Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magrad26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez magrad26

  1. Msztuko wrzuć jakieś zdjecie z czarnymi włoskami,tak jak kiedys wygladałaś tu mnie zaskoczyłaś!bo tak ci ładnie w blądzie,że myślałam,że z natury również jesteś blondynką,ja potem wam wrzucę jak wyglądałam w ciemnych jako nastolatka miałam ten kolor,jakiś rok a może 1,5a potem znów wróciłam do blondu a swoje mam takie ciemny blond,potem coś wrzuce moze to się posmiejecie he he
  2. mój maż właśnie dowiedział sie,ze ktos ma otwierac sklep spożywczy tam,od wiosny ktoś zaczyna budowę konkretnego sklepu,my też raczej wcześniej bysmy nie zdażyli ,wieć odpuszczamy-niestety!,ale może jakiś przemysłowy,typu pedzle ,gwożdziki itd,pomyslim a ja z dziećmi właśnie wróciłam z podwórka,ale zmarzlismy..,a teraz sączymy z synkiem Patrykiem herbatkę z cytrynką tak przyjemnie i ciepło w domku...czekamy na tatuska aż wróciz pracy a Marcek moze wkrótce pójdzie spać oj ciezko u nas cos z tym spaniem w dzień,w południe jak zasnął ,tak spał z 40min moze a teraz pośpi może 1godzinkę a moze troszkę więcej mój mały chetnie zjada kaszkę-210 wody+ 9,5łyżeczek kaszki i do dna zazwyczaj,poza tym je zupkę i deserki dzis miałąm pomidorówkę,lekko mu potraktowałam blenderem i wcinał taką z kawłkami makaronu ,smakowało mu widać bo dużo zjadł,ale zawsze muszę go przy tym zabawiać i zmieniać zabawki z lenistwa często daję słoiczki,ale widzę,ze normalne jedzenie lepiej mu smakuje,ostatnio zajadał się ziemniaczkami z sosem,normalnie solone jak dla nas AnoPaulo mój synek miał tę mannę mleczną!jadł,ale inne też chętnie zjada Ostatnio kupiłam ryz mleczny z jabłkami z HIPPA,ale mu smakowało,mi też!muszę mu jutro kupić znowu,jak podjadę do miasta poza tym też bardzo lubi te kaszki w słoiczkach \"kaszka na dobranoc\"z Hippa przytulanki na razie nie ma ,ale uwielbia naszego kotka i lubi pluszaki Patryk jak był mały miał takiego ul;ubionego misia,którego kupiliśmy mu jak płakał,po pobraniu krwi,ale miał wtedy ok.1,5roczku ,potem była pluszowa kaczka,która stale była poszukiwana...co wieczór było szukanie kaszki po całym fdomu
  3. ametyst kup gdzieś masc diprolene i po kilku dniach stosowania napletek schodzi super,potem regularnie odsuwaj w kapieli,lekarz mówił,ze jak znów sie napletek zwezy to znów smarowac i tak robie w razie w ta masc jest naprawde spoko,stosuje sie 2razy dziennie smarujac w odsuniety na ile da sie napletek,potem schodzi juz swobodnie
  4. Sylwiaa ja śpię z Marcelem,jakoś obawiam się czy jakby się przebudził do karmienia to czy potem by zasnął spowrotem w łóżeczku,a może sama tego potrzebuję,dzieciątka obok?chyba tak!!! dobrej nocki......już chyba wszystkie śpią
  5. mój także synuś,podobnie jak Ametyst ma gdzieś moje nauki i woli ruch, próbuję go nauczyć kosi,kosi,sroczka kaszkę ważyła ,ale nic z tego... śmieje się ślicznie słodziak,dużo \"gada\"po swojemu,parska ,mruczy itp,całuje mnie ,robi papa,też bierze wszystko do ust co napotka,skacze po łóżku razem z bratem(oczywiście trzymany za rączki),bawi się autkiem po podłodze tzn,pcha i parska przy tym:brum,brum.... ostatnio zrobił trzy kroczki sam,ale coś już nie ma odwagi jakoś...jeszcze trochę musimy poczekać no i chętnie bawi się w \"akuku\" Msztuko zadziwiające wrecz,ze twój Iguś pokzauje już zwierzątka w bajce-rewelka!!! Karen również -Zuzia podziwiam!
