Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bagatelka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez bagatelka

  1. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    No i takimi niepozornym akcentem rozpoczelam 22 ! A jak juz uzgodnilysmy, to na 25 pijemy wirtualnego sazmpana :D
  2. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    No i przeczytalam komentarze tych debili z Oliwki. Bosz!!!
  3. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    To idz,heti, mam nadzieje, ze wyjdzie pyszne :) Dzieki (w imieniu swoim i reszty nas, bab) za polecenie filmiku. Ja lubie nastroj romantyczny we wszelkich postaciach, ale nie cierpie nastroju bozonarodzeniowego, szczegolnie w wydaniu amerykanskim. Ale, tak, czy inaczej, film sobie chetnie wypozycze, bo obecnie nie mam kablowki, a kin z czyms dobrym w poblizu jak na lekarstwo, wiec cusik by siem przydalo wypozyczyc z blokbasterka (nie ma w poblizu zadnych badziej szanujacych sie wypozyczalni). Oj, przepraszam za ten zrzedliwy ton, ale jakos mi sie pod wieczor chandra nasuwa pod zebra. Co ja zresztom godom. innymi slowy: heti i reszta bojowniczek emigracujnych - milych snow o zabarwieniu ... (jakim tam sobie zyczycie) zycze, a jutro cudownej pogody, a jeszcze milszego nastroju, na ktory niech wplyna sny dzisiejszej nocy (i nie tylko). Widzicie, gderam bez ladu i skladu, ot czas by juz zwinacd zagle i udac sie w objecia Morfeusza .... {serce]
  4. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    No i widzisz Margot, jednak to co Ty nazywasz kminkiem to jest CUMIN, czyli to jest cos troszke innego chyba niz nasz typowy kminek (choc wyglada tak samo). Bo kminek, to CARAWAY, a skoro po angielsku jest jakis tam CUMIN, to pewnie jest ten sam co po francusku. OJ! O, akarka nawet do nas zajrzala :) Sluchaj, akara, dawno mialam sie Ciebie o to zapytac, czy Twoj nick to upolszczenie hinduskiej akkary, co znaczy \"po drugiej stronie\", czy tam \"z drugiej strony\", czy tylko tak przypadkowo? Od dawna zaobserwowalam czytajac Twe wypowiedzi, ze jako i ja jestes zwolenniczka maselek z The Body Shop? Ummmm.... Idzcie juz spac kobity A ja dopiero szykuje obiadek...
  5. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    No i widzisz Margot, jednak to co Ty nazywasz kminkiem to jest CUMIN, czyli to jest cos troszke innego chyba niz nasz typowy kminek (choc wyglada tak samo). Bo kminek, to CARAWAY, a skoro po angielsku jest jakis tam CUMIN, to pewnie jest ten sam co po francusku. OJ! O, akarka nawet do nas zajrzala :) Sluchaj, akara, dawno mialam sie Ciebie o to zapytac, czy Twoj nick to upolszczenie hinduskiej akkary, co znaczy \"po drugiej stronie\", czy tam \"z drugiej strony\", czy tylko tak przypadkowo? Od dawna zaobserwowalam czytajac Twe wypowiedzi, ze jako i ja jestes zwolenniczka maselek z The Body Shop? Ummmm.... Idzcie juz spac kobity A ja dopiero szykuje obiadek...
  6. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    No toc mowie! haneczka - owszem trafilas do naszej kuchni, w ktorej roi sie od natchnionych kuchareczek, elfow i innych smakowitosci ! Nie odchudzaj sie tylko przystap z nami do uczty !!! Mam jeszcze pytanie odnosnie kminku, jakby ktos wiedzial: w USA sa dostepne takie dwie przyprawy, ktore wygladaja, jak kminek. Jedna nazywa sie CARAWAY, a druga CUMIN. I ktora to jest ten kminek, o ktorym mowi Margot w soich egzotycznych przepisach?
  7. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    A-ha. To ja juz chyba wiem o co chodzi. W knajpach arabskich daja czesto takie biale plasterki czegos zamarynowane na rozowo, to ma taki wlasnie kalarepkowy smak, zawsze myslalam, ze to kalarepki. A w ogole, to malo, ze zapodalam wpis #600, to otworzylam 21 stroniczke :D
  8. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Margot - dzieki za kolejna pyszna surowke :) Ale co to jest mooli ?
  9. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Margot - a co to mooli ? He?
