1988Milka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez 1988Milka
-
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj dziewczyny tak to jest z rodzicami - ja tez nie raz narzekałam ze sie wtracaja (moze nie tyle w relacje między mna a mężem co w wychowanie dziecka) a tutaj zostałam na prawdę teraz postawiona w sytuacji pod sciana z ta noga i rodzina stanęła na wysokości zadania. Mama stwierdziła ze bierze wolne w pracy a jak sie szefowej nie spodoba to odejdzie z pracy - stwierdziła ze nigdy nie wiadomo kiedy ona bedzis potrzebowała mojej pomocy i nie wyobraża sobie teraz nie pomoc. Z rana pojawili sie teściowie tez chętni to pomocy - juz zaczęli układać grafik co kto kiedy. Sa bardzo kochani ale momentami strasznie wkorzajacy - ale wiadomo im mniej sie z kims czasu spędza tym bardziej go szkoda na klotnie czy spory. Dziewczyny wszystko sie ulozy. Mamy swoje rodziny i najważniejsze żeby to w nich panowala zgoda :) Jas ma 6.5.mca i juz od dawna woze go w spacerowce. Co prawda nasza jest dostosowana do dzieci od 3 mca (na plasko) wiec nie zwklekalam z tym jakos długo. -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ctr Alt Delete - mialam Jaska w foteliku samochodowym i schodzilam ze schodow. Zeszlam z ostatniego schodka juz na podloge i wykrecilam sobie noge - zle stanęłam i pękło mi środstopie. Kilka godzin w szpitalu i cholerny gips za który zaplacilam jeszcze 150 zl. Nic nie mogę zrobić - kurna człowiek dopiero jak jest tak ograniczony to docenia czym jest sprawność fizyczna. Jesssuuu ja oszaleje... -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ajjj zryczalam sie jak głupia. Jaka ta bezradność straszna. Sama nic nie zrobiłabym przy Jasku bo nie mogę stawać na nogę - chodzę o kulach. Moja mama do konca przyszłego tygodnia bierze wolne, potem mąż a później zadeklarowała sie teściowa także super organizacja ale tak mi szkoda - miało byc tyle fajnych imprez (wesela) spotkan no i te chrzciny. Najgorzej ze jeszcze w nocy trzeba wstać do dziecka - nie chce z nim spać cala noc bo później nie odzwyczaje. Maz będzie wstawal i mi przynosił Jasia na karmienie. Jejku ale sie popieprzylo. Dziewczyny kurna i udalo sie temu intruzowi osiagnac to co chcial. Ja jutro poszukam jakiegoś prywatnego forum i spróbuje cos zorganizować bo dla mnie osobiscie to forum jest ważne - chciałabym utrzymać z Wami kontakt dalej i myślę ze nie jestem w tym sama. Dobrej nocy dziewczyny. -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aneta - zostań z nami - ja wiem ze przykro czegoś takiego słuchać (sama mialam jakiś czas temu podobna sytuacje) ale najlepszym lekarstwem na to jest zlewka. Dziewczyny rozważmy przejście na prywatne forum i najlepiej załóżmy sobie nowe konto pocztowe. Nikt nowy do nas nie dołącza - a jak nawet to nie dostaje hasla do maila. Ale ludzie to wszy swoja droga... Brak słów. .. Ps. A mi sie ciągle ryczec chce :( -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny zlamalam noge :( Mam gips na 6 tyg. Zle stanelam i peklo mi srodstopie :( Ja nie wiem co to teraz bedzie... 