

NIKAAA
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez NIKAAA
-
jiw, na pewno bedzie dobrze. Dziewczyny, milego dnia....jakos tak dzis smutno...
-
jiw, trzymam kciuki, oby ci sie poukladalo:) Miel, Sniezna mam racje.Oni nie wiedza zze czasem nam przykro.Moj nL wlasnie napisal ze nie napisalam mu smsa i to pewnie dlatego bo w domku sielanka.no wkurzyl mnie... Miel, ja mam nadzieje ze jednak rozwod, bo zabije mojego L.wiecie co mi powiedzial.ze jak chce to jego koleznaka mi zalatwi dodatkowa prace.co on mysli ze sama nie potrafie???
-
sniezna, Tobie to dobrze:) Coz, u mnie dzis nastroj jakby lepszy ale obecnosc L w domu nie sprzyja podjeciu decyzji o rozstaniu.Zdecydowanie wole gdy go nie ma... Dotka, tak to jzu z nami jest.Zero odpornosci:))) sniezna, co to za malolat??o 4 rano smski? a zapomnialam Wam powiedziec.Obudzilam sie dzis w nocy i chcialam poslac smsa do Nl i w tym samym czasie dostalam od niego.Tez sie obudzil:)I taka sytuacja juz nie 1 raz:)Sympatycznie:):):)
-
Ale zima...Z checia gdzies bym pojechala ale niestety finanse, finanse:( Zycze wam milego dnia, bo ja dzisiaj mam w domu mojego l.ale za to noc bez niego:) Sniezna, jak tam 30 sportowcow? Tzj, jak tam?dalej kumple??? miel, maz dalej robi jazdy??? dotka, co u ciebie, zaszczepilas sie???
-
kurcze, ale mam dola, skad to sie bierze??
-
Miel, nie wkurzaj sie, nie warto.Wlasnie byla u mnie kuzynka bo bierze slub.i zalapalam jakiegos cholernego dola.Bo z jednej strony chcialabym pojsc na to wesele z NL a z drugiej mysle i mysle i kurcze chcialabym zeby nikt nie wiedzial o mojej porazce, ktora niewatpliwie jest moje malzenstwo. Nie wiem juz sama co czuje do L.a moze nie chce wiedziec.obawiam sie ze to przyzwyczajenie i cholerna wygoda.Jest kasa, rachunki poplacone i zyje sie nam jako tako.Tylko co z reszta???Czy to tak ma wygladac??? Ja mam po swoeje stronie tate(wreszcie)tak mi sie wydaje.Bo mamy nie mam.Gdybym miala, nigdy by mi nie pozwolila za niego wyjsc:) Dotka, przyjaciolki by nie zaakceptoewaly??Moje oszalaly na punkcie mojego NL.Ciekawe dlaczego...
-
Sniezna, koniec dolow:)idz poogladac meskie torsy.Ja uruchomie wyobraznie i tez bedzie dobrze:))))) Wiem co czujesz, u mnie jest dokladnie tak samo.Czuje jakby mnie ktos zolozyl na kawalki i nie potrafie sie poskladac.Czasem ysle ze juz juz wszystko sie ulozy a tu znow, kolejne rozdarcie.i tak caly czas....czy taki juz nasz zywot?:)
-
Sniezna, koniec dolow:)idz poogladac meskie torsy.Ja uruchomie wyobraznie i tez bedzie dobrze:))))) Wiem co czujesz, u mnie jest dokladnie tak samo.Czuje jakby mnie ktos zolozyl na kawalki i nie potrafie sie poskladac.Czasem ysle ze juz juz wszystko sie ulozy a tu znow, kolejne rozdarcie.i tak caly czas....czy taki juz nasz zywot?:)
-
sniezna, Ty jestes stanowczo za madra kobieta:):) Masz racje, kochanki sa dziwnie wierne swoim ...kochankom,:) Miel, jak tam nastroj??maz dalej robi jazdy?Ciesz sie ze mame masz po swojej stronie:) Dotka, gdzie jestes?? Sniezna, moze wpadne poogladac tych sportowcow:)
-
oj, chcialabym tak, tylko seks i przytulanka.ale wiem przeciez ze moj Nl nie jest mi obojetny i chyba by mnie skrecilo gdyby on kogos mial na stale a ja tylko na boczku:(no i czy to madre???
