Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lara27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lara27

  1. cześć Wam :) Estella :D chmury całkowicie nie przeszły, nadal zwisają, ale coś mi się wydaje, że słoneczko zaczyna prześwitywać. Jak przejdę z tym do porządku dziennego to opowiem więcej Enigma ja już sobie wyobrażam Twoje dziecko.... hihihihiii :D ale to wszystko dobrze bo będzie miało taki początek jak żadne inne :D :D :D A teraz ochrzan :/ nie dostałam od Ciebie zdjęcia! :D ale powiem, że się odwdzięczę, akurat mam kilka w komputerku,więc również prześlę, podaj swój adresik Witaj Olinek :D a właśnie przypomniało mi się, pamiętacie tą moją II grupę cytologii i nadżerkę? Byłam u innego lekarza.... powiedziała wszystko co dowiedziałam się od Was, co przeczytałam i tylko potwierdziła moje przypuszczenia. Mam niewielką nadżerkę i mogą ją wyleczyć albo zostawić i usuną mi ją po porodzie itd Kiedy powiedziałam jej co usłyszałam od innego lekarza, popatrzyła się na mnie zdziwiona i zapytała się u kogo byłam. Ale zanim jej odpowiedziałam zerknęła w moje papiery i powiedziała mi bym nie kończyła bo właśnie widzi do kogo wcześniej chodziłam... i zrobiła taka minę jakby się czegoś brzydziła. I bardzo szybko dowiedziałam się, że zabieg usunięcia jest bezpłatny i tamta lekarka chciała mnie po prostu naciągnąć na kasę itd normalnie wściekłam się. Wiecie ja chodziłam do niej od kilku lat ...normalnie nie można zaufać nawet lekarzowi!!!
  2. Cześć jeszcze raz :) Paula kurna szczena (brzydko mówiąc) mi opadła jak zobaczyłam tę chatkę! Fantastyczna i całkowicie w moim typie, całkowicie. Uwielbiam wszystko co jest naturals :D a ta mi właśnie na taka wygląda...i te drewno. Zmieniam moje wyobrażenie na temat domków na działkach. Od teraz :D A i jeszcze jedno, na jednym zdjęciu zobaczyłam kołderkę taką żółtą...hihihii też taką mam...z krówkami. Kupiłam mojemu w żartach na dzień dziecka, bo mi się spodobała. Enigma, Gosiaczek pamiętajcie o tym aby dbać o siebie. I nie odmawiajcie sobie jak nie musicie przyjemności :D (princeski i takie różne ) Ja jak będę w ciąży (oby stało się to szybciej niż myślę ) będę jeść wszystko na co mam ochotę! a co tam!!! Sysia buziole dla Ciebie :D :D :D Suzinka Emika, Estella i inne kobitki na topik wołam!
