Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magrad26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez magrad26

  1. nigdy nie piekłam ciateczek!!!!nawet nie mam foremek w domu,ale jutro kupię i lukier i jakieś kuleczki kolorowe czym je ozdabiacie,te ciastka???? w tym roku upiękę kilkanaście,podajcie mi przepis jakiś,i czy jak wykroję te kształty i upiekę to odrazu po upieczeniu przeciągam igłę z nitka????czy jeszcze przed pieczeniem???? nie dziwcie sie!nie znam sie na tym!wstyd prosze o jakiś przepis na takie ,które napewno sie udadzą i ile piec?
  2. Aniu ambitna jesteś!!!!małe dziecko a ty się pniesz!
  3. Bydziu i Ametyst dobrze,ze nie sprzątałyście wcześniej i nie myłyscie okien,ja umyłam z tydzień temu a jutro umyję raz jeszcze ponieważ znów zakurzone a chcę zrobić dzieciom obrazki z szablonów ze sztucznego śniegu dziś pobyłam poza domem ,jak wyjechałam o 13 na paznokcie tak wróciłam koło 18,mąż zostawił dziś zakład pracownikowi a sam zajmował sie dziećmi(ja oczywiście happy!!!),zrobiłam sobie paznokcie,poleciałam do kosmetyczki na hennę,podciełam końcówki włosów i zrobiłam pazurki z przodu,taka malutka zmiana a cieszy!Kupiłam też cyprysa do ozdoby,jeden malutki do kuchni i drugi do pokoju,oraz nowa firankę do kuchni bo wczoraj myłam tam okno i tam chciałam odmiany -w oknie. A wieczorem przyszła koleżanka zrobic mi odrosty i 100 w kieszeni ,zawsze w gabinecie płaciłam 130zł za podciecie i odrosty,a ja farbą garniera 2szt zrobiłam za 26zł i efekt prawie identyczny,zaoszczędziłam czas i kasę,od tej pory ta koleżanka bedzie mi farnbowała włosy. mały praktycznie cały dzień z tatusiem,mąż sie śmiał,że odpracował już bawienie dziecka na miesiąć do przodu,he he akurat!!poprostu chce,żebym ja się nie czepiała bo w obotę jedzie na zebranie gołębiarzy tzn,hodowców gołebii pocztowych.Dlatego dziś nie poganiał wcale do domu. jutro kontrola u pediatry a rano niestety otatnie zajęcia syna w Akademii Malucha!!! co kupujecie mężom pod choinke???,ja kupiłam kalesony z atlantica i czarną obcisłą podkoszulkę z długim rękawem i taka jeszcze na szelkach
  4. a pomarańczowych poprostu nie bedę komentować,nie boje się wyrażać swoich opini!albo kłamać przed koleżankami z forum w obawie o krytyki.Jestemjak jestem i tyle,każdy ma jakieś własne zdanie i może wyrazać rózne opinie.A co do smoczków być może pomarańcza sama jeszcze nie wie,czy nie bedzie miała problemów z oduczeniem od butli a krytykuje innych,a może zastanów się czy jesteś taka idealną mamą??? bo ja nie!!!NIE JESTEM IDEALNĄ MAMĄ!!!
