Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magrad26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez magrad26

  1. no i kolejne najlepsze życzonka dla roczniaków Kuby i Natalki
  2. Ja tam też nie trzymałam ciuszków po Patryku,zwłaszcza śpiochy i rzeczy z bawełny prane robią się nieładne,a ja w ogóle to myślałam,że będę miała takie szczęście,że będę mieć parkę i w nadzieji,że będzie druga córka pozbywałam się ciuszków.Teraz gdy mamy drugiego chłopczyka,zostawiam te lepsze rzeczy po nim a resztę oddaje takiej biedniejszej rodzinie,znajomym dziś byłam na paznokciach,wreszcie się trochę rozerwałam,pogadałam sobie ,zaliczyłam też kosmetyczkę i już jestem bardziej happy! Msztuko mi sie podobał ten biały strój z gorsetem,muszę pooglądać takie cacka i coś sobie zamówić w przyszłym miesiącu,jak nadchodzą te\"lepsze \"dni mojej biologii he he to przyda się ,mąż chętnie zobaczyłby mnie w takim gorsecie a muszę przyznać,że nigdy nie miałam jeszcze gorsetu bo szkoda mi było kasy raczej kupuję bielizne taka,którą bedę używać na codzień i nie będę musiała chować sie w niej przed dziećmi no no,ale nocą mozna zamienić się w wampa:) muszę sobie sprawić jakieś cacko no a wtedy kozaczki i kajdanki...rozmarzyłam sie:)) Nasz Marcel to \"pamiątka\" z Zakopanego.Teraz już na feriach musimy byc ostroźniejsi he he:)
  3. fajne te body,niedługo mąż ma urodzinki 26lutego to może mu zamówię taką do prezentu Ametyst czyżby mąż chciał Cię zaszyć w domu?...:)mężowie mają taką tendencję,mój też jak idę do fryza albo na paznokcie to mówi:i po co Ci te pazury!!!a ja mu na to tak:za lafiryndami to się oglądasz a w domu chcesz szarą myszę?
  4. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1129b38f3a01cc7b.html oto nowe fotki Marcelka a dalej w ściętych włoskach,reszta w profilu
  5. Aguś pewnie masz racje ,ja tam się nie znam.Aga a jest może jakiś krem do twarzy taki,który działa wyszczuplająco??? niedawno znalazłam w necie stylistkę i napisałam do niej maila i wysłałam fotki,prosiłam,aby doradziła mi fryzurkę,marzy mi się modno pocieniować włosy i ukośna grzywka bo do takiej prostej jestem zbyt pulchna i okrągłsa na twarzy. Pom paru dniach dostałam odpowiedźż,ta pani prosi ,abym zadzwoniła i jakoś się teraz krępuję bo myslałam,że mi wyśle poprostu fotki przykładowe. Idę uspać Marcelka...zaraz wracam,będzie któraś?
  6. Karen ja jak miałam, bardzo suche czoło to kosmetyczka starła mi to suche przez mikrodermabrazję takim elektycznym pilnikiem czy cos w tym stylu,potem bardzo dobrze nawilżyła +masaż i już było ok.