18 maja mamy chrzciny, dwa wesela sie szykują a nie mowie juz o zajmowaniu sie Jasiem na codzien. Wyc mi sie chce ; ( -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja tez uważam ze dostepu nikt obcy nie ma do poczty. Ale to wkurzające jak ktos obraża dziecko - zlota rada tak jak pisza dziewczyny - traktować jak powietrze. W końcu sie komus znudzi. Aj u nas znowu problem z siusiakiem. Juz kilka razy był zaczerwieniony. Okladalam rumiankiem (pediatra widziala to i tak kazala) i niby bylo lepiej. Od dwoch dni jednak jakby zarosla dziurka :/ Odciagam i chce byc deliaktna zeby nie uszkodzic nic ale nie schodzi jak kiedys :/ Dodatkowo Jaś dalej siusia przerywanym strumieniem. Niby stulejka u tak małych chłopców to normalka ale bardzo mnie to niepokoi. Jas wlasnie od dwóch dni jest marudby i jak chce mu zrobic okład z rumianku to kopie nogami - czyli go szczypie albo boli :( Mam skierowanie do chirurga dziecięcego żeby to obejrzal na Nieklanska do Warszawy. Jutro z samego rana dzwonie i umawiam sie na wizytę. Juz sie boje ze bedsie potrzebna jakas i interwencja. Ale co to za cholerstow może byc? Wyniki moczu ma Jas bardzo ładne. robiliśmy crp nie ma żadnego stanu zapalnego. .. ehhhh -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Radmon - ja gotuje pol łyżeczki kaszy mannej :) Jakos juz sie nauczyłam proporcji i rach ciach ugotuje - nie za gęsta nie za rzadka taka w sam raz :) U nas dzisiaj noc slaba oj slaba - o północy pobudka na jedzonko (to akurat standard) Jas zjadl i oczywiscie nie dal sie odłożyć do łóżeczka. Poczul materac i płacz :/ Po 20 razach skapitulowalam i zabralam go do siebie - bez pobudki spal do 7:30 :) Cwaniak :) Dziewczyny czy Wasze dzieci duzo gaworza? Moj Jas jakis taki milczek jest - bardziej sie chyba skuopia na ruszaniu sie i obserwowaniu wszystkiego niz na gadaniu. Bardzo duzo do niego mowie - ba ciagle do niego gadam a on jak juz zacznie gaworzyc to raz dziennie moze dwa po kilka minut :/ Zastanawiam sie czy oby wszystko jest ok. Czesto pryka ustami i wydaje taki odglos jak cos chce jakby mruczenia... -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O widzę ze mój Jasiek należy zatem do grona drobniejszych dzieci. Do chrztu zamówiłam mu ubranka z Zary 68 i sa idealne. Niektóre 68 (w zależności od firmy tak jak piszecie) sa juz za male niektóre dobre. Nasza szafa to pół na pół 68-74. Dzisiaj Jas sporo marudzil - pchal rece do buzi, pojawiły sie luzniejsze kupy - nie wiem czy to zwiastun kolejnych zębów (mamy dwa) czy gorszy dzien mial po prostu ale było ciężko :/ W takie dni jak dzisiaj nie schodzi z rak, ciągle domaga sie obecności, płacze jak tylko oddale sie o metr. W nocy tez slabo spał. Przebudzil sie o północy i co prawda nie otworzył oczu ale jak tylko czul ze go odkladam do lozeczka to mostek i hop na brzuch sie przekręcal i płakał. I zabawa trwała co najmniej 10-12 razy zanim odlozony usnal.... na 1.5h Zabralam go do siebie i spalismy do 7 ale jak zawsze wstaje uśmiechnięty tak od 6:30 juz mial niespokojny sen, krecil sie, popłakiwal, stekal. No i genrdslnie chyba ten gorszy sen przełożył sie właśnie na humor w ciągu dnia. Jas pelza super - do przodu. Kreci sie wokół wlasnej osi od dawna, siega juz po przedmioty ktore stoja wyzej niz płaszczyzna po której sie porusza - próbuje sie przy tym podciagac. Nie siedzi i jakos mu sie nie spieszy. Jak go posadze na kolanach to od razu prostuje nogi i chce stac. A jak go postawie to skacze i mógłby tak