bagatelka

Ja tez, jak Amberangelic, pisze z pustym kubkiem po kawie :D, bo zanim wszystko przeczytalam, to mi sie kawa skonczyla, ze nie wspomne o ciastku :D (to byl taki mikro-wafelek z przyklejona na \"klej\" z orzechow laskowych ciemna czekoladka :) ) izza - no to dobrze, ze zyjesz jeszcze i juz pisze o tym sklepie: nazywa sie Danny of Duluth - Upscale Resale, a znajduje sie na 4th Street East i 10 Ave. Czyli np. jakbys jechala od mola po Central Entrace, to tam, gdzie Central Entrance rozdziawia sie na dwa boki i Ty pewnie zawsze jedziesz na prawo do autostrady, to nie jedziesz na prawo, tylko zostajesz na C.E., ktora kieruje sie na lewo i zmienia w 6th Ave. Dojezdzasz do 4th St. i skrecasz w lewo na swiatlach (jest tam stacja benz.) Jedziesz wtedy pare ulic i na 10th Ave. jest znak STOP-u - tam po prawej rece zobaczysz ten sklep/komis. Sama bede sie musiala tam wybrac bo znow mam fure rzeczy do sprzedania, moich i mamy. Ta babka ceni sobie bardzo swoja opinie i ma naprawde porzadne ciuchy, czesto kobity pojda gdzies raz w kiecce i zanosza do niej, wiec mam nadzieje, ze bedzie w czym wybierac :) Squirley - u nas niestety nie ma Dillard\'s :D :D Smieje sie, bo chyba nie masz pojecia, co tu u nas za wiocha, w promieniu ok. 100 mil jest doslownie jeden skromny mol z jednych sklepem typu Dillar\'ds, ale o znacznie zawezonym asortymencie. WIesz, ten topik kuchenny, co masz w stopce jest bardzo uzytecznym pomyslem, a juz szcegolnie uzyteczne jest to, ze jest tak latwo odszukiwalny - z tej wlasnie stopki :) Margot - jejciu, zrobilas te pysznosci i nawet nie sporobowalas :0 A jeszcze zapytam Cie o ta tarte z kozim serkiem, wybacz ze jestem nudna jak flaki z olejem, czyli to ma byc ciasto nie francuskie, tylko takie jakby kruche? NO, wtedy, to moge nawet sama zrobic, ale podejzewam, ze jednak pokusze sie na sklepowy spod :) A Ty, biedaczysko znowu do szkolki ... nawet nie sadzilam, ze Twoja przerwa tak szybko minie, dopiero co mowilas, ze sobie wreszcie odpoczniesz, a tu ... Courage! Esja - lomatko :D to faktycznie ... :D cynamonka - ale Ty jestes tajemnicza ;) pojawiasz sie i znikasz, ale mam nadzieje, ze czutujesz tez czasem, co do Ciebie piszemy :) To na razie uciekam, ide konczyc list do Babci :)

Oto link do sosu pesto (byl na daniach glownych) http://www.kafeteria.pl/bonappetit/przepisy/obiekt.php?id_o=179 Jak zrobisz wiecej, to mozna od razu zastosowac do makaroniku :)

Kurcze blade, kokusiu, oj nie wiem, czy go czyms zastapisz, a robic samemu to nie lada zadanie. Jest to taka zmielona pasta z orzeszkow piniowych, czosnku, parmezanu i swiezej bazylii. Fakt, ze w Polsce go w gotowcu sloikowym nie widzialam, ale moze gdzies znajdziesz ... Na Bon Apetit jest przepis na sos pesto wlasnej roboty w dziale SOSY. Podejzewam, ze gdybys jednak chcial go czyms zastapic, to mozesz np. zrobic taka prowizorke: w malej miseczce laczysz razem ze 2 lyzki oliwy, ze 2 zemby czosnku rozgniecione, z lyzke bazylii (albo siwieza,jak znajdziesz, z lyzke parmezanu startego i moze albo te orzeszki piniowe albo jakies inne ze 2-3 orzechy pociachane. Mysle, ze zupa to cos takiego, gdzie mozna troche improwizowac i nadrabiac, takze napisalam Ci po prostu jakiego typu smaki to sa. Poza tym, zupa ia tak jest fajna w saku, takze moze przed wylaczeniem gazy sprobujesz i dodziesz do wniosku, e juz nic nie trzeba, albo moze tylko dorzucic troche oliwy i czosnek. Powodzenia :) I ciesze sie, ze zupa z soczewicy Ci smakowala. a bylam nia bardzo pozytywnie zaskoczona, bo z reguly przepisy na dania z soczewicy bywaja jakies takie ... nie do konca satysfakcjonujace i nie calkiem do najedzienia ;)