-
Sniezna, weekend byl cudny.duuuuzo seksu i to jakiego:)duzo czulosci:)a moj L?no coz, kiedy wrocilam wczoraj wieczorem on wracal od swojej kolezanki:) a co do Nl, to chyba chcialabym zeby chcial ode mnie tylko tego seksu i troche czulosci.bez zobowiazan.
-
oj Sniezna, ale Ci zazdroszcze.Ja tez nabralam dystansu do mojego NL ale nie weim jak mu to powiedziec...
-
Hej dziewczyny.Jeszcze tydzien ferii, jak bosko:) Tzj, wiem, rozumiem co czujesz.Ale nie daj sie, badz twarda.Tak zebys byla szczesliwa:)Wiem, ze to ciezka sprawa.Moj najblizszy przyjaciel wlasnie zerwal ze swoja NL.Ma zone i 2 malenkich dzieci(coreczka ma miesiac)Ale wie, ze to ta jedyna i kocha ja cholernie.I strasznie mi go zal, bo widze jak sie miota. Miel, co u ciebie?? Dotka, jak nastroj?? Sniezna, moze i ja cie odwiedze?? Zycze Wam milego dnia Dziewczyny.Nie pracujcie za duzo. Ja chyba faktycznie zrobie rachunek sumienia i przemysle czego chce od tego cholernego zycia:)
-
MOoj, NL poczul sie chyba z tym zle, bo wlasnie mi napisal ze juz sie dowiedzial co nico o JNJ.To dobrze.:)A tak w ogole to jest mlodzy ale imponuje mi swoja wiedza.Kiedys mialam taki chory okres sparwdzania jego wiedzy.i az mi wstyd za siebie, bo on naprawde jest madry:)))I uwielbiam kiedy przygotowuje sie do egzaminow jak mnie przepytuje.a to nielatwa sprawa bo to jezyk obcy:)
-
sniezna, nie lam sie, moj Nl tez nie wie kto to Jezioranski:)ale za to wie jak sprawic.....zeby no wiecie co:)
-
tak, zebysmy my to same wiedzialy czego chcemy:))))Sniezna, myslisz ze on nie dorasta ci do piet???to olej go.znajdz takiego ktory bedzie..tak, tylko zeby to bylo takie proste...no nie???Przeciez jestesmy w jakis sposob od nich uzaleznione:) Dotka, trzymaj sie cieplo, ja dzis zapytma mojego kto to byl Jezioranski hi hi hi
-
Dzeki Miel,od razu mi lepiej:)))Jakos tak sie troche zdolowalam.to fakt, jestesmy tu zakrecone na maksa, z hustawkami nastrojow az milo sie patrzy:))))Ja dzis wyjezdzam na studia:)Wiadomo z kim:)I bedzie ok.Prawda ze poranne sptkania z NL to super sprawa??od razu lepszy humor:))Tez tak lubie jak rano przyjezdza dac mi kanapki do pracy:)W deche koles jest:) Dziewczyny gdzie jestescie???co tam u Was???? Miel, milego dzionka.Dzieki ze jestes.Ze jestescie:)))))))))))
-
Mam jeszcze tylko taka prosbe do wszystkich tych, ktorym wywraca bebechami gdy czytaja moje posty.Prosze, NIE CZYTAJCIE.Nie chcialabym byc odpowiedzialana za wasz skret kiszek.... Bede wdzieczna.
-
hmmm....coz, dziekuje za krytyczne slowa.obiecuje sie ze sie zastanowie.Nad soba.i nad tym calym zyciem i nad tym co robic dalej. Jedno tylko Wam powiem.Nigdy, przenigdy nie zycze wam takiej sytuacji.