cały czas. Generalnie Jas jest zbyt *****iwy na siedzenie. Bo jak sie go czyms zajmie owszsm siedzi ale za chwile potrafi sie g***townie odchylic do tylu albo rzucic w bok po cos. Przyszły puzzle piankowe - po pierwszym dniu praktyki i zabawy na nich jestem zadowolona bardzo :) Jaskowi tez przypasowaly - wiadomo ze to nie rece ktore sa naj ale puzzle dużo wygodniejsze od koca sa bezkonkurencyjnie. Pogoda kiepska u nas - zimno, wieje, pochmurnie. Oby szybko przeszło i wrócili sloneczko :) -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tłustej* -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Przyszła mama na - zdjęcie wysłałam na naszą pocztę. Do kąpieli polecam produkty Ziajka - kupiłam na próbę i jestem baaardzo zadowolona. Ładnie pachną, super nawilżają ale jednocześnie nie pozostawiają skóry suchej. Po produktach Nivea mieliśmy a to suche łokcie a to jakieś plamki a po Ziajce jak po Oilatum = super. -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Undo - Jas mial trzydniowke - moge na maila wyslac zdjęcie wysypki - bo zrobilam. Wysypka byla brzydka ale oprócz tego ze była nie dawała żadnych innych dolegliwości. Jak czytałam o 3 dniowce to nawet było napisane ze ta wysypka nie daje żadnych nieprzyjemnych objawów typu swedzenie czy pieczenie. Dlatego jestem troche zaskoczona ze u Was daje sie we znaki. Dzisiaj Jas od rana marudny - zagladam do buzi po południu aaaa tutaj druga jedyneczka nas powitala :) Dziewczyny zazdrosze Wam majoweczki. My w domu a malo tego maz.musi isc jutro i w piątek do pracy bo maja sporo pracy a kolega złamał rękę i ooooo taka majowka - zwykły weekend nam.zostal :/ -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Znalazłam na allegro te które ma Undo - zwierzęta i pojazdy. Zamówiłam dwa komplety czyli 20 elementów :) h ttp://allegro.pl/show_item.php?item=4138363949 -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Undo Twoje puzzle piankowe mi się mega podobają - gdzie kupiłaś? -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jas juz od jakiegos czasu swobodnie się turla. Niestety robi to tak g***townie ze momentami wygląda to groźnie :/ Generalnie jest tak *****iwy ze czasami sie zastanawiam gdzie mu mozna baterie wyciągnąć. Dzisiaj tak szalal po pokoju ze ubawialiśmy sie do łez. Czolgal sie za piłką chyba z pół godziny i nie odpoczal nawet minuty. Tak sprawnie mu idzie czolganie ze na prawdę szybko się przemieszcza. Dzisiaj wyczolgal sie az na korytarz. Tak szybko przebiera nogami i rękoma ze czasami wyglądało to jak raczkowanie tylko brzuch jeszcze po podłodze sie sunie Probuje sie podciągnąć przy meblach ale jsst jeszcze za slaby i nie daje rady. Dzisiaj w spacerowce nie dal sie położyć jak zwykle do pozycji polsiedzacej. Zlapal się uchwytu i sobie siedzial. Nie pozwalam mu bardzo bo jeszcze stabilnie mi nie siedzi sam. Gebedsknie wulkan energii. Apetyt tez ma słabszy ostatnio. Zupkę zje jak zajmę jego uwagę czyms - wygląda to tak ze grzechocze mu np. butelka i w tyk czasis karmie. ladnie otwiera buzie i zjada. A jak nie ma czegoś do skupienia jego uwagi to zaraz gryzie skrpetke, sciaga ja, lapie za łyżeczkę, rozglada sie, próbuje usiasc, sciagnac pasy no nie usiedzi. Ale kazda matka jakis sposób sobie znajdzie :) Dziękuję dziewczyny