  3. Sysia :/ zrobiło mi się bardzo smutno, proszę nie pozbawiaj się nadziei, badania masz na wrzesień , to są przypuszczenia lekarza i wcale nie muszą się sprawdzić. Oni również się mylą! Dziwię się, że są wobec Twojego Tomusia takie przypuszczenia, on w ogóle nie wygląda jakby miał wspomniany przez Ciebie zespół! Pewnie wiele Ci to nie pomoże, martwisz się na maksa, ale proszę dla syneczka i dla Was postaraj się odseparować od tych podejrzliwych, nachodzących ciągle złych myśli. On na pewno wie, że mamusia i tatuś są smutni, zdenerwowani i nie wie o co chodzi. Musi być dobrze, nie ma innego wyjścia! :)
  4. Haloł :D Gosiaczek wyglądasz świetnie, gdybym nie wiedziała, ze jesteś w 4 mc to bym pomyślała, że Jesteś w 6!!! ...hihihihii... a może to bliźniaki? Ale byłaby heca, gdzieś tam słyszałam, że koleżanka koleżanki itd była na 1 USG i podobno miało być jedno dziecko, a na 3 wyszło, że dwójka...fajnie , nie? taka niespodzianka :D Enigma 4 km! Musiałaś być szczęśliwa jak tak sobie wracałaś spacerkiem? Koniecznie wybierz się na taki kolejny spacer.. :D :D :D I NIE ODMAWIAJ SOBIE KOKOSOWEJ PRINCESYYYY!!!! Bo się może później zemścić ;) spróbuj sobie sok z Tymbraka warzywno gruszkowy Vega A mam pytanie, kiedy masz następne usg? Paula nie zapomnij mnie oświecić jak wygląda prawdziwa działka, do tego celu podaje Ci mój adresik sylwia_503@wp.pl Witaj rude kocię :) nie martw się to jest świetny topik, a panie które tu pisują mają bogate doświadczenie i na pewno pomogą przejść tę cudowną drogę starania się.... Ach bym zapomniała dziewczyny przypomnieć, że od października moje staranka! pa :D pozdrowienia dla wszystkich kobitek
  5. My kobiety chcące dziecko wszystko zniesiemy :) ....chyba :D fajnie by było gdybyśmy tak już w tym roku zaciążyły w 2008 byłybyśmy mamuśkami! A to już niebawem :D :D :D jestem na tym topiku już parę miesięcy i wiele się wydarzyło (i wiele się nauczyłam) i coś mi głośno mówi, że to jeszcze nie koniec! i piszę dziś dodatkowo po to by pełnić obok Ciebie Estella dyżury na tym topiku co by na dół nie szedł... :D
  6. Cześć Estella to fantastycznie :D ale ten czas zapindala ohoho i jeszcze trochę a sama będziesz cieszyć się z porannego żyganka jak Mamaenigma :D :D :D
  7. Część Wam :) Enigma to teraz już wiesz, ze Jesteś w ciąży :D :D :D spokojnego zyganka Ci w takim razie życzę hihihhihihii :) dbaj o siebie kobieto
  8. Myślisz Zabajona, że u nas banany będą rosnąć? ...fajnie by było, nie musiałabym płacić wiele tysięcy by palmy dotknąć :P
  9. Cześć Wam:) Menia dzięki wielkie za zdjęcia :) ale jest tam piesek z czarnym \"opierzeniem\" może być Twój? Widać, że jest młody a wspominałaś, że przygarnęłaś pieska :) Zadbany podoba mi się to :D Paula słyszałam jak ktoś tam wspominał, że idzie spać na działkę, albo przez okres wakacji śpi tam, ale ja zawsze się zastanawiałam jak wytrzymuje?! Bo widzisz mój obraz domku na działce jest taki, że to jakaś cienka z desek chatka, która przecieka itd myślałam sobie, że temu komuś musi być strasznie zimno. Macie tam domek? Ja jestem teraz z ok. Wałbrzycha i tez nieciekawie wyglądało, ale domyślam się że nad działkami musiało być znacznie gorzej... a jak zniósł to syneczek? Nadwiślanka, nie powiem mu tego bo nie uwierzy...hihiii, ja jestem straszna jędza...czasami i popełniam mnóstwo błędów, tłumaczę sobie, że jestem tylko człowiekiem...albo okres się zbliża i hormony skaczą :/ Ta matka tłumaczyła córce, że ojciec musi to zrobić, bo on potrzebuje zmian, bo