  5. Kika wiesz jeśli ktoś oddaje dziecko do żłobka z powodów finansowych bo musi iść do pracy to rozumiem to a jednoczesnie szkoda mi rzeczywiscie takich dzieci.Zdanie moje jest właśnie takie i mimo,ze pewnie ktoś naskoczy zaraz na pomarańczowo i zacznie mi wypominać,że dziecko moje pije z butli to na temat złobka mam takie zdanie.Nie chcę Cię przez to oczywiście urazić,ale uważam,że jeśli jest mozliwosć ,że dzieckiem opiekuje się babcia czy niania ,to do 3roku życia jest to lepsze rozwiązanie.Dopiero 3latek ma silniejsza potrzebę kontaktu z grupą. Masówka od urodzenia to moim zdaniem za szybko.Trochę musi mieć dzieciatko tej mamy,czy babci czy kogoś.Wiadomo,że w żłobku tak się nie zajmą dzieciem(bo jest duzo tych dzieci) a to taki wiek, gdy dziecko jednak potrzebuje jednago stałego opiekuna. Niestety takie czasy trudne i wiele musi pracować,bo pensja męża nie wystarcza.To rozumiem .U nas jest srednio,tzn,luksusów nie ma,ale siedzę z dziećmi bo nie miałby nawet kto się nimi zająć a po drugie trochę sie rozleniwiłam w tym domu i do pracy mi nie spieszno,na razie będę z dziećmi jeszcze kilka lat chyba.
  6. planuję właśnie powoli zamawiać jakieś pierdołki dziecinne,żeby wyglądał ten roczek bardzo dziecięco,tzn,jakieś baloniki,serpentynki,talerzyki tekturowe na torta z postaciami z bajek itp. a potem w marcu muszę sie postarać o piękne urodzinki dla Patryczka bo biedak i tak już pytał:"mamo a możemy zrobić mi pierwszemu urodziny"??? he he chłopak ma już nawet listę zakupów,prezentów urodzinowych,jeszce nie dostał od gwiazdki a już wymyśla co na urodziny a quad to wogóle jego marzenie,ale myslę,że warto z tym zaczekać,żeby zrozumiał,że nie można mieć wszystkiego ot tak sobie ,bez czekania a oto co zamówiłam moim synkom pod choinkę: dla Marcelka to,a różnica w cenie ogromna a w carrefour 199zł a na allegro ile taniej!: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=507560732 a Patrysiowi to: http://www.allegro.pl/item500809810_tir_mack_marian_maniek_zygzak_zlomek_disney.html
  7. no już roczki sie zaczęły,ja urodziłam synusia przy końcu stycznia 24 ,ale roczek jak pisałam raczej 31 stycznia w sobotę maż był juz zamówić mszę,ale ksiądż zapisał na 10rano!!!i mówił,że na kolendzie będziemy negocjować o inną godzinę,dziwne co???chyba go zaprosimy na obiad ,on tak lubi pojeść sobie
  8. Ametyst serdecznie dziękuję za karteczkę,niestety nie mam czasu odsyłąć zyczeń a i nie bardzo umiem takie efektowne jak Ty. W kazdym badż razie wszystkim życzę cudownych,rodzinnych Swiat!!!
  9. Sylwio mój syn starszy skończy dopiero w marcu 5lat,nie chodzi do szkoły ani do przedszkola tylko wożę go na takie zajęcia plastyczno-muzyczne,które były refundowane przez radę miasta Bolesławiec dla dzieci ,które nie uczęszczają do przedszkola,ale niestety w czwartek bęą ostatnie zajęcia.Potem od stycznia też go gdzieś zapiszę,albo do szkoły muzycznej jamaha w Bolesławcu albo w MDK-u na tańce albo śpiwanie ,a to po to by miał jakiś kontakt z grupą dzieci
  10. Antosiu może nie będzie tak żle,wcale nie musi się zarazić,moje dzieci miały kontakt z dziećmi od brata w kwietniu i jak ich dzieci pochorowały sie bałam sie jechać z mężem i z dziećmi na wekend majowy do WAwy pamietasz??ale zaryzykowaliśmy i jakoś ospy nie było wcale tak ze różnie to bywa,nie ma reguły
  11. Daga a jak podoba się w Polsce?????chyba jesteś szczęśliwa???prawda?
  12. Antoś bardzo chore zapisywać dziecko do przedszkola, już???!!!! powinno tak nie być moim zdaniem ,bo to nie fair!wobec innych rodziców,którzy nie wiedza,że tak pogrzane mamy w kraju praktyki!