za linki - zaraz sobie zobaczę :) Ps. macie jeden komplet? Jest wystarczajacy??? -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Undo Ana napiszecie jakie macie puzzle piankowe? Chce kupić i chetnie zdecyduje sie na jakies sprawdzone :) -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Weekend, weekend i po weekendzie. Oczywiście cały spędzony mega dynamicznie - dzisiaj kończyliśmy zapraszać na chrzciny - wiadomo u każdego usiąść, pogadać i dzień zleciał w rozjazdach. Jaś trochę pod wieczór marudził ale zrozumiałe - za dużo wrażeń. Od kilku dni jest lepiej - mniej marudzi - ale nie cieszę się bo potrafi się to szybko zmienić. Wydaje mi się, że to ten siusiak go męczył - bo w momencie kiedy go podleczyłam i marudzenie się skończyło. Przemywam dalej rumiankiem i dużo wietrzę - mam nadzieję, że będzie ok. Uważam, że w kwestii jedzenia zupek czy ogólnie innych posiłków potrzebna jest cierpliwość - dzisiaj Jaś zjadł cały słoik zupy jarzynowej razem z kaszą - trochę nam to zajęło - trzeba było go ciągle czymś zajmować żeby się w krzesełku nie kręcił - ale otwierał buzię ładnie - tylko skoncentrować się nie potrafi. Jaś też lubi dzieci - piszczy aż na ich widok - ale potrafi też być zmęczony i rozdrażniony jak jakieś dziecko zbyt go absorbuje i wtedy aż krzyczy i później budzi się częściej w nocy. Dobrze że niedługo długi weekend - będziemy mogli spędzić więcej czasu rodzinnie :) -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mamusiaAli u mnie z zupkami baaaardzo podobnie. Zaczęliśmy od marchewki i jadl super - bylam taka dumna w końcu tyle sie słyszy o tych nejadkach ile to się trzeba gimnastykowac z nimi - a tu podalam marchewke z ziemniakiem i bleeee dziecko nie chce, brokuł - bleeee nie chce, marchewka z dnia - bleeee nie chce i juz sama nie wiem co się stało. Złote rady babc zeby poslodzic posiłek to zje dla mnie to nie rozwiązanie. Ja to juz nawet deserki wycofałam bo myślę ze może dlatego nie chce warzyw.... U mnie najgorsze jeszcze to ze nie chce pić z butli i gluten mu podaje łyżeczka wiec musze mu dac chociaz parę łyżek tych zupek - a zajmuje nam to czasem i 20-30 minut :/ Poza tym jutro kończy 6 mcy i musze mu zacząć podawać cos więcej bo moje mleko przestaje wystarczać... Chciałbym powoli wyrzucać mu jedno karmienie na poczet posiłku stałego ale jakoś opornie idzie :/ -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
knw - ja wierzę w złotą zasadę 3 dni - które są wymagane do nauczenia czegoś dziecka. U mnie się sprawdziło ze spaniem w łóżeczku - pierwszej nocy wstawałam 20 razy - drugiej 8 a trzeciej już 3 i mniej więcej taki tryb nam pozostał. Myślę, że to dobry pomysł z tym, żeby dziecka do łóżka nie brać (jeżeli się nie możesz wyspać). Ja zabieram młodego do siebie jak już w łóżku nie ma męża więc przeskakuję na jego połowę, młody śpi na mojej i idzie się wyspać. Mówią tylko, żeby na naukę nie wybierać dla dziecka stresującego czasu np. ząbkowania, zmiany otoczenia, odstawiania od piersi itd... I dużo siły sobie zarezerwujcie z mężem bo pewnie na jednej nocy się nie skończy z nauką ale wiem po swoim przykładzie, że warto - dziecko w końcu załapie że ma swoje łóżeczko i da Ci się wyspać. Powodzenia! -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Fasolka - u