  6. Bydzia a mi to zdjęć nie przesłałas! nie mamy lokum ,mąż będzie sie dopiero pytał kto moze wydzierżawic jakieś lokum ,zresztą sami nie wiemy czy się za to brać,przecież na wszystkim są drobne zarobki,a ludzie raczej biedni są tam,ciekawi mnie ile utargu wyciąga się z takiego małego sklepiku i ile trzebaby włożyć w towar???
  7. ja ubieram już zimowo tzn,kombinezon jednoczęściowy lub spodnie ocieplane i kurtka,pod to body z długim,bluzeczka z długim rękawem i sweterek +naturalnie czapka i szal,rękawice słabo nam idzie ostatnio działalność, martwię się i myślimy z czym by wyskoczyć jeszcze,ale nie mamy pomysłu,a może inaczej, nie mamy odwagi,bo zawsze jest ryzyko ,czy to się opłaci??? co sądzicie o otworzeniu sklepu na małej wsi(1oo pare numerów)??? nie ma tam żadnego sklepu czy któraś ma doświadczenie w prowadzeniu sklepu spożywczego na wsi????jakie daje dochody miesięcznie mniej wiećej,na tej wsi sporo pijaczków i raczej ludzie są biedni myślimy ,ale maż się waha,bo trzeba by zatrudnić 2pracowników itd myslę,ze dobrym interem byłoby tez przedszkole prywatne-pewna branża,ale tu też trzeba miec niestety doswiadczenie i staż a ja go nie mam,a i baza,zabawki,kuchnia itd....kasa kasa na wszystko trzeba kasy,zeby zacząć,a strach zainwestować,czy wypali?
  8. a gorset,myślę,ze to zakup na chwilę i ja osobiście ugotował bym się raczej w nim,pewnie swędziało by mnie ciało i wogóle niewygoda!!!pewnie ładnie wyszczupla ,ale wole pokazać troszkę sadła niż męczyć się obciśnięta jakimś gorsetem Daga zapewne to co odczuwasz to grzybica Po ciąży z Patim miałam z tym ogromne problemy,myśle,ze to dlatego,że traci sie odporność,karmienie,brak snu,zmęczenie itd.... Zanim sama dostałam grzybicy,myślałam,ze mają ja tylko osoby,które nie dbają o higiene,ale przeciwnie!!!!tzn,bywa róznie,ale bardzo często jest ona wynikiem naduzywania srodków do higieny osobistej tzn,mydeł,płynów itp,do tego "zatarcie przy stosunku" i grzybica gotowa!!.Ginekolog przepisuje antybiotyk doustnie i globulki (ja miałam gino femidazol),do smarowania clotrimazol i kuracje przechodzą oboje partnerzy.Z czasem odzyskałam odpornosć i przeszło,ale od niedawna coraz częściej nawraca mi ten problem. Ja na lekkie stany tego typu polecam maść PIMAFUCORT(stosujez 3dni i przechodzi),jeśli dotyczy tylko sromu,wogóle lekarz kazał mi od połowy cyklu do okresu zakładac globulki z tymi pozytywnymi bakteriami_Lactovaginal.Zdrowa flora bakteryjna to zdrowa ci...a to się rozpisałam,,,dobranoc...
  9. a my po baseniku,było superowo!!!!wypoczęliśmy z bratem i jego rodzinką i ze znajomymi i ich dziećmi i koło 20 h wracaliśmy do domku,ale....droga powrotna nieciekawa,w Niemczech dopadła nas śnieżyca,okropna...ciężko było jechać,śnieg tak prószył w oczy,że jechaliśmy bardzo wolno mogłam wrzucić jakieś fotki,ale takie niezbyt jakościowe,psuje nam się coś aparat,zdjęcia wychodzą rozmazane i aparat ma taki jakby spóźniony zapłon tzn,długo nie robi tego zdjęcia od momentu \"cyknięcia\" Aga ,Monia moze wiecie gdzie w naszej okolicy można naprawic aparat fotograficzny???? mąż coś mówi,że w Jeleniej Górze???
