krysiulk

Ech, ja musze jakoś przetrwać... Od dwóch dni mam jakies takie dziwne rozwolnienie że mnie koło południa zakręci, pogodni a później trochę jeszcze poboli i spokój. Później mdłości i zawroty głowy... Czy to możliwe, że to od hormonów?! Wytrzymam...

Spokojnie, błędy się zdarzają – dużo nas tu i bardzo dobrze! Temat zyje :) Ja tam się nie gniewam i faktycznie nie ma za co przepraszać. Olcia dziękuję Ci, że się wypowiedziałaś w moim imieniu ale po przejściach jakie Ty miałaś to mnie aż wstyd się użalać ;) Może się nie napalaj faktycznie, ale myślenie pozytywne to podstawa! No i chuchaj, dmuchaj na Leonka – olej robotę :P Mam nadzieję, że moje samopoczucie faktycznie ma związek z uruchamianiem się, w prawdzie wywołałam @ ale może jednak :) Zastanawiam się nad wizytą u psychiatry, jestem nerwowa jak jasna cholera… No i nad seksuologiem się zastanawiam bo mam jakieś psychiczne blokady :(

Dziewczynki ja się nie odzywam bo mam ostatnie dwa dni w pracy przed urlopem i mamy mega mobilizację, aby zamknąć wyzwanie dla szefa. Poza tym w niedzielę zaczynamy ten remont więc musimy wszystko rozplanować. W sobotę jedziemy na zlot rodzinny bo na chwilkę przyjeżdża moja siostra z Wiednia (w końcu, pół roku się nie widziałyśmy). A od niedzieli do roboty więc rzadko tu będę... Tola kciukam za betkę, coś czuje po kościach, że to więcej niż jedno szczęście bo masz wyniki extra ;) Olcia kciukam z całych sił aby Leonek siedział już grzecznie w brzuszku a betka była wysoka. Nie zwariowałaś, chyba każda z nas zachowuje się podobnie :) choć ja jakiś czas temu wszystko co z dzieckiem związane odrzuciłam bo troszkę się podłamałam... POZDROWIONKA!!

Annas dopiero doczytalam, jak masz taka mozliwosc to bierz jak najwiecej maluchow, ja bym nawet trzy wziela aby zwiekszyc szanse. Moze ktorys sie przyjmie ;) w brzuchu lepiej niz w laboratorium.. Rybko jak dobrze, ze sie odezwalas :) zdrowka duzo ci zycze!! Oby antybiotyk pomogl, nie martw sie doktor wie co robi. Dziewczynki ja do konca roku odpuszczam ivf, odchudzam sie i licze na nature ;)

Kuskus to wspaniale ze masz tak poukladana sytuacje , teraz na spokojnie mozesz sie skupic na sobie oraz maluszkach - zazdroszcze ;)

Dziewczyny wielkie dzieki za wsparcie, sa takie sprawy z ktorymi trzeba samemu powalczyc ;) Ola bardzo mi przykro z powodu choroby twego taty, mam nadzieje ze szybko wroci do formy , duzo zdrowia mu zycze! Brak amienia i ten sen to naprawde dobre oznaki, musiszbyc dzielna i myslec pozytywnie :) Labrise witaj, nie masz sie czego obawiac, ivf nie jest takie straszne. Powodzonka!

Annas zazdroszczę ci tak łatwego przebiegu stymulacji, moje jajniki źle znoszą zastrzyki :( Kciukam za dobry rozwój sytuacji oraz szczęśliwy finał! Kuskus czy dwojaczki czy bliźniaki nic to, najważniejsze że są dwa szczęścia i oby były zdrowe! Rośnijcie zdrowo :) Ja myślę, że to też może być uwarunkowane genetycznie bo zapłodnienie, zapłodnieniem ale naturalnie też przecierz się zdarzają mnogie ciąże :) U nas, u męża też jest "ryzyko" więc jak się kiedyś w końcu uda to będzie jeden strzał i dwa gole ;) A kolega w liceum mi przepowiedział pierwsze sześcioraczki na opolszczyźnie, hehe... oby nie!

