Aaaga24

Daisy dzięki :) To miłe co napisałaś :) Aż mi się oczy zeszkliły :P jak wstaję, to od razu idę do kuchni i robię śniadanie M i mi, zjadam i często pomaga, ale dzisiaj nie pomogło :/ w brzuchu mi burczy znowu, muszę coś zjeść. Od wczoraj to non stop bym tylko jadła.. Matko ale się dziecko domaga :P Daisy o której dokładnie wizyta w klinice? A wyniki po 4 godzinach tak? Osobiście odbieracie? A macie od razu konsultację z lekarzem? Bullitka dzięki :) Mam wielką nadzieję, że się uda i zobaczę serduszko :)

Chyba tak... Przepraszam ale naprawdę fatalnie się czuję :( Mój tata pytał mi się wczoraj czy mam mdłości i wymiotuję. Powiedziałam mu, że nie bo jeszcze za wcześnie. Przeważnie od 7-8 tygodnia zaczynają się takie rewolucje. I chyba wykrakał bo nie dobrze mi strasznie :/

Joanne nie strasz mnie :/ Ja też bardzo dużo leżę bo źle się czuję :( Kurcze to muszę więcej chodzić, ruszać się. Może jakoś dam radę. A u Ciebie to faktycznie nie ciekawie wygląda :/ Oj Joanne martwimy się o Ciebie :/ Zapisz się do lekarza jak najszybciej, bo to nie ciekawie wygląda :( MałaNadziejo szczerze to sama nie wiem.. Piszę i mówię nie wiem o czym i dlaczego. Myśli mi się plączą :(

Daisy no no poszalałaś z wierszykiem :) Piękny :D MałaNadziejo chodzi mi o to, że jeśli teraz w piątek nie zobaczę bijącego serduszka, to następna wizyta będzie dopiero za 3-4 tygodnie i tyle będę musiała czekać, żeby zobaczyć upragnione serduszko :)

Dzięki MałaNadziejo za odpowiedź :) No właśnie też mi się wydaje, że szansa jest, ale wizyta pokarze. A nastepna pewnie będzie dopiero za 3-4 tygodnie więc trochę poczekam jak coś na pierwsze KTG. Aż mi się płakać chce, chyba ze szczęścia.. Hormony buzują :D

Dziewczyny a powiedzcie mi czy w piątek jest szansa, że usłyszę serduszko dziecka? To będzie 5t7d, w sobotę zaczynam 7 tydzień. Strasznie się denerwuje tą wizytą czy wszystko będzie ok. Mam takie koszmary w nocy, że aż się budzę ze strachu :(

Mała Mi czekamy na zdjęcia mieszkania :) Oj napewno cieszycie się co nie miara :D Ale super, wreszcie we własnych czterech ścianach :D To czekamy na parapetówę :D

Cześć Dziewczynki :) Kurcze 3 dni miałam spokój i znowu mi wróciły poranne zawroty głowy i słabości :/ Idę się zaraz z powrotem położyć, chociaż wstałam 1,5h temu :P Joanne kiepsko z tym bólami żył :/ Musisz jak najszybciej pojechać do specjalisty jak to takie poważne. Pierwsze słyszę o takiej dolegliwości. dbaj o siebie bardzo :) A nie możesz już w czwartek pojechać do taty? Kochana potrzebna Ci opieka, musisz mieć kogoś obok siebie. Daisy to niezła zima u Ciebie tej wiosny :P hehe... Nieźle, u mnie tylko pada na szczęście. A ten Twój śluz to dopiero zagadka. Hmm.. Może faktycznie owulacja się zbliża. A co jeśli będzie u Ciebie np. jutro czy pojutrze? Staranka będą czy odpuszczacie przez Twój zabieg? Ciężka sprawa, bo nie wiadomo co zrobić.. Ehh.. Felgi super :D My też planujemy nasze przemalować na czarny mat :) Bullitka ale maleństwa :) Śliczne są :) To musi być coś niesamowitego widzieć na usg dwa swoje dzieciaczki :) aż Ci zazdroszczę :P Ale ja bym chyba nie chciała bliźniaków, zwariowała bym... :P MałaNadziejo sto lat :) Pociechy z dzieci :P i Męża :) Spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń :) Evelynka plan dobry :) Cieszę się, że trafiłaś na dobrego lekarza, który zajmie się Wami i doprowadzi Was do upragnionego celu :D Miłego dnia :)