  13. Sylwio u mnie Patryk też tłucze Marcelka a ten oddaje,ale wiadomo,że nie da rady starszemu bratu nie raz Patryk go pchnął na ziemie albo ściska go czy szczypie,I STALE GADA,JAKI TEN mARCEL GŁUPI JEST to pewnie z zazdrości ,ale nie raz dostaje klapsa za takie traktowanie brata
  14. dziś po ostatnim zastrzyku,teraz mam włączyć Zinat doustnie a w czwartek kontrola u pediatry i po leczeniu mam siedzieć jeszcze 2tyg w domu a potem spacerówać blisko rzeki a i wietrzyć chałupęprzed snem,nawilżać powietrze i naklepywać oraz robić inhalacje,ale nie mam inhalatora
  15. Antoś to od kiedy twój Szymuś pójdzie do przedszkola?????od roku??czy na kiedy go zapisałaś? wspólczuje tym którzy musza dawać dziecko do żłobka ,niestety takie czasy cięzkie,ja kilka dni zrywałam się rano na zastzyk i jadac myślałam jakie przykre i męczace musi być codzienne zostawianie takiego maleństwa w przedszkolu Msztuko ja podobnie jak ty uwielbiam spać z moim maluchem,kocham budzi c się przy pachnacej ciepłym niemowlęcym potem główce-uwielbiam i wiem,że się przyzwyczaił a łóżeczko stoi na darmo ,ale mimo to...
  16. dziś znajoma pielęgniarka powiedziała mi,że po moim wyjściu w czwartek lekaRKA POWIEDZIAŁA JEJ,ŻE MAŁY MIAŁ ODOSKRZELOWE ZAPALENIE PŁUC,A PODOBNO NIE POWIEDZIAŁA MI DLATEGO ,ŻEBY MNIE NIE MARTWIĆ BO WIDZIAŁA U MNIE STRACH W OCZACH A JA BYŁAM TAKA PRZERAŻONA kochana pani doktor,lecz mogła mi powiedzieć dzis skontrolowałam Marcelka u naszego lekarza ogólnego,myślę,że trochę mu łyso,że nie wybadał we wtorek co mu jest a w czwartek już taka diagnoza!!a dziecko sapało od początku!!!!tyle,ze faktycznie bez kaszlu było w sumie nie mam żalu ,ale dzis zbadał go bardzio dokładnie i oznajmił,że nadal słychać szmery a małemu sie w sumie dopiero porządnie odkaszluje mam dodatkowo podawać eurespal i syrop prawoślazowy ,no i od jutra wieczór zaczniemy jako przedłuzenie kuracji antybiotyk Zinatt doustnie jeszcZe dzis wieczór zastrzyk i jutro rano i koniec kłucia IDĘ ROBIĆ OBIAD,DZIS KOPYTKA ZE SWARECZKAMI ZE ŚMIETANĄ sory za capslock
  17. Bydziu idż koniecznie do pediatry ,może się okazać,że mała ma zaqpalenie oskrzeli jak u nas(czego naturalnie wam nie życzę),u nas także zaczynało się kompletnie bez kaszlu,sama gorączka ,a oskrzela były zajęte,a dziś mega katar,może zawiało go jak wychodzimy z domu do auta czy co?nikt w domciu nie ma katarku mały już boi się ośrodka,jak wchodzimy tam zaczyna popłakiwać!biedactwo,Msztuko teraz na własnej skórze doświadczyłam tego co ty niedawno przezywałaś
  18. ładny domeczek Bydziu! ja szukam raczej dwuspadowego bo tańszy koszt budowy,zależy miże by miał wykusz, i taras z boku prawego bo ten bedzie do słonca i ,żeby ten taras szedł aż na tył domu,a do tego,żeby schody w domu były niezabudowane dwoma ścianami tylko od jednej i,żeby był pokój na półpiętrze ,balkon z przodu nad wejściem i drzwi najlepiej dwuskrzydłowe a i sponsora by trzeba!he he
  19. mąż w kosciólku a my figlujemy Marcelkowi juz niby lepiej to znów pojawił sie katarek!stale coś