A oto przepis na nastepna zupke :) Robi sie ja bardzo szybko i jest naprawde pyszna + wegetarianska :) WLOSKA ZUPA JARZYNOWO - FASOLOWA Skladniki: - 1 baklazan - 2 duze pomidory (lub z puszki) - 1 ziemniak obrany - 1 marchew - 1 por - puszka bialej fasolki (najlepiej takiej nieco wiekszej typu Cannellini) - 4 szklanki bulionu warzywnego lub kurzego - 1 lyzka suszonej bazylii - kilka suszonych borowikow (10-15 g) namoczonych przez 10 min. w bardzo malej ilosci cieplej wody) - 1/4 opakowania makaronu typu bardzo cienkie nitki - 3 lyzki sosu pesto (ja uzywam gotowego ze sloika) - kilka lyzek tartego parmezanu Wykonanie: 1. Kroimy pory w cienkie krazki (tylko biale i jasno-zielone czesci, reszta dla krolikow ;) ), marchewke, pomidory i ziemniaki w mala kostke, baklazana w duza kostke. 2. Do garnka wlewamy fasolke wraz z \"sosem wlasnym\", nastepnie dodajemy warzywa i bulion. Gotujemy ok. 15 min, az warzywa osiagna odpowiednia miekkosc. 3. Dodajemy bazylie, grzyby wraz z woda z moczenia i makaron; gotujemu nastepne 5 min. 4. Sprawdzamy zy wszystko jest juz odpowiednio miekkie, zestawiamy z ognia i dodajemy sos pesto. Na talerzach posypujemy parmezanem. Smacznego :)

Witajcie Kochani kokus - chyba juz musztarda po obiedzie, ale do tej zupki z soczewicy miala byc puszka pomidorow taka klasyczna, jak sa w Polsce (ok. 400mL chyba) wielkosc troche wieksza lub podobna do klasycznej szklanki :) Mam nadzieje, ze sie udalo (albo uda :P) Gadzinka - dzieki ogromne za fotograficzne CUDENKA :) A Twoj Groszek-Koala to faktycznie widac ze Twoj :D Na zdjeciu pt. \"troszke wiekszy\" jak go ujzalam, to pomyslalam sobie, gdybym ego faceta ;) spotkala na ulicy, to pomyslalabym: nic, tylko synek Gadzinkowy :) Margot - dzieki wiesz za co :) KaHa - ale fajne peruki :D A w tuch dlugich blond wlosach, to mi sie kojarzysz z Meg Ryan :) Martaga i Elisabetta - witajcie miszkanki pieknej Italii :) :) Funkia - ogromne dzieki za wiadomosci anywirusowe :) Moejgo komputera juz pewnie sie nie odratuje, ale sprobuje mu zainstalowac ten darmowy program FireFox. Czy jak komputer juz jest poteznie zainfekowany, to program go wyczysci, czy tylko bedzie dzialal na przyszlosc? A co do \"wrednych\" komunikatorow, to by sie zgadzalo, moj poszedl z dymem po zainstalowaniu Tlenu - albo to tylko zbieg okolicznosci ... :) U mnie nic ciekawego ... totez zakoncze slac Wam wszystkim serdeczne pozdrowienia i zyczenia milego weekendowego odpoczynku

