majka242

właśnie w Ikei najbardziej mi sie podobają te wszystkie dodatki, bo mebli typu kanapa czy kuchnia to chyba bym nie kupiła za tą cenę można solidniejsze kupić

My musimy umeblować cały duży pokój :(az się boję taki wydatek:( ale później jak bedzie ślicznie;)

aaaaa no i rozbroił mnie tekstem"mnie nikt nie podrywa tak jak ciebie,ja tak nie mam''! hahaha

Kochana moja:) U mnie coraz lepiej,wczoraj gadaliśmy ale bez czułości itp...:( Myślę, że dzisiaj już będzie dobrze.Napisał mi rano,że bardzo mu mnie brakuje;) więc jestem dobrej myśli:) Było coś fajnego w Ikei oprócz łóżeczek itp...:)?

martuś gdzie ty się podziewałaś?:)

pierwsza dzisiaj:) serwuje dzisiaj na co macie ochotę:P Aniu mnie też czeka drożność albo HSG:( a tego sie boje bo podobno boli,wolałabym laparoskopie bo uśpią i człowiek nieświadomy tego co mu robią:P

mój co najwyżej mi kupi ser żółty albo wędlinę bo pisał smsa czy jest w domu bo zakupy będzie robił:P

cudnie:)

haha no własnie najważniejsze że dostałaś czekoladę:) a kupił Twoją ulubioną? mój wcale nie przeprasza ,nawet na taka formę przeprosin bym chciała się doczekać:(

ojjj jak dobrze kochana!super! czyli to była taka forma przeprosin z jego strony! a mój pewnie nadal z fochem:(

Dula Ty moje:)

w takim razie zapraszam z boczusiem i cebulką:)

haha znowu o tym samym myślimy!!!!!!!!!!!!!

hihi;D:D:D:D:D od razu humorek mi się poprawił:P muszę zmykać do kuchni bo mój M sobie zażyczył kopytka a ja tylko ziemniaki ugotowałam:P

a żebyś wiedziała!:D:D

a dobrze wiem ,że jakby tak było to wojnę bym miała w domu:( dorośli jesteśmy a zachowujemy sie jak dzieci:(

pogmatwane i to jak! teraz to zaczął udawac ze nie jest zazdrosny boze jak z dzieckiem:P mówię mu wczoraj "a jak ty byś się czuł,jak to ja bym pisała smsy z kolegą?" a on na to "to pisz!" no i masz!

no własnie u mnie się powtórzyła i mi to wypomniał:(powiedział ze już nie chce przez to więcej razy przechodzić ale może mu przejdzie;) czekamy na zdjęcie:)

Esia mój się niestety nie uśmiecha:(

kochanie masz prawo mieć takie nastroje i humory takie twoje prawo kobiety w ciąży przecież go nie obrażasz....

no własnie mój też tak się zaparł i chce pokazać ze to on ma rację i wiem na 100% że to ja pierwsza muszę podejsc...taki uparciuch:( co to za obraz kochana?

Esiu kochanie dobry pomysł ale odpada musiałabym latać od pokoju do pokoju bo tych bab tam mnóstwo:( a po drugie nie wpuscili by mnie bo trzeba mieć przepustkę:( a nie chce siary robić i co bym powiedziała kochanie wpuść mnie bo lunch idzie;P:P:P:P hahaha muszę jakoś się z tym pogodzić, ale nie wiem jak bo ja jestem straszna zazdrośnica:)

oj Edytko :( czy twój M jest niepoważny na stres Cię narażać w ciąży??? no a my niby nie gadamy ale od rana same smsy al bez kocham ćie i bez kochanie z jego strony wiem że chce mi pokazać ze nie maiłam racji i to taka kara...

ma do mnie zal i to ogromny, niestety nie jest dobrze:( mam nadzieję, że jak wróci z pracy to się to zmieni....wierzę mu mam do niego zaufanie ale do tych lafirynd nie mam i to juz nie pierwsza kłótnia o to....on tego nie może zrozumieć:( że ja naprawdę cierpię;(

uffff jestem ale sie zmachałam :P Iwonko kuruj sie kochana