anussiaa

sade ---> co do kleików, ja małemu dawałam kaszki nestle ryżowe z jabłuszkiem lub malinami , czasem brałam zwykłą ryżową i dodawałam jabłuszko ze słoika lub scierałam świeże , mały je uwielbiał teraz też zje ale woli serki danonki :) , kanapeczki hihihi :) i paróweczki :)

Hi Kobietki :) witajcie w ten paskudny, ponury dzionek.......:( sade ---> a na co te badania ? nie martw sie napewno wszystko wporządalu będzie :) głowa do góry :) Anka 77 ---> ja zazwyczaj jak już mam wszystko zrobione i mały śpi siedze w necie lub też sie kładę i odpoczywam hihihihi......a przy tej pogodzie jest po czym .....synek strasznie marudzi i musze co chwilka wymyślac nowe zabawy bo bardzo szybko sie nudzi :) życzę wam słonka i usmiechu w ten wstretny deszczowy dzionek :):):) do wieczornego dotleniania.....po nim odrazu lepiej sie czuje hihihihihi :) buziaki....papapa :):):)

Witnko:) Beton-słowem NIEKUMATA , Cudak Sieciowy , a co cie tak dziwi -------->szkoda że oparliscie wasze wypowiedzi na podstwie tematu dyskusji ,a nie przeczytaliscie tego topiku od pierwszej strony do obecnej......jak można by zauważyć wypowiadaja sie tu babeczki z dziećmi w róznym wieku i niektóre też czynne zawodowo , dzielimy się radościami i smutkai , prosimy o rady i czasem samie ich udzielamy ............to nie jest tak, że ja siedzę w domku z moim brzdacem i sie nudzę bo mam co robić -pranie ,sprzątanie ,gotowanie i najważniejsze wychownie synka na ludzi :).......tu chodzi o nudę toważyska .....niewszystkie mamusie utrzymuja kontakty ze starymi znajomymi , częśc tych kontaktów urwała sie po urodzeniu dzidziusia i nie ma przed kim się wygadać, mąż cały dzień pracuje aby zapewnic \" papu \" , a czasem to i nie zrozumie o co nam chodzi , potrzebujemu sie wygadać......... na tym topiku znalazłam dużo fajnych babeczek z którymi (hihihi mam nadzieję, że to spotkanie dojdzie do skutku :):):)) bardzo dobrze się rozumiemy bo mamy podobne problemy , możemu się wygadac i nam odrazu lepiej :):):) mam nadzieję ze choć w częśći Wam to wytłumaczyłam i juz nie będziecie błednie interpretować............. pozdrawiam mamusie w ten ponury dzionek i życzę uśmiechu :) buziaki dla pociech :) do wieczorka papapa:)

elo :) ale z mojego szkrabka zrobił sie przytulak, nie moge go zostawic na chwilke bo później nie odstepuje mnie na krok , jest tylko mama i mama , prawie przyklejony do mojej nogi :) co do ząbków to po troszku przyzwyczaiam go do szczoteczki , najpierw taka na palec...... przemywam mu ząbki i dziasełka rumiankiem......bardzo ja lubi , a szczególnie teraz kiedy idą ząbki , a później dam mu do gryzienia szczoteczki z zestawu canpol, może jakoś sie z nimi oswoi i nie bedzie problemów z myciem............a jeszcze mały jest przy myciu moich zębów ,zawsze ma ubaw jak zobaczy mame umorusaną w paśćie :):):):) edyto----->warto zinstalowac sobie tlen bo czasem go jest mało hihiihi:) a po naszych wieczornych dotlenianiach uhuhu ale super się czuję :):):):):):) to narazie kobietki papa buziaki dla pociech :):):)

elo edyto:) mój mały na szczęście nie choruje, ale za to mój brat który ma 8 lat od maleńkigo zawsze cos łapie , mama juz nie ma siłków bo był taki okres że już żaden antybiotyk nie działał , a odpornosciowych brał tyle że hej teraz zatrzymał sie na Virlixie i jakoś narazie spokój z choróbskami:) życze zdrówka dla dzieciaczków......buziaki:)