mnie identycznie! Mi się wydaje że idzie druga dolna jedynka - ale zwariować można. Wczoraj przez cały dzień zrobiłam tylko obiad i to dzięki temu że moja babcia zabrała na pół godziny Jaśka. Prasuję po 21 jak mały pójdzie spać - nawet nie mam siły się do męża przytulić. Byliśmy dzisiaj rano na badaniach - zrobiłam Jaśkowi CRP, mocz i morfologię bo zauważyłam że ma czerwoną końcówkę od siusiaka i siusia nie jednym strumieniem tylko przerywanym i to po troc******est marudny to może ma jakąś bakterię i dla pewności pojechaliśmy to sprawdzić. Wyniki jutro o 8 - zapiszę się do pediatry na 10 niech tego siusiaka objerzy. Knw - u nas jest podobnie jak Jaśka coś męczy właśnie - wtedy najchętniej nie odklejał by się ode mnie w nocy. Czuje materac i mostek i marudzi i dopiero za n-tym razem spi w łóżeczku. Nad ranem (5-6) zabieram go do siebie, żeby ugrać jeszcze z godzinkę snu dla siebie (chodzę bardzo późno spać) - czasami pośpi ze mną 30 minut a czasami i do 8-9 :) Generalnie jak nie jest marudny to nam ładnie śpi w nocy (dwie pobudki) - a jak coś się dzieje to i 4-5 razy się przebudza. Na szczęście się nie rozbudza tylko na śpiocha domaga albo przytulenia albo jeść. Generalnie jak zaczyna płakać to 5-10 minut i jestem z powrotem w łóżku i mam 3h spokojnego snu. Ale tak jak mówię w gorsze dni odłożenie go do łóżeczka w nocy zajmuje nam czasem i 30 minut. Uważam, że podstawa to konsekwencja i jak dziecko wyczuje, że płaczem ugra coś to płacze i to z dnia na dzień głośniej ;/ Dziewczyny jak moje dziecko kaszle jak się go nie chce wziąć na ręce to szok - te małe szkraby są mądrzejsze i sprytniejsze niż nam się może wydawać :) Miejmy nadzieję, że po burzy wyjrzy słońce - ja również wyglądam go z utęsknieniem :) -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aj dziewczyny jak jest tydzień dobrze to potem dwa "nadrabiaja" tak ze sie wszystkiego odechciewa. Jas strasznie marudny - całe dnie jęczy, poplakuje, niczym nie da sie go zainteresować - tylko ręce sa w stanie uratować sytuacje ale ile można nosić ponad 8 kg kluske.. Kocham go nad życie i wiem ze nie robi tego specjalnie ale ja juz dzisiaj mam ochotę usiąść i plakac :/ Nie wiem co go meczy - czy to ząbek czy skok rozwojowy - nic innego mi do glowy nie przychodzi ale modle sie juz żeby sobie to cos zniknęło i żeby wróciło moje pogodne, radosne dziecko. Damy rade ale po tygodniu moze juz jakiś kryzys dopaść i chyba wlasnis takowy mam. Dzisiaj zostawiłam samochód na słońcu a tam 34 st - lato :) Jas ubrany dzisiaj w cienkie spodnie, skarpetki, buty, body na ramiaczka, cienka bluzkę z dlugim rekawem i cienka czapkę która w słońcu zdejmowalismy - nie był zgrzany ale mialam wrażenie ze jeszcze mógłby byc cieniej ubrany i byłoby ok. -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny chciałabym kupić puzzle piankowe - możecie coś polecić? -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W mojej miejscowości mieszka dziewczyna która w taką pogodę również owija dziecko w gruby koc (chodzi mi o taki mega gruby który spokojnie w zimie może zastąpić kołdrę). Jak zobaczyła mojego Jaska w bluzce i spodniach bez żadnego okrycia to stwierdziła ze jestem odwazna i ze ona tak nie może bo jej synek ciągle jest chory - kurna moze właśnie dlatego ze jak