bagatelka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez bagatelka
-
GNU - nie jestem na 100% pewna, ale sydaje mi sie, ze skoro masz karte SS, to masz pozwolenie na prace. Chyba, ze na karcie SS pisze, ze nie mozesz pracowac ... co do ubezpieczalnie, to sama pracuje w ubezpieczalnie (Blue Cross/Blue Shield) i nie rozumiem, jak to sie wszystko kupy w ogole trzyma, bo to wszystko jest tak przedziwnie zbiurokratyzowane, np. jeden papierek musi przejsc przez rece kilku osob, z ktorych kazda doczepia do nieg jeszcze jakis inny papierek, itd :P Ja sie na tym nei znam i tego nie rozumiem, moja praca to tylko takie tam sortowanie paierkow i uzupelnianie danych w komputerze, ale po prostu NIE ROZUMIEM jak to sie wszystko kreci :D Co do palenia, to ja pale dla przyjemnosci i od ponad 15 lat takiego palenia sie nie uzaleznilam, moge np. nie palic tydzien, miesiac i nic. ALe i tak wolalabym palic mniej lub wcale, ale niestety pale z moim domowym nalogowcem nalogowcow, bo tak milo jest sobie razem palic. Glupia jestem, nie?
-
Lomatko co za ptarzyska :D :D :D Czesc Dzieciaczki Stare i Nowe Jednym slowem trafil nam sie nastepny facet ;) FERO i to jaki smiechowy ;) GNU - sloje sprzedaja w supermarketach takich jak Kmart np, takich bardziej przemyslowych niz spozywczych. ALe ogorasy sklepowe gnija nie kisna, wiec nie wiem, co Ci radzic ... a palisz nalogowo, czy dla przyjemnosci? Margot - ciekawe co piszesz o tych stypendiach ... mam nadzieje, ze wszystko pojdzie po Twojej mysli jednak :) kokus - za mundurem panny sznurem ;) Mam ochote na chwileczke zapomnienia ... U mnie w \"miescie\" :P wlasnie otworzyli nowa knajpe indyjska, idziemy dzis sie tam zapomniec i najesc za wszystkie czasy :D Bo u mnie w miescie knajp etniczno-egzotycznych jak na lekarstwo niestety ... Szczerze mowiac, to mi specjalnie sie za polskim jedzeniem nie teskni, bo uwielbiam probowac nowe rzeczy, nowe kuchnie i nawet z Europy nad polska przedkladam np. kuchnie wloska. Do polskich jedzonek mam oczywiscie ogromny sentyment, ale martwi mnie fakt, ze ludzie uzywaja nagminnie np. vegety i knorra zamiast naturalnych ziol i przypraw. Koniec o jedzeniu na razie :D
-
JoAska - trzymaj sie dzielnie, w razie by Kokus przegapil, to ja bede trzymac ;) kokus - dzielny z Ciebie rycerz, nalezy Ci sie zasluzony odpoczynek :) Buziaki dla wszystkich
-
:D :D :D Jak oni to zrobili ??????????????