  20. Bydziu wyslij mi ten projekt swojego domku jak myslicie czy te koszty przy projekctach domu są nieco zawyżone,tak wychodzą czy może zaniżone nie mamy wcale odłożonej kasy a ja nie chcę kredytów na 20 czy 30lat ewentualnie zdecydowała bym sie dopiero na wykończeniach a tak to będziemy budować wolno w zależnosci od dochodów na bieżąco dom to teraz nasze wspólne marzenie,nasz cel z meżem do przepisu dojdzie aż na wiosnę,bo najpierw procedura dzielenia działki działeczka troche mała bo ok.10 ar ,okaze sie jak geodetka wymierzy dokładnie,ale maż mówi,że będzie mało koszenia no i chcemy dom z piwnicą a tam moze podchodzic woda,okaze sie jak zaczniemy kopać zreszta,ale jak zakładali kanalizację to musieli tam blisko drogi wypompowywać
  21. a u mnie wreszcie Marcel śpi ,Patryk z mężem w gołębniku na podwórku a ja oglądam sobie projekty domów,czas z wyborem mam pewnie do kwietnia,maja ,ale już się rozglądam i powiem wam,że nie widzę idealnego
  22. jesli chodzi o NK ja tam nie zastrzegam dla nieznajomych,a niech moi byli se oglądają,to fajnie tak zagrać na gulu,że mam już rodzinkę i kochane dzieci a oni nadal szukają wiatru w polu...niech żałują,że stracili taka fajna dziewczynę he he:)
  23. Msztuko rozumiem,reszty sie domysliłam,a więć jesteś takim samym wrażliwcem jak ja ja bardzo zawsze przeżywałam kłótnie rodziców jak byłam mała,swoje z mężem teżmocno przezywam,dla mnie miłosć w zyciu jest najwazniejsza bez faceta umieram,zawsze miałam chłopców i pewnie też dlatego tak szybko wyszłam za maż,to neurotyzm???
  24. u na s wigilia rodzinna w domciu z rodzinką mojego brata,rodzice moi dziadkowie i my pierwszy dzień Swiat u teściowej a drugi już w domciu znów z rodzinką he he jakoś ten pierwszy przeżyje chyba!!!! czas się brać za coś
  25. wróciliśmy z zastrzyku,uspałam synusi i śpią łobuzy a ja ide robic ciasto na pierożki bo farsz zrobiłam już wczoraj Ametyst mój patryk nauczył sie chodzić w wieku 14miesięcy i też od razu był bardzo pobudliwy-biegał,nie chodził wcale tylko biegał,ale naszczęscie ostatnio się uspokoił troszkę.Wogóle taki piecuch się z niego robi i domator jak mąż a mama to podrózniczka!!!!i jak dać rade jak 3na jedną????he he no z oim marcelkiem to sama nie wiem jak to było,moze rzeczywiscie to zapalenie się tak rozwinęło,choć sądze,że ogli to wcześniej wybadać bo sapał i parł jakby na kupkę,dlatego i ja i lekarz prywatny myśleliśmy,że to brzuszek!ale to nie dawało mi spokoju,ta gorączka!! lekarka ta wczorajsza cudowna!!!!!dziś pielegniarka mi mówi,że kazała spytać mnie na zastrzyku jak marcel i jej oddzwonić do szpitala,bo ona jest zresztą ordynatorką oddziału noworodkowego w bolesławcu.Jestem jej ogromnie wdzieczna.Bardzo dobry lekarz,podobnie było niedawno a czopami ropnymi anginy,inni lekarze bagatelizowali goraczkę i mówili,że to na zęby(było na co zwalic),ja zbojałam temp,a jak sie okzałao potem przyczyna była angina(bez kaszlu-dziwne ale mozliwe podobno) naprawde mylace jest to,ze dziecko nie kaszle prawie wcale a choroba jest
×