  10. Msztuka to sie nazywa lekarz z powołania!!!super!!,że udałaś sie do niego ja też przekonuje się coraz częściej,ze każdy lekarz mówi co innego...
  11. jak to zagłosować na tego twojego Pawła Ametyst?chciałam,ale coś nie umiem,tzn,wyskakuje mi ta strona bebiko,ale stron tak dużo tam ,ponad 600 jak go szybko znależć????strona długo mi ładuje te fotki czy któraś ma doświadczenie w prowadzeniu własnego sklepu spożywczego????czy opłaci sie to na małej wiosce,gdzie ludzie kupuja gównie to co im potrzebne do życia najbardziej i alkohole??? ile czeka sie na koncesje na alkohol?i czy to daje jako takie dochody w małej miejscowosći?proszę o odpowiedzi jak cos wiecie a teraz idę spać,rano podróż!miłej sobotki zyczę wszystkim
  12. jestem,jestem!Daga fajnie,że pamietasz o mnie!!! tak jakoś od dwóch,trzech dni uświadomiłam sobie,że za dużo czasu spędzam na kafe tzn,co trochę leciałam sprawdzić co piszecie i dopisywałam posta i stwierdziłam,że muszę lepiej zająć sie dziećmi!a nie tylko gonić do kompa,bo daję zły przykład Patryczkowi,potem nie mozna go oderwac od gier na komputerze,teraz będę rzadziej raczej ale posty będą dłuższe za to,chyba ,że mały zaśnie a Patryk będzie czyms zajęty to wtedy bede siadać i chyba wróce do godzin nocnych jak w ciazy.. Ja się chyba zasiedziałam w domu za bardzo,bo siedzę juz 5lat a wczesniej pracowałam tyle co nic i to u własnego ojca wiec luzik Jestem taki leser trochę,mąż prowadzi interes a ja uwielbiam trwonić kasę!he he ale nie powiem czasem mam z tego powodu doły i wiem,ze kiedyś jak dzieci podrosną i usamodzielnia sie,będe musiała zaczać jakąś prace,a tymczasem siedzę w domku brakuje mi czasem towarzystwa,ale to tu wypad ,to tu ,to do bratówki,koleżanki czy zakupy i leci zakupy lubię z meżem,on tak średnio,ale nie jest tak najgorzej,jakos wytrzymuje i nawet mi doradza często,może juz poprostu przywykłk,ja tam nie bęę się uciemiężąć z dwójka dzieci na zakupach,jak wtedy coś przymierzyć???a koleżanka pracuje więć nie mozemy sie nigdy zgrać,żeby jechać we dwie ostatnio odczuwamy kryzys finansowy i musimy się liczyć z kasą,niestety.....potem jeszcze siade
  13. nawet nie mam czasu was poczytać Karen jutro my znowu na ten basen uderzamy z bratem i znajomymi,pod Berlin odezwe sie potem,teraz idę na pierozki,robić do babci,a potem jadę z patim do akademi na zaległe zajęcia z 11
  14. Bydziu i nosiłby to twój mąż??? mój uznaje tylko slipy,żadnych piżam! uspałam małego ,dopiero mi zasnął dziś
  15. lepiej przeczekać,ten okres,moim zdaniem to normalne po dziecku i u mnie z libido tez słabiej niż w ciąży i przed,ale po Patryku miałam tyak samo ja mam 1-2dni w miesiącu takie\"chcicowate\" i wtedy czd na maxa a tak to słabiutko,wogóle to ostyatnio czasu nie ma
  16. Maya a tak wogóle to ja przytyłam wtedy po herbalife,wydałam około 1000zł na to przytycie,zjadłam kilka puszek i już było ok,a potem przeskoczyłam na nutridrinki z apteki(podobne działanie do herbalife-wysokoenergetyczne i dobre w smaku,wkładasz słomkę i gotowe)
