bagatelka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez bagatelka
-
Kurde mol, wstalam o 5 rano (chociaz zaraz wracam spac) zeby zobaczyc o co chodzi ... no jeszcze nie wszystko stracone, chociaz ... b 254 k 252 Jeden musi miec 270 zeby wygral, wiec ?? ;) (Jeszcze 3 stany nie podaly wynikow, to dla zainteresowanych, kotrzy albo nie spia, albo maj juz poludnie ;) ) Jakby w USA bylo normalnie z \"systemem zdrowotnym\", to by biedni Amerykanie nie musieli kupowac tanich lekow w Kanadzie, no nie? A bush i spolka zrobia tak, zeby w USA bylo jeszcze gorzej pod tym wzgledem, bo niby skad maja brac $ na swoje gry wojenne i pola golfowe? Nie mowiac o ciagle rosnacych ulgach podatkowych dla najbogatszych? Nic, wracam spac, bo potem nie zasne :) My juz tez wczoraj zaczynalismy na powaznie snuc plany ewakuacyjne, Funkia ;) Przed chwila mi sie snilo, ze ogladalam polska telewizje i byl "teledysk" czarno bialy z lat 50-60 do piosenki "Czy pani mieszka sama..." :D :D :D (To ta piosenka zaczynajaca sie od slow gdy mlodzieniec spotka piekna pania .... :D :D :D Ja pamietam wersje Polomskiego, ale w moim snie to byl jakis inny wykonawca, tez z "tamtych" czasow :D :D :D
-
Ale losy swiata SWIATA przez duze S sie dzisiaj waza ... Czy ktos to rozumie?????? Cy ktos to przezzywa tak jak ja ??? (Ja chyba zaraz umre:0:0:0 Marzenusiu laczmy siwe w ... oby nie bolu tym razem :D Proletariusze wszystkich krajo chorzy ubodzy cierpiacy Laczmy sie !! Bylem glodny ... nie nakarmiismcie mnie Bylem spragniony................... teraz wszyscy powoluja sie na Jego imie, wszyscy, ktorzy nie nakarmia glodnych, wszyscy, kotrzy nie napoja pragnacych, wszyscy, ktorzy zabija wyznawcow Boga przez inna litere :) :) :) Co ja jeszze moge zrobic>???? Na razie nic ... ide do kany :D :D
-
nie mam juz nawet cirpliwosci do hesel fuck them przepraszam ale dzien dzisijszy przyprawil mnie o wiecej emocji niz moge znisc :( :(
-
Niestety nie moge w tej chwili napisac nic tworczego.... na razie prognozy nie wyglaaja nazbyt pozieszajaco. Ale probowalam ... I voted as the sticker on my coat says .......... Ale co z tego bedzie ??????????? Na rzie nie jestem w stanie pisac o makijazu, ale moze jutro... Moze jutro bedzie lepszym dniem niz dzisiaj Moze powinnam zaczac pisac weirsze, bo moje glosy w glosowaniu sa nie widoczne na razie Chyba jutro zaczne rzygac i bede miala \"stomach flu\"....... Chociaz nadal mam nadzieje ze nie...... Boze ratuj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Ja tez bym Ci wyslala, izzo ;) O jejciu, jejciu, spojrzalam wlasnie na przedwstepne wyniki (na szczescie duzo stanow jeszcze wybiera, ale nie wiem ... nie wygladaja sprawy pomyslnie .... Co do zmiany lub nie-zmiany nazwisk, to wtrace swoje 3 grosze niebawem, bo jedzenie mi dogorywa na patelni :D Mniam !!!