  7. ja tam też myslę,że jak sie za długo z kimś chodzi i pozna sie jego wszelkie wady i zdąży zbrzydnąć do ślubu to już jest monotonne, ja może krótko chodziłam z mężęm bo tylko 2,5roku przed ślubem,ale za mąż wyszłam zakochana po uszy i dzień ślubu był obok urodzin moich dzieci najpiękniejszym dniem ja to wogóle rok wcześniej planowałam całą ceremonie,wszystko wydawało sie zapięte na ostatni guzik,ładna sala,strojenia,wymarzona suknia szyta na zamówienie,czułam się prawie jak ksieżniczka,ale jak pod kościołem padł nam samochód(zgasł i klapa!)to chwiolowo popsuł mi sie humor,brat szybko zdjął strojenie z auta i przełożył na swoje auto i popedziliśmy na salę.Już pod sala się uspokoiłam.Należe do ludzi,którzy jak coś sobie zaplanują i nie uda się to załamka!!!Uff ale sie wtedy wkurww....ale potem było ekstra. Mąż przed ślubem mieszkał już u mnie od roku,mimo ,iż moja mama zawsze była przeciwna \"siedzeniu\"na kocią łapę\",musiała się jakoś przyzwyczaić:) ide przebrać kupolka i biorę się do roboty,a tak na marginesie to teściowa dziś nas odwiedza to trzeba posprzatać na błysk
  8. stale oglądam te projekty i oglądam i mam dwa typy jak narazie,który lepszy według Was? tu w tym bardzo pooba mi się układ salonu i schody wychodzące z salonu na góręa równocześnie widoczne od wejscia: ja brała bym wersję lustrzaną: http://www.archon.pl/projekt_domu/dom_w_celozji/m47bbde4f3a770,1074 a ten podoba mi sie również:http://www.extradom.pl/projekt-domu-LK603-ID-4752.html?typ=wszystkie&powierzchnia=dowolna&garaz=wszystkie&strona=&szukaj=LK%26603#buduje ,ale schody schowane z boku ,tyle,że zamiast pokoju 5zrobiła bym większy hol a z pralni pokoik.No i ładny wizualnie No i w tej celozji nie wiem jak to z ta kuchnią w wykuszu?brakowało by szafek górnych chyba?chyba niepraktyczne?
  9. przyszedł mi ten podkład z matisa,jest zajefajny!!!!super pokrywa, a twarz jest jak jedwab! dziś rano byłam dogadac sie z msza na roczek,robimy imprę 31 stycznia o 16 msza,potem obiad:roół i ziemniaki,kotlety,kurczak,surówki....potem toast i tort,ciasta.Do tego jakieś sałatki,może jarzynowa i taka z pekińskiej,papryki i kukurydzy,mięska pieczone i szynki,a na kolację krokiety z kapustą i grzybami.Chyba wystarczy prawda?A potem chata,mam nadzieje,że do 21 impra się zakończy he he....ale miła co? jeszcze planuję zakupić talerzyki i inne gadzety z allegro z disneya,czapeczki,girlandę,baloniki,tak,ay troche "udziecinnić ta imprezkę"dla pozostałych dzieci,a będzie ich kilkoro.Dzieciom zrobie oddzielny stoliczek. Nieciekawie mam z tym,że mam mało miejsca i muszę robić goscine u babci w pokoju.:(mam nadzieję,że kiedyś wybudujemy sobie własny domek,a z drugiej strony trochę żal będzie odchodzić od mamusi:P
  10. ostatnie dwa dni nie miałam czasu na pisanie,a od jutra wieczór zaczynam się pakować do wyjazdu na ferie! jutro jak znajdę czas to wrzucę fotki Marcelka,dziś ścieliśmy mu te długie już kudełki,ale fajny chłopczyk!!! Marcuś też już sporo chodzi!!!a jeszcze go nawet nie pokamerowałam tak szczerze,może jutro .Tylko chodzi o to,że już rok mamy kamerkę ,nawet ponad,a nie umiemy z mężęm obrobić w napisy.W czwartek przychodzi chyba taki pan do kompa,pomoze nam sie z tym przegrywaniem uporać. A z tą obróbką zdjęć też chętnie bym sie nauczyła,nawet mam ten fotohop czy adobe (sama nie wiem),ale nie umiem z niego korzystać.Ja jestem cienka w takich rzeczach,mnie trza nauczyć krok po kroku.Bratowa mi kiedys pokazywała,ale jak dla mnie to wyższa szkoła jazdy:(
  11. Bydzia he he dobre:)) a wiecie,że mój Marcel nie mówi baba tylko babcia!i woła bardzo częśto.Jak po 16 zaczynają wracać do domu,zadzwoni dzwonek to on albo woła: ta-ta albo da-pcia(babcia-coś w tym stylu)-super to wygląda.Kochany dzidziuś nie może doczekać się taty z pracy:)) Poza tym mówi:da(daj),nie,ta(tak),dada,dadek(dziadek),cio to? i czasem uda mu się coś jeszcze to się śmiejemy. Mama mówi tylko jak tęskni albo chce do mnie na ręce.Ale chyba miałby 2brata jakby zaryzykować bo zaczynał od tata i stale jest ta-ta:)
  12. Bydgoszczanko jak mój mały się tak kręćił to rozszyfrowałam,że to zęby i jak podałam mu czopek Eferalgan 80 ,za 15min.spał już spokojnie czyli to ból zębów,dodatkowo żelik i spał jak reks. Teraz widzę jak wychowanie dziecka jest indywidualne,Patryk w ogóle nie dawał sygnałów ząbkowania,zęby po prostu sobie rosły,nie było żadnych bóli,dosłownie nic!! dobranoc!