Witajcie Kochani kokus - chyba juz musztarda po obiedzie, ale do tej zupki z soczewicy miala byc puszka pomidorow taka klasyczna, jak sa w Polsce (ok. 400mL chyba) wielkosc troche wieksza lub podobna do klasycznej szklanki :) Mam nadzieje, ze sie udalo (albo uda :P) Gadzinka - dzieki ogromne za fotograficzne CUDENKA :) A Twoj Groszek-Koala to faktycznie widac ze Twoj :D Na zdjeciu pt. \"troszke wiekszy\" jak go ujzalam, to pomyslalam sobie, gdybym ego faceta ;) spotkala na ulicy, to pomyslalabym: nic, tylko synek Gadzinkowy :) Margot - dzieki wiesz za co :) KaHa - ale fajne peruki :D A w tuch dlugich blond wlosach, to mi sie kojarzysz z Meg Ryan :) Martaga i Elisabetta - witajcie miszkanki pieknej Italii :) :) Funkia - ogromne dzieki za wiadomosci anywirusowe :) Moejgo komputera juz pewnie sie nie odratuje, ale sprobuje mu zainstalowac ten darmowy program FireFox. Czy jak komputer juz jest poteznie zainfekowany, to program go wyczysci, czy tylko bedzie dzialal na przyszlosc? A co do \"wrednych\" komunikatorow, to by sie zgadzalo, moj poszedl z dymem po zainstalowaniu Tlenu - albo to tylko zbieg okolicznosci ... :) U mnie nic ciekawego ... totez zakoncze slac Wam wszystkim serdeczne pozdrowienia i zyczenia milego weekendowego odpoczynku

Esja - dzieki :D :D :D tylko, ze ja myslalam, zes Ty grubas jakis, tyle panikki tu narobilas ;)

Podaje przepis na pyszna zupke, wegetarianska, bardzo sycaca i pyszna (smak rzezki i kwaskowy, cos a la kapusniak/pomidorowka/minestrone) GRECKA ZUPA Z SOCZEWICY Skladniki: - pol szklanki oliwy z oliwek - 2 duze cebule (pokrojone w kostke) - 2 zemby czosnku (wycisniete przez praske) - 2 srednie marchewki (pokrojone w kostke) - 1 szklanka suchej zielonej soczewicy - listek laurowy - litr wody - puszka krojonych pomidorow - lyzka przecieru pomidorowego - lyzka oregano - sol i pieprz - 2 lyzki czerwonego octu winnego - garsc czarnych oliwek bez pestek (ilosc wg. upodoban i stanu posiadania) Wykonanie: 1. W garnku podgrzewamy oliwe i dusimy w niej cebule z czosnkiem kilka minut. 2. Dodajemy marchewke, soczewice, listek laurowy i wode, gotujemy pol godziny. 3. Dodajemy pomidory, przecier, oregano, sol i pieprz, gotujemy 15 mminut. 4. Po ugotowaniu dodajemy ocet i wrzucamy oliwki. Smacznego :)

Margot, JoAska, no....alescie daly popalic :D :D :D Dobrze, ze nie jestem glodna, bo bym nie pol laptopa, ale cala pracownie komputerowa pozarla z rozpaczy :D Dzieki ogormne, wszystko wyglada po prostu niebiansko

KaHa - ogromne dzieki za zdjecka :) ALe z Was rodzinka slodziaczkow rozkosznych :) :) :)

A teraz podam Wam bardzo pyszny, zdrowy i dietetyczny przpis na niesamowicie mniamniusna surowke z kapusty. Tak wiec sluchajcie: SUROWKA Z BIALEJ I CZERWONEJ KAPUSTY Skladniki: - 2 szklanki cienko poszatkowanej kapusty bialej - 2 szklanki cienko poszatkowanej kapusty czerwonej - 1 szklanka suszonych owocow zurawiny - 1/4 szklanki czerwonej cebuli pokrojonej w b.cienki piorka ____sos____ - 1/3 szklanki octu jablkowego - 1/3 szklanki oleju roslinnego - 1/3 szklanki cukru - 1 lyzeczka nasion selera Wykonanie: Wszystkie skladniki oczywiscie mieszamy i zalewamy sosem. Surowka powinna postac w lodowce 3-4 godziny przed spozyciem, aby smaki mogly sie soba nacieszyc :) P.S. Wazne jest, aby kapusta byla naprawde bardzo cienko poszatkowana, wtedy surowka jest taka delikatna i finezyjna. I w ogole ten, kto ja wymyslil (nie znam autora, dostalam ja z \"drugiej reki\") jest geniuszem.