MałaNadzieja wózek super, widać że poręczny i praktyczny :) Ale co do opinii to nie pomogę, bo u mnie króluje Bebetto i ja też będę taki brała bo znam same pozytywne opinie :) Evelynka współczuje tak wczesnego wstawania :/ Wiem co to znaczy bo sama jeździłam jakiś czas temu na 5 do pracy i wstanie to był koszmar, ale za to całe popołudnie w domu :) Dla mojego Maluszka to ja zrobię wszystko :) Mogę nawet przez resztę miesięcy leżeć, byle by tylko nic mu nie było i był zdrowy :) Trzymam kciuki za dzisiejsze badania :) Będzie dobrze Kochana, jesteście w dobrych rękach. Trzeba czasem zaufać lekarzom bo właśnie w klinikach wiedzą jak się zając naszymi mankamentami :) Trzeba wierzyć, że będzie dobrze :)

Betka jakie to wszystko jest chore!! Co chwilę komuś jakieś przykrości się przytrafiają.. Najpierw problem z zajściem w ciążę, potem cudem niektórym się udaje. Cieszymy się a u innych problemy, i to czasem nie takie małe :/ Nie sprawiedliwe to wszystko :( Powinno się każdej układać po jej myśli :) Czemu u każdej z nas nie może być dobrze, nie może się wszystko układać.. Ehh.. Smutne to. Betka mi trochę już zawroty głowy przeszły, w podbrzuszu i jajnikach nadal co jakiś czas kuje i sut..ki zaczęły mnie boleć. W piątek wizyta u gina :) Martwię się o Ciebie :( Betka ale może właśnie jak tak mega odpuścisz to się uda, tylko musisz działać co 2 dni od ostatniego dnia @. Musi się udać..

Witam :) Gościówa to nie ciekawie miałaś :/ kurcze, że też faceci umiaru nie mają, a najgorsze jest to, że w takiej chwili w ogóle o nas kobietach/żonach nie myślą, tylko działają pod wpływem chwili. Nie obchodzi ich, że my się martwimy a potem całą noc przeżywamy piekło przez nich :/ Ja na szczęście z moim M tak nie miałam, ale mój były facet lubiał wypić no i znam przypadki z rodziny, gdzie to się właśnie tak kończy :/ Bullitka jak się czujesz? Jak plamienia? MałaNadzieja ma rację, zwiększoną dawkę dopiero co zaczęłaś brać więc potrzeba kilku dni aż wszystko się unormuje i napewno będzie dobrze :) Nie denerwuj się i nie stresuj, bo wiesz że to też może być przyczyną tych plamień. Betka a jak tam u Ciebie? @ odpuściła? Jak tam to wygląda? A co z betą? Nie wolisz się upewnić? Bo jeśli to ciąża to lepiej żebyś zgłosiła się do specjalisty. Sama nie wiem co doradzić :( Przepraszam. MałaNadziejo widzę, że Ty też miałaś nieciekawy weekennd :/ ehh.. Ci faceci. U mnie taka sama pogoda :/ Nic się nie chce, mogłabym dalej pójść spać. Mała Mi szkatułki piękne :) Najlepsza ta z koronką :D Cudo. Trzymam kciuki za dzisiejsze oglądanie mieszkania. Oby to było właśnie to :D Życzliwa oby TSH było już w normie :) Bierzesz leki na wyregulowanie? A jak tam Karolinka? Szaleje po domku? Wstaje nadal przy mebelkach? A jak nóżka, lepiej trochę? Przyślij nowe fotki na maila Malutkiej :) My tak lubimy małe dzieciaczki :) Miłego dnia Wam życzę :)

Mała Mi oby to jutrzejsze mieszkanie było tym właściwym, tym którego szukacie :) Betka jak to Ci bety nie zrobili? Nosz ja pierdziele, co za debile pracują w tych szpitalach! A Ty nie możesz pójść jutro na betę? To chociaż coś się wyjaśni. Z tych trzech opcji faktycznie najlepsza jest ta, że @ po prostu się spóźniła. Ale może dla własnego bezpieczeństwa sprawdź czy to nie ciąża. Żeby tylko nic Ci nie było Kochana :) Trzymaj się :)

Dzięki dziewczyny :) Czyli jednak coś z tą kawą jest, że nie smakuje. Mnie na sam zapach jakoś odtrąca :/ Neska Bullitka ma rację, zadzwoń do siostry i porozmawiaj z Nią. Wspieraj w każdej jej decyzji, a sama za dużo swojego zdania nie ukazuj. Bullitka wg mnie niedziela też powinna tak wyglądać, leżenie z pilotem w ręce i odpoczywanie, zbieranie siły na cały tydzień :) Wczoraj kupiłam sobie kapustę kiszoną, mama ma mi ugotować - sama zadeklarowała, także smakołyki mam na cały dzień :) Ale mam na nią ochotę :P Właśnie gdzie dziewczyny? Halo co Wy robicie, ze nie macie czasu się do nas odezwać??