  13. Marcel teraz dumny z siebie,że chodzi!!!!!taki słodki przy tym !:))
  14. Aga mój narazie nie odrzuca kaszki całe szczęscie i nawet jak zje zupę to za jakiś czas chętnie wypija kaszkę. a co z tym podkładem z Matis nikt nie używał?
  15. a ja leniwa jestem do zabawy,kocham swoje dzieciatko ,ale jakoś nie mam werwy do zabawy,raczej rzucam mu zabawki albo jakieś akuku albo wyciąga mi rzeczy z szuflad tak w domu to ja jakaś ostatnio jestem znurzona,dobija mnie rutyna chyba! ale wkrótce ferie i wyjazd i tym już żyję... ja mam tak,że jak za długo siedzę w domu to korby dostaję a u nas drogi teraz takie niebezpieczne i wole się sama nigdzie nie ruszać,koleżanki zapracowane i taks siedzę sama z dziećmi dopóty mąż nie wróci i mamusia:)) hehe
  16. oj też bym chętnie schudła do wagi z przed ciąży brakuje mi jeszcze zrzucić 5kg a waga stoi.... ważę 55 przy wzroście 157cm ,tak to niby szczupło wyglądam ,ale za to brak tali,jestem teraz prosta jak deska no i 3fałdy na brzuchu. Przed okresem to już wogóle wyglądam jakbym w ciąży była! na szczęśćie ciotka przyjechała:)) kolejny miesiąć z głowy a nad tabletkami stale się wacham,boję się tej utraty libido a tak to zawsze 4-5dni ma się powera na te sprawy nie?:)
  17. Msztuko całe szczęście!!!!! a ja właśnie skończyłam mielone robić na jutro,także jutro sobie pośpię za to pewnie do 10jak Marcel pozwoli,bo Patryk to leniuszek i pewnie pośpi Zamówiłam sobie puder z Matisa ,czy któraś z Was stosowała może??? słyszałam,że bardzo dobry i wzięłam na próbę.Używam kremów z Matisa i mleczek od dłuższego czasu,zamawiam taniej w dużych opakowaniach od znajomej kosmetyczki,która pracuje na produktach tej firmy.Kremy są boskie,bo ja mam bardzo suchą cerę a one działają rewelacyjnie!!!Mam nadzieję,że ten puderek też? a i mam pytanko:zakładacie butki swoim dzieciakom,tzn,tym,które dopiero zaczynają chodzić jak mój Marceluś?bo ja jakoś jestem zwolenniczką nauki chodzenia bez butów-po domu a jak już dobrze opanuje tą sztukę wtedy planuję kupić usztywnione obuwie. Ale tak ostatnio myślę czy może kupić mu jakieś kapciuchy bo nie wiem jak to potem z butami będzie?ja ubieram obecnie tylko do wjścia butki
  18. fajnie masz Aga,że maż Ci się tak garnie do opieki nad dziećmi ja co prawda też nie mogę aż tak bardzo narzekać,ale zawsze coś tam ponarzekam mu...z kąpaniem to raczej jest tak,ze jak mnie nie ma w domu to wykąpie go ,ale jak nie musi bo ja jestem to woli,żebym ja to zrobiła tak samo z kupką,jak ja jestem zajęta albo jem to przebierze,ale jak nie musi to tego nie robi taki wygodnicki jest dosć no,ale stale pracuję nad tym:))