Elfik - dzieki za zdjecia grzywkowe :) Slodko wygladasz i ladny masz blyszczyk :) naneczka - coz za widoki cudne zimowo-narciarskie, no i panowie przystojni ;) i naneczka niczego sobie ;) Marzenusia - :)

Hej Dzieciaczki :) Ale tu dzis wesolo :) Nawet nasza Cynamonka sie znalazla znowu i to co najwazniejsze z lepszymi wiesciami :) Oby tak dalej, Cynamonka, oby Twego meza nie opuszczalo natchnienie milosne ;) Margot - dzieki za dobre checi, ale ja na pewno nie bede domowego ciasta fr. robic - nie mam cierpliwosci do ciast ;) Natomiast mrozone chetnie kupie, tylko sie musze rozejzec co i jak :) Wydrukowalam sobie przepis na ta tarte i jak na niego patrze, to za kazdym razem wzdycham, po prostu wzdycham :) Marzenusia - no to przezylas chrzest bojowy - najwazniejsze, zze ludzie sa mili, bo praca jaka by nie byla, to jesli idziesz tam z usmiechem, ze spotkasz jakies mile osoby, to od razu jest inaczej :) JoAska - pare dni temu odgrzebalam Twoj przepis na zapiekanke z tunczykiem i bede ja robic lada dzien :) A tak poza tym - to nie ma jak zdrowko :) To na razie tyle :)

Widzisz Marzenusia :D przezylas i nie bylo najgorzej :) Wspolczuje Ci tych rannych por, ale nie zawsze mozna miec wszystko idealnie na sam poczatek - wazne, ze sie zalapalas :) Naneczka - no to bedzie juz i lozko, mam nadzieje ze wygodne ;) Prawo jazdy za 2000 euro :0 Nie do wiary! ALe to chyba razem z kursem, czy tak? W Stanikach to moze ze 20$, nie pamietam juz nawet ...

Witajcie w sobote :) :) :) Marzenusia - nie boj sie, zobaczysz, ze nie bedzie tak strasznie, jak Cie sie wydaje :) Bedziemy trzymac kciuki :) Ewulek - ciesze sie razem z Toba, co za ulga :) :) :) A teraz tylko dbaj o siebie i unikaj niemilych stresujacych spraw - a zdrowko bedzie wracac :) Jay - juz nie chcesz sniegu, a buuuu :( U mnie dzis rano bylo go tyle, ze samochod z jednej strony byl zakopany powyzej poziomy otwierania drzwi, wiec musilam wlizc z drugiej strony, a wyjezdzajac mialam sniegu z tylu po pupe (samochodu ;) ) Margot - no tak, czyli dla sibie bedziesz gotowac zdrowo, a dla S. niezdrowo, ladnie to tak ??? Ja do diety plaz poludnia sie zabieram, ale to na zasadzie, zeby stosowac te zalecenia nie jako diete, bo ostatecznie nie zalezy mi na specjalnym chudnieciu, lecz jako ogolne zasady zdrowego laczenia pokarmow itp. A co do tarty z kozim serem, to od razu wyglada ona na cos, co by mi straaszniee smakowalo :D Nigdy przeto nie robilam nic z gotowago ciasta francuskiego, wiec nie bardzo wiem o co chodzi, ale bede musiala sobie to uswiadomic, jesli chce zjesc ta tarte :) Elfik - oj Elfiku, ludzie sa tacy bezmyslni i w ogole nie licza sie z cudzymi uczuciami ... Olej kobite, a swoja droga - sama dla siebie - praw jazdy zrob i sama zobaczysz jak to milo sobie smigac samochodzikiem a to po sklepach, a to po jakis innych fajnych miejscach :) CO do kosmetykow, to ja Lancome uzywam tak sobie od czasu do czasu, ale zawsze bylam z ich produktow zadowolona, a kupuje je tylko jak jest promocja - np. tym razem zamwilam jeden krem (naczytawszy i nasluchawszy sie uprzednio, jaki to jest fajny) i dostane w prezencie tonik, krem pod oczy i dwa kremy do twarzy (duze probki, takie co to na miesiac pewnie starcza). A do tego wysylka za darmo i nie ma VAT-u. Ja zawsze poluje na takie sprawy, pazerna ze mnie bestia :) A osotanio dostalam tez paczuszke z Yves Rocher, ach kosmetyki to dla mnie jak zabaweczki dla malego dziecka :D Squirley - ale sliczna fryzurka :) Nie poznalabym Cie chyba :) Wyjatkowo twarzowa dla Ciebie, taka wiewioreczkowata :) A czeskie teksty sa nie do pobicia :D