Kuskus przyjmij moje podwójne gratulacje :) Ja też zawsze chciałam bliźniaki ;)

Hej dziewczynki!! Ja tam na żadną procesję się nie wybrałam ;) ale poszłam z dawno nie widzianą koleżanką na miasto, na dobrą kawkę (oczywiście dietetyczną) oraz herbatkę z lukrecji (obniża testosteron)... Koleżanka w ciąży, 18tc więc ma zachcianki, lody i te sprawy, ale ja się nie dałam... Waga mi leci, dziś się rano zważyłam z ciekawości i znów mi ponad 1kg poleciał więc jest super bo w sumie mam już jakieś 5,5kg w 1,5 m-ca. Koleżanka mi poleciła zieloną kawę, że niby super na odchudzanie, muszę o niej poczytać... Mnie też by się ta super książka przydała, aby pozytywnie zacząć myśleć bo czasem myśli mam różne... Wyszłam dziś trochę do ludzi i mi się lżej na duszy zrobiła tylko wszędzie babki-brzuchatki oraz pełno wózków i dzieci, ech :( Tola kciukam za jutrzejszą betkę, musi być wysoka i tego ci z całego serducha życzę!! Olka z Opola moim zdaniem dobrze że podają ci 3 dniowego zarodeczka bo uważam że w brzuchu mamy mimo wszystko lepiej niż w laboratorium :) Annas kciukam za dobrą stymulację i szczęśliwy finał! Jakta wyjechała na długi weekend więc zapewne na koniec tygodnia się znow odezwie :) POZDROWIONKA!!

Ja to nawet nie wiedzialam ze jest transfer probny. Mam nadzieje ze sie pomimo trudnosci wszystko udalo. Bedzie dobrze, glowa do gory! Milego wypoczynku ci zycze :)

Nie znam jeszcze konkretów bo teściowa odsypia narkozę, ale chyba wszystko w porządku :) Pytam o aplikator bo zużyłam już kilka opakowań luteiny i nigdy go nie miałam... Olka z Opola - kciukam za zarodeczki, wspaniale że tak ci wszystko fajnie poszło gładko bez hiperki, będzie pięć pięknych zarodeczków! Miraga kciukam za serduszko, na pewno będzie wszystko w porządku. Lekarz nie pogratulował bo dla niego to naturalne i jakoś na to nie wpadł pewnie ;) Zwolnienia może nie potrzebujesz bo jest wszystko w porządku? Ja też chce pracować jak się da :) Tola kciukam za teścik, musi się udac! Teraz będzie szczęsliwa seria ;) Annas - Jakta kiedyś pisała że pić trzeba bardzo dużo, min. 3l a nawet 5l wody dziennie . No i wcinać ananasy przed transferem do tygodnia po transferze, ale to już dla maluszka, aby się zagnieżdził :) Olcia kciukam za transfer, będzie wszystko dobrze, myślami jestem z tobą! Będę czekać na dobre wieści :)

Kurde tesciowa ma teraz operacje i w pracy wysiedziec nie moge...

A skad wy macie dziewczynki te aplikatory, ja tez chce ;)

Ale glupoty wypisuje. Spokoju sumiemia mialo byc ;) pisze na szybko z komorki i sie myle...

Olcia ja mam ogolnie wszystko "tam" bardzo wrazliwe i czesto mam otarcia i pieczenie. Przetrzymywac siusiu absolutnie nie moge bo natychmiadt mnie podbrxusze napierdziela. Mam tam czestp sucho wiec przy tabletkach notorycznie problem... Ppdpytaj dla spoloku sumienia jutro doktorka i sie nie martw na zapas ;)

Napisalam wiadomosc i mi ja wcielo... Za dwa tygodnie, po wyplacie bede zamawiac termometr owulacyjny wiec mozemy jedna paczka jak ktos chetny. Olcia nie chcesz? Ja zaczynsm mier,y bo moze niebawem cos ruszy...

