Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aaaga24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aaaga24

  1. Cześć Dziewczyny :) Ja tylko na chwilę, bo strasznie kiepsko się czuje. Cały dzień leżę i śpię. Blada jak ściana jestem, nic nie mogę przełknąć.. Oj zaczęło się konkretnie :) Ale dam rade :D Odebrałam wynik bety - 602 :D W ciągu trzech dni wzrósł z 121,7 do 602 :) Duży przyrost, aż się zastanawiam, czy nie za duży? Jak myślicie? Pozdrawiam gorąco :) Odezwę się jak lepiej się poczuję, bo nawet nie mam siły pisać :/
  2. Nie chciałam Cię w żaden sposób urazić, po prostu napisałam to co ja wyczytałam w poradniku :) Ja właśnie zjadłam 2 jabłka. Później marchewki pochrupię :) Od poniedziałku mam taki brzuch wzdęty, napuchnięty i boli trochę przy duszeniu, chyba macica się rozszerza, że już wyglądam jakbym w 4 miesiącu była :P Wzdęło mnie nieźle :P :D
  3. Nie żeby Cię przekonać. Coś Ty. Jak nie lubisz to nie musisz jeść. Chodzi mi tylko o to, że co poradnik i ginekolog to inna opinia co wolno a co nie. Tylko o to mi chodziło. Ja dlatego jem rybkę bo tak mam w poradniku, żeby jeść :)
  4. MałaNadzieja wychodzi na to, że co poradnik i ginekolog to inna opinie.. I bądź tu człowieku mądry i wiedz co masz jeść.. ehh Jedyne pewnie w czym się zgadzają to to, że nie można pić alkoholu a resztę to już każda kobieta w ciąży wybiera pod siebie :)
  5. MałaNadzieja napisałam na mailu bo tu nie mogę bo uznaje za spam. A napisałam o rybkach.
  6. Bullitka ja kupuję wędzoną makrelę. Wg mnie taką można :) Byle by surowych nie jeść. Przepis: 1 makrela wędzona 1-3 ogórków kiszonych kilka plasterków żółtego sera 1-2 łyżek masła, ja dałam takie z plastikowego kubeczka Wszystko zmiksowałam blenderem i gotowe :) Można dodać jeszcze trochę koncentratu pomidorowego ale ja nie dawałam, taka mi bardziej smakuje :) Do takiej pasty można dodać wszystko co się chce :)
  7. Betka ja jutro jadę na betkę :P zsolidaryzuj się ze mną i razem pojedziemy :D Dziewczyny a jak myślicie jest sens robić jeszcze betę w przyszłym tygodniu przed wizytą u gina? Wizytę mam w piątek. Czy gin w ogóle na pierwszej wizycie zaleca zrobienie bety czy nie?
  8. MałaNadzieja to dobrze, że lepiej się czujesz. A z makaronem pewnie z ilością przesadziłaś. Mdłości ustąpiły? Obyś już dobrze się czuła i nic Ci nie dokuczało :) Ja zauważyłam, że najgorzej jest rano jak wstanę. Mega słaba jestem, a potem trochę przechodzi.
  9. Oj Betka zachowujesz się jakbyś w ciąży była :P hehe to może faktycznie lepiej zrób teścik w sobotę rano. A o becie lepiej szybko podejmij decyzję, bo przecież jak jutro nie zrobisz to dopiero w poniedziałek prawda? A to kolejne 3 dni czekania, nie wiem czy tyle wytrzymasz :P My zwariujemy z tej niepewności :P :P Makrelę zamierzam teraz co tydzień jeść, pastę będę sobie robić :)
  10. Daisy Ty to masz pomysły :) Spódniczka śliczna a efekt końcowy na małej modnisi będzie bombowy :D Czekam z niecierpliwością na zdjęcia :) Neska to pomyślę, co bym chciała i wyślesz mi skany. Dzięki :) Betka ja właśnie zrobiłam paste z makreli :) Pychotka. Kolacyjkę będę miała przepyszną :D Dobrze, że bez zmian. To bardzo dobry znak :) A @ spóźniał Ci się kiedyś? Ile dni?
