-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez _nessaja_
-
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agniesia hahaha :D no niech juz tak nie marudzi, pchaj sie pchaj na niego z tym tylkiem :P tak apropo to moj P. jest walentynkowym dzieckiem :D i to z przypadku tesciom wyszlo :P -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jovanka natchnelas mnie ostatnio wiec wlasnie pomalowalam sobie paznokcie pierwszy raz od 3-4 miesiecy :D kochana uwielbiam Cie czytac :) i nie gadaj glupot z tymi kilogramami ;) mam szczupla kolezanke ktora dopiero w 23 tyg poczula ruchy wiec kg moga a nie musza miec nic z tym wspolnego :) -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny bije sie z myslami czy wam o tym mowic bo pewnie wiele z was sie zasmieje :P no alee komu jak komu ale wam chyba moge prawda? nie mowilam nic bo myslalam ze to niemozliwe ale jak teraz PaulisC pisala o *****ch to zaczelo mi to chodzic po glowie. No bo od czego to zalezy ze jedne czuja predzej a inne dopiero po 20 tyg ruchy? od budowy? od wielkosci dziecka? od polozenia lozyska? od czego??? Do rzeczy, jakos w 13 tyg jak bylam, wiem ze mialam jakos tydzien do wizyty, siedzialam u tesciow, troche mi poburkiwalo w brzuchu, rozmawialam z tesciami, no i w pewnym momencie mnie zatkalo o czym im nie powiedzialam i nikomu procz mojemu. Wiadomo ze jak burczy w brzuchu to w jednym miejscu, a ja wlasnie tam na dole poczulam cos czego nigdy wczesniej ani nigdy juz pozniej nie poczulam. Tak jak pisze Giubelli, takie smyrniecie na wysokosci macicy, jakby mi ktos od srodka przejechal reka od prawej do lewej strony i bylo to wyrazne. Wiem, ze za wczesnie dlatego nie mowilam o tym nikomu bo myslalam ze mi sie zdawalo, poza tym to pierwsze dziecko wiec tak wczesnie? Na ostatniej wizycie babeczka co mierzyla mi cisnienie, wazyla itp mowila ze mam zapamietac pierwsze ruchy bo jestem szczupla i szybko je poczuje. Okej, jestem szczupla ale no bez przesady... Uwazacie ze to wogole mozliwe?? tzn, teraz to juz i tak nic nie zmieni. Ach zreszta, przekonam sie mam nadzieje w tym roku jeszcze :) -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karolcia az nie wiem co Ci powiedziec, tak sie cieszylas, wszystko przygotowane... ale dobrze ze nie zamykasz sie w sobie i chcesz walczysz o szczescie, o dziecko :) powiem Ci ze ja na poczatku po zabiegu tez chcialam juz kolejne ale teraz? sama nie wiem. Tzn chce dziecko, ale strasznie sie boje powtorki i ten strach jakos mnie odpycha od tego, niby bym chciala juz sie starac ale to ze maz chce poczekac do czerwca chyba mi jest na reke. Ale mam wrazenie ze im wiecej czasu mija tym bardziej sie boje. Kochana w kupie sila! damy rady ;) Mackowa no jestes! :* juz sie martwilam bo dlugo nie zagladalas. Chyba ze juz jestem uzalezniona od Twoich wpisow i potrzebuje ich codziennie w ilosci przynajmniej jednego :) Mackowa ale mi smaka naroblas na taka kanapke :) Alaa ja zagadalam mojemu i wymyslil sobie ze kupi mi na 'walentynki' :P a powiedz swojemu ze bedzie mogl patrzec jak ruszasz tyleczkiem :P we wszystkim trzeba znalezc jakies plusy ;) napewno da sie przekonac :) przeciez to o cwiczenie chodzi, raz ze zaoszczedzisz kase, dwa cwiczysz kiedy C***asuje, trzy rzezbisz cialo :) Paulinka az tak zle nie jest, dzis juz jest ok, czerwona nie jestem ale jak sie podrapie to zapiecze jeszcze :) oliwka sie nasmarowalam na