???? JTW, jak sie rozwijawasza przyjazn??
-
Musze wam to opowiedziec.Wrocil wczoraj do domu moj maz.I zaczela sie awantura.Jak zwykle.I nagle powiedzial mi czy przyznam sie od rau czy kogos mam czy ma sprawdzic wszystko co sie zapisywalo gdzies na kompie.I wiecie co?Dawno nie bylo takiej rozmowy.Czyli jakies 8 miesiecy.Powiedzialam mu o NL ( nie cala prawde oczywiscie) on mi o swojej kolezance(domyslam sie ze rowniez nie cala prawde)przegadalismy i przeplakalismy cala noc.I chyba nie da sie juz nic uratowac.Ale oboje jestesmy swiadomi co daja nam te drugie osoby , czego nam zabraklo.Doszlismy do tego ze tak samo bylo przed slubem , tylko nie chcielismy tego widziec.Czuje sie dziwnie lekka.a z drugiej strony zaczynam myslec ze kurcze, a jesli to sie pouklada?
-
TZJ, hurtem prosze!!!!! Wlasnie zbliza sie godzina jego powrotu a mnie jzu zoladek boli.Jestem nienormalna.Jestem u siebie , w swoim mieszkaniu(on twierdzi ze to taty) no i sie go boje.to paranoja.Zaproponowalam ze pojade z nim i z jego kolezanka:) hi hi hi. TZJ, masz racje, nie teraz mysli i sie zastanawia i kombinuje... I niech walczy o Ciebie.A co Ty z tym zrobisz to juz inna sprawa.Mozesz np go olac.albo i nie:)
-
hej Dziewczyny. TZJ, nie ma to jak przyjazn co???? Miel, nie mam takiej ilosci arszeniku zeby mu dosypac:) No a jutro moj L znow jedzie ze swoja kolezanka do jakis znjomych.Kurde, ja to wszystko robie chociaz bardziej skrycie.
-
Sniezna, mam wszystkiego dosyc.Czuje sie upokrzona a w sumie nie wiem dlaczego.przeciez sama nie jestem swieta.Tak naprawde jest mi dobrze jak on jest w pracy(12 godzi) i mam swiety spokoj.Ale jak zbliza sie moment jego powrotu to umieram ze strachu.On mnie straszy ze pozakladal mi jakies szpiegowskie pliki na kompie.a jutro jedzie ze swoja kolezanka do drugiej kolezanki.Ja chociaz to co robie robie w miare skrycie.Domyslam sie jak oni sie smieja ze mnie kiedy sie spotykaja.Jaka ja durna i naiwna.Przerabialm juz to przed slubem.Gdzie ja mialam oczy?? Dotka, ja tez sie miotam.Miedzy moim szczesciem a jakas tam moralnoscia... i dawno nie bylo mi tak zle jak dzisiaj... TZJ, jak tam u ciebie??Dalej przyjazn????:)
-
haj Dziewczynki, dzis jestem cholernie wczesnie, bo tak wczesnie do szalu doprowadzil mnie moj L.Poczytalam zobie jesgo archiwum gg.No i juz wiem jaka zla zona jestem i jak to sie musi wszystkim skarzayc.Najbardziej musis sie skarzyc swojej kolezance.co za przymul, co za debil.Upokarzal mnie przed slubem a teraz robi to samo.... Ale jestem wkurzona
-
Dotka, sprowadzials mnie na ziemie...jasne, wiekszy dystans:) :) Sniezna, racja troche wiecej kasy....
-
sniezna, a potem przyjade do ciebie z moim NL, wtedy juz bedzie L hi hi hi.Ale ja durna jestem:)mam dzis nawet dobry humor, pomimo tego ze pewna osoba oszukala mnie i nie moge sciagnac od niej kasy.A probije juz tydzien.
-
nie_wiem_nic, zostań z nami, zobaczysz od razu wszystko wyglada lepiej...Naprawde.pytasz czy NL pomaga przetrwac te zle chwile?Jasne ze tak, przynajmniej moj tak.Jest zawsze kiedy go potrzebuje.Jak kazdy facet ma swoje wyskoki, ale to mu musze zostawic.Jest wtedy kiedy go potrzebuje. Miel, skad to zwatpienie????? Sniezna, czytalas o kanapkach?Niezly co???No i tak to wyglada.Ale wyglada tez tak, ze rozwid bedzie.Bo oboje nie wyrabiamy.Nie tylko ja.Tak wiec moze sie jeszcze wszystko ulozy...
-
Dotka, nic sie nie boj.Ja w sobote z moim NL ide na tance:)i z moimi przyjaciolkami i ich facetami(wiedza o wszystkim)Tez sie boje ze sie uzaleznie(ale juz to chyba zrobilam)Moj NL tez jest wolny i tez boli mnie ze musi sie ze mna ukrywac:(Ale nie chce zyc bez niego.I jak na razie to moj L twierdzi ze musismy sie rozwiesc bo sie znienawidzimy.Wiec zobaczymy.... Dotka, bedzie dobrze.Jesli tylko jestes z nim szczesliwa...
-
Hej Dziewczyny, ja tez wczoraj zero internetu:( Sniezna co u ciebie?Jak sportowcy?? Miel?Jak nastroj, maz szaleje dalej???Co zamierzasz?? Dotka, gdzie jestes??? xxxxxxxxxxxxx, niestety, jestem w zupelnie innej sytuacji.Mam meza i NL.Ale rozumiem co czujesz.Nie obwiniaj sie, badz twarda.On po prostu nie byl ciebie wart i to musisz sobie uświadomić!!! Milego dnia:)