bagatelka

GNU - to milego misiowania z Misiem :) Esja - ten moj brat jest kochanym bratomisiem, ale oprocz tego, to jest taki dosc oporny jak sie mu cos mowi i mozna powiedzeic uparty i taki troche gnusny czasem ... ogolnie ma dobre serce, ale czasem (zupelnie bez zlej woli, tylko raczej z gnusnosci) potrafi byc, jak to najiledalniej okresla jedno angielskie slowo - \"inconsiderate\" ... Jego dziewczynka ma co smieszniejsze tez urodzinki w tym samym dniu, o ile dobrze mi sie wydaje, dwa bydlaki sie dobraly coby sie razem buczyc :D Nie odzywialam sie dzis jak nalezy i jest mi teraz slabo, az mi sie rece trzesa - za malo bialka i weglowodanow - zzrarlam tylko bulke z twarozkiem, banana, jogurt, male chipsy i 4 krakersy + ta nieszczesna pollitrowa cola... No ale ide juz do domostwa, wiec pa-pa, Kochani :)

Esja - masz urodzinki w ten sam dzien co moj brat :D Pieknie brzmi ten stek z ziolami uwielbiam takie konkretne miesko w prostej postaci ... Ale milo sie z Wami gada tak prawie na zywo ... szkoda, ze czesciej tak nie moge, ale niestety w domu mam komputery na wymarciu i tylko w pracy mi pozostaje ... Dobrze, ze chodciaz w tej pracy bibliotecznej nie musze pracowac, tylko raczej pilnowac :D W mojej drugiej pracy w biurze rachunkowym niestety musze wykonywac prace wlasciwa, wiec o internecie raczej nie ma mowy ... Na szczescie szef jest mily i daje mi jedzenie :D Kiedys to mi od czasu do czasu tylko podrzucal bananki, albo proponowal nieatrakcyjne potrawy typu owsianka wlasnej roboty :P, ale ostatnio cos sie poprawil i raczy mnie kanapkami z Sybway\'a, avacadami ... ach, szkoda, ze w poblizu nie ma jakiegos niezdrowego fast-foodu, bo moze bym go zaczela wysylac po frytki (albo on mnie)... bo to cale biuro to tylko ja i on :D On jest szefem, a ja europejskim ekspertem podatkowym :D

Britta - oj, mnie tez nachodza takie chcice na zapachy McDonaldowe itp. :D Dla mnie od McDonalda jeszcze bardziej kuszace jest Wendy\'s (nie wiem, czy jest ta siec w Europie), maja frytki grubsze i bardziej tluste (bardziej zblizone do polskich frytek) i hamburgerki jeszcze smakowitsze :D Ach!!!! CO bym dala za takie amciu teraz :D (Jestem uwieziona w pracy jeszcze na ok. godzinke). Potem idziemy na wyzerke do znajomych (ta pancia jest Chinka, wiec licze na jakas wyborna chinszczyzne - moja druga chcicowa slabosc :0 ) CO do mojej figury, to przy odpowiednim ubranu i oswielteniu moge udawac modelke ( minus zmarszczki ;) ), ale w obnazeniu ... hmmm, niejedrne, niewysportowane cielsko, za ktore sama siebie tylko moge winic ... )

Mialo byc, ze sarenki chodza normalnie .... Funkia - wyglada na to, ze jeszcze bede tu we wrzesniu (chyba, ze dojde do wniosku, ze mam juz dosc mojego nidzwiedziowatego niedzwiedzia i sie stad wyniose ;), na co sie nie zapowiada ;) ) Tak wiec ... do zobaczenia ?? :)

U mnie czasem o zmierzchu sarenki chodz anormalnie po osiedlu, bo obok jest lasek ... jedna moja somsiadka ponoc widziala niedzwiedzia (pod wlasnym balkonem na parterze, wiec doznala niezlego szoku :D) Ja caly czas czekam na tego niedzwiedzia, bo niedzwiadki tak strasznie uwielbiam, ze dla jednego przytulenia niedzwiedziego gotowabym chyba umrzec :D

