Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magrad26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez magrad26

  1. mi pasuje ze zimno bo nie mam czasu dzis na spacerek,musze upiec jakies ciasto bo jutro znowu goscie do dzidziusia i to z 2 dzieci a u nas tak ciasno jest mamy 2 ale malenkie pokoiki,za 2 lata bedzie lepiej bo mój brat sie buduje i odstapi nam swoje mieszkanko-to ten sam dom tylko oddzielne wejscie ze spacerku:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6b1e4e1049a68e02.html
  2. ide pic kawe inke z mlekiem jak codzień rano,wczesniej piłam rozpuszczalna ,al teraz uwazam,a wczoraj zjadłam kilka czekoladek,bo tak mi sie chce słodkiego i dzis rano mały nie mógł kupki zrobić,także jednak trzeba uwazać a cholera tak mi sie chce słodkiego jak rzadko kiedy,dzis obiadu nie musze robic hurra bo moja babcia robi takie gulki z serem białym,takie na styl klusek slaski z serem i margaryma do polania-pycha
  3. oj ja dzis nie wyspana,mały do 2 w nocy nie spał jak odeszłam od kompa,myślałam,ze głodny,spuszczałam pokarm do butelki,potem dałam mleko enfamil,ale to nie był głód,poprostu wodził oczami i spac mu sie nie chciał
  4. Dzięki !według mnie też jest śliczny!
  5. w sumie wiesz teraz dopiero o tej porze mogę spokojnie posiedzieć przy kompie,Patryk śpi - nie przeszkadza ,dzidzius śpi i wolę poczekać niech jeszcze się zbudzi do karmienia,przebiorę go ,znowu podam cyca ,a jak zaśnie,to i ja pójdę spać,narazie nie czuje zmęczenia jeszcze a poza tym szukam na allegro farby loreal mailblond tylko nie wiem ,którym kolorem mi robią w gabinecie a tym razem zrobię sama sobie i dopiero przed wielkanocą pójdę na poprawę koloru do fryza,bo tam długo schodzi i nie chcę na tyle czasu zostawiać meża samego z bejbi może któraś z was robi jakimś blondem z tej serii majrel?polecicie tu coś ,jakiś jasny blond-dodowaty?
  6. dodaję wreszcie kilka zdjęć mojego maleństwa: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6ceb9a44e93a6daf.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a23ec576cf74a363.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8dbccc497ffc71c4.html i jeszcze z uśmiechem Marcelka: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/548312a02b1bbae3.html
  7. to prawda Daguś fajnie jest zachwycać się czyimiś maleństwami i maleńkimi ciuszeczkami,ale gdy nadchodzi szara codzienność,stajemy się domowymi kurkami,nie mamy czasu dla siebie,z piersi leci mleko to nie czujemy się atrakcyjnymi kochankami dla swojego męża i dopada depresja-miewałam to po pierwszym,ale teraz mnie nie dopada,nawet za bardzo brzuszkiem się nie przejmuję choć zamówiłam sobie krem z Musteli-żel poporodowy wyszczuplający i majtki ściągające noszę już-ale to po to bardziej,abym mogła dojść do figury i kupić jakieś ciuchy i żeby za chwilkę nie spadały mi bo narazie to nic nie kupuję. pomyśl,że narazie to dzidzek śpi a potem jak zacznie np.raczkowacć wcale nie jest łatwiej,dzidziuś wtedy wszedzie włazi,otwiera szuflady,szafki-dla mnie ten etap był gorszy od tego leżąćego szczerze,albo jak tzzeba prowadzać za raczki,plecy bolą,chodzika nie używałam,bo to niby nie zdrowe,ale tym razem chyba sobię ułatwię
  8. Dziewczyny pocieszcie się,ze przy drugim jest łatwiej!nie chcę tu zgrywac doświadczonej matuli,żebyście tak nie pomyślały czasem,ale faktycznie przy drugim dziecku teraz czuję się jakaś odporniejsza psychicznie na płacz dziecka i nerwy a przy pierwszym zawsze dbałam ,żeby nie płakało,a teraz sobie myslę czasem : a rycz sobie,co tam,płakać też musisz!i wogóle może też przy pierwszym miałam nerwy i często płakałam,bo mąż był mniej dojrzały i może za młody,teraz jest lepszy i bardziej się stara,pomaga przy kąpielach,sprząta w chacie,aby mnie było lżej z rana i wogóle jest dużo lepszy-obym chwaląc sie nie zapeszyła!