-
akara - no, odzalowac nie moge :(. Ja pociagiem pojechalam na Central Station i nie wiedzialam gdzie isc, jak taki nieporadniak krecilam sie w kolko, chcialam se gdzies siasc na kawe, ale nie moglam sie zdecydowac gdzie i czas minal :D krecilam sie po uliczkach, jak przyslowiowe gowno w przerebli :D Szmatki - no wlasnie takie :D O kolorach napisze jutro lub po, bo teraz musze leciec karmic moj zakurzony okaz ;) :D
-
No dobra, to tak po kolei lecim tematami ;) 1. Frytki i jedzenie akara - kurcze, dopiero niedawno sobie uswiadomilam, ze w maju jak lecialam do Polski, mialam 5 godzinny postoj w Amsterdamie :0 Gdyby to bylo teraz, to od razu bym do Ciebie zagadnela: no to co, akarko, na kawusie i fryteczki ;) Tez kiedys zaliczylam taka pluchowa afrykanska jadlodajnie :D Ale sie jadlo jeszcze oprocz paluchow takimi chlebkami w ksztalcie szmatek :D Dobre bylo jednak ... kokus - choc FERAMEZ LA BUSH znakomite, to jednak szale wahaja sie w podobie ... oby nie okazalo sie to zlowieszczym ... :0 Ale, ale mialo byc o jedzeniu: otoz bardzo mnie zaintrygowal ten barszczyk na wodzie po ogorkach ... Ja jestem obecnie tez po barszczyku ... Goracy Kubek Knorra :D Ale byl znakomity :) Margot - to z Ciebie tez serowka :D :D Moim ostatnim niesamowitym odkryciem jest wloski ser Tallegio (chyba tak sie pisze)... najgorszy smierdziel jakiego w zyciu spotkalam, ale smaczek ... ach, taki kremiczkowy, delikatny, konsystencja cos jak Saint Andre, ale smak takiego mocniej dojrzalego Brie z jeszcze czyms ... fantazja :) Ja tez kiedys pisalam bardzo duzo, a teraz ... szkoda slow :( Ach, no i ogromne dzieki w imieniu bAGAtelki 7 ;) A gdzie te krewetki ;) Bardzo uroczo brzmi rowniez zapiekanka z jablek i ziemniaczkow, intrygujaco ... Ach, no i ciesze sie ze sosik akary sie sprawdzil, nie zebym watpila, ale po prostu sie ciesze, ze zjadlas sobie cos pysznego :). Ja mam juz na ta okolicznosc zakupione mascarpone, tak wiec niedlugo pewnie pojdzie w ruch :) 2. Nauka (jezykow obcych i nie tylko) A ja mojemu anglo-znawcy nakazalam juz na poczatku, zeby mnie poprawial, co czyni nieczesto, ale w sumie to ja juz jestem w tym kraju ponad 15 lat, takze takich ogolnych bledow nie robie, aczkolwiek nadal mam problemy z najwiekszymi prosciznami, ktore sa idiomami po prostu i trzeba je wyczuc, jak np. \"a\" i \"the\" (kiedy:P) albo ktorego czasu przeszlego najlepiej by tu uzyc. Natomiast jak sie jeszcze uczylam, to najpierw mi sprawdzal prace na oceny ;) (oficjalne! ;) ), a potem to juz przed ocenami. Ale kazalam mu spradzac tylko bledy, nie zeby mi tresc wymyslal, bo to mialo byc moje :) mayenka - widzisz, tyle strachu o nic i tescik poszedl ladnie :) Dzieki za ten link, ja popadam juz w czarna rozpacz na temat zawirusowania mojego komputerka :0 Zazdroszcze Ci tego ELS-u... Kiedys tez chcialam, ale potem jakos moje plany sie pokickaly i teraz jestem anglistko-bibliotekarko-przyszla-ksiegowa :D Elfik - o, jaka szkoda, ze Ci klase rozwiazali :( :( :( Mam nadzieje, ze uda sie cos znalezc w zamian :) akara - powodzenia z kursem :) A ja, dzieki temu, ze chodze na moj kursik o podatkach, to moglam dzis w ogole zaglosowac :) Bo potrzebowalam swiadka, ktory by potwierdzil, ze mieszkam tam gdzie mieszkam, jako ze nie mam w zadnych dokumentach nowego adresu. No i moja pani mieszka na tym samym osiedlu i poszla ze mna :) Taka mila 75 letnia babcia, ale sprytna jaka i wartka umyslowo :) 3. Wredota amberangelic - tylko ignorowac, my Cie lubimy i wiemy, ze jestes fajna :) 4. Bin Laden Bush jakby chcial, to juz dawno by z nim wygral, tak jak jego Daddy by wygral z Hussainem. Ale co im tam. Nie wspominajac, ze tak, jak Reagan uzbroil Saddama, tak Bush senior uzbroil Osame i teraz sie bawia, jak mali chlopcy w przedszkolu... szkoda tylko, ze takim kosztem :P 5. Bush Marzenusia - nie tylko Franiu sie wstydzi, uwierz ... Wlasciwie szkoda gadac, sama wiesz jak jest, bo sama napisalas ... Jeden autor cudnie okreslil jego zdolnosci jezykowe: ze gada tak, jakby sie angielskiego nauczyl przez telefon komorkowy ze slabym zasiegiem :D mayenka - widzisz, Ty mieszkasz w kraju, ktory ma to wszystko, czego Bush i republikanie nie chca dac swoim obywatelom :0 Dlug miala Ameryka przed Bushem, dzieki Reaganowi - ta sama klika ;) Mam nadzieje, ze sprawdza sie Twoje prognozy co do K. ;) 5. Fahranheit 911 Obejrzalam przed paru dniami, nic odkrywczego, ale dobrze, ze dzieki temu filmowi wiecej ludzi moglo sie o tych sprawach dowiedzec, bo w koncu nie wszystkim chce sie czytac, czy tez ogladac programy w telewizji publicznej ... bo niestety prawie wszystkie stacje telewizji prywatnej to propaganda republikanska, mniej lub bardziej zawoalowana :P Moore natomiast nie jest tak do konca pro-demokrata (co by sie moglo wydawac, ale pewne poglady jego i ich sie rozmijaja), takze nie robil w sumie chyba propagandy pro-demokratycznej, nawet odniosl sie krytycznie do Dashle\'a. Polecam bardzo jego poprzednie filmy: Bowling for Columbine i Roger and me :) Chociaz w sumie raczej :( :( :( kokus - zwycieski koniec wojny w Iraku okresliles w sama pytke (jak mawiaja Slazacy ;) ) :D mayenka - no wlasnie boga do polityki lepiej nie mieszac, dlatego opowiem sie za nie-bushem ;) 6. Szwarceneger Elfik - pewnie, ze Arnold kawal chlopa i charyzmatyczny, ale ... uwierz mi - nie chcialabys znalezc sie na miejscu tych ludzi, ktorymi on \"porzadzil\" :P (czyt. dal w dupe) ;) A tak z przyjemniejszych rzeczy, to jaka pora roku ja moge byc? Nie znam sie na tym, ale czuje sie najbardziej jak przelom wiosny i lata ;)
-
I jeszcze do tego Theo van Gogh :0 :( Musze na chwile wyjechac, ale zaraz wroce i przeczytam wszystkie poprzednie wpisy i dodam swoje 5 groszy ;) Dowiedzialam sie przed chwila, ze moj bratek tez zaglosowal, takze mam juz na swoim koncie 2 glosy ;) bo on leniuch by moze sie troche ociagal, moze by sobie ucial drzemke ;) Ludziez kochani, waza sie dzisiaj praktycznie losy swiata ... Az strach pomyslec, no ale badzmy dobrej mysli :)
-
Na razie nie moge wiecej pisac, ale bylam zaglosowac :D (No, oczywiscie nie powiem na kogo ;) ;) ;) )
-
Na razie nie moge wiecej pisac, ale bylam zaglosowac :D (No, oczywiscie nie powiem na kogo ;) ;) ;) )
-
Ale dzis widzialam cudna naklejke na samochodzie: FERMEZ LA BUSH :d :d :d :d :d
-