Margot - mam jeden przepis na r. i jak mnie cos nie zniecheci, to go zrobie i juz, bo terazm am takiego smaka, ze juz nie moge :D Britta - ja na szczescie cole pije raz na kilka miesiecy, ale jak juz, to juz :D Do teraz mnie trzyma to wzdecie :D

Aggaa - ach, gdyby nie ci mezczyzni, to pewnie wiekszosci z nas by nie nosilo po swiecie :D ... ale coz, milosc nie zna granic ;)

Britta - dziekuje :) Sliczne !!!!! Oddzwieczylam sie ;) Simonka - Tobie tez wyslalam swoja mordke, a Ty przyslesez mi swoja ? :) Margot - ratatuj jadlam raz w zyciu i sie zakochalam :D Ale sama nigdy nie robilam, jakos nie naszlam na odpowiedni czas lub przepis ... ostatnio zreszta podobnie, jak i Ty nie ukuchenniam sie zbyt gorliwie ... ah to byly czasy, kiedy ponad rok nic nie robilam tylko wyszukiwalam pysznosci do gotowania :D

Kurczemol! Wypilam wlasnie ponad pol litra kokakoli i zedwo zipie teraz :0 czuje wszystkie faldy na brzuchu i malo nie pekne, ratunku :0 !!!

GNU - olaboga! To ja bym byla tym Wezownikiem :D Margot - a ugotowalam :) Jest to Peperonata z Bon Apetit (przepis w daniach wloskich autorstwa, ze zdjeciem) Bardzo pyszny dodatek do obiadku, np. do pierogow (u mnie byly to wloskie pierozki ravioli z serem). Z osobistycg wskazan to powiedzialabym zeby oliwy naprawde nie zalowac i uzyc z 1/4 szklanki lub i wiecej, a octu z poltorej lyzki. :) A jutro bede robic pieczen z mielonego indyka itd. z przepisow SBD. ZNalazlam to-to na internecie i wpadlo mi w oko... POdziele sie wrazeniami jak juz bedzie po wszystkim :)

GNU - olaboga! To ja bym byla tym Wezownikiem :D Margot - a ugotowalam :) Jest to Peperonata z Bon Apetit (przepis w daniach wloskich autorstwa, ze zdjeciem) Bardzo pyszny dodatek do obiadku, np. do pierogow (u mnie byly to wloskie pierozki ravioli z serem). Z osobistycg wskazan to powiedzialabym zeby oliwy naprawde nie zalowac i uzyc z 1/4 szklanki lub i wiecej, a octu z poltorej lyzki. :) A jutro bede robic pieczen z mielonego indyka itd. z przepisow SBD. ZNalazlam to-to na internecie i wpadlo mi w oko... POdziele sie wrazeniami jak juz bedzie po wszystkim :)

Britta - :) a czy ja tez bym mogla poznac Cie osobiscie?? Wiesz, ja tez zawsze sobie myslalam ze Margot ma urode z typu francuskich :) I wlasnie z tymi samymi aktorkami mi sie kojarzyla, co Tobie ... note bene moje 2 ulubione francuskie aktorki :) Ewulek - wspolczuje Ci strasznie tego wielkiego nieszczescia :( JoAska - dzieki za zdjecie \"nowej\" Ciebie :) Bardzo Ci sluzy nowa fryzurka :) KaHa - a Tobie dziekuje za te wszystkie smiesznosci :D

Elfik - co do Twoich pytan karierowych, to ja tez obstaje za wizazem i tego typu sprawami w Twoim wykonaniu :) A czy chodzi Ci glownie o malowanie ludzi, czy rowniez kosmetyke ogolniej pojmowana, czy masaze itd. ? A to, ze jestes zapan-brat z psychologicznym podejsciem do swiata to ogromny plus w tego typu zawodzie, gdzie masz taki bardzo osobisty kontakt ze swoimi \"ofiarami\" ;) Margot - wspolczuje Ci biedactwo tej statystyki Tez mialam w swym zyciu takie przejscia ze sprawami \"okoloszkolnymi\", ze wolalabym robic remont lub znisc tone wegla :D Ale za to juz niedlugo bedziesz miala sliczne miejsce do relaksu w domciu ... nie mowiac o pewnym bardzo wyjatkowym wydarzeniu w lipcu ;) Na pewno wznise w tym dniu toast (podejzewam, ze nie jeden) za Wasze szczescie :)