  19. Marcek właśnie usnął,obiad zjadłam u bratowej i laba dziś!!!!!!!! Rano posprzątłam a teraz chwila na kompa,Patryk został u dzieci bratowej Co do jajecznicy to ja rozbijam na maśle bądż margarynie jedno jajko i jeszcze jedno żółtko dodatkowo i tez wkruszam chlebek ,troszkę soli i papusia... he he:) jeszcze nie daję mu samemu jeść,ale powiem wam ,że mojej bratowej mała je sama ślicznie właśnie dziś sie zadziwiłam jak sama świetnie nabija sobie na taki plastikowy widelczyk kluseczka śląskiego i wkłada do buzi,bardzo perfekcyjnie jej to szło,a ona tylko 3miechy starsza od Marcusia
  20. Ametyst boskie te kuleczki,ale fakt trzeba mieć miejce!choć nie wiem czy jakbym miała to czy bym się na ten basen zdecydowała.A jak tam Paweł rozrzuca kulki po całym pokoju?? ale dziś mroźno brrr.....nie wychodzimy bo mocno zawiewa
  21. ja tam też planuje kupić synkowi normalną poduszkę,na razie śpi na tej z łóżeczka płaskiej,ale śpi ze mną w łóżku i czasem rano budzi się już koło mnie na mojej:) niekapka jeszcze nie próbowałam,ale chyba kupię przy okazji i wypróbuję planujemy z mężem jakieś zakupy,jakiś wypad do galerii ,ale nie wiem gdzie uderzyć,bo jakbyśmy pojechali do Wrocka w sobotę to strach ,żeby tam dziecko nie załapało ifekcji a za tydzień ferie i sama nie wiem co robić. Snieg taki.strach jechać,ale dzieci potrzebują jeszcze na wyjazd kilku rzeczy.Brakuje mi dla nich dodatkowych rękawiczek,rajstop i kalesonków.Sobie też chce coś kupić jakiś gruby golf ,może w orsayu i prezenty na dzień babci i dziadka pokupić Antoś a jakie sklepy tam u Was w tej nowej galerii co otworzyli?gwarnie?
  22. mój Marcuś chodzi!!!!!chyba mogę juz tak powiedzieć!oczywiście jak gdzieś \"pobic\"za mamą to woli raczkowanie.Ale co chwila puszcza sie i idzie jak mały kaczorek a przy tym taki dumny!!!:))Kochany mój słodziaczek,jutro go pokameruje i może wyłapie jakieś fotki ,choć mój aparat szwankuje tzn,ma opóżniony zapłon coś i psuje nam się ale nie dajemy na razie do naprawy bo w niedzielę mamy 30rocznice rodziców(moich),potem ferie i roczek.Także aparat musi być.
  23. a ja właśnie wróciłam ze spacerku nie wiem ile jest minusów,bo nie mamy termometru ,ale byłam z wózkiem z samym Marcelkiem jakieś 30minut. Ubrałam go grubo plus spiwór pod sam nos mu zapięłam i smoka do buzi. Mam nadzieje,że mu nie zaszkodzę takimi spacerkami.Jak go rozebrałam to był cieplutki,buźka lekko chłodna tylko. Nie chce,żeby mi teraz chorował bo za tydzień od soboty jedziemy przecież na ferie,mam nawet nadzieję,że go tym uodpornię,zahartuję.Oby..
  24. a mi się znowuż chce na podwórko ,dostaje wtedy sił witalnych,jak mi zmarznie trochę pyszczek:) ale na wiosce nudno dlatego chce się wyjść,a w mieście może za duży chaos? Patryk też szczęśliwy jak się namarznie,potem wracamy i raczymy się gorącą herbatką i jakimś podwieczorkiem w piątek mąż jedzie do \"?Sosnowca na wystawę gołębii,zabiera też Patryka i mojego brata z dzieckiem,miałam z nim jechać,ale skoro chciał mój brat odstąpiłam na rzecz\"męskiej\"wyprawy odpoczniemy sami z Marcem
  25. i oczywiście sto lat dla Pawulka i Olinka!!!
×