bagatelka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez bagatelka
-
Pewnie! Dla milosci wart dac sobie ucho oderznac :D
-
No a ze rozjechalas stronke, to inna sprawa ;) Ale nie przejmuj sie, gorzej bywalao :D
-
Leela - no to witaj w klubie, zreszta jeszcze wszystko przed nami, kariery rowniez ;) Wazne, zeby byla milosc, wtedy nawet parowki drobiowe smakuja niczym wolowe poledwiczki :D No oczywiscie to przesada, ale chodzi mi o to, ze coz z kariery, gdy nie ma milosci, coz z pieniedzy, coz ze slawy ... U nas na przyklad najbogiciej sie nie wiedzie, ale ja sie w tym wszystkim czuje luksusowo :D
-
Spatzek - w bibliotece czasem wcale nie jest tak spokojnie, jak by sie moglo wydawac, ja akurat siedze w pracowni komputerowej, zapisuje ludzi na komputery itp. i czasem mam takie hocki klocki, ze glowa mala :D Rozne typy tu sie zjawiaja, z roznymi problemami, nierzadko psychicznymi... :D Spokojnie to jest glownie \"za kulisami\", gdzie sie kataloguje ksiazki itp. ( taka prace wlasnie mialam na tamtym uniwerku, bardziej umyslowa niz teraz ;) ) Natomist w bibliotece, gdzie sa ludzie bywa wesolo, szczegolnie, gdy jest to dobrze uczeszczana biblioteka miejska, tak jak tu. Ale ogolnie to ja lubie spokojna prace, moglabym siedziec przy biurku i tylko cos tam dzubac w komputerze, czy w papierach, mam cierpliwosc do takich spraw. Kolacyjki, no pewnie ze sa milusie, tak sobie potrafimy siedziec i gadac godzinami :)
-
Spatzek - obecnie pracuje na pol etatu w bibliotece pelniac funkcje mniej wiecej recepcjonistki za baaaardzo symboliczna stawke i jest to praca na nieokreslony czas, takze w kazdej chwili moga mnie zwolniec :P Praca ma jeden plus: zero stresu no i moge sobie robic swoje rzeczy wiekszosc czasu. A moje pokrzyzowane plany to sie mialy tak, ze po zrobieniu magisterki z anglistyki doszlam do wniosku, ze nic mi po tym, procz samozadowolenia no i dzieki tym studiom poznalam milosc mojegozycia :D Takze postanowilam zrobic drugiego magistra z bibliotekarstwa i pierwszy rok tego czegos mam za soba. Potem sie wyprowadzilam, bo moj facio dostal lepsza oferte pracy w zaswiatach i tam nie ma bibliotekarstwa, wiec wisze w zawieszeniu :D Jak studiowalam b, to pracowalam tez z bibliotece na uniwerku na nieco bardziej szacownym stanowisku, niz teraz. Takze teraz z planow zawodowych pozostaly mi romantyczne kolacje we dwoje :D :D
-
Spatzek - mi tez milosc dala popalic w sensie pokzyzowania planow zawodowo-edukacyjnych, mimo, ze to w tym samym kraju... Ale nie zaluje, bo odkad pamietam milosc zawsze byla moim najwiekszym celem, a sprawy zawodowe to tak przy okazji ;) No i mam za swoje :D
-
Spatzek - oj plata, plata :0 Dobrze jeszcze, jak sa to figle typu milosc ;), co nie? ;)
-
Neso - w Stanikach to ta panie by byla juz w areszcie :D :D :D
-
Margot i JoAska - milej zabawy :) :) Spatzek - no to bomba z ta plaza :D Z jesli chodzi o prace, nie zyjemy w najlepszych czasach i chyba na calym swiecie jest w tym wzgledzie ciezko. A postudiach humanistycznych to juz w ogole klapa, chyba ze ma sie do tego przygotowanie pedagogiczne i zapragnie uczyc cudze dzieci ;) Ale miejmy nadzieje, ze cos szybko znajdziesz, poki co ciesz sie wakacjami, latem i chodz czesto na plaze podziwiac te klejnoty :D Caluski dla wszystkich
-
Pyzula - witaj co, tak w tym kraju bywa, ze ludzie zapominaja, ze oprocz dorabiania sie trzebaby jeszcze zostawic pare godzin w ciagu dnia na zycie, choc pewnie czasem to nie mozliwe ... trzymaj sie dzielnie :)