Dzięki Bullitka. Ja też sobie tak to tłumacze, że to przez to rozciąganie macicy i zmiany jakie tam w dole zachodzą. Ale chciałam zasięgnąć Waszej opinii :) Dobrze, że te plamienia ustały :) Kamień z serca mi spadł, bo bałam się o Ciebie i dzieciaczki. Teraz już musi być dobrze :) A ja chociaż hiperstymulacji nie miałam, to i tak mam brzuch wypchany hehe :P Śpię na plecach z jedną podkurczoną nogą na poduszce albo właśnie na boku i wtedy też jedna noga podkurczona na poduszce. Chyba najlepsze pozycje w ciąży :P Bullitka a jakie plany na dzisiaj? Dziewczyny pijecie kawę w ciąży? Bo mi nie dobrze po kawie, ciężko i tylko kawa zbożowa wchodzi w grę Anatola. Nawet rozpuszczalnej słabej wypić nie mogę :/

Dzień dobry :) Ja już pół godzinki nie śpię, właśnie śniadanko jem. Jak najszybciej, żeby lepiej się poczuć bo tradycyjne słabości poranne nie dają spokoju :/ Neska a Ciebie od dnia, w którym zrobiłaś test długo bolał brzuch? Długo czułaś kucie w jajnikach i podbrzuszu? Mnie boli tydzień i już się martwię, pewnie nie potrzebnie. Ale chciałabym wiedzieć jak to u Was było dziewczyny :) Ja dzisiaj na obiad mam schaby, to szybki obiad będzie, bo już wszystko uszykowane :) Także odpoczynek cały dzień :) Miłego dnia :)

Joanne pewnie tak, ale mi się wydaje, że to ostatnie dni/tygodnie, kiedy można spać na brzuchu bo niedługo będzie on taki duży, że nie da rady :P Zresztą ja bym się nawet nie odważyła spać na brzuchu, bo bym się bała o dziecko. Wole nie ryzykować. Wzajemnie miłej niedzieli :) Ja jutro tradycyjnie, odpoczynek cały dzień :)

Joanne mój tata wczoraj kupił pizze i mój M jadł a mi przeszkadzały zapachy bazylii i przypraw.. ale to wczoraj, a za tydzień może będę pożerać wzrokiem :P U mnie nie ma szans, żebym spała na brzuchu, za bardzo mi wywaliło i mnie boli, więc nawet bym nie dała rady :( Ja śpię na boku albo na plecach, ale muszę mieć poduszkę pod kolanami bo inaczej spać nie mogę. Jak leżę na plecach to czuję jak mi się brzuch naciąga a jak mam poduchę to jest o niebo lepiej :)

Ja nie lubię zbytnio chińskich zupek, nie jadam. Chyba, że jestem z M na wakacjach to jakąś pomidorówkę się zje, ale najwyżej jedną. Gościówa ja też się nudzę, pewnie znowu wcześniej się położę spać. Wieczór to oczywiście w miarę dobrze się czuję, żadnych mdłości, ani słabo mi nie jest tylko co chwilę kuje mnie w podbrzuszu albo w jajnikach. To akurat cały dzień i noc czuję :) Miałam taką ochotę na chipsy, że z M całą paczkę duszków dla dzieci zjadłam - ja 3/4 paczki :P hehe.. Teraz soczek porzeczkowy piję :) Gościówa a nie możesz M trochę naprostować, pogadać z Nim, żeby tyle nie pił? Nie da się nic poradzić? Mój to się mnie słucha i sam wie, kiedy skończyć. Jeszcze go w życiu nie widziałam nawet trochę wciętego. A znam go już 8 lat..

Ja mam wybrane Amelia i Lena. Ale raczej Amelia będzie. Przy drugiej córce damy Lena :)