  11. Neska a Ty kupujesz gotowe kanwy z nadrukiem czy białą i sama nanosisz nadruk z jakiegoś zdjecia, czy obrazka? bo ja raczej gotowe kupuje, z naniesionym obrazkiem ale znalazlam kiedys na necie druk i mozna sobie na kartce wydrukowac i to przenieść na kanwę. Będę musiała kiedyś tego spróbować.
  12. Dzięki dziewczyny :) Takie zajęcie to sama przyjemność, idealne dla zabicia nudy i czasu :) Mam jeszcze kilka małych obrazków ale porozrzucane są po całym mieszkaniu i nie chce mi się ich szukać :P Agnes wypoczywaj dużo, zdrowiej. Ciepłe mleko, jakieś trunki hot activ powinny pomóc. Na mnie to zawsze najlepiej działało grzane wino czerwone własnej roboty ale teraz to nawet nim nie będę mogła się leczyć :/
  13. Agnes biedulko kuruj się :( Musisz być zdrowa. A M pisałaś, że chora jesteś? Może wtedy w lepszym nastroju wróci do domu :)
  14. Betka ja na pierwszym zdjęciu też widzę cień cienia. Coś tam jest jak się spojrzy pod kątem :) Leć na betę obowiązkowo! Nie musisz być na czczo. Ja za każdym razem robiłam ją po śniadaniu. Jedzenie nie wpływa w ogóle na wynik. Neska piękny obraz :) Ja też robię obrazki haftem krzyżykowym, później może wyślę na maila zdjęcia. A teraz przerzuciłam się na druty i na nich sobie dziergam :)
  15. Neska a jak tam samopoczucie? Mdłości nie masz? Lepiej po wczorajszym?
  16. życzliwa w takim razie trzymam Cię za słowo. Popracujesz trochę, nadrobisz zaległości w pracy i postarasz się o rodzeństwo dla Karolinki :) Agnes współczuje :( dużo zdrówka życzę. Może jak M zobaczy Ciebie chorą to mu serce zmięknie i pogodzi się z Tobą. Oby! Betka z tego co wiem to beta podwaja się co 2-3 dni, Ty robiłaś test dzisiaj tak? To spróbuj jutro rano. A potem np. w niedziele. A jak nie to zmykaj na betę, nie ma co się stresować niepotrzebnie i czekać, a tak chociaż sytuację bedziesz miała jasną.
  17. Mała Mi będzie dobrze na pewno :) A długo już jesteście razem? Mała Nadzieja ja z moim M już 8 lat jesteśmy razem :P szmat czasu :D Daisy spódniczka piękna :) Zdolniacha jesteś :D na krawcową powinnaś pójść :) A imię masz śliczne :D życzliwa to w ciążę zachodź. Wtedy nie będziesz miała problemu z oddaniem Karolinki do żłobka :)
  18. Życzliwa witam :) Z tego co piszesz to Karolinka mądra jest, wie co się święci jak tylko widzi babcię :P A babcia też do Was przychodzi? Mała też wtedy płacze? Chyba ciężko będzie ze żłobkiem, przyzwyczajona do mamusi nieziemsko :) W końcu co mama to mama :D Ucałuj Skarba od cioci :)
  19. MałaNadzieja mi bardzo pomaga. Po nim od razu do łazienki lecę. Może to też przez ciepłe mleko. Ale mi pomaga bardzo, dzisiaj pomogło a wczoraj to się cały dzień męczyłam :/ Mogłam też wypić ale nie pomyślałam. Spróbuj, może i na Ciebie podziała jak będziesz miała problem.