-
... i ze tej debilnej postaci sie chce wczytywac w te nasze wypociny po to tylko, zeby komus przysrac :P .. typowa plotkarska natura :D i GNU - mam nadzieje, ze juz nie czujesz sie staro ;) i ze urodzinki minely milutko :) Zycze Ci, zeby kazdy dzien byl fajniejszy od poprzedniego, zebys byla zdrowa i wesola, i zeby tata Twoj tez szybko wrocil do zdrowia :) Dzieki za malownicze zdjecia :) Margot - i Ty tez nam wracaj do zdrowia :) cobys jak najszybciej znowu mogla sie objadac pysznosciami :) kociek - fajnie Cie widziec w nieco lepszym humorku :) Masumi - witaj
-
Squirley - ja widzialam Naneczke Sportowa chyba na poprzedniej stronie ;) Margot - fajnie bylo dzieki za krokiety :) kociek - trzymaj sie dzielnie :) haneczka - we mnie tez bys za to wroga nie miala :D ja nie trawie takich klimatow amerykanskiej powierzchownosci, a poza tym to w ogole nie ogladam telewizji bo nie mam kablowki i nawet jakbym miala, to pewnie bym nie ogladala bo wypadlam z nawyku telewizyjnego calkowicie... pozostaje przy DVD - filmy fabularne, dokumentalne, przyrodnicze i to mi wystarcza, z tym tylko, ze czuje csie telewizyjnie nie na biezaco :P GNU - tez uwielbiam te stare seriale brytyskie :) a widzialas serie filmow fabularnych \"Carry on ... \" ? Sa troche przestarzale i niesmiale w traktowaniu pewnych tematow ;), ale smieszne :D Faulty Towers jeszcze nie widzialam, ale moj kochany Brytyjczyk domowy sobie pozyczyl od kogos ta serie na DVD i jeszcze jakies inne, wiec czeka nas ogladalnosc :D Chociaz on o dziwo sie nie kwapi ...
-
Aleksandra86 - czesc :) ja bym wszystkim radzila robic prawo jazdy w nowej \"ojczyznie\" (wiem, to oksymoron, ale jak inaczej powiedziec ... ?) Jak przeczytalam gdzie mieszkasz, najpierw wydawalo mi sie, ze na Alasce :D, a na drugi rzut oka uswiadomilam sobie, ze to Alzacja :D Tak wiec na Alasce to moge zareczyc, ze byloby bez wiekszych problemow, jak to w Stanikach, ale o Alzacji nie potrafie sie wypowiedziec ... Jednakze mimo wszystko nie bardzo sobie wyobrazam, ze gdziekolwiek na swiecie moze byc bardziej nieprzyjemnie robic p.j. niz w Polsce (nasluchalam sie na ten temat horrorow) Mam nadzieje, ze uda Ci sie niebawem rozwiazac ten dylemat :) Margot - korzystaj z tych ostatnich kilku chwil wolnosci i czekam na zdjecia :) Kasiulena - wytrwalosci na studiach :) Jay - i jeszcze raz ... a co reklamowalas, jesli to nie jest tajemnica ? :)
-
Czesc Maluchy ;) :) Jako, ze temat wyborow na tapecie, to sie nie wypowiem, bo nie bede wybierac z 2 powodow: 1) nie mialabym gdzie; 2) nie wiedzialabym kogo ... Bede jednak myslami z Polska Wybierajaca i pozostaje mi miec nadzieje, ze wybiora prezydenta i reszte, ktorzy beda 1) jak najbardziej uczciwi; 2) pozbawienie zapedow prawicowych; 3) w wolnym czasie beda sekularyzowac zycie polityczne i spoleczne ;) pomagajac Polsce gonic zachodonioeuropejskiego ducha oswiecenia ;). Mam nadzieje, ze nie uzylam zbyt wielu skrotow myslowych, ale nie chce mi sie na ten temat rozwlekac, bo to i tak nie ma sensu... GNU - jeszcze raz baaardzo Ci dziekuje za \"oferte\" plytowa i nie ma pospiechu przeciez :) Mam nadzieje, ze badania u polskiego dr. wyjda pomyslnie ... Fajnie Ci sie trafilo :) Margot - w Stanikach (albo moim tylko staniku ;) ) nie widzialam