bagatelka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez bagatelka
-
Margot - za kazdym kolejnym wpisem potwierdzasz jak dobrze ukrywam :D Owszem, zle nie jest, ale daze do figury modelek bikini ;) xoxoxo -cizemki goralskie, swietny pomysl! Swego czasu mialam torebke z tej samej 'firmy' ... do dzis czuje ten piekny surowej skory :) Ostatnio znalazlam buty moich marzen, sandaly zrobione z wielu paskow, ale nie typowe gladiatorki, D.Pliner ... Na wszystkich portalach butowych, w tym i Zappos, maja tylko strasznie male rozmiary ... Ale to moja wina, bo zamiast kupic od razu, to ja czekalam, az cena spadnie :(
-
Margot - odchudzic sie chce z bioderek i zadu, ktore skwapliwie ukrywam przed swiatem, wiec ludzie mysla, ze jestem chuda :D
-
No moge, moge. Tylko jakos nigdy sie nie przyzwyczailam. Wlasciwie kiedys nawet naszalam lekkie obcasy, takie 2-4 cm. Jednak potem odstawilam obcasy i przerzucilam sie niemal calkowicie na mieciutkie i wygodne obuwie, zmieniajac caloksztalt stylu na bardziej wakacyjno-mlodziezowy, niz elegancko-kobiecy. O powiem, ze dobrze mi z tym, pasuje do mojej mlodziezowej osobowosci. Ale czasem chetnie bym dla urozmaicenia ponosila male obcasy, lecz w ostatnich latach w ogole nie moge znalezc fajnych butow na srednim obcasie, sa albo plaskie balerinki, albo szpilencje do sufity, pomiedzy nic, co by mi sie podobalo. Podejzewam, ze ten brak jest po trosze kwestia mieszkania na zapupiu ;)
-
Ja nie pamietam ile dokladnie mam wzrostu, ale gdzies kolo 177cm ... Nie mierzylam sie juz ze 20 lat, a w ogole nigdy nie lubilam sie mierzyc, bo nigdy nie chcialam byc taka wysoka ... Ale dzieki temu wzrostowi zawsze mialam mozliwosc do utrzymania wzglednego stopnia szczuplosci, bo przy takich ilosciach strawy, jakie pozeralam, szczegolnie za mlodu, to nizsza osoba by chyba pekla w szwach ;) Teraz jem mniej, a schudnac mi nijak nie idzie, a jakies 5 kilo by sie przydalo.
-
No i prosze - krasnale narzekaja, ze malo jest spodni SHORT, zyrafki narzekaja, ze malo jest spodni LONG ... a czy jest ktos 'pomiedzy' ? :D No to ja przy waszych wscieklych rozach znikne w tlumie z moja jedynie blado rozowa torebka :P Tez uwielbiam dlugasne powiewne letnie sukienki a la lata 70-te, idealne na tubylcze upaly i nic pod spodem ;) prawie ... Tyle, ze nie dla mnie platformy buciorki, bo mam wrazenie, ze od razu bym sie w takim czyms przewrocila na bok + na wysokosc nie miscilabym sie w drzwiach :D Ale z wygladu to sa super ... czasem zazdroszcze babkom, ktore oswoily sie z obcasami ... dla mnie to byl zawsze ciezki orzech do zgryzienia ...
-
Taaak, kaszaneczka przypieczona w piekarniku na lekko chrupiaco ... mmmm ... nawet teraz bym taka zdjadla A co myslicie dziewczyny ogolnie o spodniach w skali od dzwonow do piszczalek? W sensie mody, urody, wlasnych upodoban? Ja np. najbardziej lubie proste, ale troszke szersze na dole, a i w osoatnich latach dzwonow niemalo przypadlo mi w udziale. Natomiast nie jestem w stanie przekonac sie do takich calkiem waskich niemal jak rajtuzy (a la lata 80-te), bo malo na jakiej figurze wg. mnie wygladaja proporcjonalnie ... Ale podejzewam, ze nadchodzi powrot zwezanych, a szerokich bedzie coraz mniej, az w koncu stana sie niemodne, tak jak w latach 80-tych...
-
Kasiulena - :D jesli masz na mysli moja impreze kaszankowa, to TEN dzien juz byl, a innych wilekich dni sie poki co nie spodziewam ... Chyba, ze o czyms zapomnialam ... :) xoxoxo - Lwow i cmentarz Lyczakowski znam z opowiesci mojej babci :)
-
A to ja sie jakos nie moglam dostac do katalogu, bo jestem w pracy i czasem cos nie dziala ;) Ogladalas moze film Vicky Christina Barcelona? Mi sie podoba taki styl letni mniej wiecej jak te 2 babki uskutecznialy, tzn. na pewno nie wszystko, ale ogolnie. Podobal mi sie tez ich kolega ;) Chociaz tez nie do konca ...