spanie, ale nie lubie byc tak tlusta :P dawno nie bylam i tez wydaje mi sie dlatego ale te dwie minuty byly tymi o dwie moze za duzo :P Izulinka nigdy wiecej nie dam sie namowic na gotowe plastry z woskiem :P szczegolnie tam! kupilam i tez nie wiedzialam co i jak, a ze mowie dobra raz sie zyje, rozgrzalam dobrze, przykleilam i moim pomocnikiem mial byc moj maz :P mial oderwac raz a dobrze. Przykleilam do pachwiny rozgrzalam jeszcze reka i mowie do niego zeby pociagnal, to ta melepeta sobie to chyba dwoma paluszkami chwycila ze mu w polowie sie palce zeslizgnely i w polowie sie zatrzymalo a tam gdzie plaster byl przyklejony jak mnie to ciagnelo, malo tego tamtych mi nie wyrwalo tylko mnostwo kleju zostalo. Odkelil reszte tego plastra i jak sciagnac ten klej, kombinejszyn z kartkami, oliwkami az wkoncu chodzilam jak kwoka bo mialam tak podrazniona skore ze myslalam ze zrobie mojemu P. na twarzy takie tortury :P ale za to teraz mam rolke z cieplym woskiem i przed wakacjami mowie dobra, zacisne zeby i wydepiluje. Poszlo szybko, gladko, no, troche bolalo ale mialam prawie trzy tyg spokoju :) -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hehe ja mialam w planach Izulinka jutro golic mysie ale sie spiekla dzis na ruszcie i byloby to chyba zabojstwo dla mojej skory ktora i tak ostatnio baaardzo sucha jest :P Wrrr znowu mi sie nie chce spac... juz chyba drugi tydzien jak nie lepiej zasypuam dopiero kolo 1... a klade sie o 22 z moim.. wkurza mnie takue nie spanie juz... :P -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasia najlepiej nie planowac, bo wtedy sie nakrecisz ;) starajcie sie ale powiedzialabym bardziej - cieszcie sie soba bo moze z zadowolenia tez i zolnierzyki beda mocniejsze i jajeczko postanowi poczekac :P z praca kurcze kicha, ale faktycznie, lepiej odejsc skoro szef robi takie przekrety. Prace znajdzie sie inna ;) lepiej zmienic teraz niz jak trzeba bedzie pieluszki kupowac :) nie bedzie to az tak stresujace wg mnie :) -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczynyyy jaki raaak sie ze mnie robii :( dostalam dwie minuty gratis na solarium i sie zle z nia dogadalam, chcialam 8 min a ze dwie gratis to myslalam ze 6 + te 2 gratis i sie fajnie lezalo wiec nie patrzalam na licznik a teraz jak mi zaczal stanik przeszkadzac to juz tragedia :( mezus bedzie mnie smarowal wieczorem :P hihihi Paola dojrzalam ze sa tam linki jak to robic i na yt tez, pokazalam to mojemu ale nie podzielil tak ogromnego jak moj entuzjazmu :P hmm w sumie jak widzialam ten filmik to nie jest to takie trudne ;) moze jak zaczne to robic to kazdej z was sprezentuje :D Stymulowana jak tez lubie lososia :D tyle ze ja robie z ryzem podsmazonym na patelni z kukurydza i curry i tez pyszka :D Mackowa tez lubi lososia wiec kochana a Ty jak go jadasz? :P a kurde czytasz Stymulowana w moich myslach :P bo na flaczki mam smaaaakaaa jak cholerka, mojego taty uwieeelbiam, wezme przepis i wyprobujesz i moje i Jovanki :) ja tez nei umiem :P a co do dzisiejszych Twoich zakupow, nooo Ci powiem na zakupy tak to ja bym chciala chodzic i tylko tyle wydac :D ale kiedy? jak juz mam czas to mi sie nie chce raczej... :P Jovanka ja tez mialam kiedys zolte paznokcie to moj P. nie mogl na nie patrzec bo to dziwne a dla mnie fajne byly bo pomalowane czarnym pekajacym lakierem i byla moooc :D takze wazne ze Ty sie dobrze w nich czujesz :) Izulinka kochaniutka :* wiem ze sa sytuacj***ardzo przykre ale jak widzisz chec posiadania dziecka jest silniejsza niz bol i zal do swiata o to. Wierze gleboko ze nie bedziesz musiala przechodzic przez to ;) a co do fotek, ja tez juz 'sledztwo' przeprowadzilam i tez uwazam ze sa tu pieknotki :) co do zebow w ciazy to mnie kilka zebow naraz zaczely bolec i dopiero jak wypilam szklanke mleka i zjadalam jogurt to przeszlo jak reka odjal :D moze to co po niektorym pomoze :P PaulisC super ze rybunia juz jest :) Jejejejeje Jovanka :D i co jak ruchy? :) dziewczyny a ja wam chyba cos powiem, wczesniej nie mowilam bo uznalam ze mi sie wydawalo i ze uznacie mnei za kretynke... -- Smerfetka, ehh no i po co ta ironia w wypowiedzi o przypal? :) kochana widzisz, dajesz sie sprowokowac, ale wiekszosc dziewczyn tutaj probowala Tobie pomoc w sprawach sercowych. Jest to fajne ze sobie probujemy pomoc i wspierac, ale tak jak mi ktos ostatnio powiedzial "nie przerzucaj zbyt dlugo swojego bolu na innych". Mam wrazenie ze lubisz byc w centrum uwagi i nie jest to moje spostrzezenie od teraz ale juz przed historia z panem X. Nie staram sie Ciebie ocenic, masz problem i zrozumiale jest ze chcialabys porady. Ale mi jakby juz tyle osob pisalo ze jest to juz nudne to byloby to dla mnie jednoznaczne ze albo dzialam tym na nerwy (co widac po wypowiedziach dziewczyn i to juz od jakiegos czasu) albo maja to poprostu gdzies. Wiem ze dziewczynom tez mowilas kilka cieplych slow za co pewnie tez sa wdzieczne, ale musisz byc obiektywna wobec siebie i zrozumiec ze nie kazdy bedzie sie ciagle angazowal w to ze nie chcesz po raz enty isc do pracy i nie lubisz jego znajomych. Wiesz, jak sie glebiej zastanowic to jemu sie nie dziwie, bo jesli go kochasz to co tak naprawde zrobilas zeby bylo mu milo? ;) bo o tym nie piszesz, jedynie tylko sie na niego zalisz a to raczej nie jest objaw milosci, napewno nie szczerej i pewnej. Za czesto uzalasz sie troche nad soba i tu wydaje mi sie jest problem w tym zwiazku, bo gdyby byl az tak zly ten Twoj chlopak to bys z nim nie byla ;) oczywiscie nie mialam na celu Cie urazic, tylko tak to wyglada w moich oczach. -- Karolcia15031 tak mi przykro :( pomimo tego ze stracilam swoja kruszyne w 14 tyg to nawet nie potrafie sobie wyobrazic co czujesz, bo Ty musialas urodzic, przec... to zupelnie inna sytuacja, inaczej przezywamy, jestesmy inne, ale wiem jedno - bolec bedzie jeszcze bardzo dlugo ale uwierz mi kochana nadejda lepsze dni. Nie mowie ze predko, ale beda takie dni kiedy nie bedzie tyle smutku w Tobie i zalu co teraz. U mnie juz prawie 2 miesiace minely, potrafie sie usmiechac i poprostu zyc ale nadal mi ciezko momentami. Nie bede starala sie Ciebie pocieszyc bo mimo najszczerszych checi wiem ze zadne pocieszenie nie bedzie tu pomocne. Pamietaj ze jestesmy tu po to by Cie wspierac, pisz o tym co czujesz, jak boli, o wszystkim i najwazniejsze- zostan z nami. Mysle ze to pomoze Ci w odpowiedni sposob przezyc zalobe jesli nei bedziesz z tym sama. Bo pomimo tego ze mam meza, przyjaciol, rodzine ktora chciala mi pomoc nie potrafilam byc wobec nich tak otwarta jak wobec dziewczyn z tego forum. Tylko tutaj potrafilam pokazac swoje lzy i zal. Kochana chcesz nam opowiedziec co sie stalo? serce mi peka ze zycie jest tak bezlitosne... -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasia to zaniedlugo nowe staranka zaczynacie :) owocnych zycze przydalyby sie juz jakies dwie kreseczki :) a co do cyklu to ja mialam 33 dniowe czasem 34, teraz po tym poronieniu wyszlo 32 dni wiec Eweelka moze faktycznie organizm jeszcze swiruj****adz cierpliwa :* wiem ze latwo sie mowi kiedy czekasz na mam nadzieje ostatnia malpe przed ciaza ale wierze ze to beda Twoje ostatnie zuzyte podpaski / tampony ;) -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no i jeszcze chcialam do Angelus, wyslij nam tez zdjecie brzuszka ;) mam nadzieje ze dzieciaczki szybko wyzdrowieja :) Ty jak sie czujesz? ktory tydzien juz? -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Motynka ciesze sie ze sie odezwalas :) naprawde czesto o Tobie myslalam, to jak u Jovanki jest jakos kolo 18 tydzien (zabij mnie jak sie myle :P ) to u Ciebie tez cos w tych granicach? ;) pokazuj brzuszek i usg :) Paolaaa idzie to gdzies kupic? :D aaaaaa to jest cudowne! najlepsze te sandalki :D ajajaj ja tez sie zakochalam :D i nie martw sie kochana, zda nastepnym razem ;) mam nadzieje ze za trzecim razem zda i oszczedzicie kolejnych egzaminow no i oczywiscie - kasy ;) Paulinka mnie tez wypowiedz Smerfetki zdenerwowala ale postanowilam ze podejde do tematu spokojnie bo klotnią czlowiek malo zyska zazwyczaj :) nie denerwuj sie - zlosc pieknosci szkodzi ;) a jak siostra? :) a ja dzis na obiad robie sobie zupke brokulowa :D mojemu gotuje zoladki bo on zup nie jada ale mi juz slinka cieknie omnomnomnom :D -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ojj widze ze klotnia nam tu powstala... Smerfetko nie zgodze sie z Toba w jednej kwestii. Na poczatku bylo kilka dziewczyn, teraz coraz wiecej, dla mnie nie ma roznicy czy nowe dziewczyny dochodza, ja sie ciesze jak ktos dolaczy, lubie sluchac i pomagac, nie tylko starym staraczkom, chetnie wyslucham nowe osoby. Wydaje mi sie ze jakbys ujela to troche innymi slowami nie byloby to takie razace. Wiem ze z niektorymi mozna sie bardziej poczuc 'zwiazanymi'. Wiem bo ja tak czuje w stosunku do Giubelli a dlatego ze mialysmy rodzic w podobnym terminie. Ale z tego powodu nie traktuje innych dziewczyn jakby byly gorsze, nie. Z kazda z was znalazlam wspolny temat, z Eweelka czuje wiez po poronieniu, ale to nie znaczy ze nie czuje jej z Bejbe ktora tez to przezyla. Z kolei z Mackowa podejrzewam ze kazda sie zzyla bo daje nam w swych wypowiedziach tyle pozytywnej energii co Iza85. A jak widzisz - Mackowa jest dluzej a Iza krocej. Moglabym tak o wszystkich cos napisac, o Jovance, Motynce, Alii, Paoli czy Sylwunce ktora jest z nami przeciez tak krotko. Traktuje wszystkie jak bratnie dusze ktore chca dziecko, maja podobne problemy. Dla mnie nie ma lepszych i gorszych. Wszystkie tu jestescie wspaniale i kazda w inny sposob. Ja nie szufladkuje tak jak Ty. I nie pisze tego wcale zlosliwie, ale tak jak juz Jovanka pisala wczesniej czasem widac po Twoich wypowiedziach Twoja niedojrzalosc. Kochana druga sprawa ktora przykula moja uwage to ze krytyke przyjmujesz ze spokojem. Nie sadze, moze nie do konca. Ostatnio jak ktos zwrocil Ci uwage reagowalas troche agresywnie. Paulinka nie denerwuj sie. Kazdy ma prawo do wlasnego zdania, gosc jednak troche racji ma ze nie kazdy pisze tu o sprawach zwiazanych z ciaza i to jest wlasnie fajne bo poznajemy sie bardziej i przez to bardziej ufamy i zzywamy. Ale tez gosc musi zwrocic uwage na to ze momentami Smerfetka