-
Nesoxochi - no to na urodzinki i zyj slodko i szczesliwie, fajnie masz, ze jestes jeszcze taka mloda :) haneczka - hurrrraaaaaa!!!!!!!! i jeszcze o nas pamietasz?? tyle razy sie tu zastanawialismy, czys Ty sie aby ostala przy zyciu ;) no to mow, jak bylo, jak Cie nie bylo? Zola - trzym sie dzielnie i idz szczesciu na przeciw :)
-
Hej Dzieciaczki Mile Witam Was dzis jako zielona zaba :D Margot - trzymajcie sie dzielnie i nie dajcie sie przeciwnosciom losu Makijaze slubne sa naprawde GNU - najserdeczniejsze zyczenia wielu cudownych wspolnych lat w Wielkiej Milosci naneczka - ja tez uwazam, ze w cimnych wlosach jest Ci bardziej do twarzy - jednak natura ie, co robi ;) Squirley - mam nadziej, ze uszlas z zyciem przed zlowrogim Dennisem :0 siobhan, Nesoxochi - uff, ciesze sie ze nikogo z waszych bliskich nie dosiegly ataki ... A z bardziej zabawnych rzeczy, to mi tez sie udalo wyhaczyc Brytyjczyka, ale w Stanikach ... mam nadzieje, ze wywiezie mnie stad kiedys do swego krolestwa ;) Mayenka - chwal sie chwal - masz czym! Gratulacje :) Zola - ja tez jestem Szczcinianka! Moje szczecinskie zycie toczylo sie (i nadal toczy wakacyjnie ;) ) pomiedzy Niebuszewem, osiedlem przy Gontynce i Pogodnem :) Jakby co mialo pomoc, to mozesz mi sie wirtualnie wyplakac ;) Oczywiscie, ze trafisz na tego Wlasciwego, a co wiecej - wazne, ze ow niewlasciwy juz za Toba - to oznacza, ze o jednego blizej do wlasciwego ;) Tak mawial mi na pocieszenie moj Brat i mial racje :D Wiem, ze nielatwo jest konczyc cos, w co wlozylo sie na tyle zaangazowania, zeby razem zamieszkac, ale wazne, ze decyzja juz podjeta - teraz tylko z usmiechem przed siebie i tylko patrzec, az pewnego dnia, zupelnie niespodziewanie poznasz wlasnie JEGO :) Glowa do gory! Spatzek - no rozlaki czasem calkiem, calkiem pozytywnie wplywaja na \"miskowe\" sprawy ;) cicha 28 - witaj ... jak tesknisz, to my tu wlasnie takich teskniacych pocieszamy i przytulamy, bo nikomu prawie z nas taka tesknota nie jest obca :) Gapa - no to niezla droge pokonalas :D Sloneczne caluski dla Wszystkich
-
Hej mile Dziobki :) Umieram na sennosc dzisiaj, ale ogolnie wszystko jest gucio :D Margot - potrojne gratulacje : zaliczenia studiow #1, dostania sie na studia #2, no i nadjazdu przyjaciolki :D Bedziesz teraz pewnie miala niezle urwanie glowy przez pare tygodni ;) Ale za to ile rozrywki :) Spatzek - gratulacje magosterski ;) i milego pobytu u Twej Milosci :) Sciskam wszystkich i cmokam
-
Margot - ja sie pisze :) Z wapniem w wodzie trzeba ostroznie, bo osad w czajniku to jeszcze nic, osad w kosciach i zylach - to dopiero problem, szczegolnie na starosc. Wapn jest bardzo zdrowy, szczegolnie na kosci, ale organizm przyswaja go w odpowiedni sposob tylko przy jednoczesnym spozyciu magnezu. Bo samego wapnia jakos nie potrafi sobie przyswoic i ino go odklada :0 :D
-