nigdzie singla Precious, a w ogole to mama wrazenie, ze przestali produkowac CD-single ... Wiem, w dzisiejszych czasach ludzie w szystko sciagaja z netu, ale ja jeszcze jestem w epoce zacofu ;) Dzieki za link, zaraz tam frune :) 102 - ja o tych rzeczac \"duchowych\" (w przeciwienstwie do \"uduchowionych\" ;) ) wole nawet nei myslec .... brrrr..... nigdy mi sie nic takiego nie przytrafilo, nawet trudno mi uwierzyc, ze te rzeczy sa wytworem nadprzyrodzonym nie zas naszego mozgu ... Mam nadzieje, ze juz wiecej nei bedzie Cie straszyc ... Co do strachow, to ja w zyciu widzialam moze ze 3 horrory, a w dodatku bylo to w czasach dziecinstwa. Pozostaly jednak na zawsze w mej pamieci ... Sprobuje je sobie wypozyczec i zobacze, czy nadal bede sie tak strasznie bala. :D Do nastepnego razu i buziaki dla wszystkich :)
-
nie ma to nic wspolnego z SBD, ale jakis czas temu znow zjadlam przepyszna ogromna kanapke seafood z Subway, a oliwkami i ostra papryka, byl taka niebiaska, dlaczego oni nam to robia ?????? :D
-
Squirley - no wlasnie, ja uwielbiam przygotowywac domowe posilki, ale nie cierpie godzinami sleczec w kuchni, tylko ciach, rybka na patelnie i za 5 minut jemy :D Mysle, ze do zasad SBD stosuje sie juz od dawna, bo napojow gazowanych prawie niegd nie pijam, warzyw staram sie jesc sporo, bo je bardzo lubie, szczegolnie zielenine wszelka, pieczywo pelnoziarniste tez, a slodycze jadam sporadycznie i w minimalnych ilosciach. Kilogramowy worek cukru starcza mina jakies 5 lat :D A od salatki cezarkowej uzaleznilam sie w ubieglym tygodniu :D Margot - no to powodzenia z tymi jazdami pod gorke ... u mnie tez jest wszystko takie gorzyste, ale na szczescie biegi same mi sie zmieniaja, ba jea jestem taki glab, ze 2 razy w zyciu probowalam sie nauczyc jezdzic, jak to mowia, \"na biegi\", lecz nici z tego byly ... :( ALe ambitne kobiety potrafia ;)
-
Spatzek - nie przejmuj sie sasiadami ... istnieje jeszcze taka mozliwosc, ze moze oni nie cca sie narzucac ... Tak czy inaczej, wyszalej sie w Polsce za wszystkie czasy i najedz na zapas ;) Squirley - milutko wyglada ten fotelik :) . A oprocz tego, to juz dawno mialam sie z Toba podzielic tym, ze zaczelam czytac ksiazke SBD i jestem zachwycona!!! Nie wiem, czy bedzie mi sie kiedys chcialo scisle zastosowac ktorakolwiek z faz, na pewno przynajmniej z raz sprobuje, ale nawet nie o to chodzi. Ten gosc tak swietnie tlumaczy procesy jedzeniowe i trawieniowe, ze naprawde mozna zrozumiec o co chodzi i zaczac brac cale swoje jedzenie na logike. Takze nawet nie stosujac sie scisle do diety samej w sobie, czlowiek zaczyna jesc swiadomiej i wo ogle ... zreszta, sama wiesz :)
-
-
Ciesze sie, ze podobala Wam sie \"moja\" ciezarowa To woz na ktorym pracuje moj kolega \"tirowiec\" :D Sympatyczny gosc, swego czasu uczyl sie na ksiedza, skonczyl w ciezarowie, ale lubi ta prace... Moje prawdziwe nowe autko juz mam, ale zdjeciow jeszcze nie robilam :P Po 2 latach posiadania tego wynalazku wreszcie nauczylam sie poslugiwac aparatem cyfrowym :D Moglam wiec dotrzymac obietnicy danej niegdys Piwonii, ze za miesiac (od wtedy) bede wysylac swe nowe foty :D Squirley - mi Panery nie musisz zachwalac ;) Niestety w moim zapupiu nie ma tego ekskluzywnego przybytku, ale niedawno