powinna sama decydowac o swoim zyciu a nie czekac az my ja pokierujemy, jest dorosla i powinna byc bardziej odpowiedzialna a nie tylko plakac ciagle nad rozlanym mlekiem. Sama zadecydowala ze chce z nim byc wiec co za tym idzie taka praca, tacy znajomi. Rozumiem ze skoro z nim jestes Smerfetko to go kochasz, nie pasuje Ci praca to szukaj innej bedac jeszcze w tej bo wiadomo ze z jednej wyplaty jest ciezko utrzymac mieszkanie, nie pasuja Ci jego znajomi to porozmawiaj z nim szczerze ale tak zeby zrozumial. Jesli nie zrozumie i sytuacja nadal sie bedzie powtarzac to ja nie wiem co Ty tam jeszcze robisz.. ale jak juz napisalam, powinnas sama podejmowac decyzje i mam nadzieje ze to byla odpowiednia i nie bedziesz zalowac. Zastanawiam sie tylko kogo uwazasz za 'intruza', bo nie wiem od jakiego momentu uwazasz ze dolaczyly nowe osoby.. moze tez nia ja jestem? :) hmmm... tyle w temacie. ---- Giubelli dla mnie to nie porozumienie jak tacy lekarze wogole istnieja.. brak slow naprawde! a co do Twojej rybuni to jaram sie niesamowicie ze czujesz juz ruchy :) ciekawosc mnie zzera jakie to uczucie :P Jovankaaaa? odezwij sie :* Mackowa tez cos cicho siedzi, motynka tez pisala kiedys czesciej :) noo dziewczyny odezwijcie sie :) a jak fiona i taka oto ja? torby spakowane? ;) co sie z wami dziewczyny dzieje? :P piszcie do nas :) WSZYSTKIE, te stare i nowe staraczki :) -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paola to malo wazne czy byl stroj :P wazne co bylo po nim :D Smerfetka co masz na mysli mowiac ze bylo inne te forum z tamtymi staraczkami?? -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zoneczka jak widzisz zawsze jest nadzieja! :* -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://wpolityce.pl/artykuly/74066-to-wydarzylo-sie-naprawde-we-wroclawskim-szpitalu-przeznaczone-do-aborcji-dziecko-z-zespolem-downa-urodzilo-sie-zywe-wowczas-lekarze-zaczeli-je-ratowac -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iza kochana czytalam o tej przeprowadzce ale juz zapomnialam zmienic :P bo mialam tyle stron do nadrobienia ze po 7 stronach bym juz nie pamietala nic wiec czytalam i od razu pisalam :) ciesze sie ze znalezliscie mieszkanko, nowe miejsce to nowe nadzieje wiec czekam az za niedlugo obwiescisz nam super wiadomosc :) Alaa ja tez mialam wykupiony karnet, jak sie skonczyl to zbieralam sie zeby kupic nowy :P no teraz tez bym poszla ale troche brak mi motywacji, ale chcialabym sobie kupic zumbe na xboxa i w domu cwiczyc i sie pocic i sasiadka zaproponowala bieganie wieczorami :P dzis pogoda dopisuje wiec chyba dzis bedzie nasz pierwszy raz :P Stymulowana to bardzo duzo, ale cena warta nagrody, jesli macie tyle kaski i maz mowi ze warto to ja bym sprobowala, a moze sie wlasnei okaze ze to byla inwestycja na cale zycie? ;) wyniki dobre wiec dzialajcie, trzymam kciuki :) Paola to jaka niespodzianke wymyslilas? :) Paulinka a kiedy termin @? Ale mnie dzis nosiiii :D ide cos pocwiczyc, moze pojde na solarium :P co robicie na obiad dzisiaj? -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paula hehe az tak zle z tym ombre? :P ja chcialam ale maz mi powtarzal ciagle ze bede wygladac jak nastolatka.... no i nie zrobilam.... ach ci faceci -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paulinka zrob zdjecie jej wlosow i wyslij na poczte, moze i mnie to zainspiruje :P wiem ze kazdej z nas Bozia wkoncu