:) Hej Maluchy Propozycje klonowania Kokusia (sprzed kilku stron) popieram :D A Anie ja tez zaczynalam od Rilli - potem nie sposob bylo przestac :D Do statystyk Esjowych: jestem strzelcem (choc jedna noga jeszcze prawie skorpionem ;) ) Tyle nowych osob sie pojawilo i moze nawet zniklo za ten czas od paru poprzednich stron ... JedynaTakaNa Swiecie - witaj nasza Jedyna przedstawicielko Rumunii :) Zastanawialam sie zawsze dlaczego nikt tu nie zaglada z krajow Europy wschodniej, czy z Azji ... A tu prosze :) Ja o Rumunii nie wiem nic, ale mialam okazje w USA poznac duzo osob z Rumunii i mam naprawde bardzo pozytywne wrazenia :) Rumunka byla jedna z moich pierwszych kolezanek tutaj np. i pracujac w szkole jezykowej dla emigrantow duzo rumunskich dzieciaczkow poznalam - sama slodkosc :) Mam nadzieje, ze znajdziesz tam jakos miejsce dla siebie :) Trine - mam nadzieje, ze tu Ci bedzie milo z nami tak jak nam z Toba :) Aggaa - a gdzie w USA sie kryjesz??? Tajemniczo tu czasem zagladasz, a my nic nie wiemy :) Chyba ze cos przeoczylam :0 Marjus - no, nie jest latwo w emigracyjnej samotnosci, ale mieszkasz przynajmniej w pieknym kraju i masz blisko do polskich pieleszy :) Kesy - zagladasz tu jeszcze? Kamkasik - Irlandia zawsze kojarzyla mi sie ze swoista blogoscia... Jak Ci sie tam wiedzie? Xana - o Seattle nie wiem wiele procz tego, ze jest ponoc bardzo fajnym miastem z wartko toczacym sie i ciekawym zyciem, pod tym wzgledem jedno z fajniejszych miejsc w USA, no i fakt, ze na wybrzezu zawsze zapewnia dodatkowa doze kosmopolitycznosci ... Powodzenia :)

:) Hej Maluchy Propozycje klonowania Kokusia (sprzed kilku stron) popieram :D A Anie ja tez zaczynalam od Rilli - potem nie sposob bylo przestac :D Do statystyk Esjowych: jestem strzelcem (choc jedna noga jeszcze prawie skorpionem ;) ) Tyle nowych osob sie pojawilo i moze nawet zniklo za ten czas od paru poprzednich stron ... JedynaTakaNa Swiecie - witaj nasza Jedyna przedstawicielko Rumunii :) Zastanawialam sie zawsze dlaczego nikt tu nie zaglada z krajow Europy wschodniej, czy z Azji ... A tu prosze :) Ja o Rumunii nie wiem nic, ale mialam okazje w USA poznac duzo osob z Rumunii i mam naprawde bardzo pozytywne wrazenia :) Rumunka byla jedna z moich pierwszych kolezanek tutaj np. i pracujac w szkole jezykowej dla emigrantow duzo rumunskich dzieciaczkow poznalam - sama slodkosc :) Mam nadzieje, ze znajdziesz tam jakos miejsce dla siebie :) Trine - mam nadzieje, ze tu Ci bedzie milo z nami tak jak nam z Toba :) Aggaa - a gdzie w USA sie kryjesz??? Tajemniczo tu czasem zagladasz, a my nic nie wiemy :) Chyba ze cos przeoczylam :0 Marjus - no, nie jest latwo w emigracyjnej samotnosci, ale mieszkasz przynajmniej w pieknym kraju i masz blisko do polskich pieleszy :) Kesy - zagladasz tu jeszcze? Kamkasik - Irlandia zawsze kojarzyla mi sie ze swoista blogoscia... Jak Ci sie tam wiedzie? Xana - o Seattle nie wiem wiele procz tego, ze jest ponoc bardzo fajnym miastem z wartko toczacym sie i ciekawym zyciem, pod tym wzgledem jedno z fajniejszych miejsc w USA, no i fakt, ze na wybrzezu zawsze zapewnia dodatkowa doze kosmopolitycznosci ... Powodzenia :)