Margot - az TRZY ??? :D:D:D A nie wiedzialam, ze trzeba z frytek wyplukiwac krochmal :D, acz z ryzu to sama nieraz wyplukiwalam, bo to niby mowia, ze wtedy bedzie ladny sypki ... ale mi to wyplukiwanie nie pomoglo ... zawsze gotuje yz w ten sam sposob, a nieraz wyjdzie piekny, sypki i idealny, a nieraz niczym leguminka :D Takze to chyba kwestia gatunku :) Ach, wlasnie wrocilismy z zakupow i nie bylo juz mojej zielonej sztruksowej kurteczki :( :( :( Tzn. mojego rozmiaru :( :( :( Ale za to nakupilismy tyle jedzenia, ze az milo :D Chyba z 7 serow (m. in. mascarpone 228 gram ;) ). Niby sie mowi, ze jedzenie w Stanach tanie, bo owszem tanie, ale jakosc ... :P Pyszne importowane sery sa drogie jak jasny gwint ! Ja na szczescie ostatnio stalam sie nalogowcem taniego sera pepper jack (z wiorkami ostrej papryczki) przed chwila wlasnie zjadlam go dosc niemalo, tak na zywca, plus ze 20 pistacji i kawalek nieswiezego polskiego torcika piernikowego z pralina :D No tak, chyba mnie znowu naszla niedzielna nostalgia zywnosciowa i mam niemala ochote zaglebic sie w Bon Apetit, a przeciez powinnam isc odrabiac lekcje :0 A tak na marginesie, to co dzisiaj robicie lub robilyscie na obiadek?? :)
-
Margot - az TRZY ??? :D:D:D A nie wiedzialam, ze trzeba z frytek wyplukiwac krochmal :D, acz z ryzu to sama nieraz wyplukiwalam, bo to niby mowia, ze wtedy bedzie ladny sypki ... ale mi to wyplukiwanie nie pomoglo ... zawsze gotuje yz w ten sam sposob, a nieraz wyjdzie piekny, sypki i idealny, a nieraz niczym leguminka :D Takze to chyba kwestia gatunku :) Ach, wlasnie wrocilismy z zakupow i nie bylo juz mojej zielonej sztruksowej kurteczki :( :( :( Tzn. mojego rozmiaru :( :( :( Ale za to nakupilismy tyle jedzenia, ze az milo :D Chyba z 7 serow (m. in. mascarpone 228 gram ;) ). Niby sie mowi, ze jedzenie w Stanach tanie, bo owszem tanie, ale jakosc ... :P Pyszne importowane sery sa drogie jak jasny gwint ! Ja na szczescie ostatnio stalam sie nalogowcem taniego sera pepper jack (z wiorkami ostrej papryczki) przed chwila wlasnie zjadlam go dosc niemalo, tak na zywca, plus ze 20 pistacji i kawalek nieswiezego polskiego torcika piernikowego z pralina :D No tak, chyba mnie znowu naszla niedzielna nostalgia zywnosciowa i mam niemala ochote zaglebic sie w Bon Apetit, a przeciez powinnam isc odrabiac lekcje :0 A tak na marginesie, to co dzisiaj robicie lub robilyscie na obiadek?? :)
-
:) Witajcie w niedzizele :) Ostatnio pobilam rozmiarowy rekord i kupilam sobie dzinsy o rozmiarze 5 :D I to bynajmniej nie dlatego, ze schudlam (co wiem po innych ciuchach), ale rozmiary robia chyba coraz to wieksze... A co dziwniejsze, to znalazlam te dzinsy w sklepie Kohl\'s, gdzie niegdy nie spotkalam sie z wiekszym powodzeniem w znalezieniu czegos ok. Polecam, kosztuja tylko 15$ i sa bardzo dlugie, o dosc fajnym granatowym wycierze :). A tak na powaznie, to milo mi bylo dzis sie dowiedzec, wstawszy po 11, ze dzien bedzie o godzine dluzszy :D Co mi pozwoli na powolne odrobienie lekcji i upieczenie pysznego schabiku :D Nie mowiac juz o tym, ze napalilam sie na zielona sztruksowa kurtke, wiec to mi tez zajmie troche czasu. Ale te moje nowe