temperatura spadała poniżej zera to ta juz na spacery nie wychodziła i w taka pogodę gotuje dziecko bo inaczej tego nazwać nie można. Uważam ze pół roczne dziecko (a jej synek ma 9mcy) mozna spokojnie ubierać tak samo jak siebie - co prawda ja jeszcze z czapki nie rezygnuje ale cala reszta warstwowo jak i u dorosłych. Dzisiaj bylisny od 11 do 18 na dworku - cudowne letnie powietrze - az wyciągnęłam z piwnicy leżaki i sie relaksowalam w ogrodku :) Jasiek troche marudzi - nie wiem czy to zęby czy skok rozwojowy czy po prostu tak ma - ale jest mocno absorbujacy. Dzisiaj spaliśmy do 9 (!!!) i jestem bardziej zmęczona niz w dzień kiedy mamy pobudki ok 7. A w sumie nic specjalnego w dzień nie robiłam - no nie licząc tego ze zajmowałam sie moim małym terrorysta który z rąk nie chce zejść :/ -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj nam święta tez minęły błyskawicznie :) Dzisiaj byliśmy u teściów. Rano Jas marudził i marudził - tylko na rączkach było fajnie. Oczywiście w związku z tym ze wstajemy pierwsi (a dzisiaj spaliśmy do 8!!) obudzilismy pozostałych woda :) Tradycja to tradycja :) Myślałam ze dzień będzie trudny bo wlasnis to poranne marudzenie taki dało nam zwiastun a tu pojechaliśmy do teściów a Jas odmiana o 180 st - wesoły, uśmiechnięty, grzeczny, bawił sie sam - nawet nie zapalal :) Wszyscy oczywiście w szoku ze mamy takie grzeczne i niewymagające dziecko (tiaaaaaa) Juz się nawet śmielismy ze Jas sie za dziadkami stesknil i dlatego tak pod koniec tygodnia marudzil. Byliśmy tez z mężem na spacerze - generalnie bardzo fajny rodzinny dzień - super się zregenerowalam :) Rozdalismy juz połowę zaproszeń na chrzest - w następny weekend rozdamy pozostałe. Dobrej nocy :) -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzisiaj spędziliśmy dzień w domku - mieszkamy na jednym podwórku z dziadkami a do nich co roku przenosimy sie ze świętami - zjeżdża sie najbliższa rodzina i świętujemy. Było gwarnie, wesoło - ale Jas jakis wyjątkowo wrażliwy i nie zbyt dobrze odnajdywal sie w takim halasie. Moze to przez te zęby... Jutro wybieramy sie do mojej drugiej babci i do teściów - znow cały dzień pełen wrażeń. W moim domu rowniez nie robi sie prezentów Wielkanocnych - ale np. dzisiaj przyjechał synek siostry i pierwsze co powiedział to ze chce "przeszukać" pokój zeby zobaczyć czy zajaczek mu czegos nie zostawił. Wiec co dom to obyczaj :) -
Październikówki 2013, termin na październik 2013.
1988Milka odpisał Kushion na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurcze ja nie potrafię wyczuć tej pogody powiem Wam szczerze. Dzisiaj Jas mial na sobie cieknie materiałowe spodnie, body na długi rękaw, bezrekawnik i czapke a kark spocony tak, ze az slad na bluzce byl :/ Z tym ze Jas jeszcze nie siedzi i jak opiera sie w spacerowce to plecy i kark plywaja :/ Dziewczyny mam problem z odparzeniem pod szyja. Jas ma je juz ok 2 tyg - smarowalam juz Alantanem, później kremem na oparzenia Ziajka, sypalam mąka ziemniaczana - i nic - dalej czerwone bo to miejsce jest ciągle narażone na kontakt z ubraniami i skora - od dzisiaj zaczęłam przemywac rumiankiem i smarować Bephantenem - tak myślę czy by nie jechać z tym w przyszłym tygodniu do pediatry bo brzydko to wygląda i długo sie utrzymuje. Co radzicie?