nią czyli matką się już znużył i boi się, iż odejdzie...a kto będzie ich utrzymywał? Zastanów się czy nie skorzystać z internetowego Empik-u (www.empik.com.pl) tam możesz zamówić taniej książki, a za przesyłkę nie płacisz należy tylko wpisać (wszystko jest na stronie)że odbiór w salonie Empik(tam podajesz w którym), koniecznie musisz się zalogować by móc korzystać z oferty.Czasami się opłaca, są rabaty i takie tam :) przypomniało mi się... wiesz a`propos tego mojego kuzynostwa, które zaopiekowało się niemowlakami, oni mieli co najmniej dwie niezapowiedziane wizyty u siebie w domu, u Ciebie tak nie musi, ale mówię jak było ich przypadku Enigma, a gdzie Ty się podziewasz? Chciałam Cię zaskoczyć w kwietniówkach, ale mi się nie udało bo Ciebie po prostu nie ma! I tu również.... Dobra ja już uciekam bo zmęczona jestem, @ zbliża się pomalutku już ją czuję...eh i za dużo gadam :/
  10. właśnie zobaczyłam i stwierdzam, że chyba przesadziłam z tym pisaniem :/
  11. O książki Nadwiślanko się nie martw :) są lekkie w czytaniu i zrozumieniu też... ja innych nie czytam :D Pieszczotliwie do siebie mówię, że jestem \" tępiutka\" - sucha wiedza nie \"wchodzi do mojego mózgu\" . Na studiach karmiono mnie tym czymś i miałam odruchy wymiotne :) Do Gordona mam sentyment, a Zawadzką polecam bo taka kolorowa, oglądaj jej programy koniecznie, bo ta kobieta mądrze działa i przede wszystkim skutecznie :) i zanim kupisz coś to zobacz czy Ci się podoba, nie kupuj na oko, chyba że ktoś poleci coś fajnego. Ja na wstępie polecam te dwie czy trzy.. a odnośnie tego pytania, będę starała się mówić prosto: Jeżeli coś takiego Słyszałaś to...to pewnie była prawda. Aby w ogóle psycholog mógł prowadzić swoją praktykę musi przejść przez swoją \"własną terapię\" po prostu musi. Wiesz to jest prosta zasada: jak chcesz komuś pomóc musisz być świadomym swoich własnych mocnych i słabych stron, swoich traumatycznych przeżyć, umieć radzić sobie ze swoimi myślami, emocjami, przeżyciami....czyli musisz zabrać się za siebie aby skupić się na kimś innym. I to jest ciągła praca, do samiuśkiego końca, bo psycholog też człowiek. Ale niektórym się nie chce, albo chce czy też uznaje, że \"mi to nie jest potrzebne, świetnie sobie radzę\".... albo coś tam :) Ale taki psycholog czy psycholożka to też człowiek, te problemy świata też (będę mówić w formie ona, będzie mi łatwiej) ją dotyczą i musi sobie z nimi radzić. I też może popełniać błędy, jednakże musi być tego świadoma i je naprawiać. Często mówi się o nauczycielach, że tacy mądrzy a ich dzieci mają zachowania patologiczne (wymienię te często głoszone przez gazety; narkomania, alkoholizm, prostytucja, przemoc...), że Ci tacy mądrzy rodzice nie potrafią im pomóc - a to wygląda tak, że nauczyciel X (nie mówię o wszystkich, tylko przykładowo) myśli, iż sobie poradzi bo pracuje z dziećmi i zna się na tym. Prawda jest okropna, bo w ogóle się nie zna : pedagogiki miał tylko ileś tam godzin a dobry może być tylko w uczeniu np. tabliczki mnożenia - jeżeli to matematyk. Pracowałam w szkole i to co zobaczyłam w zachowaniu u wielu nauczycielek to mnie tylko w tym przekonuje (nikt nie uczył nauczyciela wychowywać tylko skupiano się na tym by dobrze uczył - nie będę wyjaśniać) Ale do czego zmierzam: jak się jest świadomym granic swoich możliwości czy kompetencji pomocy szuka się u innego specjalisty. Takie osoby są świadome mogących wystąpić u nich ...pewnych słabości. A czasami jest tak, że wychodzi się z założenia, że