dzinsy dziwnie pachna, tak jakos atramentowo :P Czyzbym miala sie po raz kolejny przekonac, ze tanie mieso psy jedza? Mam nadzieje, ze nie ... :0 akara - dzieki za tiramisu :) Nie spodziewalam sie, ze to taka proscizna :D Ummm, juz na sama mysl mam w buzi ten mily smaczek :D A jaka pora roku ja moge byc? :) Wspolczuje problemow dentystycznych :0 Dla mnie takowe w obecnej sytuacji spotkalyby sie z bankructwem :0 Elfik - milego bycia seksownym duszkiem dzisiaj ;) San Francisco na pierwszym miejscu Twojej listy ? Jestem za !!!!!!! Polecam tez Washington DC oraz Nowy York, chociaz wiem, ze co do tego ostatniego, to chyba masz uprzedzenie ;) Margot - oby te wiesci okazaly sie mniej straszne, niz wygladaja :0 A co do naszych milych Depeszatek, to bede musiala sie rozejzec w terenie ;) Kilka lat temu wyszedl tez album ich remiksow w wykonaniu innych typkow, ale jakos sie nie zachwycilam. Ale na tym beda tez ich wlasne wykonania. wiec to juz krok do przodu ;) Masha - no, my tu mamy taki cieply pluszowy kacik emigracyjnych zwierzen i rozrywek :) Moze i Tobie sie spodoba :) Marzenusia - oj Ty biedactwo, jeszcze raz sobie obejrzalam Cipake i tez lacze sie z Toba w smutku :( Ale przynajmniej nie oddalas jej w obce rece i wiesz, ze bedzie tam kochana :) izza - znow sie pojawiasz jak kameleon :D Ciesze sie, ze jestes szczesliwa ze swoim Kochaniem i tez mam nadzieje, ze uda nam sie niedlugo odwalic jakas babska kawusie z pogadusiami ;) Ja nadal jestem w D. aczkolwiek zwie ogromna nadzieje, ze przyszly rok szkolny przyniesie jakies zmiany w tym kierunku (marzy mi sie Kanada lub Szwajcaria, co Ty na to ;) ) amberaggelic - na Twojej liscie brakuje w tym momencie izzy i mashy :) I znowu te schody ... :0 To juz chyba pozostanie naszym topikowym grypsem ... Ja tez mialam przejscia ze schodami i domofonem, ale to juz po fakcie, jak moi rodzice nabyli inne mieszkanie, niz to, gdzie mieszkalismy w moich szkolnych latach ... Potem nadal tam jezdzilam, aby odwiedzic sasiadke i tak staralam sie wczuc w ten klimat, zeby choc przez pare sekund poczuc, ze jest tak jak kiedys ... :( :( :( Mayenka - dziekuje za sliczne zdjecia z Montrealu :) Widac mieliscie i ladna pogode, i mile wrazenia :) Mam do Ciebie jeszcze mala prosbe, czy mozesz mi podac jeszcze raz jak nazywa sie ten program antywirusowy, o ktorym kiedys wspominalas i czy jest darmowy ? Z gowy dziekuje :) :) JoAska - ja tez jestem pogodowcem :D Lub jak ja to lubie nazywac metereopata :D Na mnie najgorzej wplywaja klimaty szare i dzdzyste, mgla i brak przejzystej swiezosci w powietrzu. No, za zimnem tez nie przepadam, ale taka mgla, co sie nie konczy przez pare dni (jak ja mialam w zeszlym tygodniu) wykancza mnie zupelnie, myslalam, ze albo zemdleje, albo odejde od zmyslow :D Czulam sie, jakbym zyla w lodzi podwodnej na dnie oceanu - zero widokow na przestrzen :0 Jak tam w szkolce ?? :) kokus - no, jak Ty jechales tylko na chwilke, to nie ma takich odmetow myslowych, jak my prawdziwi emigranci mamy :D Ide na razie, zimno tu jak diabli, ale ze wzgledu na sily wyzsze, okna musza byc zawsze otwarte :0 Na szczescie za ogrzewanie nie placimy ...