  9. mi mężuś wręczył świeży bukiet czerwonych róż,baryłki czekoladowe i bluzeczkę do spania bawełnianą,taką czarną z koroneczką,a teraz szykuje kolacje-piecze filet indyczy,schabik i boczek a i zgodził się aby na tej kolacji była też moja mama,bo dziś ojca mojego nie ma w domu,i nie chce aby była sama ,a i romantycznie już tak nie będzie z dzieciakami przecież ,a potem muszę zrobić dobrze meżowi,bo wiecie już chłop nie wytrzymuje z braku sexu,power mu sie włączył,cóz hihi muszę obowiazek małżeński spełnić
  10. hej my już po kontroli jesteśmy,mały od wypisu ze szpitala przybył 800gram to dobrze,lekarka wypisała mu też cebion i devicap,a starszemu recepte na szczepionkę przeciw menigokokom,potem zajrze bo mały sie drze
  11. Kerbi mnie by sie spodobał taki prezent po północy,ja nwet zerwana ze spania zawsze jestem w gotowośći,tylko mój mąż to śpioch.Ale chyba coś w tym jest ,że przeciwieństwa się przyciągają,ja i mąż jestemy zupełnie różni,ja typ podróżnika,on domator lubiący i hodujący gołębie,on małomówny,ja może spokojna i opanowana i nieśmiała wsród obcych,ale w gronie znajomych jestem gaduła!ja śmieszka,on raczej poważy-ale mimio tego i czasem kłóni sporych w końcu jest ok i kochamy sie.choć ja to taka idealistka,ale już go chyba z niektórymi rzeczami nie przekabace
  12. a apropos obiadku,mam dziś dla siebie zupkę z kurczaka,taką kartoflankę,potem dla meża frytki i udka z frytownicy ,a kolacje mąż dzis serwuje,ciekawe co mi przyniesie? ja jemu kupiłam takie bokserki obcisłe z amorem i 2pary skarpetek takich lepszych,nigdy nie mam pomysłoów,albo majty,albo skarpety
  13. Karen przecież pisałam,że lubię szczerość i wcale a wcale mnie to nie ruszyło,zresztą masz rację,ale wiesz ja jestem pasjonatką zakupów w galeriach,może dlatego ,że wsio w jednym miejscu i będę mie.ć nadzieję,że synek nie zachoruje bo zakupy na mieście są podobnie zyrykowne.Eee tam skończmy ten temat.Twoja córcia sliczna karen-włoski boskie!! Elizabetto twoje dzieciaczki też super,ale masz pociechy! Nas czeka dziś wizyta u pediatry,zobaczymy ile Marcelek przybrał?
  14. ja tylko pytam o wasze zdanie a ktoś tu zaraz bawi sie pomarańczem i jeszcze mnie o to podejrzewacie?ja wcale sie nie gniewam opinią Karen,bo kiedyś już podkreślałam,że szanuje szczerość i kazdy może mieć własne zdanie i ja zawsze to uszanuję,więc pomarańczowa nie musisz mnie obraniać!ja tam oczywiśćie tak jak pisała własnie Karen zrobie co bede uwazała w danej kwestii.Ja jestem odwazna i nie lubię dmu wiec szybko korzystam z tego co lubie i tylko czekam na wiosne i mega zakupki marketowe,wtedy juz nie bedzie wirusów a i ponad miesieczne dziecko mysle,ze juz troszke odporniejsze i pamietajcie mi mozecie walić wszystko prosto z mostu-to mi sie podoba-lubie szczerość naprawde!!!
  15. aga współczuje pakowania,ja w szafie nawet mam burdel bo nie chce mi sie poukładac rzeczy,pisze małymi bo malca mam na rekach,cos nie chce dzis usnac,chyba go dokarmie bo nie wiem co jest grane dziś dokarmiłam przed wyjazdem do okulisty i spał 3godz,w tym czasie zaliczylismy lekarza-wsio ok ,carrefourr i restauracje,ale byłam happy,ze wybyłam z domu,bo juz dziczeje, jutro znowu wizyta kolezanki,stale ktos mój dzidziek tez ma problemy z cyckiem,tzn.wkurza sie jak mocno leci,ale jest taki łapczywy,ze je czesto ,a potem ulewa i znowu je,zachowuje sie jak wiecznie głodny,meczy mnie to ciagłe sleczenie jego przy cycu,ale cóz w domu siedze to daje na zadanie,gorzej gdzies wyjsc bedzie uuuuuuuuuufffffffwreszcie usnał,to i ja ide.dobrejnocki życzę )Pa
  16. mój malec właśnie zasnął,a drugi starszy malec-ogląda bajeczki na mini mini więc mam czas dla siebie,obiad prawie gotowy,pranie poprasowane dzis jedziemy z małym do okulisty sprawdzić czy wszystko ok,ponieważ był naświetlany podczas żołtaczki i należy w 3tyg.skontrolować wzrok,potem chyba udamy sie do mojej ulubionej restauracyjki na kolację,ale powiedżcie bo może to wstyd tłuc się i włóczyc po restauracjach z niespełna 3tygodniowym malcem? co sądzicie na temat wyciągania cyca przy ludziach,np.w restauracji czy w markecie na ławce?czy to normalne czy należy się chować?ja wy z tym macie?