-
Ja mialam ostanio jakiegos niesamowitego farta przy zakupach (tyle, ze nie spodni), w sklepie Lord&Taylor. Co prawda byly to rzeczy z poprzedniego lata, ale to mi akurat nie przeszkadza. Mieli ciuszki takich lepszych firm, jak CK, Lucky, Lauren, Michael Kors itp. w cenach od 5 do 20$! Udalo mi sie znalezc co nieco, moze ze 6 sztuk, w roznych kolorach belkitu (tak akurat wypadlo) i to chyba bedzie moj motyw przewodni na tegoroczna wiosne/lato ;) Tylko co ja zrobia z tom rozowom torebkom? :D :D
-
Dolaczam do fanek Bennetonu! To byl jedyny sklep, w ktorym moglam dostac wystarczajaco dlugie (czasem az za dlugie :D ) spodnie, produkowane nawet nieraz w takich egzotycznych krajach jak Rumunia :) I to nie tylko tyle, ze dlugie, ale jeszcze idealnie skrojone, nigdzie nie wiszace ani odstajace ... Poza Bennetonem tylko przez przypadek spotykam nieraz spodnie jak nalezy, czasem w Gapie, czasem w Expressie lub Limited. Ale to nie sa takie idealy, jak z Bennetonu :( Prze rok lub 2 nawet VS produkowala jeden kroj spodni (Kate), ktory byl dla mnie idealny (duuuuuze zdziwienie :D ) Nie bylam w Bennetonie od jakis 3 lat (nie ma w moim regionie), no i prosze co slysze? Ze zamykaja ... przykawusi - szybko wrocilas z tych zakupow, ja z reguly laze do pozamykania sklepow ;) xoxoxo - widze, ze masz to samo ze spodniami, co ja ;) ... jakie firmy mozesz ew. polecic?
-
To zdrowo, ze az milo :)
-
Ja niestety nic nie wiem na temat hodowli roslinek. Nie mam szczescia do nich... Nawet jak kupie doniczke z bazylia, mieta, czy jakims tam innym zielskiem do jedzenia, to pozrywam te listki, co sa i wiecej nic nie rosnie :o Goscie wcinali polskie smakolyki, az milo :D Kaszanka wyszla wspaniale! Pokroilam ja na mniejsze 'kielbaski' i podpieklam w piekarniku posypana szczypiorkiem. Zero roboty, zadnego smazenia na patelni, a efekt super - wyszla chrupiaca jak z grilla :) A jak elegancko sie prezentowala na lisciach salaty Teraz mam ochote zapasc w sen zimowy na caly miesiac. Cos ostatnio straszna sennosc mnie nachodzi, musze sie wziac w garsc i zaczac wczesniej chodzic spac.
-
:) Tez zawsze, od lat -nastych, lubilam starszych facetow, min. 10 lat, rowiesnicy sie dla mnie nie liczyli praktycznie, acz raz, dla swietego spokoju, wyprobowalam swych szans z rowiesnikiem i rezultat taki, jak sie mozna spodziewac: na + z jednej strony, na - z dziesieciu nastepnych ;) 102 - 98% ty kujonie :D Kongratulejszyn A jak nakupisz sobie tego wszystkiego, to jak sie z tym spowrotem zabierzesz? Kupisz walizke? Moja kolezanka od dowcipow to tez Anna ... nie wiem, co o tym myslec? Marzenusia - a ja wczoraj wlasnie wdzialam juz rabarbar, sliczny, czerwoniutki ... nigdy nic w zyciu nie robilam z rabarbaru, ale wyobrazam sobie jak pyszny moglby byc taki drozdzowiec ... zapodaj przepis moze, co? Tez marze o wycieczce do Grecji, ale to na razie z wielu wzgl. nierealne, natomiast troche bardziej realnie wyglada ew. wyjazd do Portugalii ... ach to by byl raj dla podniebienia ... taki fajny zwykly kraj, gdzie jeszcze liczy sie jakosc, nie jest wszystko przezarte komercja i 'wielkim swiatem' w negatywnym tego slowa znaczeniu ...
-
Polacam na takie bolaczki powiesc Kate Chopin "Przebudzenie" ;)
-
No wlasnie, to jest to ... jak? Z ta moja kolezanka to w ogole bylo troche dziwnie ... Bylysmy przyjaciolkami kiedys dawno, jak siostry, ale potem ona zaczela na mnie krzywo patrzec, bo moje postepowanie nie zgadzalo sie z jej konwencjami, no i pare naszych ostanich spotkan to juz bylo tak prawie na sile, no i sie skonczylo ... Ale nie powiedzialam jej nic o tym telefonie, razcej podeszlam do tego ze stoicyzmem na zasadzie, jak jej nie zalezy, to tym bardziej mi nie zalezy na tym ze jej nie zalezy ;) Szkoda mi w pewnym sensie tej dziewczyny, bo ona zawsze zrazala do siebie ludzi, gdyz strasznie uparcie tkwila przy swojej wersji 'bycia asertywnym', czyli narzucania innym swojego stylu bycia i pogladaow. A przy tym nie miala zlych zamiarow, tylko jakis kompletny brak taktu i logiki. Szkoda, bo jest atrakcyjna i inteligentna, a nawet chyba nigdy tak na powazniej nie miala faceta, bo ich zwyczajnie nienawidzi, choc chcialaby kochac :o Miala ciezkie dziecinstwo, co to, to tak ...