wynagrodzi cierpienia, czekanie i lzy z powod maply, wiec moze ktoras wkoncu uraczy nas dwoma kreseczkami? :P Eevi zatem zycze ze tym razem zolnierzyki dotarly na czas do jajeczka :) -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eweelka a dzialaliscie w te dni? a moze owulka sie przesunela, jestes pewna ze nic nie bedzie? -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marta juz sie pakuje :) powaznie nie wiem co z nimi zrobic a musze je juz pofarbowac bo zaniedlugo bede miala juz dziesieciocentymetrowy pas startowy! :P podaj jakies propozycje :P -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paola czasem lepiej odpuscic i ugryzc sie w jezyk bo mozna stracic wiele i bedziemy tego zalowac. Ja zawsze w takiej sytuacji jak sie kloce z moim jak on juz nie odpusci i nie przyjdzie to wkoncu ja przychodze pogadac bo mysle sobie ze nie przezylabym bez niego. Paulinka tak jak mowi Giubelli, nie pokazuj jej ze sie martwisz ;) ona to wie :) ale dbrze ze humor ja trzyma to znaczy ze dochodzi do siebie :) pisz jak sie teraz czuje :) Jovanka a moze chcesz jakies lekcje od nas w sprawie wstawiania zdjec na poczte i wkoncu pokazesz nam brzuszek albo zdjecie z usg? :) bo jesli dobrze kojarze mowilas ze masz z tym problem, ja Ci moge pomoc go rozwiazac i chetnie zobacze Twoje dzieciatko i brzuszek :) Eweelka a przyszla @? Martaa ja jestem pierwsza chetna na wloskiii :D juz baardzo dlugo sie zastanawiam co z nimi zrobic i pomyslu nie mam :P moze Ty bys mi z nimi jakies cudenka podzialala :D dawaaaaj adres :D Agniesiaaaaa! omnomnommm podzieeel sie :D ja mam smak na pierogi ruskieee albo na przepyszne flaczki mojego taty :) wieeem, nikt tego nie lubi ale ja uwieeeelbiam :P U mnie dziewczyny tez snieg pada, wrrr nie nie nie! ja chce wiosne! ehh zawsze jak mam wolne to pogoda musi mi nie spasowac :P a tak wogole to wam powiem co z tym moich fochem wyszlo :P otoz w piatek mialam wolne, nic nie posprzatalam, na obiad zaserwowalam foch :P zrobil sobie tosty, zjadl, widze po oczach ze zmeczony i spiacy. Pyta o co mi chodzi, to wkoncu mu powiedzialam, posluchal chwile i powiedzial ze to bedzie dla niego lekcja i wezmie sobie to do serca i poszedl spac.. normalnie mnei zlal :P we mnie az sie zagotowalo ale okej, foch dalej, pod wieczor juz cos wiecej rozmawialismy, kolezanka z pracy mi pisze ze mam wpasc na winko, to wzielam auto i pojechalam tak pogadac. To P. powiedzial tylko ze mam wrocic do 24. A zbierac zaczelam sie zaraz po 24, podjechalam jeszcze do calodobowego tesco po chleb i w kasie sms dostalam "inaczej sie chyba umawialismy..." w domu bylam 35 po dwunastej. Pukam to mi nie otworzl, jak zapytalam czemu to mi odpowiedzial ze mam przeciez swoje klucze. Polozylam sie obok niego bo juz lezal i przeszlismy najtrudniejsza rozmowe do tej pory. Wszystkie zale pretensje, moje, jego. Nie tylko o ta sytuacje. Co bysmy chcieli, co zrobimy zeby cos zmienic itd. Rozmawialismy do 3 w nocy. Na dobranoc buziak juz byl i spac. O 4 czuje ze sie dobiera do mnie, a ja twardo udaje ze spie :P a niech sie postara :P no i wkoncu dalam za wygrana... dziewczyny ja czesciej bede takie fochy strzelac!! uwierzcie mi, takiego seksu to my chyba z dwa lata nie mielismy :P :P nie wiedzialam ze wogole jestesmy tacy wygimnastykowani jeszcze :D haha :P :P no i szczesliwi poszlismy spac, nastepnego dnia tez wiory lecialy :D ehh dziewczyny i