-
ja pierdziele, nie wiem co robic.Czy ja daje soba manipulowac???Pare slodkich slowek mojego L spowodowalo ze znow nie wiem co robic
-
Miel, ja Ci zbytnio dzis nie pomoge.Jestem w fatalnym stanie.Moj L dzis wraca a jest czuly jak cholera.boje sie tej rozmowy.Boje sie ze musze podjac decyzje.Boje sie na cos zdecydowac.wiem ze jesli teraz nie podejme zadnej decyzji to najbardziej skrzywdze Nl. a jesli zostane z L , to bedziemy cierpieli wszyscy. Po jaka cholere ja sie wplatywalam w taki chory uklad???? Sniezna, widzisz juz co wymyslilam.nic!!!!!!!!!!! cholera mam dola.
-
Do do nika------------kurcze, dziekuje.To, co napisalas jest piekne i zarazem takie prawdziwe.Czujesz dokladnie to , co moj Nl.Dokladnie to samo.Uzywacie nawet tych samych slow, sformulowan.i wiem ze masz racje.Wiem ze musze podjac decyzje.i ze on nie zasluguje na taka sytuacje.Wiem, ze nie chcialabym byc na jego miejscu.On tez nie rozumie dlaczego ja wciaz z L pomimo awantur, upokarzania... Dziekuje Ci za te slowa.... pippi, racja to jakis chory strach przed zmiana:) Dotka, dystansuj sie:))))))))))Ja tez musze sprobowac.ale jak??? skarbeuszek-------zazdroszcze, ale ciesze sie z Toba
-
Do do nika------------kurcze, dziekuje.To, co napisalas jest piekne i zarazem takie prawdziwe.Czujesz dokladnie to , co moj Nl.Dokladnie to samo.Uzywacie nawet tych samych slow, sformulowan.i wiem ze masz racje.Wiem ze musze podjac decyzje.i ze on nie zasluguje na taka sytuacje.Wiem, ze nie chcialabym byc na jego miejscu.On tez nie rozumie dlaczego ja wciaz z L pomimo awantur, upokarzania... Dziekuje Ci za te slowa.... pippi, racja to jakis chory strach przed zmiana:) Dotka, dystansuj sie:))))))))))Ja tez musze sprobowac.ale jak??? skarbeuszek-------zazdroszcze, ale ciesze sie z Toba
-
TZJ, jesli wytrzymalas juz tyle, dasz rade.Nie poddawaj sie.Ile ja bym dala zeby moc tak wykasowac numer i nie pamietac. badz silna, wiesz ze tak bedzie lepiej.Dla ciebie przede wszystkim dla ciebie!!!a to Ty jestes najwazniejsza w tym wszystkim. I nie placzcie juz dziewuszki:)
-
WYSLE TO MOJEMU NL Boję się o Ciebie, mój niekochany W ciemnej ciszy twojej czaszki Ty może wreszcie mnie usłyszysz Jesteś moją celą, choć nie ma straży Dopóki więzisz mnie w sobie, będziemy razem Miałeś moje ciało, a chciałeś więcej, więc póki żyjesz Będę panią i niewolnica twej pamięci Nie chcę tejmiłości, jest niemożliwa Uwolnij siebie i mnie Nie pamiętaj mnie Nie zadręczaj się Uspokój się Znam twe nieudane sny i mroczne lasy Twej pamięci Znam z imienia wszystkie lęki Jeden z nich to ja Uwierz mi, uwolnij mnie Jeżeli kochasz, to nie pamiętaj mnie Jeżeli kochasz, to uwolnij mnie Boję się o ciebie, mój niekochany, jak długo będziesz Umiał wierzyć, że jesteś panem, a nie sługą W celi twego mózgu, spętana w zwoje i zapisana W pamięci - nie będę Twoja Trzymaj mnie pod kluczem w komorze serca Ale i wtedy, jestem pewna, że nie osiągniesz wiele więcej Nie chcę tej miłości, pozwól mi odejść Uwolnij siebie i mnie