Hej tam za miedza :D kasia 22 - witaj :) grono z Chicago sie powieksza ... :) Margot - oj, to wieeeekie UFFFFFFFF!!!!! :D milego wypoczynku :) Jay - Ty o snieg prosisz??? Juz Ci sle - moge od razu ze 3 gory wysokie po 2 pietro :D (Tak sie wlasnie sprawy maja na moim osiedlu ...) Piwonia - no, moje tez ;) Wypuszcze dzis pare skowronkow z tej okazji (z zem laskawa, to z rekawa :D ) ... Chyba sobie w prezencie zrobie zamowienie w Lancome.com ... Wiecie, moja praca w bibliotece to polega na tym, ze jest tutaj pracownia komputerowa z 10 komputerami i trzeba, by ktos temu przybytkowi nadzorowal. Tak wiec ja (lub ine panie gdy mnie nie ma) siedza sobie u wrot i zapisuja przybyszow. ktorzy chca korzystac z komputerow. Godzina na glowe maksymum (chyba, ze nie ma chetnych). Dodatkowa \"atrakcja\" jest to, ze musimy tez troche rzucac okiem, co ludzie na tych komputerach robia, np. czy nie oddaja sie zadnym lubieznosciom ;) Jednen np. facet (staly bywalec) ciagle drukuje sobie zdjecia skapo ubranych atrakcyjnych kobiet... E tam, mi to nie przeszkadza, ale inne kobity to tylko czekaja na takie okazje, zeby sie nad kims powyzywac i okazac swa wladze :P, chociaz nikt jeszcze mu chyba nic nie powiedzial... No dobra spadam, bo lada chwila zmiatam stad i pedze do drugiej pracy w biurze rachunkowym. Oj... tam nie moge sobie tak folgowac z internetem, ale na szczescie szef jest dosc mily. No to do nastepnego razu :)

Hej mile Kotki-Czpiotki (A moze Trzpiotki ... ;) ) Nie wiem, bom ja dziecie bez matury nawet ... K-11 - to co napisalas jest oczywiscie prawda i ja o tym wiem (pewnie wszyscy narzekacze wiedza ;) ), ale wiesz ... czasem czlek po prostu tak na wszelki wypadek sie jeszcze musi upewnic (tj, ponarzekac, aby inni mu powiedzieli, ze nie ma sensu narzekac) :) A tak na marginesie, to czy polecane przez Ciebie kremy z serri Celex-C sa skuteczne na poprawienie jedrnosci skory, a jednoczesnie niezbyt tluszczowe?? Bo szukam czegos rewelacyjnego na moj 32-letni ryjek :) Piwonia - spelnienia wszystkich marzen i potrzeb Ci zycze na Urodzinki i Imieninki ;) Tak pomiedzy ... naneczka - no wlasnie, zbierajmy sily do heroicznych czynow :D ale masz fajnie, jestes swiezo zakochana ;) to uczucia nie ma sobie rownych :) kokus - no to Twoj synek bedzie musial zlozyc honorowy wpis na naszym topiku :) Ewuek - trzymam kciuki a Twoje zdrowko! I wszystkim sle wirtualne usciski i calusy, bo znow kurcze blade czas mi uciekl i musze zmykac :)

cytrusowa - glowka to gory, biedaczysko :) :) :) wyglada na to, ze jestes tam, gdzie nie chcesz byc i gdzie nigdy sie nie pchalas ... wiem cos o tym, ja to przerabialam 15 lat temu, a potem, to juz stracilam rahube gdzie mam byc ...ale najwazniejsze, zeby nie porownywac i nie przeliczac na zasadzie to bylo lepsze w Polsce, to jest gorsze tutaj, tylko jakos brac wszystko takie, jakim jest ... niestety taki juz nasz emigracyjny los, ze zawsze czlowiek jest pomiedzy, ale trzymaj sie dzielnie, na pewno sobie poradzisz :) Margot - trzymam kciuki za udany egzamin i dziekuje za slowa otuchy , jakbys mi wykrakala - nadeszla pogoda po deszczu (tzn. jesli chodzi o moj nastroj) ... no i powiadasz, ze idzesz na SBD ... ladnie, ladnie, z kim ja teraz bedee rozmawiac o pysznych niedietetycznych jedzonkach :( no ale nic - zycze Ci powodzenia, szczerze mowiac, to sama jestem bardzo zainteresowana ta dieta, ale nie mam jeszcze ksiazki :) Elfik - TY mowisz, ze sie zatrzymalas na wieku 20 lat ... a ja to chyba na 17 :D albo chociaz 20-pare ... a tu 32 minely, a ja nic :0 naneczka - dzieki za piekne zdjecia i powodzenia na diecie :) kokus - dzieki za super dowcipy ostanio, zyrafa jest w deche (to zreszta moj pseudonim w pewnych kregach ;) o pracy napisze wkrotce, bo teraz czas mnie goni z pracy ... :) Marzenusia - gratulacje ogromne i ... duzo sil :) :) :) Esja - ja Ci powiem, ze mojego maila tez nie masz w swojej liscie ;) simona cinamona - hej, jak tam CI sie wiedzie, mam nadzieje, ze ciut lepiej i spokojniej :) Squirley - Ty to masz kobito werwe, o 6 rano na silownie :) Ja tez uwielbiam joge, zapisalam sie na nia, ale 1 lekcje odwolali ze wzgl na snieg :D Musze ta ten moment sie oddalic ... pozdrowionka dla wszystkich i calusy ogromne