Gościówa nie przejmuj się tymi głupimi wpisami, ja w ogóle nie zwracam na nie uwagi. Neska to kurcze sprawa naprawdę jest poważna :/ kurcze. Trochę sytuacja bez wyjścia.. Neska a ja już trochę lepiej, w głowie jeszcze mi się kręci i długo stać nie mogę ale nie ma tej tragedii co ranek. Mdłości jako takich też bardzo nie mam ale na mało produktów mam ochotę. Na czekoladę to patrzeć nie mogę :/ A wcześniej to codziennie mogłam jeść coś z czekoladą. Płeć widać koło 16-17 tygodnia jak dziecko dobrze ułożone. Ale wiadomo u każdego inaczej to przebiega. Ja to mam polewkę z mojego M. Kurcze nic mi nie pozwala robić, totalnie nic. Nawet kubka z herbatą czy kawą przenieść nie mogę, nie mówiąc już o jakiejś małej siatce z zakupami, albo żeby pójść po coś gdzieś, np. do moich rodziców piętro wyżej. Przesadza.. Cieszę się, że dba o mnie i nie chce żeby się coś stało no ale wydaje mi się, że bez przesady.. Ale chociaż wszystkie zachcianki moje spełnia, przynosi mi wszystko co chce. Chyba nie mogę narzekać tylko muszę się cieszyć :)

Betka to weź coś wymyśl, może siostra Ci przywiezie jak kiedyś do pracy. No nie wiem jak ale musisz zrobić ten test!

Betka a test masz? Jak nie to leć do apteki jak najszybciej! Weź nas tyle nie trzymaj w niepewności Kochana! Śluz zabarwiony to może być też w ciąży, przecież tak bywa. Kochana no zlituj się nad nami i leć kupić nawet ze 3 testy :)

Bullitka bardzo się cieszę, że plamienie ustało :) Bardzo!! :D Czyli jednak to przez za niski progesteron. Może jak przyjedziesz do Polski, to lekarz zapisze Ci na zapas i już nie będziesz musiała się o nic martwić :) Będzie dobrze :)

Bullitka właśnie wczoraj to samo powiedziała mi babka, która krew mi pobierała. Bo odbierałam przy okazji wynik z wtorku i ona mówi, że po co robię jak wyszedł pozytywny. To powiedziałam, żeby sprawdzić jak przyrasta i mówiłam, że źle się czuję, słabo i w ogóle a ona na to, że to najlepszy objaw tego, że beta przyrasta, bo złe samopoczucie świadczy o tym najlepiej :) Czyli dobrze :) Ale mam nadzieję, że bliźniaków nie będzie.. Gościówa to ciekawie masz od rana :) Ja pamiętam jak ja się malowałam wszystkim co popadnie, włączając w to pisaki itd. Ja mam nadzieję, że szybciej się lepiej poczuję, brzuch mnie nawet przestał boleć, czasami jeszcze zakuje trochę ale już nie mam takiego wzdętego bardzo :) chociaż coś. I rzeczywiście Bullitka zauważyłam, że jak zjem to mnie tak nie mdli i nie jest mi aż tak słabo. Cenna rana :) dzięki :)

Cześć Dziewczyny :) Przepraszam ale nawet nie mam siły, żeby odnieść się do Waszych wczorajszych postów :( Strasznie dziwne, że tak wczesna ciąża już tak na mnie działa :/ Rano to jest po prostu koszmar, nie mam siły się na nogach utrzymać :( Teraz też leżę.. ehh.. Daisy szpilki boskie :) ale ja nie mogę chodzić w wysokich szpilach przez problemy z kolanem :/ Komplecik przepiękny córeczce uszyłaś :) Zgłoszę się do Ciebie jak kiedyś moja córka będzie potrzebować :P Mam nadzieję, że dostaniesz upragnioną maszynę do szycia. A brakiem ciąży się tak nie przejmuj. Na każdego z nas przyjdzie pora, tak musisz sobie to tłumaczyć :) Betka nawet nie wiesz jaka jestem szczęśliwa, że @ jeszcze nie masz :D piękne wieści!! A nie możesz w weekend jechać do szpitala na betę? U mnie w szpitalu robią.. Pomyśl nad tym, a przede wszystkim to zrób test! Błagam!!! Bullitka jak maluszki? Krwawienie ustało? Bo zdążyłam przeczytać, że tabletki dostałaś od którejś dziewczyny. Pomogły? Neska a o co pokłóciłaś się z siostrą? Aż tak źle jest? To może zadzwoń do niej i porozmawiajcie? Mała Mi oby tylko babce coś na poniedziałek nie wypadło :) A nie macie innych mieszkań na oku? Tylko to jedno? Może warto jeszcze czegoś poszukać? Gościówa piękny brzuszek :D cudo :) Ja mam prawie taki jak mnie konkretnie wzdyma :/ koszmarnie boli :/ Joanne a Ty jak się czujesz? Pewnie Ci ciężko bez M? Wyspałaś się wreszcie? MałaNadzieja a jak u Ciebie? Jak samopoczucie? Mam nadzieję, że wszystko ok :) Pozdrawiam :) i mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam ale strasznie nas dużo na forum :P