majka242

najlepiej jest nie zrwacac uwagi to sama zapomni z czasem, jak raz się zwróci to potem jak będzie chciała na siebie uwage zwrócić to będzie to powtarzać:) niemożliwa jest ta Twoja córcia:P):):):)

osz kurde ale kasa:/

a pytałaś ile kosztuje reaktywacja? obrona 1200zł matko jak zdzierają! Asiulek ty wiesz najlepiej co dla ciebie jest najlepszą opcją:)

asiulek jak się nazywa ta Twoja uczelnia?

kurde oporawiam 1 opcja nie 3!! jak ja piszę!:(

No to chyba najlepsza 3 opcja, co? Jesteś ma 3 roku? to szkoda tracić, magisterke bym juz robiła gdzie indziej!

Co do diety to dziewczyny PEŁEN SZACUN dla WAS ja nadal 10 na plusie i ani drgnie! a tak sie ograniczam ze słodyczami i żarciem, karmię piersią i widzę ,że to nie zawsze pomaga w zrzuceniu:(

ja nie moge ale chamstwo! Asiulek zabieraj papiery i zdala od tej uczelni. Moja uczelnie idzie bardzo na rękę ze wszystkim!Kasę wzięli i skreślili!!!wrrrrrrr.......

ooo wizualnie widac że autko zadbane:) podoba mi się:) asiulek mój tata ma mondeo, niezawodne auto jeszcze mu się nie zepsuło tfu....tfu...:D

aaaaa rozumiem nie przerwali tylko przyznali:) to pewnie masz problemy z wykładowacmi.U mnie nie każdy wykładowca indywidualny akceptował i musiałam jeździć na zajęcia !

O rety! a dlaczego Ci przerwali? Mój mąż pracuje tylko na rano , a ja mogę wybrać drugie zmiany wieć będziemy się zazębiać. Dlaczego mi się spieszy? nie wiem juz mnie to siedzenie w domu mierzi:) chcę do ludzi:) Pewnie po jakimś miesiąću będę żałować ze wróciłam ale też nie stać mnie na siedzenie na bezpłatnym wychowawczym. ech........:)

aaaaa no to dobrze:) oby mała szybko sie przyzwyczaiła do nowego mleka:) Jak w szkole dziewczyny? Ja też mam indywidualne i żałuje nie wiem nic co sie na studiach dzieje, a raczej działo bo już sesja za pasem. Jak na razie z tych egzaminów co były to 4,5 albo 5:) ale najgorsze przede mną.Od marca już nie biorę indywidualnego, a od kwietnia do pracy! Już się doczekać nie mogę , bo siedzenie w domu mnie już wykańcza.

Asiulek, kolega z pracy mojego męża ma rocznego synka i on Tak jak Twoja Amelka od urodzenia płacze całymi dniami, jeżdżą po klinikach w Katowicach i nie znaleźli przyczyny niby z dzieckiem wszystko ok a płacze:( kurcze oni śpią do tej pory po 3 godziny! Oby Twoja Amelka szybko z tego wyrosła.Przeszło jej chociaż troszkę czy dalej macie takie jazdy?

oooo fajnie mieć przychodnię pod nosem:-) tak po sąsiedzku:)

Mi sie to w głowie nie mieści:( Jak słyszę o tym ,że jakiś pies pogryzł lub zagryzł to od razu nasuwa mi się myśl,że na 100% był źle traktowany przez właściciela i nie psa uśpić tylko właściciela porządnie ukarać żeby popamiętał na całe swoje marne życie!!!!! wrrr.....

Dziękuję Anetko, ja się popłakałam jak o tym przeczytałam:( skurwysynom zrobić to samo by trzeba było:(:( Wysłałam wszystkim znajomym pocztą mailową tego linka, biedne psiaczki:(

Cześć dziewczyny! Anetko współczuję Ci:( Byłyśmy z Hanią wczoraj na szczepieniu płacz był niemiłosierny:( Waży 7kg i mierzy 68cm:)żyrafa:) Proszę Was podpiszcie się pod ta petycją proszę! http://www.petycjeonline.pl/petycja/petycja-w-sprawie-orzeczenia-bezwzglednej-kary-pozbawienia-wolnosci/66

Też mam jeszcze tą krechę a juz 2 miesiące i 9 dni od porodu:) Paczki nie dostaliśmy , ale będzie za to kasa.....I bardzo się z tego powodu cieszę bo za słodycze bym wszystko oddała:) a trzeba zrzucić jakieś 10kg!!! szok myślałam,ze mi to lepiej pójdzie...... .....Piąstki moja Hania wkłada jak najęta! ciumka przy tym tak śmiesznie:) rozczulające to jest:)

tez jestem ciekawa biedne tak się męczą:(

no właśnie!:) wszystkie mądre, bo karmiły bez problemu.Ciekawe jakby śpiewały gdyby miały problem z karmieniem...!!!

Hej dziewczyny:) Podczytuje Was niekiedy i Anetko muszęsię odezwać do Ciebie , bo tak mi się ciebie szkoda zrobiło!! Pierwsze dziecko karmiłam bardzo krótko praktycznie w ciągu 3 miesięcy życia już by w 100% na mleku modyfikowanym i w dupie miałam za przeproszeniem co inni gadają! i ty tez miej:) Nie prawdą jest ,ze dzieci na sztucznym maja mniejszą odporność! guzik prawda:) mój synek ma 11 lat jak pisałam był na sztucznym i wcale nie choruje:) jak miał ospę to lekarka się pytała czy zmieniłam pediatre, bo przychodzę z nim tylko na bilans:) Tego się trzymaj ! Jestem całym sercem z Tobą A do tej koleżanki co karmiła 2 lata swoje dziecko to bez komentarza.....nie ma się czym szczycić bo głupotą jest karmić tak długo każdy lekarz jej to powie:) wygadałam się uff....

Jak jej dawałaś taką dawkę w południe to ja bym nie dawała na noc juz tylko dopiero rano, ale to już Twoja decyzja. Dobrze,że się o tym zgadałyśmy:)

moja też ma taką dawkę! będzie dobrze nie denerwuj się.....

Anetko dzisiaj to podałaś? to pomiń jedną dawkę i daj jej jutro rano już rozpuszczony roztwór.....

a jaką dawkę masz małej podawać?