Boszesz-ty-muj..............2 dni i tyyyyle stron!!!!!!!!! Zanim to wszystko przeczytalam, to zaraz bee musiala mykac z pracy!!!!! No, widze, ze tu pare osob publicznie wylewa zale na brak zyciowych osiagniec, a ja w swej samotni to robilam rzez ostanie pare dni... Ja to juz w ogole nie bede mowic o osiagnieciach zyciowych, alo o tym ile teraz zarabiam (mniej, niz 14 lat temu). Jedynym moim cos wartym dobytkiem jest auto, ktore ma teraz rozbita przednia szybe, ale jezdzi na schwal. Oprocz tego jestem zdrowa, to dla mnie najwiekszy skarb, bo w tym kraju zachorowac, to lepiej sie najpierw wyprowadzic do Kanady... Moje potora \"magistra\" nadaje sie na papier toaletowy, moze kiedys zdolam dokonczyc tego drugiego...nie mam planow zyciowych, ale o tym juz bylo, marzen juz za bardzo tez nie mam bo wole sie nie przeliczyc, teraz tylko czekam, co przyniesie bieg wydarzen... O dziwo jednak jestem dobrej mysli, ale jak wiecej kasy ze szczuplego konta dzielonego przez 2 osoby odplywa, niz przyplywa, t czasem nachodza na czleka niepozytywne mysli ..... BRRRRRRRRRRRRR!!!!!!!!!!! TO moje 5 groszy z serii narzekan :0

Hej Wam :) Nic chyba dzis nie napisze, bo mam pustke w glowie i nic u mnie sie nie dzieje ... Poza tym, ze przed chwila zdjadlam \"lunch\" a znow jestem glodna... Zjadlam jogurt odtluszczony, nie byl dobry, jakis taki przezroczysty i proszkowaty w smaku... I jak tu isc na diete??? Oprocz tego, to bede musiala cos zmienic w naszej tabeli. gdyz moj czas popytu zagranica sie wyraznie wydluzyl. Doszlam przed chwila do wniosku, ze nie mam zadnych planow zyciowych. Dziwne to, ale na to mi wyszlo. No nic, na razie wiecej marudzic nie bede i poczekam troche, co czas przyniesie... A poki co, to pozdrawiam najcieplej i najserdeczniej jak tylko moge Wsszystkich Mieszkancow Naszej Tabelki :)

hej Miluszki :) Marzenusiu, jak to nikt, ja Cie widze :) Powodzenia w szkolce :) Margot i JoAska - odnosnie egzaminow !!!Courage !!! Dzieki Kokusiu za choickowe zdjecie :) Franci - oj Ty rozrabiako ;) Wszystkich serdecznie pozdrawiam z kompletnie zamrozonej Minnesoty

:D :D :D no prosze jak ladnie :D :D :D

Kurcze, jak siedze tak w pracy, to mi sie bardziej chce jesc i myslec o jedzeniu niz normalnie ... Moze teraz mi sie uda, wiewioreczka mowi ruda ... (to cytat z bajki \"Mis na hustawce\" zna lub pamieta ktos moze??) ... strzelic w 300-tke ...