Cos dzis slaby ruch ;) chyba wiekszosc z nas (np. ja nie) odsypia walentynskie szalenstwa ;) Mozne powitajmy nowa osobe - witaj \"pierdolcie sie dziwki\", sliczny masz nik od razu widac, ze fajnie sie bedzie z toba rozmawiac :P Co do witania nowych osob, to zawsze staramy sie witac, czasem mozna przeoczyc kogos nie czytajac poprzednich wpisow, ale ... niby czemu ktos kto uwaza nas za durne chce byc tu witany i przebywac w takim durnym towarzystwie? To mnie zastanawia ... KaHa - gratulacje :D :D :D (wlspanialych zakupow) i werwy do roboty ;) simonka - ale fajnie, ze Twoj los sie odmienia - powoli, ale skutecznie ;) Oby tak dalej :) Jay - jesli mozesz tylko w piatki, to przynajmniej Ci sie nie znudzi, bo dla mnie to juz te winkowe wieczorki staly sie taka rutyna, ze az trudno mi w nich znalezc romantycznosc ;) Mayenka - gratulacje z okazji uczenia :) Ja bym chyba umarla ze strachu :0 Dla mnie jakiekolwiek wystapienia publiczne to makabra i horror :0 I nie moge co gorsza z tego wyrosnac :D Sloneczne pozdrowionka dla wszystkich bywalcow :)

Ale pod wzglede milosci wpisow, to nasz topik konkuruje juz teraz chyba tylko z oslawionym Diablami, Kochankami, Zdradzanym zonami ... no i pewnie jeszcze pare goni do 10tysiecy :D No i cos tam jeszcze o kosmetykach sie dosc dlugo wlecze

Pozdrowionka Marzenusiu :) Dzielna z Ciebie pracownica to i nagroda murowana ;) A swoja droga, to ciekawa jestem kto tu ulegl autodestrukcji ........... :0 No ide do domu, kto to widzial w Walentynki wieczorem pracowac i to jeszcze na dodatek w bibliotece :D A w domciu mnie czeka jak zwylke po wieczornej pracy wieczor serow i wina :D Gdyby nie to, ze to tbardzo lubie, to juz by mi sie znudzilo :P

Hej Dziewuszki i nie tylko :) Ja do Walentynek mam podobne nabozenstwo, co Jay, innymi slowy nie swietuje z reguly, albo jeszcze innymi - swietuje codziennie :D Piekne sa Wasze historie milosne ... moja jest tez nie brzydka, musze wymyslic jednak jakas skrotowa wersje, bo jak ja opisywalam listownie Babci, to mi zajelo jakies 20 kartek, a bylo to kilka lat temu :D Moje romansidlo jest troche z rodzaju GNU ... (jest w nim motyw uczennicy i nauczyciela, lub raczej podstarzalej 27-wtedy-letniej studentki i profesora ;) ) Jay - czy to opactwo to moze Trapisci? Z opisu wyglada niebiansko ... faktycznie w takim mikroklimacie mozna odreagowac wyscig szczurow ... marzy mi sie relaks na lonie przyrody, ale niestety musze pozekac so wiosny :0 Margot - wiedzialam, ze z tej Twojej diety nic nie bedzie ;) ... ale nie mniej zycze powodzenia przy drugim podejsciu :) Trzymam kciuki, b wyobrazam sobie, ze zyjac w Krainie Smakowitosci pokusy beda czyhac na kazdym kroku ... :) Mayenka, Gnu - ale super sie WAM udalo tak odnalezc :) Diety dietami, a ja bym sobie teraz wypila taka cudna wielka kawe z bita smietana, ew. cappucino posypane kakaem ... mam pecha, ze kolo tej mojej biblioteki nic nie ma w poblizu ... jutro sobie chyba odbije ... Do jutra kochani

