Aaaga24

Wiem wiem Daisy :) Ale wiesz jak nigdy sie nie miało z tym do czynienia to zgłupieć można :P Dlatego kuzynka musi mi chociaż pomóc początek napisać. Pierwszy rozdział i może drugi będę miała w ciągu 2 tygodni :D Daisy a jedziesz jutro na betę?

Kuzwa nie mogę nic napisać bo mnie spamuje!! Agnes napisałam na mailu kilka propozycji dla Ciebie :)

Mała Mi no co Ty :P nic jeszcze nie mam. W tym tygodniu zaczynam g***towne pisanie, bo się nie wyrobię do czerwca :P Kuzynka mi będzie pomagać, bo ja nie wiem jak mam zacząć. Nigdy pracy mgr nie pisałam, nawet licencjackiej nie bo miałam egzamin.

Agnes to dobrze :) Naprawdę Wam to jest potrzebna pomoc (mam nadzieję, że się nie obrazisz o to) ale Wy bardzo długo się już staracie i jeśli nadal się nie udało, to widać lekarz musi pomóc. Teraz medycyna poszła tak do przodu, że napewno znajdą rozwiązanie idealne dla Was :) A ja zapomniałam napisać :P w piątek jedziemy do kliniki badania niepłodności. Mój M będzie oddawał nasienie, 40min czeka się na wynik i zaraz konsultacja z lekarzem. Szybko bardzo wyniki są, ale pewnie tylko sprawdzają czy są plemniki i jak się ruszają a innych substancji w nasieniu nie. Zresztą ja się nie znam :/ Mam nadzieję, że chociaż u Niego będzie wszystko ok :) I tylko ja będę problemem :(

Witam wszystkich :) Przepraszam, że ostatnio mało się odzywam ale miałam urwanie głowy przed weekendem, teraz w weekend miałam jeszcze zajęcia na uczelni. Wreszcie chwila spokoju po zajęciach :) już mnie wykańcza ta uczelnia :/ Bullitko z całego serca gratuluję bliźniaków :D chyba najlepsza wiadomość w ostatnich dniach :D Mega wielkie szczęście :D :D Daisy ehh.. Twoje cykle to są po prostu megaśne :/ musisz je obowiązkowo wyregulować. Ale może nie będziesz musiała bo jutro teścik wyjdzie pozytywny :D trzymam kciuki! Agnes mam nadzieję, że w klinice pomogą Wam i już niedługo będziesz chodzić z brzuszkiem :) Ostatnich stron nie doczytałam tego co pisałyście, bo nie nadążam zwyczajnie :/ Jedziesz w kwietniu do kliniki tak? obyś już na pierwszej wizycie dużo się dowiedziała :) Dziewczyny brzuchate jak samopoczucie? Gościówa Ty już bliżej końca :D Ale super! :) Też bym tak chciała.. ehh.. ale dolina :( Ja mam niby jutro dostać @, ale skoro ta moja owu była tak późno to pewnie dopiero za tydzień dostanę, chociaż nic już nie wiem :/ dwa razy w tym cyklu miałam objawy owu ale tylko raz sprawdzałam testem. Czas pokarze co się wykluje :) Miłego popołudnia życzę :) MałaNadziejo muffinki pyszności :) Ja mam fajny przepis na muffinki, zawsze wychodzą puszyste i duże :) Podeślę w międzyczasie na maila.