Olcia ja bede za swa tygodnie zamawiac termometr owulacyjny (po wyplacie) wiec mozemy jedna przesylka sie zaopatrzyc w dokladniejszy ;) ja tez zaczne mierzyc bo mam nazieje ze niebawem cos ruszy...

Aaa do ivf podchodzę dopiero po nowym roku, daje sobie czas na prawdziwą regenerację i schudnięcie ile się da. Po cichutku liczę na to, że mnie ivf w ogóle ominie bo może mi się naturalsik w między czasie przytrafi ;)

Tolcia tak naprawę to ja dopiero 1/5 założonego celu zrealizowałam, ale szukałam wczoraj info kiedy mogę się spodziewać pierwszych zmian w kierunku cofania pco i wyszło że już 5-10% utraty wagi potrafi przywrócić cykl więc jestem szczęsliwa i czekam zmian z utęsknieniem ;) Trzymam mocno kciuki aby piątek był szczęsliwy!! Miłej pracki, ja też zaraz lecę :) Pozdrowionka!

Dlaczego warto jeść ananasy? Poniżej odpowiedź :) http://www.neomedia.info/dlaczego-warto-jesc-ananasy/

Hehe Rybko mnie też się kiedyś taki psikus przytrafił z tym,że wrzuciłam coś czerwonego i wszystko miałam "majtkowo" różowe w tym białe skarpetki emka ;) Tola a jak się bawiłaś na panieńskim, fajnie czasem wyjść do ludzi :) Ja grilka miałam udanego a dziś znów mam dobry humorek bo pomimo mojego grzeszku straciłam w tym tygodniu 3cm w pasie więc się ciesze! Głowa do góry, maleństwo zostanie z Tobą więc się nie martw :) Olcia kusisz mnie taką pyszną domową bułeczką, mmm... To zależy co do niej dodałaś ;)

Olcia ja tam lubie owoce, wiec jesli masz za duzo to chetnie przyjme. Twoja tesciowa zdaje sie ma podobny charakter jak moja mama ;) ja na ten przyklad czesto slysze ze chudne zbyt wolno i powinnam lykac tabletki na odchudzanie... Ja tam sie ciesze, ze prowadzimy zdrowy tryb zycia!

Ola wcale nie wygladasz staro, coś ty sobie wkręciła :) Bardzo dobrze wyglądasz i tego się trzymaj. Fajny miałaś ten sen, oby się spełnił! Nie wiem jaką masz teściową, ale z moją w zasadzie można o wszystkim pogadać i jest w porządku, więc może warto wykorzystać tę wizytę i szczerze porozmawiać. Może ona nie pyta bo się obawia, że Cię urazi czy coś?! Ja tam jakoś nigdy nie miałam dylematów i wszystkim z najbliższego otoczenia powiedziałam tyle tylko że nikt oprócz was mnie nie rozumie bo nie ma z tym problemem styczności, ale wszyscy kciukają ;)

Tola ja mam co do ciebie oraz Oli dobre przeczucia a często moje przeczucia się sprawdzają więc tego wam z calego serducha życzę! Po cichu mam nadzieję, że wszystkim nam się uda niebawem w podobnym czasie i będą dzieciaczki w podobnym wieku ;) Olcia jak nam się uda to będziemy razem na spacerki chodzić ;) Zawsze chciałam mieć dziecko oraz towarzystwo, hehe! Ola jakie orzechy jadłaś? Ja mam brazylijskie, nerkowce oraz pestki dyni :) Zapowiedziałam też emkowi że muszę sobie winko kupić no i "niestety" ale seksik musi być (w przerwie między meczami :P) hehe... ;)

Dziewczyny z tym mrozeniem to nie o piata dobe chodzi tylko o blastocyste, wiekszosc zarodkow wlasnie w piatej dobie osiaga to stadiuam a jak nie to wtedy przetrzymuja z nadzieja ze sie przeksztalca. Niestety statystyki mowia ze tylko 20% zarodkow jest w stanie rozwinac sie do blastusia. Ja na 11 zdrowych zarodkow nie mialam ani jednej blastocysty wiec dziewczyny cieszcie sie tym co macie i nie narzekajcie na lekarzy ;)