Czesc Dzieciaczki kokus - no jestes wreszcie, w sama pore :) Dzieki za kciuki :) A co do szparagow, no pomysly Nesoxochi wygladaja super pusznie. Ja wprawdze niegdy szparagow nie obieralam, ani nie gotowalam na stojaco, ale to z boczusiem pachnie mi cudnie. Ja moge dorzucic jeszcze taka propozycje: szparagi krokimy pod katem na kawalki 3-4 cm., smazymy na oliwie az beda wystarczajaco miekkie (nie za bardzo). Teraz mozemy na nie wbic kilka jaj i bedzie jajecznica ze szparagami (mozna tez dac pieczarek i cebuli). Albo te przysmazone szparagi wrzucamy o sosu pomidorowego do makaronu... :) Mayenka - hmmmm, cistka od babci, oni pewnie takich historii slysza na peczki :D :D tylko co w tych ciastkach ;) Powodzenia z prezentacja :) Amber - ja tez juz od kwietnia nie bylam we fryzjerni i bardzo powinnam tam sie udac, ale nie bylam zadowolona z tamtego fryzjera i nie wiem, co dalej poczac, gdzie dalej szukac :0 Margot - brawo, gratuluje operatywnosci z zalatwieniem dostawy wedlin :D ALe Ci bedzie fajnie :) Nesoxochi - mi tez zabrali slonce :( Spatzek - ha, ha! A ja nie mieszkam wcale nad morzem - to jest takie bycze jeziorko - zwie sie Superior :) Miasteczko jest owszem urocze z wygladu, ale niestety strasznie niemrawe :0 ... Tego sie nie da wytlumaczyc komus, kto mieszka w Europie ... natomiast \"malomiasteczkowe\" osoby ze Stanikow na pewno wiedza o co mi chodzi ... naneczka - to wspaniale masz z ta woda! Ja mam dzbanek z filtrem \"Britta\" - daleko takiej wodzie do doskonalosci, ale lepsza niz kranowa, a gorsza niz butelkowa, lecz taniej wychodzi... Gratuluje podjecia wyzwania nurkowania :) Tylko patrzec, a zamienisz sie w syrenke zwana \"Podwodna Naneczka\" :D Gapa - zazdroszcze Ci samodyscypliny - silownia, basen... A ja nawet jak mam joge raz w tygodniu to narzekam, ze mi sie nie chce jechac ...Tak trzymac :)
-
Xana - serio przywiozlam baton krakowskiej :D WIem, ze to zakazane, ale ja sie po prostu nie przyznalam, pomyslalam sobie - jak mnie przylapia, to najwyzej zabiora. Najwiekszego pietra to mialam na widok lotniskowych psow-obwachiwaczy :D Takie psiaki sa do wyzszych, narkotycznych, celow co prawda, ale na niuch zacnej wedzonej kielbaski na pewno by sie nie obrazily :D Jedni znajomi kiedys z Polski tez przemycali wedliny i kazali im je na lotnisku oddac, a oni, ze byli cala ogromna rodzina ne oddali, ale zjedli :D Spatzek - dobra, wysle na tamten adres ... :) A co do mojej pray, to owszem, nie jest to jeszcze nocka, ale taki wczesny wieczorek ;) Pracuje w bibliotece, wiec czasem trzeba troche wieczornych godzin zawalic ... Wlasnie nie tak dawno mialam przerwe i wyzlopalam \"Goracy Kubek\" barszczyku :D
-
Mayenka - to praca w tutejszym oddziale sadu federalnego- taka ogolna praca biurowa w wydziale zajmujacym sie bankructwem :D Nesoxochi - no to zgrabnie sobie widze rzdzisz z mrowami Ludzie, ile bym dala, zebym mogla sobie teraz zaslodzona tym Twixem strzelic kawke :0 A nie moge :0 nie ma kawki nigdzie w poblizu, a ja musze na pupencji siedziec w pracy i ani rusz sie ruszyc. Kawo! Coz za niesprawiedliwosc losu :D
-
Xana - brawo! Toz ten kurs musial byc narawde strasznie intensywny - wydaje mie sie, ze chwila minela od kiedy mowilas, ze zaczynasz :) Margot - mam nadzieje, ze konto sie nawroci :0 dzieki za kciuki :) No tak, kokus, faceci - gdziez oni sa jak my w najwiekszej potrzebie :D Spatzek - oj, to ja nie wiem, dlaczego sie nie dadza otworzyc ... dziwne ... sprobuje Ci wyslac jeszcze raz nieco inna metoda, a jak to nie podziala, to wysle z moejego starego konta na Tlenie.... A nie wiedzialam nawet, ze w suchej Krakowiance jest kminek :D bo ja w sumie nie przepadam za kminkiem, ale ja sama prze-ubostwiam :D Tez jakos mi sie wydaje, ze kobiety czesciej decyduja sie na dalekie przeprowadzki do ukochanego mezczyzny niz na odwrot.... Aczkolwiek znam przypadki na odwrot tez. Mysle, ze jedna z bardziej decydujacych spraw jest praca - kto ma lepsza prace obecnie, lub lepsze perspektywy na przyszlosc w danym miejscu ... Nie wiem, w sumie to roznie bywa ... czasem, decyduja walory miejsca samego w sobie ... a czasem moze i czysta fantazja ;) Te mysli sklonily mnie do lykniecia podwojnego Twixa - juz dawno Twix sprawil mi tyle radosci :D