doszlam do wniosku co do was staraczek, jesli wasi mezczyzni nie chca w te dni sie przytulac to wezcie ich sposobem, przy okazji myslac tez o sobie i zapewnijcie sobie tez taki seksik :P :) okej, poltorej godziny tu juz siedze z recznikiem na glowie :D ide sie pomalowac wysuszyc wlosy i obiad zrobic :) -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iza85 nie martw sie, mieszkanko sie znajdzie, my tez mielismy problemy zeby kupic to mieszkanie. Jak je znalezlismy to mielismy kawalerke i kupca na nia, nawet zaczal przewozic pare rzeczy juz do niej i ni stad ni zowad sie rozmyslil i przestal odzywac. A z tamtymi ludzmi juz umowieni bylismy zeby dac zaliczke na mieszkanie zeby nam trzymali, a ta zaliczke mielismy miec od tego kupca na kawalerke, wiec moj wzial kredyt na zaliczke. I musielismy szukac innego kupca, trwalo to prawie dwa miesiace, wkoncu znalazla sie taka kobieta, w kilka dni sfinalizowalismy wszystko i kawalerka byla juz jej, dalismy im ta kaske za te mieszkanie ktore chcielismy i mieli poczekac na reszte bo moj P. zalatwial kredyt hipoteczny na doplate. Wszystko bylo okej, zarobki, zadnych zadluzen bo ten wczesniejszy kredyt to z pracy nie z banku i nic nie stalo na przeszkodzie i nagle bank odmowil bez podania przyczyny. To zalatwial zwykly kredyt, w tym przypadku mniej korzystny, no i bank rowniez odmowil. Wkoncu wzieli nam tescie kredyt i gdyby nie oni nie wiem co bysmy zrobili. Ale teraz jest okej, mieszkanko mamy, powoli remontujemy, nic tylko sie cieszyc takze Iza nie martw sie, po burzy zawsze wychodzi slonce ;) Eevi namawiaj meza na badanie, moze to wlasnie zolnierzyki slabe sa i dlatego sie nie udaje, powiedz mu ze to zaden wstyd ani uraza dumy ze zrobi badania, teraz juz wiekszosc ludzi robi badania tylko nie slyszy sie o tym bo nikt o tym nie mowi bo zazwyczaj otaczaja nas ludzie zawistni ktorzy tylko czekaja na jakies plotki i nasze niepowodzenia ;) daj znac czy cos wskoralas ;) Mackowa no wkoncu odpoczniesz, juz sie martwilam o Ciebie :) Kasiaa hmm moze sie pozmienialo i to jednak @? u mnie teraz tez dziwnie wszystko, juz czuje delikatnie piersi jak nie mam stanika, sluz przezroczysty (nie pamietam zebym kiedys przezroczysty miala, raczej bialawy zawsze :P) i baaardzo rozciagliwy a przeciez owulka dopiero w piatek/ sobote powinna byc a mam juz tak kilka dni :P Giubelli jak sie czujesz? zdrowko wraca? :) Jovanka, motynka i wszystkie nasze ciezarowki poopowiadajcie cos jak u was :) PaulisC pokaz nam ten brzuszek :P -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zoneczkakrk az mi lzy w oczach stanely.. :( to straszne. Poczatki zawsze sa trudne ale pamietaj ze takie dzieci takze potrzebuja duzo milosci, nie wazne jakie bedzie to jest Twoje dziecko. Dostalas niesamowity dar w momencie gdy zobaczylas dwie kreseczki, wiem ze teraz Twoj swiat sie wali, ze nigdy nie bedziesz mogla zapewnic mu normalnego zycia. Ale musicie oboje z mezem byc silni i wierzyc ze nadejda lepsze, szczesliwsze dni. Pamietaj ze my tu jestesmy dla Ciebie i nie wazne co sie stanie bedziemy Cie wspierac! pisz nam tu o wszystkich swoich zalach i smutkach. Ktory teraz u Ciebie tydzien leci? kiedy amniopunkcja? -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Smerfecia u mnie nie ma ze weekend niestety, ale 7 dni pod rzad tez nie pracuje ;) wszystko zalezy jak mi grafik ustala, teraz ide znowu trzy dni ale potem