-
Czesc wszystkim Ojejku, ale to wszystko udziwnili, trzeba sie bedzie przyzwyczajac od nowa ... :0 akara - Twoje jedzonko z mascarpone wyglada pysznie, ale jakiej wagi jest to opakowanie, ktorego ma byc 3/4? A za tiramisu to dalabym sie pokroic na kawaleczki :D Stampot pamietam, ile to bylo zastanawiania z ta endywia :D Margot - :) hmm, znowu wydali najlepsze przeboje ... a sa tez jakies nowe piosenki? amberangelic - dolaczam sie do komentarza Elfika o Twoich odczuciach z wyjazdu do Polski, tez sie pochlipalam od tych schodow, tez tak mialam :( Jay - co prawda po fakcie, ale STO LATEK (choc sto to bedzie pewnie za malo, zeby wykorzystac ta cala wiedze, ktora teraz chloniesz ;) Nowe Osobki - witajcie :) Ja tam nic nie robie na Halloween, zreszta i tak nie obchodze zadnych swiat i swiatek, bo nie lubie :0 Wczoraj w szkole pani nam dala cukierki, ale zrzeklam sie na korzysc jakiegos glodomora, co siedzial kolo mnie :D papa!
-
Powyzsze jedzonko nie jest bynajmniej daniem wykwintnym, co to to nie :D Ale jest szybkie i latwe w wykonaniu oraz mozna w miare gustu amieniac proporcje i skladniki. Nie radzilabym jednak skapic tlustosci w postaci masla, sera i smietany, bo nie bedzie jzu takie dobre. Byc moze margaryna i tlusty jogurt naturalny moglyby byc w zastepstwie, ale to juz na Wasza odpowiedzialnosc ;)
-
ZIEMNIACZANA DZIAMDZIA (vel pyszna i pozywna bomba kaloryczna) Skladniki: (na 2 osoby) - 4 srednie ziemniaki (najlepiej 2 zolte 2 czerwone), wyszorowane (ew. obrane) i pokrojone w kostke (jak na zupe) - 3/4 szklanki surowej kukurydzy (moze byc z mrozonki) - 2 srednie marchewki pokrojone w kostke - 2 papryczki Jalapeno drobno posiekane (jak chcemy bardziej pikantne, to nie usuwamy ziarenek) - 4 zabki czosnku, rozgniecione - 1 lyzka masla - 1/5 szklanki gestej kwasnej smietany - 3/4 szklanki startego ostrego sera typu Cheddar - 2-3 lyzki posiekanego szczypiorku Wykonanie: 1. Na patelni lub w szerokim garnku dusimy pod przykryciem w bardzo malej ilosci wody (doslownie kilka lyzek): ziemniaki, kukurydze, marchewke, papryke i czosnek. 2. Jak warzywa beda juz prawie calkiem miekkie dodajemy maslo i odparowujemy wode (ostroznie, zeby nie przypalic). 3. Po odparowaniu wody dodajemy smietane i prawie wszystek ser (sostawiamy troche do posypania po wierzchu). 4. Mieszamy wszystko i tluczemy tluczkiem do ziemniakow, ale tek dosc grubo, nie na mase/krem. 5. Nakladamy na talerz i posypujemy reszta startego sera oraz szczypiorkiem. Podajemy najlepiej z zielona salata z pomidorami itd. i octowym jakims sosem, zeby to bylo orzezwiajace w smaku. Moze byc kukurydza z puszki, ale wtedy dodajemy na koncu, nie gotujemy z wszystkim. Smacznego :)
-
Dzieki akara, nawet juz zpomnialam co to za blyszczyk, a skrzynia dalej zamknieta na 4 spusty :D
-