bylam w Michigan i odwiedzilam go. Mialam przyjemnosc zdegustowac 2 przepyszne kanapki na cieplo: portabela i mozzarela oraz indyk z boczkiem. Niebo w gebie :D A na salatke cezarkowa kupilam juz sobie surowce: salate rzymska, sos cezarkowy firmy Drew oraz parmezan. Przydalyby sie jeszcze serdele, bo to mus w autentycznej wersji tej salatki :) GNU - juz \"wygladasz\" troche lepiej :) czyli mniej smutno :) glowa do gory, na pewno wszystko zacznie wkrotce ukladac sie na swoje miejsce. Super, ze ubezpieczenie bedziesz miala, bo to w Stanikach wyjatkowa zaraza (jego brak w wielu pracach lub niemoznosc przylaczenia drugiej osoby za darmo). Kasza jeczmienna to chyba jest \"barley\" i z reguly widywalam ja w wiekszosci sklepow. Chleb w miare normalny znalezc - jak na lekarstwo, ale z czasem na pewno znajdziesz jakies jego zrodla. A z tych supermarketowych pakowanych miekkich kwadratowych nienajgorsze sa firmy Brownberry oraz Brown Bread. suza - w kazdym zwiazku sa mniej i bardzij przyjemne chwile, ale gdy te nieprzyjemne przewazaja, to nalezy takiego pana albo oddac do naprawy, a jak sie nie da, to zastapic go lepsza wersja ;) Trzymam kciuki za powodzenie sprawy w jedna lub druga strone :)
-
Piwonia - czyli nie masz wiesci ... No nic, trzeba byc dobrej mysli, na pewno ci ludzie maja teraz taki metlik w glowie i zyciu, ze nie maja czasu na szukanie mozliwosci kontaktu z bliskimi. Co do ssalatki, to ja tez dzis mialam niesamowita chcice na salatke \"cezarkowa\" i wlasnie niedawno se kupilam i pozarlam :D aleksandra - witaj na topiku :)
-
Hej Ludziki :) No to ja tez wrocilam na swoje z zadupie (z zadupia nieco mniejszego) :P, po kilkidniowym rozbijaniu sie po pysznych knajpach i sklepiszczach z moja mila mamcia :) Witajcie lalatola, raurau, suza, uhm GNU - nawet nie wiesz jak bardzo lacze sie z Toba w bolu, mam nadzieje, ze coraz mniejszym ... wiem co to znaczy zadupie, chociaz moje jest (z tego co opisujesz) nieco mniej bezludne ... no i w ogole ten smutek pierwszej wyprowadzki na dobre, od mamy, w tak dalekie strony. Uzbroj sie w cierpliwosc i ciesz sie milutkimi chwilami spedzonymi ze swoim podwojnym ;) mezem :) JoAska - ale Ci biedaku spotkalo :( :( :( Zycze Ci z calego serca, zeby cos sie poukladalo z praca, a poki co nie zalamuj sie i nie trac nadziei :) Margot - ja ne jestem zbytnio \"kluskowa\", ale z Twojego opisu kluseczek ze skwareczkami wynikalo, ze to naprawde gra warta swieczki :) Piwonia - masz jakies wiesci od kolezanki z NO? Trzymam kciuki za pomyslnosc sprawy ... To na razie :)
-
GNU - ale jestes kochana , ze Ci jeszcze takie rzeczy w glowie w tym goracym okresie ... Dzieki stokrotne :) :) :)
-
GNU - ja nie mam nawet komputera :D Z netu korzystam w pracy. Mialam laptopa, ale sie calkiem rozkraczyl i nie mam kasy na nowy, zreszta nawet na gwalt mi nie jest potrzebny. Jedyny komputer w domu, ktory jeszcze co nieci zipie to laptop mojego facia, ale jest na wykonczeniu, bardzo wolny i nic sie na nim powaznego nei da robic... Ci mowie, ciezkie czasy na mnie naszly :0 Ale dzieki ogromne za dobre checi :)
-
Gnu - pewnie, ze bym chciala, ale ... wstyd sie przyznac ... technika mp3 jest mi zupelnie nieznana :D
-