  17. http://allegro.pl/item306114493_aspirator_frida_w_twardym_pudelku_14_filerkow.html
  18. widzę dziewczyny,że podobnie jak ja zamiast spać to wy wykorzystujecie każdą chwilkę na necik,ja to samo,i jeszcze stale zaglądam na necik,żeby coś kupić,stale coś mi się podoba,teraz myślę o zakupie żelu poporodowego Mustela,ale waham się bo jest drogi,czy któraś z was go miała?czy pomaga i wyszczupla sylwetkę? Mój Marcelek na razie śpi,ale pewnie nie potrwa to długo
  19. żaden wstyd ,nose-frida to taki aspiratorek do noska,na katarek,świetny-też go mam popatrz:http://allegro.pl/item306114493_aspirator_frida_w_twardym_pudelku_14_filerkow.htm
  20. a ja włąśnie czekam na wizytę koleżanki,która też ma 4miesięczego dzidziulka,pogadamy sobie,poobgadujemy teściówki itd., dzidziuś spał w nocy dobrze,ale pół nocy!przy mnie a drugie pół w łóżeczku, mało co śpi ,od 9rano do 12 nie spał teraz śpi,ale już sie kręci nbo małę mieszkanie a nie spoosób uciszyć mojego 4latka
  21. dziś mam wizytę \"ukochanej\"tesciowej.jejuś! wczoraj nie dokarmiłam,ale mały nie spał od 19 do 23-oczy wielkie jak niewiem,nie śpi coś ten mój noworodeczek,tylko się stale rozgląda,wziełam go w nocy do łóżka i spał przy mnie długo bez budzenia do karmienia,widać lepiej mu się spi przy mnie,ale wzięłam go z lenistwa bo nie chciało mi sie go odkładać Wogóle mój mały to cwaniaczek,już do rąk sie nauczył i nie poleży cholercia!a miałam nie uczyć na ręce!łatwo powiedzieć! Dziś pierwszy spacer też u nas!po obiadku
  22. teżź musze pomysleć a antykoncepcji,choć sama nie wiem jakiej,w sumie 3lata jechaliśmy na przerywanym i dopiero po nich zaliczyłam wpadeczke,ale fakt,że coś trzeba tylko boje sie tabletek bo wiem,ze odbieraja apetyt na miłość,a do tego my współzyjemy nie czesto ,ale za to rzadko i z powerejm,kłade nie na ilosc a jakość,wiec moze nie bede musiała truc sie tabletami,moze doktor cos doradzi,ale to jak skoncze karmic piersia.Mysle,ze przy dwójce dzieci to jeszcze rzadziej bedziemy sie kochac,bo maż to śpiochy,a dzieci znowu mam podudliwe ni spac szybko nie chca.pisze bez ą i ę bo trzymam włąśnie szkraba na rękach! Dagmarka!szybko wrócił ci ten apetyt na sex aż dziw!ja bardziej mam ochote na przytulanie ,ale maz to tez już liczy tygodnie abstynencji i dopytuje ile jeszcze,ale za to będzie jak \"pierwszy raz\" chyba wowow!
  23. a ja to znowu mam pretensję jakby do siebie,czemu nie mam pokarmu?odżywiam sie dobrze,piję herbatkę mlekopędną,inkę z mlekiem,dużo wody,actimelki a nawet mąż mi kupił takie odżywki w aptece dla rakowców,do tego piję witaminki i sama nie wiem czemu nie mam pokarmu,mam,ale tak malutko,że synek co troche sie budzi do karmienia,a ja bym chciała,żeby choć 2godz,przespał naraz.Wieczorem pewnie znowu będzie zero pokarmu i znów będę musiała dokarmić. A tak bardzo chciałam piersią karmić i już mam obawy,że nic z tego nie będzie,ale nie mogę się zrażać wiem!jeszcze poczekam ,a w czwatrek powiem o tym u lekarza jak pójdę do kontroli,aby zmierzyć i zważyc syneczka i odrazu zapytam o szczepionkę na sepse dla starszego mojego smyka.
  24. mam wielkiego doła,kolejny wieczór mój syn marudził,cycki miekkie,zaczełam spuszczać a tu zero pokarmu,dokarmiłam i śpi a tak sie tu chwaliłam,ze bede piersia karmić i ciekawe czy cos z tego bedzie?może to to,ze 3tydzien sie zaczał,smutno mi aż wyłam z zalu,a pije dużo i jem regularnie,moze za duzo sie denerwuje czy co?
×