Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

_nessaja_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez _nessaja_

  1. Jovanka uwazaj teraz na siebie :) i niech M. robi swoje tak zeby bylo dobrze :P ale fajnie ze dolaczacie dziewczyny :) Giubelli w pracy wiedza tylko dwie zaufane kolezanki, zgodnie obie doradzily ze poki umowy do reki nie dostane to narazie mam nie mowic bo anuz by z nieokreslonej zmienili na czas okreslony. I takim sposobem w poniedzialek jak kolezanka robila u siebie mala imprezke z naszego dzialu, zasugerowalam ze bede kierowca bo biore antybiotyki na nerki.. i chyba powiem im na poczatku grudnia, albo pod koniec listopada moze ze niby jeden @ mialam jeszcze i dowiedzialam sie nie dawno, no nie wiem jeszcze, no musze cos teraz wymyslic, ale lepiej jak nie mowilam nic, teraz mam w rece umowe to jestem spokojniesza :) Dziewczyny, chyba lapie dola.. ten jeden zab co mnie bolal to poszlam wczoraj z nim do dentysty wieczorem, powiedzial ze jesli wytrzymam do konca 3 miesiaca to mam przyjsc wtedy ale wlasnie jego zdaniem raczej nie wytrzymam i jak sie zdecyduje przyjsc to bedzie leczyc, podejrzewam kanalowe, a jesli bede czekac to do usuniecia chirurgicznie :( wczoraj jak jadlam kolacje, kiel mnie raz zabolal, dzis wstaje ogladam te moje zeby i tego kła, niby nic nie boli ale jak po nim postukam - to boli :(
  2. aaaa dziewczynki!! moge sie wam pochwalic? :P hihii dostalam dzis do reki przedluzona umowe na czas nieokreslony :D noo ciesze sie bardzo :) a teraz wrocmy do Jovanki, gdzies jest??? :)
  3. ojaaa Paulinka licze na to! :) obys sie nie mylila hihihi :* :) Jovanka kochana uwierz, to sie dzieje naprawde :) zdaj nam relacje jak Twoj zareagowal, co Ty zrobilas jak zobaczylas kreseczke i wogole wszystko wszytsko chcemy wiedziec dziewczyny wiec piszcie Jovanka, Motynka! :) a jutro eska? :)
  4. Motynka, Jovanka! niech was no ucaluje! :* ale sie ciesze :) gratulacje :) Taka oto ja gratuluje chlopaczka :) najwazniejsze zeby zdrowiutki byl :) ps. Jovanka, blada nie blada cieszyc sie masz! u mnie tez wogole jej prawie nie bylo widac i teraz jestem w ciazy :) Paulinka a ja? :P co ja bede miec? :P
  5. MackowaZono zab niestety nie przestal bolec, dzis po pracy z nim pojde poki jeszcze mocniej nie boli, ale chyba mi sie ropa zbiera wiec wiem ze bedzie bolalo :( a nogi mi nie puchna, czasem tylko mnie rwa od kolan w dol ale to rzadko rzadko, ale to i przed ciaza mialam. Nie jest to dla mnie uciazliwe te stanie jak narazie, moze dlatego ze wlasnie lubie swoja prace :) na urlop sie zastanawiam kiedy isc, jak narazie chce jeszcze pracowac, dobrze sie czuje, zadnych mdlosci ( i oby tak zostalo) wiec poki co nie mysle o wolnym, poza tym ja mam tylko pol etatu, mam tak godziny ustawione ze jestem dluzej bo powinnam po 4 pracowac a pracuje po 8 a w weekendy po 9, wiec mam tyle wolnego ze zdaze spokojnie odpoczac :) i jestem zadowolona ze pol etatu jak narazie mam bo jak wroce z macierzynskiego to nie bede miala problemu z praca bo duzo wolnego mam i bede miec czas na malucha :) w listopadzie na poczatku mialam 10 dni pracujacych a 20 wolnych :P ale jedna poszla na urlop i wlasnie dlatego teraz nie spie tylko szykuje sie do pracy bo sie grafik zmienil wiec zycze wam zebyscie sie wyspaly i milego dnia :)