Jay - a nie zjadly Ci wiewiory tych cebulek? Mi zawsze zjadaly, w koncu jak kiedys wysadzilam chyba ze 100 tulipanow, to troche wzeszlo :D, ale frezja ani jedna, a tak chcialam, bo frezje to jedne z moich ulubionych kwiatkow, a tu zadko dostepne, a jak juz sa, to nie pachna tak ladnie jak w Polsce :) Kartofle Ci zapodam za niedlugo, na razie mam brakoczasie ;) akara - chetnie bym przeczytala Twojego maila, ale nie moge sie dostac do skrzyni :0 Margot - jak ja tam tych u Ciebie w sekretariacie poustawiam, to im kapcie pospadaja :(:(:( Ja tez przez ostanie ponad 10 lat kupilam i wyrzucilam BARDZO DUZO eyelinerow, bo ciagle mnie jakas kumpela namawiala, zeby kupic, bo to tak prosto, tylko trzeba troche wprawy :0 A ja po prostu za diably sie nie moglam nauczyc i teraz zwykla kredka czarna lub brazowa, zaleznie od wytwornosci makijazu, ktory mam na celu, sobie delikatnie troche na gorze troche na dole i po strachu :D. Pa na razie, ide rozmrozic krewetki i bede probowac dokopac sie do mojej skrzyni na Yahoo!, ktore dzisiaj mi plata figle i caly czas mowi, ze nastapil blad 999 :D Juz ja widze jaki to blad, wirus pewnie jaki znowu, mam tego dosc :D
-
Jay - hejka :D pewnie, ze brokulom nie musisz :D A powiem Ci, ze mam dla Ciebie cos pysznego, bo zdaje sie ze lubisz takie sprawy jak duszone kartofle z czosnkiem ? Jutro wpisze przepis na takie pyszne kartofelki z innymi warzywkami i serem zdziamdziowane na miazge, ze az Ci sie beda uszy trzesly :D Ja takam weesola, bo wlasnie dalam sobie dawke glutamianu sodu w postaci barszczyku :D No to pomyslnego odrabiania lekcji :)
-
Elf, a odnosnie Colorado, to owszem, jest tam pieknie, ale nie chce Cie martwic - co do normalnosci miastowej, europejskiej, to raczej sie tego nie spodziewaj :0. Im bardziej wglab Stanow, tym z tym gorzej :0 W miare normalnie jest na wschodnim wybrzezu, troche na zachodnim, pare miast w srodku (jak np. Chicago), a poza tym to bedzie mniej wiecej to, co w Springfield... Tak mi sie wydaje przynajmniej. Np. Denver jest chyba glownym miastem w Colorado, a bedac tam odnioslam wrazenie, ze jest tam tez taka dziwna amerykanska pustka. Jednakze na pewno jesli cos Cie tam ciagnie, to juz jest duzy plus, ze znalazlas (lub znajdziesz) tam cos dla siebie :). No i masz racje, wszystko sie rozbija o ta cholerna prace, mam identycznie :0
-
Elfikq :D losos z dzikim ryzem i brokulami to jednen z moich etatowych obiadkow :D Dziki ryz jakos wyjatkowo pasuje do lososia, co nie? Wczoraj tez go zrobilam, ale z inna ryba i nie byla specjalnie dobra :P Po roznych probach z losisiem doszlam do wniosku, ze najlepiej mi wychodzi w piekarniku, nagrzanym do 500 stopni F i jakies 10-15 minut i jest gotowy. Kupilam tez sobie niedawno termometr do mies i uwazam go za super wynalazek, bo mur-beton zadnego miesa ni ryby wtedy nie przesuszysz. Np. losos musi sie dogrzac do bodajze 125 stopni F, schab do 137, kurczak 180 itd. No tak widacc, ze jestem glodna bo juz zaczynam rozprawiac o jadle i to w detalach :D
-
