KatkaZiom

leneczkowa babny chyba są jednak cięzko strawne. ja pamiętam jak wcinałam banany a małą ciągle brzuszek polał.Wiecie co u mnie w nocy było -12 a teraz jest 0,5. masakra co to się z tą pogodą dzieje.

ja też już mam umówioną wizytę z deską i pralką...no i z mopem oczywiście ;D Także przygotowania pełną parą ;D

ale ja jestem ciapa ;P jak wczoraj poszlyśmy na priv to calkowicie zapomniałam o tym forum hehe ;p Leneczkowa ja będe małą karmiła póki będzie mleczkow cycuszkach ;D także schabowy i ogóreczki jak najbardziej popijane mleczkiem hehe ;P małą obudziła się o 22 ale to przeze mnei bo ją kładłam do łóżeczka i się obudziłą, póżniej o 3 pobudka i o 6 ;) Teraz kończymy śniadanko i pewnie na drzemeczkę będziemy za chwile szły ;)

niech mi ktoś wyśle namiary na galeryje bo nie chce mi się isć do drugiego kompa( kocyk + ciepła herbatka) a niby pamiętam hasło i login ale nie chce się zalogowac ;( markiszk3pe@o2.pl z góry fenks :D

phi ;P to teraz ma zagryske na noc ;p Laureczka nie to, że Cię nie chcemy. Bo pewnie dziewczyny potwierdzą, że bardzo chętnie z Tobą porozmawiamy :)

Hehe Patusiowa tylko tak porządnie w ten kapucynek go tam walnij ;P hehe ale to już poźna godzina to mu wybaczamy co nie ;P A miałyśmy zieloną poprzeć w dniu bez garów i faceta w kuchni ;D Także 3x TAK :D

Laureczka to gratuluje ząbków. A co do forum pewnie nas rozumiesz, że jeśli CIebie nie znamy a wejdziesz z nami na priv to my i tak nie będziemy pisały tak jak chcemy zakładając prywatne forum. No nie wiem nie wiem...na pewno nie jesteś jakiś hakierem ani nic ale sama wiesz ;)

I ja proszę o potwierdzenie. CV i list motywacyjny oraz 4 zdjęcia wyślę pocztą :D

witaj laureczka :) Ja ide się wyszałerować póki mała śpi, jakaś herbatkę zaparzę i przybywam :D

Ania piszesz, że majle sa na galerii a ja weszłam na swoją pocztę i czkeam na majla ;P i już miałam tutaj zażalenie złożyć, że nic nie dostałam. Ale gdy znowu przeczytałam Twoją wypowiedz to już wszystko się wyjaśniło ;P

Czyli jak tam dziewczyny mamy prywatne? Hania śpi jak narazie. M. zatrzymał się w kfc ;( ale bym wciągnęła takie skrzydło z kurczaka ;P zadowalam się teraz biszkoptami hehe

Ja też jestem za prywatnym forum. No i faktycznie Natali trzeba dać namiary na galeryje :D Patusiowa ja właśnie nie wychodziłam z małą ze względu na kaszelek. Jakoś od 3 dni nie kaszlę także stoimi w oknie a jutro na zakupy pojedziemy w końcu :D Bosh już nie pamiętam kiedy byłam na dworzu :P M. kupił nowego laptopa dla Hanuli :D W sensie taki mały, żeby przyczepić go na zagłówku w samochodzie i będziemy bajki oglądały :D Także mój zamulony przez niepotrzbne programy idzie w odstawkę i w końcu normlanie będe pisać a nie przez pół godziny piszę 5 zdań ;P Aha i wczoraj Hania wypiła 100ml herbatki melisy z jabłkiem. Dzisiaj już też 50 wypiła. Daje jej po zabawie to spragniona ;P

Ja to jutro zrobię zakupy, bo M. wiadomo gdzie, więc nie mam jak dzisiaj pojechać. ZAraz upiekę jakieś ciasteczka i grzańca mu później zrobię bo biedny na lotnisku coś składa i zamarza :( Nie wiecie czy w jysku są jakieś promocje? Bo potrzebuje jakiś duży koszyk wiklinowy do dużego pokoju na zabawki małej bo zabić się o nie można. Patusiowa zrobiłam wczoraj tak jak mówiłaś i postałam z małą w oknie z 20 minut. Oczywiście ją ubrałam w kombinezon a sama w sweterku stałam ( wiem mądrość ode mnei bije wręcz:P ) no i w nocy się tak nie budziłą, bo wyciągnęłam jej spoko glutków. No i ja od rana posmarkana a mała już takiego katarku nie ma. Dzisiaj też postałyśmy przy balkonie bo -10 u nas i zaopatrzyłam się w bluzę M. i znalazłam w kieszeniu papierki po dwóch snicersach hehe ;P łakomczuch mały ;p Tęczowa jak samopoczucie dzsiaj? lepiej troszkę już? Wiesz, że nei można w nowy rok wchodzić w złym humorze;>

Hej hej ;) ja będę robiła na sylwetra te piersi z kurczaka smażone z sosem czosnkowym..hmm..ale tą pizzą to kusicie :D ja dzisiaj mam lenia na gotowanie, więc chyba jakąś zupkę ugotuje. ;)