  6. Smerfetko nie mysl juz o tym gosciu, zlosc pieknosci szkodzi ;) ciesze sie w takim razie! bedziesz wkoncu bardziej pozytywnie nastawiona ja mysle, ukochany przy boku to i usmiech na twarzy :) powodzenia :)
  7. noo witajcie!! :) jestescie jak lekarstwo :) dzis w pracy zaczal pobolewac mnie zab, nie mocno ale wiem ze moze byc z tego bolesna przygoda skonczona stresem u dentysty jak jakos nie zaradze na to, wiem ze znieczulenie w ciazy nie bardzo a ja straaaaasznie panikuje u dentysty, gorzej jak dziecko :P no i co? wchodze tu, czytam was i mniej az boli :P piszcie wiecej to moze przestanie calkiem :) co prawda jak narazie tylko mży ale mam przeczucie ze bedzie z tego cos wiecej PaulisC to jest lepsze niz rutynowe kochanie sie :P na sama mysl o tym weekendzie powinnas juz myslec jak sie wyszykujesz hihi :P jak ja bym chciala tez zaszalec :P ale odkad wiemy ze bedzie dzidzius jakas cisza.. on sie boi zeby sie nic nie stalo a mi slinka cieknie na mysl :P Giubelli kochana ja mam wizyte 21 :) jedna wiadomosc za druga bedzie hihi :) ja mimo tego ze bylam u lekarza juz tez czuje stresik dalej bo dopiero na tej wizycie dowiem sie wiecej, porobi badania itp. A co do spania, wlasnie godz temu obudzilam sie z poloudniowej "drzemki" :P ponad dwie godz spalam, nie wiem co ja bede robic w nocy :P i ja tez mecze sie szybciej, czasem musze sobie usiasc bo mam wrazenie ze zaraz padne. Meczy mnie stanie, chwile postoje i juz szukam krzesla, najgorsze ze w pracy stoje cala zmiane, ale u mnie to sie rozklada bo duzo sie przemieszczam, czasem sie nachyle albo kucne to tez inaczej, a czasem kompletnie spokojna zmiane ze stoje w sumie wiekszosc czasu w miejscu ale specjalnie tego nie odczuwam bo sie podpieram o blat robiac swoje a i nawet czasu czasem nie ma zeby o tym pomyslec. Ale lubie swoja prace i to ze stoje nie jest dla mnie w tym czasie uciazliwe, czasem bola stopy ale to juz na koncowce :) Motynka piersi bolaly i brzuch tez, ale nie zwrocilam uwagi czy sutki byly gorace :) staralam sie o tym nie myslec, a czulas takie ciagniecia w brzuchu? wczoraj bylam u kolezanki z pracy, jeden syn od niej ktory mial 3 latka byl taki slodki ze myslalam ze zamiast tej karpatki zjem jego, kochany do granic mozliwosci! a przejety tym co mowil ze mu az tchu brakowalo :P zadowolony ze sluchacza znalazl hihi. Dzis kolezanka przychodzi mnie zmienic i opowiada jak Aleksik pytal gdzie pani ciocia ktora tu siedziala i pokazal miejsce gdzie siedzialam :P no zakochalam sie normalnie w tym malym :) i wiem dla kogo oszaleje za niecale 9 miesiecy i wiem ze i wy za niedlugo bedziecie cieszyc sie ze oszalejecie i ze swiat przewroci wam sie na do gory nogami z milosci :) i witam nowe kobietki :)
  8. Hej dziewczyny :) taka oto ja no spokojnie, czasem mam jeszcze taki sluz ale juz nie martwi mnie to tak jak lekarz powiedzial ze to normalne. A tak brzuch czasem boli, ogolnie zmeczona jestem caly czas i chyba po pracy zaraz bedzie kierunek lozko. Taka oto ja pisz jak sie dowiesz :) Paulinka ja wczoraj rozmawialam ze znajomoja ktora swoj porod wspomina bardzo dobrze, mowila ze nawet ja to nie bolalo tak bardzo, czula wiadomo ale jak opowiadala to miala tak lajtowy porod ze tylko pozazdroscic :P Jovanka trzymam kciuki! planujesz testowac? :) milego dnia wam zycze :) :*