  10. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Elfik - a Tobie dzieki za salateczke :) No tak, \"stew beef\" to napewno najbezpieczniejsze wyjscie, czyli miesko na dlugie gotowanie w sosie, w przeciwienstwie do czegos co sie np. tylko szybko griluje. Jeleli lubisz gotowanie, to goraco polecam Ci ksiazke \"The New Joy of Cooking\". Znajdziesz ja prawdopodobnie w kazdej ksiegarni. Jest to po prostu bibila jedzenia. Jest tam wszystko o wszystkim. Sa przepisy, ale przede wszystkim sa wszelkie mozliwe wiadomosci o roznych rodzajach mies, ryb, warzyw, sosow, co tylko dusza zapragnie. Dokladnie mozna sie dowiedziec np. do czego urzyc jakies egzotyczne warzywo, ktorego czlek pierwej na oczy nie widzial, do czego nadaje sie mieso z jakiej czesci zwierzecia, itp, itd. To ja Ci sie odwdziecze moja tak ulubiona salatka o podobnym wydzwieku: Skladniki: -puszka kukurydzy -zabek czosnku, rozgnieciony -ser zolty (ja tu najlepiej lubie mazzarele, ale zolta, nie biala) starty (sera objetosciowo troche mniej niz kukurydzy) -przyprawy: sol, pieprz + do kto lubi, np. bazylia, papryka -olej (najlepiej z oliwek, tak ze 2 lyzki) -moze by pare kropel octy balsamicznego lub sosu sojowego Wszystko mieszamy i jemy. dla mnie to jest porcja dla 1 osoby :D
  11. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Margot - och, dzieki za te smakowitosc :) O, i jakie to zdrowiutkie, smazone w glebokim tluszczu :D Ale czasem wlasnie na takie cus czlek ma chcice :D Pycha. A ja tez bardzo lubie takie o nadzieniu warzywno-kapuscianym. A jak dokladnie smazy sie w glebokim oleju, bo ja nigdy tego nie robilam ? I czy bardzo smierdzi? Bardziej niz po nalesnikach albo plackach ziemnia?
  12. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Margot - ja tesz chcem sajgonki ! Ale czy pszypatkiem nie jest trudno je robic, te zawiniatka i w ogole?
  13. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    DaRk Elf - a o jaka pizze Ci chodzi? Taka z pizzerii, czy mrozona ze sklepu? Znaczy, jaka masz w planie na dzis :) ? Poniewaz mieszkamy w tym samym kraju, to pozwol, ze podziele sie z Toba kilkoma moimi obserwacjami na temat pizzy. Z takich sieciowych pizzerri, to moja ulubiona jest California Pizza Kitchen. Jest to w sumie restauracja, bo oprocz pizz sa tam i inne calkiem pyszniutkie rzeczy. Ta restauracja znajduje sie z reguly w molach, ewentualnie na lotniskach. Ale ostatnio odkrylam, ze ich pizze sprzedawane sa rowniez mrozone w supermarketach. Z tym, ze ich pizze sa troche inne, niz te typowe amerykanskie pizze ociekajace tluszczem i sosem pomidorowym. Ichne sa bardziej na sposob wloski, delikatniejsze, chrupiace i z roznymi ciekawymi skladnikami. A z takich innych zsklepowych \"zwyklych\", to Freschetta i DiGiorno sa tez dosc mozliwe. Nie chce byc natretna z tymi swoimi jedzeniowymi wywodami, ale jesli chcesz, to zawsze chetnie podziele sie z Toba efektami moich 14-letnich poszukiwan normalnego jedzenia na amerykanskiej ziemi. Chociaz czasem mam chrapke nawet na rozne glupie amerykanskie sztuczne swinstewka w stylu ich chlebek puchowy albo mielonki typu, ze lepiej nie dochodzic co w nich jest :D Aha, jeszcze mam do Cie pytanko: czy jak robilas kiedy gulaszyk Margot, bo robilas z tego, co pamietam, prawda? o jakiej nazwie wolowinke na niego kupilas? O ile oczywiscie pamietaszs. Bo w przepisie jest, ze z udzca, wiec sprawdze w takiej jednej ksiazce, jak to sie bedzie nazywac, ale w razie gdyby nie bylo akurat z udzca, to ... O i jeszcze jedno pytanko, ktore juz od dawna mialam Ci zadac, a ciagle zapominalam: raz wspomnialas o takiej pysznej salateczce z czosnku i z ananasem chyba, czy moglabys mi podac, co wchodzi w jej sklad? Bo cos mi sie wydaje, ze ona moze byc z rodzaju takich salatek, jakie ja uwielbiam (moj luby tez chyba niezbyt, coz oni sa wychowani na innych smakach :( ). Ot i tyle. Buziaczki! Margot - mam jeszcze pytanko odnosnie klopsikow: co to u diaska jest mooli? Pierwszy raz slysze! A kardamonowe nasionka trzeba wyjac ze straczkow, czy moga byc wrzucone razem w straczkach? Wreszcie sobie przepisalam te wszystkie Twoje przepisy i bede robic :D
  14. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Babeczce pokazac zdjecia, to jak rzucic perly przed wieprza. No coz, babeczko, chcialas nam koniecznie powiedziec, ze jestes prymitywna do tego stopnia, ze twoim zdaniem istota ludzka posiada tylko dwie cechy: wyglad i kase. Ale byc moze jestes nastolatka z zascianka, to wiele wytlumaczy. A tak na marginesie, czy sadzisz, ze kogos interesuja twoje \"wyrafinowane\" opinie? No i dobrze, ze masz tu okazje anonimowo sie sprodukowac, bo nie ujrzysz przynajmniej wyrazu pogardy na twarzach tych, ktorzy cie sluchaja. Wspolczuje ludziom z otoczenia babeczki.