GNU - to zebys do tych wakacji sie wyrobila ( z czytaniem ;) ) Elfik - dzieki za linki - tak, chodzi mi o makijaz dymny, ach ... to pewnie zajmuje godziny :(

Britta - z malym opoznieniem, ale witam :) Mieszkasz w Malmo? Zwsze sobie myslalam, ze Malmo to bardzo fajna nazwa, nie wiem czemu... ;) GNU - niestety nic Ci nie odpowiem na pytania o zalatwianiu spraw emigracyjnych, bo nie mam pojecia - mnie to wszystko jakos ominelo... Fajnie, ze juz tak \"przyszlosciowo\" sie u nas zadamawiasz :) Powodzenia w zalatwianiu :) Margot - oby do ferii wiec :) Cytrusowa - z malym opoznieniem, ale szczerze Ci zycze (jeszcze urodzinowo ;) ) odwagi w parkowaniu ;), poznania milych znajomych (mam ten sam problem - od chwili przeprowadzenia sie tutaj jestem kompletnie samotna, bo pobiezne znajomosci z pracy itp. to tylko tak, aby zamienic pare czczych slow, Polakow tu nie ma, no i w ogole...) i ogolnie dobrego samopoczucia. Dziewczyny Cie tu napocieszaly jak mogly, mam nadzieje, ze nie na darmo ;) Ale problem chyba lezy w tym, ze niektore z nas sa emigrantkami z wyboru, a inne z niejakiego przymusu (wyjazd z powodu milosci ;) ) no i w tym drugim przypadku trudniej chyba tak od razu, z kopyta ruszyc do budowania nowego zyciowego porzadku, gdzie wszystko byloby tak jak ma byc, a tesknota bylaby przycmiona nowymi sukcesami ... Zycze Ci jak najlepszego uporania sie z tym wszystkim :) Elfik - choc nigdy nie mialam zwierzakow, az sie serce kraje ze smutku po Twojej stracie ... Mam nadzieje, ze dochodzisz do siebie :) A Twoje makijazez sa imponujace! Szczegolnie przypadl mi do gustu ten z czarnym cieniem naokolo oka. Jak to sie robi? Ja jak probuje, to mi wychodza kompletne bochomazy :( Masz do tego naprawde reke :) Marzenusia - no, no, no ... niezle z Ciebie sportowe ziolko wyroslo ;) Gratulacje :)

Czesc :) Wracam po tygodniu, a tu tyyyyle nowych stron :D Esja - wyglada na to, ze idzie ku dobremu ... Trzymam mocno kciuki :) I dzieki za zdjecie - jesli jestees na nim chora, to znaczy, ze juz zdrowiejesz ;) Margot - cudnie Ci w nowych wloskach - tak fikusnie wygladasz :) Mayenka - ale fajnie, znalazlas sie :D A ja myslalam, ze moze juz nas nie lubisz :) Marzenusia - kamien z serca, naprawde wspolczulam Ci tej 3 rano do pracy, juz wolalam nawet nic nie pisac :0 Ale 6 to juz ludzka pora :) I najwazniejsze, ze praca ta Ci sluzy :) Funkia - a co to ma byc to \"cos\" w Duluth? Nie wiedzialam nawet, ze tu odbywaja sie jakies takie wazne zloty ;) Elfik - no to faktycznie pieski sobie urzadzily rozrywke :( Pozostaje miec nadzieje, ze jak kochaja, to wroca :) Trzymam kciuki :) A Groundhog day byl SUPER :D :D Obejrzyj sobie 50 Dates - podobny koncept :) Cynamonka - jeszcze nic straconego - cale zycie przed Wami, jezeli sie postaracie, ale oboje, bo sama chocbys miala jak najlepsze checi nic nie wskurasz :) Zycze Ci poprawy sytuacji s calego serca :) No i ... moge prosic o fotki? Oddzwiecze sie ;) TO na dzisiaj wszystko ... Wracam pomalu do \"normy\" po kilku dniach spedzonych w moim poprzednim zyciu (rodzice, Bratomis, te sprawy ... domowosc ogolna ... ) Buziaczki