  17. męża dzis nie będzie do wieczorka to ja wybywam też! szykujemy sie,śmigam na mały obiad do miasta i potem jadę do kumpeli,mojej najlepszej koleżanki z liceum,pobajdurze sobnie wreszcie szczerze,ponarzekamy na męzów,na teściówki...hehe
  18. te poledwiczki z grzybami wypróbuje tyle,że bez czosnku i do frytasów,za ryżem nie przepadam
  19. Ametyst a jak robisz sos cebulowy,bo mi bardzo smakuje indyk w sosie cebulowym(w takiej jednej restauracji)i własnie nie wiem jak robić ten sos cebulowy. Przepisy brzmią smakowicie,ale ja wolę ziemniaki niż ryż,a czosnku do niczego nie używam,wiem,że to rzadkość,żeby ktoś nie jadał czosnku,ale my z meżem nie lubimy ze względu na pózniejszy zapach w ustach i suszenie ja tam wole potrawy tradycyjne,ale podziwiam za talent gotowania
  20. u mnie Patryk na roczku wybrał też kieliszek,mam nadzieję,ze to się nie sprawdzi i nie pójdzie tą drogą he he,drugie wziął kluczyki i może przy tym niech lepiej zostanie mój Patryk marzy o quadzie,ale jeszcze za wczesnie
  21. a to ten przepis,na ciasto,tyle,ze najlepiej na jedną porcje mleka czyli 0.5l dać 2budynie i potem wystudzone utrzeć wolno na mikserze z margaryną: http://www.mojeciasto.pl/lato/lato/Pani_walewska ja zmieliłam rózne rodzaje orzechów na maszynce do mięsa o grubych oczkach,ciasto najlepiej smakuje na drugi dzień,na każdy z placków zużyłam osobne powidła śliwkowe
  22. nie,to mój pierwszy topik i jedyny pod tym nikiem ktoś tu na mnie cięty,jakas\" wielka inteligentka\"
  23. ależ ja wcale nie pisałam,ze to jest zawód czep się tramwaja!!!
  24. Ja podobnie Kiniu uważam,ze mieć okazje prosić Boga o łaski dla córeczki i podziękować za ten cudowny rok i za to,że dzieci są z nami,zdrowe i piękne, jest wspaniałym gestem ku Bogu.I jeśli ktoś przyznaje sie,że jest katolikiem dlaczego nie korzystac z tej możliwosći?? ale nie odpowiadajcie ,bo każdy ma swoje zdanie,a ja mam właśnie takowe
  25. Eli gościnna jesteś,dzięki baredzo,jednak wyjazd nie dojdzie do skutku,zabiera babke i brata,a w tym towarzystwie raczej nie chce mi sie jechać,a poza tym podróz daleka nawet bo to od nas około 350km a wraca w ten sam dzień ja na roczek zamówię mszę bo raczej należe do tych bardziej praktykujących i u nas każda impreza rodzinna czy to okrągła rocznica slubu w domu czy jakaś siedemdziesiątka czy coś to zawsze imprezkę zaczynamy od mszy a potem gościna na roczek będę miała około 17gości ,ale tym razem w domu robie ,ciasto zamówię u znajomej piekarczyni wiejskiej,piecze pyszne ciasta,do tego normalny obiad czyli rosół i ziemniaki,udka,mielone,schabowe,surówki. Potem krokiety i mięsa pieczone z piekarnika i może trochę gołąbków. Też planuję jakieś balony,czapeczki,serpentyny no w grudniu czas się wybrać zamówić msze,ale roczek robię po urodzinach bo w czasie urodzin Marcela będziemy z w Zakopanem a tydzień przed wyjazdem imprezka mamy i taty moich-30 rocznica ślubu.
×