TO ja też uciekam. mam nadzięję, że dzisiaj pośpimy. :(

Dzięki doris dzięki ;D Patusiowa jak mówisz, że nie mieliśmy, żadnej sytuacji w której byłoby jakieś prawdopodobieństwo ciąży to nie zawracaj sobie główki. Teraz to wszystko musi się poustawiać na nowo ;) Co do odchudzania to ja chyba zmienie i M. dietę. Koniec z jedzeniem po 18stej, ciateczka cukiereczki out ze stołu. No. A co...obojgu wyjdzie nam na zdrowie to ;P Chyba kiedyś aaaaq też pisała o prywatnym forum. A nie wiem czy Tęczowa ma teraz głowę do tego. Bidulka...może na sylwestra pojedziemy do wielkopolski, upieczemy ciacha, weźmiemy szampana i zrobimy niespodzianke jej i Maniuli ;D:D I nie pozwolimy się zamartwiać ;D

pewnie Anamda chciała wpisać Amanda tylko widać, coś nie bardzo jej pykło, albo w szkole nie uważała na lekcjache. Ale widać, kobiecie się nudzi skoro nas czyta a co do męża to pewnie z doświadczenia powiedziała. No i przydałoby się logiczne myślenie skoro weszłaś na forum o macierzyństwie to ni będziemy rozmawiały o ludziach specjalnej troski i ich problemach z akceptacją społeczeństwa i. No nic tylko współczuć...przykro nam.

Tęczowa głowa do góry. musisz myśleć pozytywnie, nie wygrzebuj jakiś nurtujących Cię problemów. Jeśli to dotyczy Ciebie i M, to pogadajcie szczerze. Lepiej usłyszeć prawdę, to zawszę człowiek coś przemyśli. A takie trzymanie wszystkie w sobie to nie wypali na dłuższą mete. Silna kobitka jesteś i dasz sobie rade:D A my jesteśmy z Tobą;D Przyłączam się do odchudzania. W sensie wyciągne rowerek bo ja to i tak na diecie ;P Leneczkowa my 2 lata temu byliśmy w Ostrowcu Świętokrzyskim. Sam sotrowiec to ma tylko fajną galerię ale wkoło piękne tereny. mają tam mikro klimat i całkiem inaczej się tam oddycha. Do zwiedzania Kraków, Sandomierz, Jaskinia Raj, Ruinych w Chęcinach, podziemne korytarze. My tam byliśmy u znajomej na "rehabilitacji" z kręgosłupami. masaże, nastawianie i akupunktura. Także w sumie wymęczeni zwiedzaliśmy ale na prawdę bardzo polecam. No a ja to do morza jak mieszkałam z rodzicami to miałam 17km także mnie bardziej w góry ciągnie, choć morze uwielbiam. Teraz może pojedziemy do szklarskiej, albo w jakieś inne miasto gdzie nie ma za dużo turystów.

Balbinka oklepuję cały czas małą. Bo ciągle jej katarek spływa i się ksztusi. Może kupię faktycznie inhalator jakiś. Ale oczywiście nie mam jak wyjechać autem także dupa straszna. :( Właśnie Tęczowa jak samopoczucie dzisiaj? Lepiej troszke?

patusiowa noszę ją noszę i w dzień właśnei dlatego nie ma problemu.Może M. dzisiaj wcześniej wróci z delegacji to pojedzie do apteki bo jak widziałam wczoraj co się dzieje w mieście to masakra jakaś.

Hej hej ;) U nas nocka masakryczna;( nie dość, że w nocy było -21 to Hania obudziła się koło 3 i zasnęła o 5:40 no i pobudka o 8. Katarek jej bardzo dokucza, bo cyca ciągnąć nie może jak ma zapchany. :(

Patusiowa no ja ją właśnie karmie cycem jeszcze. Kaszka to chyba za ciężka dla niej będzie na noc co? A kleik mam ale własnie do rozrobienia z mlekiem. Co do dań własnych to ja też narazie tylko słoiczkowa jestem ;D Glutenu też nie podawałam jeszcze. Leneczkowa tego mięska w tych daniach to jest tyle pewnie co kot napłakał ;P Hehe Ale może takim mięsnym obiadkiem się dziecko bardziej naje niż zupką jarzynową. Kupiłam małej kominezonik ;D http://allegro.pl/zimowy-kombinezon-endo-dla-niemowlaka-w-rozm-82-i1371586216.html W końcu znalazłam jakiś z butkami od razu bo wszystkie, które są osobno to jej spadały.

Wszystkiego dobrego dla Leneczki i Natalki ;D Aqqq dzieci chyba same siadają jak skończą 7 miesięcy. Hania usiądzie jak podam jej chociaż paluszek to się podciągnie. A my po wizycie. Nie było już mojej pediatry to przyjął nas...reumatolog. Zbadał małą i powiedział, że wszystko ok i można szczepić. Hania ciągle płakła bo to nowe twarze i w ogóle. Także, się tylko wymęczyłyśmy. Dane do tabelki: Waga 9.200 i 77cm P :) No a, że pediatrt nie było to się nie wypytałam czy podać jej kaszkę na noc np. bo ciągle się w nocy budzi. No ale do przchodni z nią nie pójde bo tam to mi dopiero zachoruje. Balbinka my mamy taki kojec. Super sprawa jeśli chcesz, zeby mała się sama bezpiecznie bawiła. Ale w okresie gdy musiałam być blisko niej to i w kojcu tylko przez chwilę siedziała. Dostałam dzisiaj paczkę z bebiko. I znowu jakiś inny ten schemat żywienia. Dobrze, że my na wyczucie małej wszystko dajemy bo to już nic nie wiadomo.

aha, odnotowałam :D A tak w ogóle Ania pochwaliłabyś się kreacją zakupioną na swe cztery litery ;P bo zdjęcia bąblów wstawiłaś a swojego już nie ;P

chyba jakiś przepis na zapiekankę mi czmychną bo nie kojarzę ;P ;D:D Ja zakupiłam kominezon dla małej większy bo ten na 74 to już za mały się zrobił. Mam nadzieję, że wystarczy do końca zimy ;P