majka242
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez majka242
-
za 6 dni wizyta????juz sama się nie mogę doczekać;)
-
Esterko
-
:D
-
Dula babo!!!!!!! uważaj na siebie i dzidzię:):):):) mąż wymasował?:P
-
Dula śpioszku Ty jeszcze śpisz????:):):):D:D:D:D:D KOCHANA!:)
-
nic nie zostało tylko się upić i oddac mężowi:P
-
hahaha mała:):):):P:P:):) my tez tak robimy!!!!!!!!!!!!!!! niekoniecznie to że juz mamy dzieci to oznacza że wszystko jest ok i to problem psychiki wcale tak nie musi być:P ale pewnie jest!:P:P:):):P a co tam trzeba sie z tego śmiać:P:P:) u Nas jest problem z moim mężem...tarczyca i przez to słabe nasienie ....mało ruchliwe:( leniuchy jedne!:P
-
mała ja mam tak samo:)podświadomie zazdroszczę ciężarnym , że mają coś a raczej kogoś kogo ja nie moge mieć;( i to nie jest nic zlego ,mój syn ma 10 lat i tez nie chce zeby został jedynakiem:(
-
oni maja gadane i wiedzą co ludzie chca usłyszeć, powiedziałaś mu z czym przyszłaś??? czy sam Ci powiedział na co "chorujesz"?
-
Karla nie zrozum mnie zle ale tak to każdy mógł powiedzieć , każdy gin mi to mówił w szpitalu jak byłam a ten co teraz do niego chodze to wręcz mi powiedział, że on nie widzi sensu leczenia jak kobieta jest tak na ciąże nastawiona bo to wszystko blokuje;( nie wierzę w bioenergoterapeutów to tak jak z wróżkami:)
-
wczoraj mówię mężowi, że znowu się nie udało bo już @ lezie prawie w progu stoi a on mi na to , żebym się tak nie przejmowała bo i tak dzieci nie będziemy już mieć jak tyle czasu się nie udało:( przykre słowa powiedział ale wiem, że to zrobił dla mnie , żebym sie nie obwiniała i nie myślała tyle:( powiedział, żebym się zajęła domem i rodziną bo co ma być to będzie:( przykro mi....wiem, że miał dobre intencję:(
-
Edith dokladnie sie zgadzam jak nie mysleć jak??? achhhh....każda musi swoje metody wykorzystać ja już wyczerpałam mozliwości:)
-
TRZYMAM MOCNO KCIUKI!
-
ooo kurde ja tez to próbowałam i mi się nie udało jak nie myśleć??? Karla oby u Ciebie to się sprawdziło:) powodzenia w niemyśleniu:):):) ja nie umiem:P
-
ja chodze prywatnie on jest ordynatorem w szpitalu wojewódzkim i tez ma bardzo dobra opinie powiedział mi otwarcie , że on juz nie może nic zrobić i musze isć do kliniki niepłodności ale dla mnie to za duże pieniądze:( kasa mnie ogranicza:(
-
jezuuuu jaką mam chandrę:(
-
no to stuk stuk
-
jakie lubicie bo ja półwytrawne lub wytrawne i najlepiej czerwone? może być??
-
no to polejmy sobie wirtualną lampkę winka:P
-
Edith ja Cię doskonale rozumiem naprawdę:( u mnie temperatura co miesiąc idealne , cykle wzorowe i co z tego???? jak i tak co miesiąc żyję nadzieją i w jeden dzień jak @ przychodzi wszystko szlag trafia?????szkoda gadać ....... mój mąż jak widzi jak ja to przeżywam psychicznie już tak nie chce dzidziusia bo widzi , że to dla mnie na dobre nie wychodzi i nie zależy mu juz tak ....chyba, że tak mówi żebym tak nie przezywała?? nie wiem:( i co miesięcznego mam dołaaaa;(:(:(:(
-
no gdybym nie mierzyła tampki to tez byłabym tej myśli ale temperatura tak nisko spadła , że w ciąży na 100% nie jestem:(
-
dobrze,że zrobiłam wczoraj zakupy na dzisiajszy obiad to nie muszę wychodzic z rana do sklepu.....zimno tam:(
-
mała u mnie @ dzisiaj zagości:(
-
ooooooooo jesteście:P Iwonko
-
śpiochy wstawać!!!!!!!!!!!!:P