-
Wspolczuje Wam z calego serca tych upalow :0 Ja od niedawna mieszkam w miejescu, gdzie taka pogoda jest zadkoscia, chociaz w ostatnim tygodniu tez bylo kilka dni podlej trzydziestukilkowstopniowej duchoty :P Ogolnie jednak mamy lato na schwal: 20-25 stopni, slonko i wiaterek. Ale placimy za to zima - baaaardzo dluga i dokuczliwa :P Jejciu, jakby ktos mogl za mnie trzymac kciuki, to bardzo prosze ... Wyslalam dzis strasznie powazna oferte pracy i co prawda nie powinnam sie ludzic, ale moze jednak... A ja z Polski wiozlam kielbase do Stanikow i wcale jej nie ubylo na urodzie :D Krakowska, suchutka, niebianska rozkosz podniebienia :D Fakt, ze bylo wtedy jeszcze wiosennie, nie upalnie...
-
siobhan - hejm hej :) Margot - w ostatnim wpisie chodzilo mi o stopke - teraz patrze, ze to sie niczego nie trzyma :0
-
Mayenka - jeszcze troche i bedzie po wszystkim, nadejda wakacje i wszyskie mile plany:) , fajnie sie przejezyczylas, iscie po frojdowsku, powiesic Anne Bronte :D Zycze Ci natchnienia na pomyslne podjecie decyzji o \"co dalej\" :) Spatzek - z gory dzieki, zaraz sprawdzam :) Leela - dzieki, jutro wlasnie wysylam strasznie powazna oferte (sad federalny w tybylczej wersji) :) Margot - ha, mlodziezowo to wygladalas zawsze, tyle ze wygladasz coraz to mlodziezowiej :) A topka Twa jak zwykle ... nie to co ja siadlam na laurach z moja pierwsza w zyciu :P
-
Hej Gumisie Spatzek - czesc! Jak czytalam Twoj pierwszy wpis wydawalo mi sie, ze jestes moja kumpela ze Szczecina - wszystko sie zgadzalo, ale potem piszesz Wroclaw ... Witaj w gronie poswiecajacych sie z milosci ;) Margot - dzieki za nowe zdjecia! Alez tam u Ciebie pieknie! A Ty wygladasz coraz bardziej mlodziezowo ... to chyba studia tak na Cie wplynely ;) GNU - gratulacje ! Ja jak slysze o obraonach prac magisterskich, to bym sie najchetniej spalila ze wstydu, bo co prawda jestem \"amerykanskim magistrem\", ale ja musialam tylko napisac cosik tam, dac dwom osobom do sprawdzenia i ew. poprawek i po wszystkim :0 Co mnie uratowalo od kleski, bo ostatecznie nie mam nawet matury :D Squirley - z okazji \"okolo urodzin\" spelnienia wszystkich marzen (z czym u tak ambitnej osoby jak Ty nie powinno byc najmniejszych problemow ) i milosci na kazdym kroku U mnie nic nowego, tak sobie milo i sympatycznie zyje z dnia na dzien, wysylam oferty pracy jak najeta, spaceruje w moim udomowionym zwierzakim rasy ludzkiej ;) po tybylczych wzgorzach i nadjeziornych deptakach, a ponad wszystko mam nadzieje, ze zanim zbarnkrutujemy uda mi sie znalezc jakas prae z prawdziwego zdarzenia :D Caluski
-
* 450 stron - to w koncu nie bagatelka *
-
Czesc Wy tu sobie milo rozmawiajcie, a ja Wam w miedzyczasie podrzuce cos smaczenego do jedzenia: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1571793&start=90 Witajcie Nowe Twarze :) A PanDoktor to ale ma poczucie humoru, ze go politycy juz nigdy nie okradna, fiu, fiu :D Cmokasy
-
Czesc Dzioby Kofane :) u mnie nic, a tutaj przybywa wciaz nowych gosci :) Caluski i sloneczne pozdrowionka!