  15. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Czesc Slicznotki ! Za oknem dzis szaro, a mi tu pachnie iscie letnio i plazowo, bo kupilam sobie dzis kremik do raczek o zapachu \"coconut/lime/verbena\", ktory rozsiewa won kokosowo-owocowa, ummmm ... :) Margot - dzieki za klopsiki-kofciki Czuje, ze bedzie to cos z rodzaju, co ja lubie, bo te wszystkie przyprawy. Cymes! A odnosnie kolendry, to chodzilo Ci, ze to ma byc kolendra, a w razie, gdyby nie bylo, to pietruszka, tak? Ja zdecydowanie bym obstawala za kolendra do tego przepisu, bo ma ten swoj milo orzezwiajacy zapaszek i swietnie uwazam idzie do tych przypraw orientalnych. I chyba najlepiej to podawac z ryzem, nieprawdaz? Jay - no wiem, wiem, ze to szkola wojskowa. Ponoc pare lat temu jakas kobitka sie uparla, ze musza ja tam przyjac (jako, ze tradycyjnie przyjmowali tylko facetow, a ona gwoli propagowania rownouprawnienia kobiet), ale nie wytrzymala nieboraczka nawet chyba roku! A wszystkim w ogole buzki i ide robic zupke, a dokladnie toskanska zupke fasolowa. Odnosnie Toskanii, to niedawno kupilam sobie ksiazeczke \"Under the Tuscan Sun\", bo mi kumpela nagadala, jaki to film byl fajowy, ale ja postanowilam najpierw przeczytac (wyglada lekko i przyjemnie). Dodatkowym atutem ksiazki jest fakt, ze zostalo tam umieszczone troche przepisow, a ja na to, jak na lato. A obecnie koncze czytac \"The God of Small Things\", ktorym jestem zachwycona! Lata temu przeczytalam recenzyjke tej ksiazeczki w \"Twoim Stylu\" i sobie kupiilam, tylko, ze w oryginale. W ogole kilka ksiazek polecanych przez \"Twoj Styl\" przeczytalam i okazaly sie one jednymi z moich ulubionych powiesci wszechczasow (np. Alchemik, Gra w klasy, Swiat Zofii). A moze ktos z Was przeczytal ostatnio cos fajnego i ma do polecenia? A tak na marginesie, to nie ma tu chyba nikogo z Wloch, czy tez sie myle? Pa-pa!
  16. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    heti - zdrowiej nam dziecko jak najszybciej! W ramach solidarnosci podaje Ci tu oto wirtualna cieplutka herbatke z soczkiem malinowym: No a na 25 strone jusci ze szampana wypadnie nam rozpic! Jay - ten slon w koronie to byl najprawdopodobniej Barbar (bajka chyba francuska). A co smieszniejsze, jak sie wczoraj zapytalam mojego lubego, czy przypadkiem zna Barbapapy, to tez sie zapytal, czy to ten slon! Ale on sie do Barbapap chyba hmmm ... za wczesnie urodzil ;) To pogode masz w deche. U mnie dla odmiany bylo dzis o 8 rano ok. 20F i za oknem bialo od sniegu. Nie, czekaj, bylo cos takiego jak slon Bromba. Ale kurcze to bylo chyba jeszcze cos innego - ja mialam ta bajke na plycie (chyba). haneczka - no, to i Ty wiesz, o co chodzi z barbapapami. A solariumka Ci zazdroszcze tak w zasiegu reki. Ja nie jestem zbytnio zapalona \"opalarka\", ale tak raz na jakis czas lubie sobie dodac pare odcieni bezu na skorke ;) No to pa-pa !