  20. Betka ja nie tknę suszonych owoców, rodzynek też nie lubię :( Na razie tragedii wielkiej nie ma, ale chyba zacznę jeść rano płatki owsiane zaparzone, to co Tobie radziłam jakiś czas temu. Może chociaż dwie łyżki dam radę to już będzie coś :) Owoców dużo będę jadła to może też coś dadzą. Kakao też mi pomaga, więc na razie będę próbować. Mała Mi to dobry znak :) Oby tylko nie zapomniał o tym co mówił, albo tak się przyzwyczai do mieszkania z Tobą, że nie będzie mu przeszkadzało, że nie jesteśmy małżeństwem. Wtedy Ty będziesz musiała zrobić pierwszy krok :D
  21. Witam się ponownie :) Dzisiaj mam jeszcze gorszy dzień niż wczoraj :( Jestem tak słaba, że ani chwili nie mogę ustać na nogach :( ehh.. no i problemy z wypróżnianiem, tragedia. Od poniedziałku każde to jakiś koszmar i ból :/ Gościówa chyba zacznę jeść ten słonecznik, dobrze że mam akurat w domu. Jabłek sobie wczoraj kupiłam 3kg więc też mam na małym zapasie :) Oby pomogło. Mała Mi jak tam wierze, że jak tylko znajdziecie mieszkanie i przeniesiecie się tam to od razu się oświadczy :) To będzie taki duży krok do przodu i we wspólne długie życie :) Może coś mu podpowiedz, coś o przyszłości, to skuma aluzje :P Betka to dobrze, że @ nie ma :) Ja tak jak gościówa mam cykle 30 dniowe i w 31 dniu bladzioch był, dostałyście zdjęcie, ale jeśli faktycznie owulacja była późno to poczekaj jezszcze z dwa dni z testem :) Wierzę, że się udało :) Agnes przykro mi :( Ale dziewczyny chyba mają rację, musisz wyciągnąć rękę pierwsza i zobaczyć jak sytuacja się rozwinie. Tak nie może być, że w ogóle ze sobą nie rozmawiacie i tylko się mijacie. Kochana co to za związek... Bullitka tabletki pomogą od dziewczyn napewno :) A nie masz kogoś w Polsce, kto by mógł pójść do lekarza po receptę na duphaston czy luteine i zapisał dla Ciebie? Nie masz żadnego znajomego lekarza, albo może ktoś z rodziny ma i załatwi? Joanne szkoda, że Twój M wyjeżdza :( aż mi się smutno zrobiło :( Dzisiaj wielki dzień. To kiedy teraz wraca? Evelynka kuchnia piękna :) i jaki porządek. Ja też staram się sprzątać na bierząco, ale nigdy nie doszłam, aż do takiego porządku :P Kolory piękne :D Przykry dzień w pracy masz, oby nic złego już się nie zdarzyło. Taki piękne słońce za oknem, musi być dobry dzień :) MałaNadziejo przykro mi :( Ale mnie to chyba też czeka na dniach, bo już mi wszystko w gardle stoi :( nic nie mogę jeść i nie mam apetytu kompletnie :( Trzymaj się kochana!
  22. MałaNadzieja ja to dużo warzyw i owoców zamierzam jeść, zresztą jak codziennie. Bardzo lubie świerze surowe owoce, albo marchewkę sobie pochrupać :) gazowanego w ogóle nie pije, rzadko mi się zdarza. Herbatę piję tylko rano, kawę zbożową zaczęłam teraz tylko pić chociaż często taką pijałam. Produkty mleczne są u mnie na porządku dziennym więc też nowości nie wprowadzam. Ogólnie będę jeść to co zwykle tylko niektóre produkty w większych ilościach. Agnes pisz co tak się dzieje. Może coś doradzimy, pomożemy. Napisz obowiązkowo później jak wróci M jak tam się sytuacja ma. Mam nadzieję, że mu przejdzie i będzie już wszystko w porządku :)
  23. MałaNadzieja dzięki za informacje. To co piszą często ma się nijak do tego co się je w rzeczywistości. Dlatego właśnie pytam, między innymi Ciebie bo jedną ciążę masz już za sobą :) Betka właśnie masz test? Oby!! :D Joanne to smutno Ci będzie samej :( a dolegliwości dopiero się zaczynają, szkoda że nie będzie mógł się Tobą zajmować. A kiedy wraca do domu? A co będzie jak będziesz miała termin porodu a on będzie na morzu? Weźmie urlop i te ostatnie tygodnie będzie przy Tobie?
  24. Oj MałaNadzieja ja się aż tak nie znam, nigdy w ciąży nie byłam, nie zwracałam uwagi na to co kto je w ciąży a czego nie. Dlatego pytam bo nie doinformowana jestem. A kogo mam się zapytać jak nie Was :)
×