Czuje sie nakawiona, teraz moge pisac :D Piwonia - no, masz racje :D A z tymi walizami i Polska, to ja w moich pierwszych latach jezdzenia do Polski zabieralam niesamowite walizy, plecaki i co nie tylko z soba, w ogromnej mierze wlasnie prezenty, ale ostatnie kilka lat ograniczam sie do jedynie bagazu podrecznego, tzn. taka mala/srednia walizeczka na kolkach. Bo i tak nigdy tych wszystkich ciuchow nie wynosilam, a do prezentow to ubylo mi duzo ludzi (czyt. pourywanie sie kontaktow :D) Jeszcze Ci powiem, ze ciekawosc mnie zzarla i pokusilam sie na to Twoja kanapke Seafood Sensation :D O, tak, to \"cos\" co jest jej nadzieniem bylo od lat jednym z moich ulubionych zakazanych owocow :D Ja sobie czasem kupuje na wage w sklepie, ale kurde, co tam jest w srodku, to lepiej chyba nie zgadywac :D Elfik - mam podobne odczucia co do Amerykanow, ale doszlam do wniosku, ze niech sobie tam sa tacy jacy saa, w koncu glowa muru nie przebijesz, to jest po prostu inny swiat i tyle. Zwaz jednak, ze prawdopodobnie inaczej by bylo w normalnym miescie, gdzie jest normalne zycie, bo w takich dziurach, jak my mieszkamy ludzie sa po prostu odrealnieni :0 A co do Depeche Mode, to moze utworzymy topikowy fan-club :D Margot - :D NO popatrz, popatrz :D (mam na mysli DM). Fajnie mialas z nalesniczkami ;) akara - trudno jest powiedziec, jak mozna kogos wesprzec w bolu, po prostu chyba byc, sluchac i rozumiec ... Ja dla mojego Misioka jestem w sumie jedyna podpora, bo tu w Stanach nikogo nie ma procz paru pobieznych znajomych (jest Anglikiem), z rodzina nigdy nie mial zbyt zazylych wiezow, no i jak na zlosc los mu zabral tego przyjaciela, z ktorym i tak sie widywal raz na pare lat (znali sie ze studiow) :( A jesli chodzi o Twoj los, tzn. niezdecydowanie co dalej robic, to dokladnie wiem o co Ci chodzi :0 Ja tak siedzialam i myslalam caly poprzedni rok i nadal w sumie nie wiem, co dalej bedzie... Powodzenia :) mayenka - pewnie, ze wrocilam, jak mozna sie rozstac z tak mila gromadka A co do zeba, to Elfik madrze prawi, musisz isc do dentysty, bo zeby madrosci to nie sa takie normalne zeby, co sobie wyrosna i beda, ale pozostalosci po przodkach, ktorzy z uwagi na tryb zycia potrzebowali wiekszej ilosci uzebienia ... Jakos ewolucja zapomniala sie tych zbednych zebow pozbyc :D A ludzie chyba dla przekory nazwali je zebami madrosci :D Takze ludzie obecni maja za male szczeki na tyle zebow i zeby madrosci rosna czesto na bok i wspak, popychajac i wypychajac normalne zeby i trzeba je usunac :0 Ja sama mam jeszcze wszystkie, bo mi nie zaczely rosnac, ale na zdjeciu rentgenowskim widzialam, ze sa juz w dziaslach tylko sie nie moga przebic i jeden z nich rosnie strasznie na bok :0
-
No i jeszcze na koniec przesylam wszystkim wyzej wymienionym i nie wymienionym ogromne buziaki, pozdrowiaki i zyczcenia udanej i zrelaksowanej jesiennej niedzielki :)
-
No i jeszcze na koniec przesylam wszystkim wyzej wymienionym i nie wymienionym ogromne buziaki, pozdrowiaki i zyczcenia udanej i zrelaksowanej jesiennej niedzielki :)