Piwonia - no toc wiadomo :D tamta moja znajoma zreszta zamieszkuje okolice Chicago ;) W ogole ona na wiele tematow ma takie zabojczo sprecyzowane opinie :D A autko jak sie okazalo padlo ofiare profesjonalnych rozbieraczy na czesci ... policja znalazla je po 3 dniach czesciowo rozebrane i zdewastowane :( to bylo straszne :( do dzis sie nie moge otrzasnac ze smutku ... wiem, to sie komus moze wydac glupie, ale to autko dla mnie bardzo duzo znaczylo :(
-
GNU - myzyka lat 80-tych to moja milosc :D lata dziecinne, nie koniecznie calkiem beztroskie, ale wtedy jeszcze wszystko bylo przede mna ... No, to dzielnie sie pakuj i nie popadaj tam czasem w jakies nostalgie ;)
-
Margot - smacznych i fikusnych snow ;) Squirley - nie :D ona wcale nie zartowala :D dlatego to napisalam :D GNU - biedactwo, te ostatnie dni sa straszne, pozegnania z pryzjaciolmi, pamietam swoj wyjazd na emigracje sprzed 16 lat tak, jakby to bylo wczoraj .... az sie serce kraje na samo wspomnienie .... Na szczescie Ty jestes w o wiele szczesliwszej sytuacji, jedziesz do milosci swojego zycia, podczas gdy ja opuszczalam milosc swojego zycia (tak mi sie wtedy wydawalo, byla to milosc nastoletnia i nieodwzajemniona ;) ) Oby wszystko jak najsprawniej Ci z przeprowadzka poszlo i w koncu nie opuszczasz kochanych osob na zawsze :)
-
Margot - ja mam w ogole sentyment do starszych aut ... i anty-sentyment do nowych, takich kosmicznie dziwnych :D Moje nowe autko ma jeszcze ksztaut ;) dosc normalny :) Camea2 - zycie na obczyznie to nie jest latwa kromka chleba, nawet ci najbardziej napalenie miewaja momenty zalamania. Ale skoro sie decydujesz na wyjazd, to pewnie jest jakis wazny powod ? :) Poki co, za wczasusie nie martw, uzbroj sie w optymizm i jakby co ... zawsze mozesz wrocic :)
-
Mi sie kojarzy z czyms meksykanskim .... nie wiem czemu, tak jakos .... Margot - autko jedzie z fabryki Model niestety inny, bo takich fajnych malych, jak moja ex-honda juz nie robia, ale jest to najmniejsza i najtansza wersja hondy Civic. Nie wyglada juz tak pociesznie, jak moj zdechlaczek, bo ma fason zwyklego czterodrzwiowego auta, a tamta to byl taki krecik a la sportowy ... Chcialam kupic uzywana, ale Hondy wcale prawie nie schodza z ceny z wiekiem, wiec zeby uniknac niespodzianek i stresow biore nowa na raty. Ot i co :)
-
Margot - co sie odwlecze. to nie uciecze Autko juz wybrane - dla mnie licza sie tylko Hondusie (dobra jakosc, niezepsuwalnosc ;), bezpieczenstwo i przystepna cena + przyjemne dla mego oka fasony przewaznie) :) W domku rodzinnym bede tylko 5 dni, ale zawsze cos, nabiegam sie znawu z Mamcia po sklepach i kawiarniach :D
-
No tak sobie jeszcze niedawno myslalam, ze tylko patrzec i 500 strona stuknie, no i w zamysleniu przegapilam impreze :D Squirley - odnosnie pirszionkow brylantoych to moja znajoma orzekla, iz jesli faceta nie stac na pierscien wartosci co najminiej 2 miesiecznych pensji, to szkoda sobie takim gosciem glowy zawracac :D Piwonia - samochod sie znalazl, ale w stanie zgonu :( teraz tylko czekam na odszkodowanie :( Mayenka - dzieki za sliczne zdjecia :) Widac bawiliscie sie na 102 kokus - no, wreszccie i Tys cos nadeslal - czyli \"kokus pan i jego jez\" ;) Poza tym nic u mnie procz tego, ze za 2 dni jade do Mamci :) A potem za nastepne pare dni zaadoptuje nowe autko :) Buxiaki