elo Mamusie :) dawno się nie odzywałam się ,ale śledzę topik nabieżąco :).......ostatnio jak pisałam to mój skarb stawiał pierwsze kroki , a teraz zasuwa jak mały samochodzik......wszędzie go pełno :) i wszędzie musi nosek wetknać :)......ostatnio jestem zadowolona bo sam zaczą usypiac w łózeczku , a tak to na rączkach w rytm muzyczki.......a teraz cycus i do łóżeczka chwile pomarudzi i zasypia :) ...............co do napięcia przed okresem to jest makabra, mąż omija mnie wtedy z daleka, a i tak zawsze mu sie dostanie, też trudno mi ze soba wytrzymać, przed ciążą nie było żadnych problemów, nic nie bolało ani nie miałam takiej huśtawki nastrojów , a teraz ehhh szkoda słów.................spacery tez mamy ciche, a zanim na niego pójdziemy to musimy sie wcisnąć w kombinezon, czego strasznie nielubimy i robimy straszna awanturę..........w domku też prawie nic nie mogę zrobic jak skarbek nie śpi bo tylko mama i mama i na dywan i przytulanko i zabaweczki i książeczki , a obiadek robię zawsze wieczorkiem na nastepny dzionek bo w dzień nie starcza mi czasu:) synek usnie to sprzatanko , pranko , cos tam jeszcze i jak usiadę już na chwilkę to zawsze sie budzi i nici z odpoczynku :) a później spacerek:)............a teraz goraczkuje , pewnie przez ząbki bo robilismy badanie moczu i wszystko jest oki :) a gryzie wszystko co popadnie łacznie z moimi biednymi cycusiami :):):).......ale sie rozpisałam hihihihihiihi Pozdrawiam i buziaki...........do wieczornego dotleniania hihihii :) Miło ze dołaczyły nowe Mamusie :):):):) topik znowu odżył :):):) Ściskam i papapapa

Hejka:) w.b .....:):):):):):):):):):):):):):):):):) jak tylko odkleisz się od męża nie zapomnij o nas :) przyszła mamo......zmeczenie , rozdrażnienie, nowa sytuacja w jakiej się znajdziecie........i wiele innych składników razem czasem prowadzi do spięć miedzy małżonkami....... to maleństwo nic nie psuje tylko zbliza was do siebie.........my sie nie spieszylismy , po dwóch latach małzeństwa zdecydowalismy sie na dzidziusia , a szczeże to jeszcze się sobą nie nacieszyliśmy mimo ze dwa lata mielismy dla siebie........maleństwo zmienia i to dużo.....każda przyszła mama ma pełna głowę wątpliwosci, które choć nie do końca rozwiewa ta usmiechnięta buzia.......nie martw sie wszystko sie ułoży...a jak coś będzie cie męczyć zawsze chetnie pomożemy

Hi :) aa......mój syncio ma roczek i robi to od jakiegos czasu ......chyba od momentu kiedy zaczeła wychodzić mu druga dwójka na dole.......cały czas grzebie w buziaku łapkami i przewraca jęzorkiem.........a do tego dochodzi to, że wie jak zareaguję na to....zaraz do niego przyjdę i robi to specjalnie.......mam nadzieje ze mu to przejdzie bo też staram się nie zwracać na to uwagi, gorzej jak juz rzuci pawika.................:) właśnie zamiasty spać to tak się rozbrykał..............nie mam już do niego siłków hihihihihhihihi :):):):):) Kochane więcej cierpliwości do naszych pociech......:):):):) Pozdrowionka i buziaki............narazie papapapapa

Hejka :) moje dziecię ostatnio wsadza sobie palce do gardła dopóki się nie wyrzyga........nie mam juz do niego czasm siłków........:( może mu to przejdzie....... buziaki.....narazie papa

:):):) witaj gooa :) miło że dołączyłaś do naszego upadajacego topiku :):):) co do błędów to na nich się uczymy , jednego bedziesz przestrzegać, a popełniac wiele innych.......:) może masz tlen lub gg...jak tak daj namiary:) jak tam kobietki miną wam długi weekend ?:) buziaki ...papa

Hejka:) i znowu cisza........hooop do góry:):):) mały mój zaczą mówić mama i tata do konkretnej osoby :).......jaka ja szczęśliwa hihihihihi:) to narazie papa:)

:):):) uuuufffffff i po imprezce hihihihi :):): kochane co sie z Wami dzieje ?????? pochowałyście sie na zimę czy cuś ?????? :) buziaki dla dzieciaczków.......lepsiejszego humorku...... więcej optymizmu:) narazie pappa:)

Hejka Kobietki :):):) szykowanko na całego ,już znie mam siłków, jutro zwali się rodzinka i zacznie sie świętowanko roczku :):):) bo w tygodniu nie mieli czasu.... buziaczki od ciotek internetowych przekazane hihihihihih:):):) wycałowany od stóp do głów :):):) pada nam cos ten topik :( no to hoooop do góry, żeby nam nie znikną :) ściskam i wielkie buziaki :):):) papa

