Teacherka*28

witajcie wszystkim rzucającym ten okropny nałóg życzę powodzenia :) Nie palę już od 5 lat.Rzuciłam z dnia na dzień.To jest możliwe.Mnie się udało.Trzeba tylko zająć sobie ręce,kiedy ma się ochotę na papieroska.Można złapać partnera za tyłek np,hehe,albo,poważnie mówiąc,gotować,pisać,sprzątać.Byle nie myśleć o dymku. pozdrawiam

Ziobro witaj krystian witaj na pokladzie

właśnie,też tak myślę.Zresztą pisałam o tym wyżej zmykam pod prysznic mam nadzieję,że reszta\"gaduł\" wróci :)

roksana: rozumiem,ale moja przyjaciółka opala się w solarium non stop.Zeby bylo śmieszniej,nie cierpi naturalnego słońca.Mówię Wam,wygląda jakby się nie myła.Przekonuję ją,że przesadza,a ta dalej swoję.Wszystko w nadmiarze szkodzi,prawda? :o

\"w wieku 40 lat bedzie miala skore 80 latki\"Mialo byc oczywiscie :)

żabka nie idź.Również przytulam.Nie daj się złemu nastrojowi

właśnie,jeżeli już mowa o solarium.Moja przyjaciółka jest od niego uzależniona!!!!Ciągle myśli,że jest blada,kiedy jest wręcz przeciwnie.Zresztą jej siostra i mama też mają tego\"hopla\".Dobrze,że jest brunetką,więc ta opalenizna nie przeszkadza aż tak bardzo.W każdym razie,jestem pewna,że w wieku 40 będzie miała skórę 40-latki. Ja mam jasną cerę i sporo pieprzyków.Dermatolog zabronił mi się opalać.Komicznie musimy wyglądać.Ja taka nieopalona blondynka,a ona wręcz przeciwnie.Martwię się o nią.To uzależnienie jak każde inne.

żabka ===> dziękuję za miłe słowa.Ogólnie mało słońca,a wtedy wpadam w taki nastrój Oglądam\"Skazanego na śmierć\".Wstyd się przyznać,ale nie widziałam żadnego odcinka.Wszyscy zachwycają się tym serialem,więc pomyślałam,że zobaczę co i jak.

roksana :pozdrawiam \"Sąsiadkę\",ja też z Pomorza

wróciłam Doła jakiegoś mam:(

Ja kiedyś bardzo kochałam.Byłam nawet zaręczona...Wszystkie plany wzięły w łeb miesiąc przed ślubem,kiedy wyszło szydło z worka i to,jaki naprawdę był(jest).Nie chcę o tym szczegółowo pisać,bo nadal boli.Minęły ponad dwa lata.Już czuję się lepiej,zdecydowanie,ale byłam wrakiem.Nie macie pojęcia jak to jest rano mieć życie,plany,wizję rodziny,dzieci,słyszeć jego piękne słowa czuć pocałunek,a kilka godzin później dowiedzieć się,że on odchodzi,zostawia bez słowa...Nieważne. Mam nadzieję,że nic nie dzieje się bez przyczyny.Widocznie tak miało być.Nie sądziłam,że to kiedyś powiem,ale cieszę się,że Bóg mnie uratował przed tym małżeństwem.Ile ja łez wylałam... Pytanie czy będę umiała zaufać.Nadal nie mogę patrzeć na rodziny z dziećmi...Tak bardzo obudził we mnie matczyne uczucia,grał moim kosztem,a ja kochałam,cieszyłam się,słuchałam jego obietnic. Od tego czasu mężczyźni mnie bardzo drażnią. Nie jedna nie byłaby tak silna jak ja... Idę z psem

żabka :D hehe nie,nie:D a może .... :D

Hej dzieczyny Ja idę się położyć na godzinkę.Jakoś ta deszczowa pogoda spowodowała,że nie mam na nic siły.Dosłownie padam na twarz.Do wieczora

Jeszcze ja Hejka w ten deszczowy dzień.W Gdyni pada i pada.Muszę wyjść po 15-tej z domu.Jak mi się nie chce :o Ide doprawić pomidoróweczkę :)

i ja tez ale jutro sie meldujemy :) kolorowych