mam cztery wolne :) -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Smerfetko dzis sobie pozwolilam spac bo wkoncu chcialam sie wyspac, mam az jeden dzien wolny wiec chce odpoczac :P a jak juz wczesniej wspominalam mam focha na mojego meza wiec mam gdzies ze jest meksyk w domu :P chcial to ma chyba jeszcze o tym fochu nie wie chociaz wczoraj przyszedl do mnie do pracy i widzial, wogole nerwowy dzien wczoraj mialam w pracy, az cud ze mi para uszami nie poszla.. Alaa to jak to zrobilas ze tak schudlas? :P ja tez bym sie chciala wziasc za siebie ale brak mi motywacji i checi :( a co do mezow, Jovanka zgadzam sie z tym co powiedzialas, niestety moja tesciowa to osoba pedantyczna z zasadami, co za tym idzie moj maz jak wracal ze szkoly mial czysciutko, posprzatane obiad po nos a po obiedzie posprzatane a on mial sie uczyc***przynosic dobre oceny.. a jak zamieszkal sam to byl taki meksyk ze jak zaczelam sie z nim spotykac i do niego przychodzilam to pierwsze co to podwijalam rekawy zeby moc sie herbaty napic. Syf mial taki ze glowa mala.. tak go mamusia nauczyla. Nie mowie, posprzata czasem, ale te czasem ma sie nijak to codziennosci. Mozna mu powtarzac milion razy a on i tak pierdyknie te bokserki na krzeslo zamiast do pralki, spodnie zostawi na ziemi zamiast chocby nawet wrzucic do szafy, ta sama robota ale dla niego za duzo widocznie. Juz mu nie raz mowilam, ze tak dobrze jak u mamusi miec nie bedzie bo ja mamusiowac mu nie mam zamiaru a i tak efekty nijakie. Tak samo z jedzeniem. Moja tesciowa to dosc specyficzna osoba. Chodzi mi o to ze strasznie sie wszystkim przejmuje az do przesady, jest cholernie nadgorliwa, wrazliwa ze o matko, czasem nie wiem jakich slow uzyc zeby powiedziec jej swoje racje zeby ona nie czula sie urazona i zeby w domu potem ja serce nie bolalo i zeby nie plakala.. jest strasznei trudna osoba i ogromnie podziwiam tescia za to ze raz ze przy niej wytrwal a dwa ze ma tak anielska cierpliwosc do niej. Wracajac do jedzenia, P. jak byl maly tesciowa sie pytala: P. a co bys zjadl na obiadek? odpowiedz prawie zawsze ta sama: kluski i kotlet.. i ona mu nawet specjalnie tylko dla niego gotowala te pieprzone kluski i kotlet. Albo mu budynie i kisielki gotowala bo nic nie chcial jesc (jak go nauczyla same kluski i kotlety to sie nie dziwie) bo sie bala ze mu umrze bo nic nie je... takze ciezki moj los zony zeby zmienic jego przyzwyczajenia i zywieniowe i co do sprzatania bo tak jak u mamy miec nie bedzie. I na obiad zup nie gotuje bo on nie je a tylko dla siebie nie chce mi sie gotowac osobno.. no a mnei sie nikt nie pyta na co mam ochote i czy bym tej zupy zjadla.. wiec fochem mu dzis zarzuce na obiad i koniec. -- Mackowa, serce mi peka jak Ty nasza pocieszylko placzesz :( naprawde masz w sobie duze poklady empatii a to sie ceni, jestes wspanialym czlowiekiem, pan F. i pani C. z pewnoscia doceniaja Twoja troske i dzieki Tobie zapewne u pana F. pojawil sie usmiech na twarzy ze sa tacy ludzie na swiecie :* trzymam kciuki za pana F. zeby udalo mu sie wygrac z choroba a Tobie kochana zycze pogodnego dnia :) do mnie moglabys sie przytulic***plakac ile chcesz, nawet nic nie musialabys mowic :* -
chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)
_nessaja_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lal dziewczyny.. teraz dopiero sie obudzilambo domofon zadzwonil :P juz was nadrabiam ;)