  17. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Polinka i Y-ona - baaaaardzo dziekuje za odzew odnosnie B... :) Dzis tylko wpadam na krocioutko zeby Wam wszystkim przeslac buziaki i mile zyczenia sloneczka w sercu i za oknem :D
  18. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Polinka i Y-ona - baaaaardzo dziekuje za odzew odnosnie B... :) Dzis tylko wpadam na krocioutko zeby Wam wszystkim przeslac buziaki i mile zyczenia sloneczka w sercu i za oknem :D
  19. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    No wiec dziendobry w nastepny dzien, wreszcie troche sloneczny ! Margot, dziecino, wreszcie naszlam na sposob otwarcia Twoich zdjec! Po prostu nie chcialam, zebys wyszla z siebie i stanela obok, bo coz, jesli potem nie moglabys wrocic :D Takze sposob juz mam, na razie obejzalam dopiero jedno zdjecie, na ktorym taplasz sie w blekintych otchlaniach, a nastepne zobacze, jak Ci zapodam przepisik na te karkoweczke. Otoz i on: Skladniki: -wieprzowinka (ja akurat tym razem robilam karkoweczke, pierwszy raz w zyciu, ale wczesniej w ten sam sposob robilam schabik, mozna tez tak samo zrobic boczek, schabik bedzie, wiadomo, najmniej tluszczykowy) ilosc mieska - ot taka pieczen, moja miala ze 2 kilo -majeranek, czaber, pieprz, sol -czosnek - z 10 zabkow przektrojonych wzdluz na pol, zeby smaczek z nich lepiej wyczhodzil Sposob wykonania: 1.W poprzedni wieczor wkladamy miesko do duzego naczynia, robimy mu wzdluz caloscie dziuke w srodku dlugim, ostrym nozem. 2. W dzire wkladamy czosnki. 3. na wierzchu posypujemy obficie sola, pieprzem, majerznkiem i dodatkowo jeszcze mozna czabrem, ale majeranek musi byc koniecznie. 4. Nastepnego dnia pieczemy az sie upiecze, zeby w srodku byl wilgotny i jeszcze prawie ciut-ciut rozowy. W sredniej temperaturze, ale na sam poczatek mozna mu zaserwowac mocnego czadu tak z 10 min., zeby wilgotnosc sie w srodku utrzymala. Do tego zrobilam sosik: podsmazone grzybki z cebulka wrzucone do zasmazki, dolany wywar, pare lyzeczek smietany, musztardy chrzanowej, suszonego koperku, sol, pieprz. Dodam, ze przepis jest sprawdzony (wiele razy), zawsze wychodzi i jest pyszny! Smacznego Wszystkim! Ja baklazanow tez nie lubie, ale ta zupka akurat jest o dziwo dobra i bardzo oryginalna. Ciesze sie, ze znam choc ten jeden sposob na ich przyzadzenie, bo sa takie piejne, ze ogromna przyjemnosc mi sprawia samo ich kupowanie. Czyz baklazany nie sa przepiekne? Takie blyszczace i fioletowe ... A KTO ZNA BARBAPAPY?
  20. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Margot - a teraz na powaznie: slyszalas kiedys o Barbapapach? Dlaczego nikt mi nie powie, czy pamieta Barbapapy? W koncu z bezsilnosci bede musiala to pytanie postawic na wszystkich topikach i wyjde na tym jak fifcia na krecie :D No dobra, Margot, robilam wczoraj pyszna zupke z baklazanow (aubergine - piekne to slowo). Bardzo latwa, pyszna i pozywna, szczegolnie gdy sie do niej zje chleb z pasztetem :D :D A wczesniej robilam zupke indyjska z ziemniaczkow i zielonego groszku, jeszcze pyszniejsza! A dzis bede robila pieczona wieprzowinke (Jay - nie sluchaj teraz!), ktora naszprycowalam czosnkeim i posypalam sola, pieprzem, majerankiem i czabrem na noc. A to zrobie z kluseczkami typy spatzle. Oj mniam bedzie. I sosik grzybkowy. Teraz musze wiac z kompa, ale jak chcesz, to dam Ci przepisiki, na forum publicum lub przez meila.
  21. bagatelka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Alez oczywiscie Margociku, ze gotowalam ... czy moze chcesz wiedziec cos wiecej?
×