To nie dobrze :/ kurde wszystko się znowu przestawi. A mnie już mój gin umówił na monitoring na 28 marca. Ehh.. zawsze coś musi się popieprzyć :( MałaNadzieja wierzę, że dostaniesz to L4. Musi dać! Jak nie gin to ogólny. Praca stojąca 8h dla kobiety w ciąży to wcale nie łatwa sprawa. Powiedz, że źle się czujesz, masz mdłości, głowa Cię boli, słabo Ci itd. to da. Musi :D

Evelinka ważne żebyś się odzywała, chociaż raz dziennie coś napisała :) I nie znikaj nam! Gościówa rwa to jest dopiero okropieństwo :/ Moja mama miała i cierpiała strasznie :/ nie pamiętam jak to się leczy, ale byłaś z tym u lekarza? Może by Ci coś zapisał na ból w ciąży? MałaNadzieja mam pytanie za 100 punktów :D Jeśli faktycznie miałam dopiero teraz owulacje, to okres i tak mam dostać w poniedziałek czy dopiero te 2 tygodnie po owulacji? Bo chyba możliwa jest owulacja np. w 25 dc przy cyklach 30 dniowych?

Dzień dobry :) Dzięki dziewczyny za rady. Wapno piłam na początku jak mi to zaczęło wychodzić - czyli koło 2 tygodni temu i piłam chyba tylko dwa dni bo po nim jeszcze więcej tego miałam i strasznie swędziało :/ zadrapać bym się mogła :/ Ja smaruje maścią Advantan. Trochę pomaga bo już takie czerwone nie jest, ale za to bardzo suche się robi. Także będę nią smarować i jakimś kremem, żeby nawilżać. Może znowu spróbuję z tym wapnem. MałaNadzieja zrób sobie inhalację :) Kup kropelki w aptece eukaliptusowe. wlej ich pare do gorącej wody w kubku czy garnuszku i napewno pomoże :) Mała Mi a bierzesz leki przeciwbólowe na @? Może coś mocnego weź i przejdzie ból. Miłego dnia życzę :)

Nawet MałąNadzieję udało mi się znaleźć, Ha :)

gościówa znalazłam Ciebie na fb.. ale chyba nie wypada zaprosić :P hmm... Może nie dzisiaj, za dużo wrażeń na jeden dzień :D Joanne Ciebie z M też znalazłam, i chyba Baśki zdjęcie macie jako profilowe :P

MałaNadzieja ja też trzymam kciuki :) nie martw się bo nie ma sensu się stresować. Musi być dobrze :)

Daisy ale Ty no taka niepozorna jesteś :P Na forum po wpisach to nie chciałabyś wiedzieć jak sobie Ciebie wyobrażałam, a po zdjęcie cicha, spokojna, zupełnie ktoś inny. Cicha woda.. :P hehe... Myślałam, że z fotela spadnę jak zobaczyłam Twoje zdjęcie :D wrzuć jeszcze jakieś, żebyśmy miały lepszy obraz Ciebie :) A jak @? nadal brak? Co do gardła to ja nie mam z nim problemów, jakoś udaje mi się w ostatnim czasie nie chorować :) Migdałki już 2 razy mi wycinali, także odpukać. Pewnie dzięki temu, że ich brak to mam spokój :) Mała Mi śliczne włoski :)

wysyłam zmiejszone fotki :) Joanne z Ciebie też fajna laska, zresztą jak z każdej z Was :) Piękne dziewczyny :D Teraz mam włosy blond, musiałam zmienić, żeby się odmłodzić :P Lepiej się w takich czuję :) A co do terminów, to ja wczoraj dzwoniłam, żeby się zarejestrować u dermatologa - termin 29 kwiecień. Tragedii nie ma, ale ja go potrzebuję teraz a nie za miesiąca... Zresztą mój gin też ma niezłe terminy, miesiąc trzeba czekać na wizytę :/ pięknie po prostu :(

Dziewczyny wysłałam swoje zdjęcia :) MałaNadziejo to kuruj się :) a na L4 to chcesz już iść? Co do tsh to narazie nawet nie mam siły o tym myśleć :/ problem teraz stanowią nie rosnące u mnie w ogóle pęcherzyki. Muszę się na tym skupić. Śliczna ta Twoja Nadusia :) loczki piękne :D a Ciebie to inaczej sobie wyobrażałam, zresztą jak każdą z Was. Co też rodzi się w głowie kobiety jak nie widzi wszystkiego :P ehh.. Taka już nasza natura :)