Juz za chwileczke, juz za momencik Strona 300-tna zacznie sie krecic :D ... ale to nie dlatego wyslalam sie 2 razy Margot - jeszcze mi sie przypomnialo o Kodzie DaVinciego - ja co prawda nie czytalam ksiazki, ale ostanio obejzalam 2 filmy do tego tematu nawiazujace, gdzie wypowiadali sie rzeczoznawcy o tych roznych wszystkich tajemniczych sprawach ... a pamietasz jak Gadzina wspominala kiedys o tym kosciolku z dizblem itd? To wlasnie jest to samo miejsce, gdzie ojciec Saliere znalazl to tajemnicze \"cos\" ... No to pa na razie i pozdrawiam wszystkich :) :) :)

Czesc Kochani No, widze, ze chudniecie w oczach ;) Fajnie, ze macie tyle samozaparcia... Ja od jakiegos czasu mysle o SBD, ale ostanio bedac w ksiegarni nie znalazlam tej ksiazki, ale tylko ksiazke z przepisami na bazie ksiazki pierwotnej (chyba tak to jakos bylo... :0 ) Marzenusia - dzieki za sliczne zimowe zdjecia :) Piwonia - dzieki za sliczne zimowe zdjecia :) ... ja ostanio w ogole jakos nie mam weny do robienia zdjec i nawet z naszego ostanioego wyjazdu do Philadelphii mam az jedno :D simona - fajnie, ze w koncu jestes w domciu :) dobrze by bylo znalezc jakies wyjscie z tej Twojej beznadziei, ale to by musialo byc cos raczej drastycznego ... a Twoje ostanie wpisy swiadcza o tym, ze masz juz tym wszystkim kompletnie rozklekotane nerwy ... Margot - ja znowu wczoraj zrobilam ziemniaczki a la czosnek i az na ten moment moj wyciskacz do czosnku doznal zgonu :D bede musiala sie zaopatrzyc w nowy :0 a dodalam wczoraj jeszcze troche pozostalego tluszczu z pieczonego kurczaka, toz to dopiero byla rozkosz podniebienia ... i idz tu na SBD ;) Jay - oj biedaczysko :( te pozegnania ... nie wiele to pomoze, ale my Cie w smutku utulimy :) kokus - to teraz my bedziemy za Ceibie musialy trzymac kciuki ;) coby praca sie odnawiala jeszcze wiecej razy po marcu :) Bo jakby cos nie wypalilo, to znowu bedziesz musial sie napodrozowac ;) kasiuga - zdrowiej na ciele i na sercu ... nic na sile - jak Wam ma byc razem dobrze, to bedzie dobrze i bez slubu, zas jesli problemy sa, to i slub ich nie rozwiaze ... badz dobrej myslI :) franci - Twoj tesciu to prostak?? No wiesz, wstydzil by sie >> :D A Tu jak sobie radzisz? dzieki za pozdrowionka (wielokrotne) Fakt, ze haneczka nam umknela niczym sen zloty :( a byla badz co badz weteranka, bo od 1 stony ... Esja - to super, ze wszystko z Twoja siastra juz na dobrej drodze :) A Emilka sama bym sobie teeraz na podniesienie humoru obejzala, lecz nie wypada ... jestem w pracy ;) Ta piosenka Tracy Chapman totez jedna z moich przebojow wszechczasow... Squirley - czy moglabym Cie prosic, o ta stronke, o torej niedawno wspominalas z przepisami SBD? Ja sie troche przymierzam, na razize nie wiem z ktorej strony najlepiej to-to podejsc, wiec zaczne od poczytania czegos malo skomplikowanego i w pigulce ;) Cyngus - witaj i widze ze pomalu zaczynasz sie w nas orientowac ... ale ja nie z CHicago ;) Amber - wiedzialm, ze schudlas, ale az 31 funtow !!! Jestes niesamowita :) Mi y sie przydalo odciac tak z 10 funtow opon tluszcu na tluszczowym brzuchu ;) Idzieki za linki odnosnie SBD :) Ewulek - wiem co to za bol bez kompa w domu, ja co prawda mam, ale on juz jest do niczego nie zdolny, wiec nawet don nie podchodze :( odsylam buziaki :) a jakie to pyszne herbatki nabylas?? KaHa - no to wytrwalosci :) i wspolczucie odnosnie pani X :0 DarkElf - no to juz dzis Ci zycze prezentow jak marzenie i spelnienia marzen :) A taka jeszcze refeksja odnosnie schudniecia, to faktycznie najlepiej dziala swieze zakochanie :D U mnie to juz bedzie 5 lat... 5 lat tycia :D :D Ale wtedy to schudlam musi z 5 kilo ... Tak, to bylo swieze zakochanie z dreszczekiem emocji typu \"co z tego wyjdzie\" ... i tym nostalgicznym akcentem zakoncze moj dzisiejszy wpis, zyczac sobie i tym co chca schudnac schudniecia ... :)