-
O jejciu, z tymi telefonami to faktycznie niektorzy maja obsesje (tzn. odnosnie nie rozstawania sie z telefonem). Dobrych pare lat temu umowilam sie z kumpela do kafejki, nie widzialysmy sie b. dlugo, moze i pare lat, od niej wyszla ta propozycja spotkania i potem co? Ona praktycznie przez caly czas naszego spotkania przy kawiarnianym stoliku gadala przez telefon, bo albo ktos zadzwonil, albo ona sobie przypomniala, ze miala gdzies zadzwonic. No ludzie, ja jak z kims rozmawiam chocby nawet przelotem, to nie odbieram telefonu jak dzwoni. Przeciez chyba mozna sie powstrzymac i rozroznic, ze czlowiekowi z ktorym w tej chwili rozmawiamy nalezy sie pierwszenstwo uwagi. A dzisiejsza mlodziez to juz w ogole :D Caly czas musza sms-owac, na koncercie, na wykladach, w kiblu, w kosciele pewnie tez, chociaz tam dlugo nie bylam wiec nie zaobserwowalam. Co do kodu wizyt domowych ... ci, co maja za uszami nawet by pewnie tego nie zauwazyli :o
-
No i prosze trzymac kciuki, zeby jak dzis pojde do sklepu, to byl chlebek zytni i te nieszczesne pierogi z kapusta. A teraz mam ochote na koktajl glutamianowo-cukrowy, czyli Goracy Kubek Zupa Pomidorowa z makaronem - idealnie odtwozony smak ze stolowki przedszkolnej :) Jest to zupelnie wbrew mojej ideologii, ale mam smaka ;) Byla mowa o przyprawach Kamisa, to wrzuce swoje trzy grosze - moja ulubiona to 'Ziola do drobiu' - jest tam wszystkiego po trochu, pasuje nie tylko do drobiu, a co najwazniejsze jest bez glutamianu sodu, bo te wszystkie mieszanki zaczynajace sie na "Przyprawa do ... " lub "pomysl na ..." sa z glutamianem, czyli wszystko bedzie smakowac na jedno kopyto + odwrazliwiamy nasze kubki smakowe na naturalne, subtelne smaki.
-
Oj, gdybym to ja byla rasowa pania domu :D A tu na odwrot, zyje bardziej jak studentka w internacie, stad wystawienie pokarmow z lodowki na stol dwa razy na rok dla 4 gosci to dla mnie wielkie wyzwanie. Poza tym, ze lubie jedzonko i lubie innych ludzikow nakarmic ;) Masz racje xoxoxo, to faktycznie jest obraz amerykanskiej panci z lat 50-tych w pewnym sensie, ale unowoczesniony, ubranka zgodne z moda, ogolny styl kobiety, ktora chadza do opery i kupuje zdrowa zywnosc, niekoniecznie siedzi w domu i prasuje koszule. Lecz nie jest to ten sam rodzaj elegancji, co np. NYC. Te panie podlegaja pod kategorie "Southern Belle" ;)
-
O jeny ale fajne :D Przy czym nie wiedzialam nawet, ze po depilacji woskiem nogi sie sklejaja :o Byl dzis snieg, pierwszy od 14 lat, ludzie sie cieszyli jak male dzieci :D Snieg popadal pare godzin i sobie poszedl ... na ziemi nic nie pozostalo. Lece do Detroit, pa-pa mile ludziki
-
Z tymi mapkami to tez sie macie :D
-
Sen zimowy na topiku ;)
-
przy kawusi - a wszyscy obecni witaja Ateny :) Polej kawki, pogadajmy :) Margot - galabek pocztowy siadl na parapecie o2.pl :) Squirley - baw sie dobrze, wiem ze uwielbiasz footbolowe klimaty, wiec wyszalej sie z wszystkie czasy :) No i komu kibicujesz? Ja sie, jak juz wspominalam, na tych sprawach zupelnie nie znam, ale zawsze sie ciesze, jak ktos sie cieszy :) Jestem pod magicznym wrazeniem filmu THIS IS IT. No i tych wszystkich dodatkow, ktore pojawily sie na DVD. Szok, normalnie niemal mistyczne doswiadczenie (jak sie wczuc, bo tak od samego patrzenia to wiele szumu, na szczescie o cos) :) L.O.V.E. ;)
-
A, to fajnie :) Myslalam, ze Arnusia moze jest w tych samych stronach, to Ty i JoAska, bo mnie juz pamiec geograficzna po tych latach zawodzi ;)
-
A-ha. Arnusie masz w poblizu? Czy wirtualnie mobilizuje? ;)
-
Margot - a pamietam jak kiedys mialas taki fajny maly czarny samochodzik o przyjemnym ksztaucie ;) Myslalam, ze moze jezdzisz nim po calej Europie?