Dziewczyny dostałam hasło :) No oczom nie wierze w to co widzę, żadnej z Was sobie tak nie wyobrażałam! Muszę dojść do siebie to też wyślę moje zdjęcia :)

Napisałam, że proszę o hasło :) z maila djbass :)

Wysłałam prośbę o hasło z maila djbass :P bo ja w moim mailu mam imię i nazwisko :P a to taki stary i nieużywany mail :)

MałaNadzieja miałam monitoring i według moich ostatnich cyklu i wyliczeń gina właśnie wtedy powinnam mieć owulacje, w 18 dniu, tak jak w ostatnich chyba 3 miesiącach. Czyli jak by w terminie. Pęcherzyki miałam malutkie, nawet 2 tabletki clo nie pomogły, nie działają na mnie. Teraz mam brać 3 jak dostanę @ od 3-7 dc. Także wtedy powinna być owulacja, no ale wychodzi na to, że jest dopiero wczoraj/dzisiaj. Nie wiem czemu tak.. Nie czaję tego kompletnie :/ A tsh w normie. Rozmawialam o nim z moim ginem tak na poważnie i powiedział, że naprawdę nie mam się czym martwić. Gdyby było wyższe o 0,5 lub 1 to wtedy coś bym musiała brać a tak to naprawdę nie muszę się stresować. Teraz w kwietniu/maju mam iść do szpitala na hsg, badanie drożności jajowodów. Oby było chociaż z tym wszystko ok.

Witam Was Kochane Kobietki po krótkiej przerwie :) Nie umiem tak siedzieć, czytać co piszecie i się nie odzywać. To nie w moim stylu :P Ale chociaż przemyślałam wszystko co się dzieje u mnie i wiem co mam robić :) MałaNadziejo, Bullitka i Joanne jeszcze raz Wam bardzo bardzo gratuluję fasolek :D Cieszę się strasznie, że Wam się udało :D Doczekałyście się :D Daisy ciężka sprawa z tą Twoją @ :/ chyba powinnam pójść do gina, żeby przepisał Ci leki, bo przy tak długich cyklach to ciężko będzie zajść w ciążę :/ Musisz wyregulować cykle i sprawić, żeby były krótsze. Witam nowe dziewczynki :) Jedni dołączają inni odchodzą.. Fajnie, że forum nie umiera :P A ja mam dostać w poniedziałek @, w zeszłym tygodniu w pon miałam ovu, mało bolesna bo pęcherzyki malutkie, piersi bolały, jajniki troche i przeszło. No ale jakieś dziwne rzeczy się u mnie dzieją jak zwykle, bo wczoraj mega mnie jajnik lewy bolał, czułam jak idzie ból, nastąpiła mega bolesna kumulacja i chwila spokoju i tak cały dzień, dzisiaj powtórka.. wczoraj zrobiłam test ovu bo miałam jeszcze jeden i kreska prawie taka sama jak kontrolna czy jak się ona nazywa, no w 80% taka sama.. Czyżby owulacja taka późna? No nic już nie czaję z tego mojego cyklu :/ Pozdrawiam Was wszystkie bardzo gorąco :)

Dzięki Daisy :) Mała Mi witam tak w ogóle i dziękuję za dobre słowo :) W czwartek jadę do Zakopanego to trochę odpocznę psychicznie. Chociaż w pełni raczej mi się to nie uda, bo nie da się całkowicie zapomnieć o tym co się dzieje :(