Czesc Dziouchy i Chopoku :D Jeszcze a propos Piwoniowej imprezy, to Wy Laseczki wszystkie pochudlyscie chyba? Funkia - ale fajnie by bylo spotkac sie w Duluth :) Tu jest naprawde bardzo ladnie ... Mozliwe jednak, ze nas tu juz od sierpnia nie bedzie, aczkolwiek to samo mowilam w zezlym roku ;) Tylko czy to aby ten sam Duluth, bo jest tez Duluth w stanie Georgia ? kokus - krupniczek na boczku? Ty lepiej takich rzeczy nawet nie pisz tutaj ;) Zamiescilam na Naszych Przepisach kilka jeszcze moich etatowych dan - zapraszam :) Amberangelic - nie martw sie, ze sporo przepisow wczesniej tu zamieszczonych sie \"pogubilo\" ... ja co lepsze mam na dysku, takze moge powklejac :) Nawet juz zaczelam wczoraj, tak pomalu, niesmiale ;) Ale sie ciesze, bo pojutrze lece do rodzicow, a tam spotkam sie z moich kofanym Bratomisiem, ktory tez do nich zawita :D Widuje sie z nim z reguly nie czesciej niz raz na rok niestety, to wszystko przez te piorunskie amerykanskie odleglosci ... No i wreszcie bede mogla pojsc do suszarni, bo u nas na wsi w Duluth sushi nie uswiadczysz, a to moja ogroomna slabosc, najem sie za wszystkie czasy :D

Czesc Dziouchy i Chopoku :D Jeszcze a propos Piwoniowej imprezy, to Wy Laseczki wszystkie pochudlyscie chyba? Funkia - ale fajnie by bylo spotkac sie w Duluth :) Tu jest naprawde bardzo ladnie ... Mozliwe jednak, ze nas tu juz od sierpnia nie bedzie, aczkolwiek to samo mowilam w zezlym roku ;) Tylko czy to aby ten sam Duluth, bo jest tez Duluth w stanie Georgia ? kokus - krupniczek na boczku? Ty lepiej takich rzeczy nawet nie pisz tutaj ;) Zamiescilam na Naszych Przepisach kilka jeszcze moich etatowych dan - zapraszam :) Amberangelic - nie martw sie, ze sporo przepisow wczesniej tu zamieszczonych sie \"pogubilo\" ... ja co lepsze mam na dysku, takze moge powklejac :) Nawet juz zaczelam wczoraj, tak pomalu, niesmiale ;) Ale sie ciesze, bo pojutrze lece do rodzicow, a tam spotkam sie z moich kofanym Bratomisiem, ktory tez do nich zawita :D Widuje sie z nim z reguly nie czesciej niz raz na rok niestety, to wszystko przez te piorunskie amerykanskie odleglosci ... No i wreszcie bede mogla pojsc do suszarni, bo u nas na wsi w Duluth sushi nie uswiadczysz, a to moja ogroomna slabosc, najem sie za wszystkie czasy :D

Jay - bo i kto by statystyke cierpial ;) A jak sie czysci komputer? Squiley - ojojoj :0 TO pewnie przez te czelokadki ;) Piwonia, Esja i KaHa - dzieki za kolejne fotki :) A ja tu siedze w pracy obzarta zupa z soczewicy i pic mi sie chce jak choroba, a nie moge sie oddalic ... Pozdrowionka :) :) :)