:):):) no to dzisiaj My świętujemy ROK jam mały przyszedł na ten świat :):):) już zaczynamy szykowanko, a później balowanko hihihihih:):):) ciekawe kto później posprząta?:):):) li ''stoi na stacji lokomotywa....'' uuuuuu hihihihihihi :) i czeka na Nas :) Miłego Dzionka Kobietki.....lepsiejszego samopoczucia:).....buziaki dla Waszych szkrabów......ściskam......papa

:) hooop w górę hiihihi:)

hi kobietki :) moje dziecie zrobiło mi dziś pobudkę o 7, a teraz znowu smacznie śpi...... słonko świeci :) po trudach wsadzenia szkraba w kurtałę i resztę przejdziemy sie na spacerek, dotlenimy, aby mamusia miała siłę posiedziec dziś i poplotkować z ciociami internetowymi hihihihihihih.......:) miłego dzinka mateczki i buziaki dla dzieciaczków :):):) do wieczorka papa:):):):):)

:) trudno dopchać mi sie do komputerka bo mąż kupił sobie grę......:(:(:( coś ostatnio tylko hopiemy w górę...... ściskam i buziaki :)

:) no siłki zregenerowane i zapas zrobiony więc powracam do Was :) mąż kupił sobie grę i dostać sie teraz do komputera to sztuka hihihihi:) mój synek chodzi juz bardzo ładnie ,kiwa sie jeszcze co prawda ale z każdym dniem lepiej mu idzie......hiihihihi zaraz zacznie biegać :):):) czy Wam tez odchodzi ochota na spacerek jak zaczynacie ubierac maluszki w te kurtały i kombinezony, czapki i szaliki :(....... bo mi tak :) ,nie mam sił walczyc z wyrywajacym sie szkrabem ,ale przecież nie będę się kisić w domku cały dzień , po trudach wciśniecia małego w kombinezon idziemy na spacerek:):):) wczoraj była paskudna pogoda......lało i zimno brrrrrr :( wiola-77 co z twoim tlenem? dodałam Cię do kontaktów a Ty cały czas niedostepna :(, jak masz jakiś kłopot z nim napisz postaramy się pomóc abys mogła się wieczorkiem dotlenić z nami :) Pozdrowionka i buziaki kobietki :) do wieczornego dotleniania hihihihi :):):)

:):):):):) i siiiuuup do góry.......znowu prawie zniknełyśmy :) wiecie co ? .......mąż zabronił mi siedzenia do późna w necie i gadania z Wami.....hihihiihihihihi......niedoczekanie jego :) buziaki papa :)

Witam:) Tak ,tak ,zimno, mokro i wietrznie , jak pomyśle o ubieraniu mojego synusia na dworek to aż mi sie odechciewa spacerku :( a do tego marudny jak cholera :) ta pogoda na niego tez źle wpływa :( Dzięki Mamcie ucałowałam syncia :) teraz zaczą wstawać sam bez podpórek :) a tapety w przdpokoju to połowy juz nie mam :) Wieczorne dotlenianie jest rewelacyjne dobrze robi :) To narazie buziaki papa :)

Cześć :) Powieksza sie to nasze grono.....Witaj Sade :) może masz tlen lub gg daj namiary , chetnie pogadamy z nowo upieczona mamusią :) Przerażona kochana ten adres co podałaś na tlenie dodałam do kontaktów i jesteś cały czas niedostępna przez to nie moge cie ściągnąć na wieczorne dotlenianie , daj znać jak sie czujesz i jak mała, czy już sie wychorowała :) Li słonko w dzien trudno nas zastać ,a jak jesteśmy to tylko na chwilkę ,ja tez dziś miałam ciężki dzionek z moim małym, sam nie wiedział czego chce i darł sie w niwbogłosy , myslałam ze oszaleję......ale nareszcie śpi a ja tu czekam na Was :):):):):):) Buziaki papa :):):)

Witanko :) Przerażona tak to niestety bywa , lecz maluszka , mój narazie odpukac nic nie złapał........podaj swój adres na tlenie ,a my cie juz ściagniemy :) 29basiu moze dzis do uda nam sie poplotkować na wieczornym dotlenianiu :) Pozdrowionka i buziaki.....narazie papa :):):):)

aniulka8@tlen.pl

wysłałam Ci zaproszenie na konfer na ten adres co podałaś i u mnie jesteś niedostepna

tak miało być:) pomyliłam literki