  9. Jovanka to gdzie pracujesz? ja sie chyba przenosze do Ciebie :D ja znowu mam ten weekend pracujacy, ale juz do konca miesiaca reszta weekendzikow wolne :) i u mnie niestety praca przed swietami wrze wiec u nas w grudniu wolnego nikt nie ma niestety ale ja mam sporo wolnego wiec nie narzekam :)
  10. bejbe :* nie martw sie, a moze jeszcze za wczesnie? powtorz test za kilka dni i glowa do gory :*
  11. bejbe odpisz cos :P zaraz musze isc do pracy a mnie ciekawosc zezre :P :)
  12. taka oto ja pamietam, i jak to liczysz? bejbe zrobilas? :)
  13. jak masz ich wiecej to rob :P trzymam kciuki :* pisz od razu :)
  14. bejbe, moze jak uda Ci sie wytrzymac to poczekaj do jutra ;) ale jak Cie ciekawosc zezre to rob, bo mnie predzej zezre :P
  15. Teraz juz ok, juz nie jestem zawiedziona :P ciesze sie ze je zobaczylam wogole :P :) od owulacji by sie zgadzalo ze 5, a od ostatniej @ to tak jak mowil ze kolo 8. Nie wiem jak mam mowic, czy 5 czy 8..? :P
  16. Wrocilam wlasnie od lekarza, pyta sie mnie kiedy ostatnia @ i stwierdzil ze ok. 8 tydzien. Ale na badaniu powiedzial ze jeszcze bardzo mala macica, zrobil usg i pecherzyk jest, wyszlo ze 5 tydzien. Czyli co.. od zaplodnienia to liczyc czy od @? bo juz sama nie wiem.. mowi ze albo do zaplodnienia doszlo pozniej albo moze byc taka mozliwosc ze ciaza rozwijac sie bedzie nieprawidlowo, ale zebym sie nie martwila i mam przyjsc za 2 tygodnie - 21.11. Nie wiem co mam myslec.. chyba jestem zawiedziona, bo serduszka nie bylo jeszcze widac.. To jak to liczyc dziewczyny? bo juz zglupialam..
  17. taka oto ja, trzymam kciuki :) a Ty jak sie czujesz? daj znac od razu po wizycie :) bo umrzemy z ciekawosci ;)
  18. Eweelka dzieki, uspokoilas mnie jeszcze bardziej, dobrze slyszec ze ktos mial tak samo i bylo wszystko wporzadku :) bejbe u mnie ok. 7 tydzien jak mi to wychodzi, zobaczymy co jutro lekarz powie ktory, co i jak :) a jesli chodzi o objawy, to nie mam prawie wogole, jedynie tylko straszny bol piersi, czasem podbrzusza, napady goraca - szczegolnie w pracy :p, zmeczenie momentami takie jak po jakims szalenczym biegu i codziennie mam apetyt na cos innego :P albo tak jak wczoraj - zjadlam racuchy z jablkami, na kolacje nie wiedzialam co wiec zjadlam kanapki z serem, majonezem i zagryzlam ogorkiem kiszonym a pozniej te racuchy i ten ogorek daly znac o sobie :P poza tym nie zauwazylam nic innego, mdlosci zero, zgaga jak narazie tez cisza wiec czuje sie bardzo dobrze, tak jak i przed ciaza :) oooj jak ja bym chciala sluchac juz o waszych objawach :) no dziewczyny, za niedlugo terminy waszych @, czy ktoras widzi cos przepowiadajacego ciaze? :)
  19. Hej dziewczyny :) dopiero teraz mam czas tu zajrzec. U lekarza nie bylam, ale dzwonilam do poradni i tamta kobiecina powiedziala ze jesli nie ma zywej krwi ani silnych boli to zebym poczekala do jutra, chyba ze cos sie zmieni to mam jechac, ewentualnie mowila zebym dzwonila do lekarza czy przyjmie mnie dzis ale zadnych nowych objawow wiec nie dzwonilam, jutro dowiem sie wszystkiego. Mowila ze czasem tak sie dzieje i zebym jak narazie sie nie martwila. Ale latam co chwile do kibelka i sprawdzam :P na szczescie caly dzien nie mialam duzo okazji zeby o tym myslec to przelecialo jakos :)