Cześć Dziewczyny. Kilka dni mnie nie było. Potrzebowałam tego, żeby nie myśleć o tym wszystkim. Załamałam się jak się nie udało mając dwa pęcherzyki no ale bywa. Dzisiaj miałam kolejny monitoring i okazało się, że poprzednio te moja dwa pęcherzyki były małe, nie takie jak powinny i dlatego się nie udało. Jednak dzisiaj po clo (2 tabl. dziennie) też za dużo dobrego się nie dowiedziałam. Jest gorzej niż ostatnio, pęcherzyki w ogóle nie rosną.. Także kolejny cykl stracony. W przyszlym mam już 3 tabl rano przez 5 dni od 3-7dc. Dobija mnie to wszystko.. A jak clo nie pomoże to zostają zastrzyki jak do in vitro. Mąż musi zrobić badania nasienia a ja muszę liczyć na cud, że pęcherzyki zaczną rosnąć. W kwietniu prawdopodobnie pójdę do szpitala na HSG, bo mój gin też to chce sprawdzić. Joanne gratuluję :) Doczekałaś się. Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrówka. Ja się odsuwam. Nie mam siły na pisanie i myślenie o tym wszystkim.

MałaNadzieja a progesteron to dopiero 7 dni po owulacji mogę zrobić? Mój M właśnie powiedział, że w tygodniu pojedzie na badania. Bo to może jego wina a ja mam się na razie nie badać. On zbada nasienie i zobaczymy. Chce żebym poszła do innego gina i żeby on ładnie rozpisał mi plan badań krwi. Dobrze, że mnie wspiera :) Dobranoc :)

MałaNadzieja prolaktyne robiłam i mam w normie, ale też chcę teraz zrobić. Postanowiłam, że we wtorek pójdę do rodzinnego, żeby mi dał skierowanie na tsh znowu i skierowanie do endokrynologa, jak nie da to trudno wszystko będę prywatnie robić. I zmienię rodzinnego, bo on ma jeszcze gorsze podejście niż mój gin.. Przepiszę się na stałe do babki, którą poleca moja kuzynka. Mówiła mi, że ta kobieta to daje na wszystko skierowanie na co się chce, na wszystko się zgadza i dobrze leczy jak coś. Prawdziwy lekarz.. Neska owulacje miałam w 16-17 dc, czyli jakieś 11-12 dni temu, @ powinnam dostać w niedzielę. Betę też dlatego dzisiaj robiłam bo w sobotę mam imprezkę i muszę wiedzieć czy mogę trochę alkoholu wypić czy nie. Czy wymyślać jakiś powód... MałaNadziejo zdrówka życzę :) inhalacja jest dobra z kropelek z eukaliptusa, w aptece koło 10zł kosztują. A naprawkę pomagają :)

Neska mój gin chyba też podchodzi profesjonalnie, a ja emocjonalnie i to za bardzo :/ Ale wg mnie powinno się zacząć od badań hormonów a on na nic mnie nie wysyła :( O niczym nie wspomina. A przecież przez niedobór albo za nadmiar któregoś z hormonów może się właśnie nie udawać. Nie wiem, czy to tylko ja jestem przewrażliwiona, czy naprawdę nie powinnam się tym martwić... Neska mi się wydaje, że ta blokada jest właśnie przez chcenie, jak by na siłę. Że chce się tu i teraz, już, natychmiast! Ty wyluzowałaś i się udało, to jest podstawa. Ja też teraz wyluzowałam, bo wiedziałam, że jest dobrze, że clo działa i co? i znowu dupa! :( Zrobię jeszcze te badania wszystkich hormonów, M się zbada i wyluzujemy. Mam nadzieję, że tak naprawdę uda nam się skupić na wszystkim innym, byle nie na tym.

Dzięki Neska za słowa otuchy :) w przyszłym tygodniu chyba wyślę M na badania. Żeby mieć pewność, że u Niego wszystko ok. W moim przypadku pewnie najlepsze było by nie myślenie w cale o cyklu, o tym który akurat mam dc, o owulacji, o niczym, ale nie da się. Ja nie umiem, ale też muszę pilnować clo, monitoring. Nie umiem skupić się na w pełni na czymś innym. Neska a Ty w tym cyklu co zaszłaś w ciążę to miałaś monitoring? Bo z tego co pamiętam to żadnych "wspomagaczy" nie brałaś? Całkowicie naturalnie się udało? Życzę dużo zdrówka dla Ciebie i Maleństwa :)