  20. Dzieki dziewczyny za rady. Nie wiem co mam robic, niepokoi mnie to bardzo.. rozmawialam z mezem, jesli rano nadal tak bedzie to pojade na pogotowie i chociaz dowiem sie dlaczego tak jest.. ide teraz sprobowac zasnac, dobranoc dziewczyny, dzieki za wsparcie :*
  21. Wlasnie nie, od kilku dni zauwazylam ze wystepuje juz troszeczke rzadziej niz na samym poczatku po zrobieniu testu.. kurde teraz sobie bede wkrecac rozne sytuacje.. :( a ten sluz to wczoraj juz odrobineczke widzialam ale pomyslalam ze to nic takiego, mam to odkad kochalam sie z mezem dwa dni temu, po skonczeniu on tez to zauwazyl, moze po prostu to po tym. Ale teraz jak podtarlam bylo tego troche wiecej niz wczoraj, bo wczoraj to bardziej takie niby nitki czy cos takiego. Widac ze zabarwiony ten sluz.
  22. Jestem przerazona.. :( bylam teraz w toalecie, podcieram sie i patrze czy nie ma nic niepokojacego, i co? sluz troszeczke zabarwiony niby to pomaranczowy czy rozowy.. taki rdzawy delikatny.. co mam robic? boje sie :( Dziewczyny ktore juz sa w ciazy, mialyscie podobna sytuacje?
  23. Giubelli oswiec mnie z tym zaczernieniem :P a do lekarza ide w piatek, nie wiem czy nie za wczesnie ale ciekawosc nie da mi zyc a bede tez spokojniesza jak dowiem sie czegokolwiek ;) poza tym chce juz wszystkim powiedziec, wiecie jak ciezko jest robic przy remoncie z tesciami, tesciowa zartuje ze beda bezrobotni dopoki dziecka nie bedzie (jesli chodzi o remont, bo beda pomagali odnowic pokoj dla dziecka, to nasza firma :P) albo ze chcialaby zeby zamiast kotka witalo ich juz dziecko.. az mnie skreca zeby juz im powiedziec ale obiecalismy sobie ze dopiero po wizycie u lekarza jak bedziemy cos konkretniejszego wiedziec, nawet moi rodzice nie wiedza :P ajj juz mnie jezyk swedzi :P a co do prezentow, tez uwazam ze to nie glupi pomysl z tym kinectem, moj teraz wariuje na punkcie fify 14, niestety juz sobie kupil wiec znowu mam problem bo ma urodziny 15 listopada a ja nie mam pomyslu.. :/ Dziewczyny, zajmiecie sie prezentami, przygotowaniem do swiat to bedziemy tylko czytac ktora dolaczyla do nas :) trzymam kciuki za was :*
  24. Witam wszystkie laseczki :* jak sie to rozhulalo :) Bejbe i jak kreseczka? Twoja ciemniejsza? :) sie naszukalas :D :P Giubelli, brzuch mnie tez boli, tylko u mnie to typowo w jednym miejscu na srodku podbrzusza :) mnie nie muli nic jak narazie i mogloby tak zostac hihihi :P ale powoli robie sie coraz bardziej zmeczona :P wstaje kolo 8-9 a kolo 14-15 juz jestem padnieta jakbym maraton przebiegla :P dzis nie mialam jak sie polozyc bo dlugo tescie robili ale przeszlo, ale myslalam ze w trakcie rozmowy z tesciowa zasne :P U mnie wigila szykuje sie u tesciow prawdobodobnie, wiec prezent do tesciow a i do szwagra bo tez bedzie z rodzina, juz az sie boje kupowania tych prezentow bo moj portfel tego moze nie wytrzymac :P a zebym jeszcze miala choc jeden pomysl.. a tu nic! Pozdrawiam Was wszystkie z osobna kochane :* :)
×