ja wiem najlepiej i nie mogę się mylić jak coś będzie niebezpiecznego ja to zauważę. Takie osoby zdarza się, że są ślepe, bo nie widzą jak coś niedobrego się zbliża. Alkoholizm jest chorobą, która pociąga za sobą ogromne i na wszystkich dziedzinach życia konsekwencje (mam ochotę rozwinąć ten temat ale wydaje mi się, ze i tak dużo napisałam :) ) i jest tragiczna w skutkach dla osób żyjących czy będących w kontakcie z osobą uzależnioną. Ta psycholożka, o której wspomniałaś wpadła w lepkie i mocne sidła współuzależnienia. To co że taka wykształcona i że powinna znać mechanizmy rządzące alkoholizmem, dotyka to każdego. To co mi napisałaś, jak ona sobie tłumaczyła że z jej mężem jest wszystko ok, że to tylko chwilowe problemy to jest to co nazywamy myśleniem współuzależnionego. To jej mechanizm obronny, który nie dopuszcza myśli, że wcale nie jest ok. Wpadła w te bagno i pewnie w środku wewnątrz siebie przeczuwała, że coś się dzieje niedobrego, ale umysł, który każe jej myśleć że zna się na tym, ze poradzi sobie sama -w tym momencie ją zwodzi i tylko wpycha ją głębiej. Ona jest współuzaleniona (i będzie do końca życia) i oszukuje się i sama sobie szkodzi póki nie zerwie z chorym mężem i z tym chorym układem dopóty życie będzie stawało się jeszcze czarniejsze. Moje zaufanie zdobywają ci psycholodzy, którzy w pewnym momencie przyznają, że nie są w stanie prowadzić dalej sprawy z jakiś tam powodów, że przestają być obiektywni, bo np. są czy stali się związani emocjonalnie. To jest najlepsze i najmądrzejsze wyjście. Dlatego też wiele osób, które są psychologami nie angażują się w rodzinne niech nazwę to \"kłopoty\" - bo nie są w stanie pomóc, bo są subiektywni. Ta kobieta najwidoczniej zapomniała o tej najważniejszej sprawie. I chciała zająć się sama tym, czy też wstydziła się, że ją \"to\" spotkało - tez tak może być, może też być wiele wyjaśnień, bo nie wiadomo jak to się potoczyło, że \"wpadła\" (ja mogę Ci co najwyżej powiedzieć przez co teraz przechodzi, albo przez co dalej przejdzie - bo droga uzależnionego i współuzależnionego jest taka sama u wszystkich ludzi chorych na całym świecie... u innych trochę wcześniej u innych trochę później, ale zawsze taka sama).Zachowała się jak typowy współuzalezniony i nawet nie pomogło jej wykształcenie, a nawet zaszkodziło. Ale powiem Ci coś wesołego (bo to na górze nie było pewnie takie), jeżeli coś jej się w życiu zmieniło i wypadła z tego błędnego koła i jeżeli w ogóle jest mądra i dalej jeżeli przeszła terapię jako osoba współuzalniona jak zacznie z tym ogromnym bagażem doświadczeń żyć pogodzona i na nowo narodzona będzie wspaniałym psychologiem i terapeutą :)
  12. 10 lat we wrześniu? Już teraz składam serdeczne życzenia z okazji urodzin... hihihii :D duża latorośl :) :) :) Nadwiślanka, mam kuzyna, który zaadoptował malutkie dzieci niemowlęta bliźnięta :P Chcieli niemowlęta ponieważ \"chcieli od samego początku\" wychowywać dzieci. Bliźniaki? Spodobała im sie Basia tylko że malutka miała jeszcze braciszka a oni nie chcieli ich rozdzielać więc od razu zdecydowali się na dwójkę dzieci. Teraz rodzeństwo idzie w tym roku do szkoły i ... to są najwspanialsze dzieci jakie widziałam. Aby moje kuzynostwo mogło zostać rodzicami adopcyjnymi biegało po urzędach i czekało na decyzje i te niekończące się wizyty u nich i ich u psychologa itd trwało to dwa lata. Teraz są bardzo szczęśliwymi -na ile można być szczęśliwym w naszym świecie - rodzicami. A odnośnie książek to polecam - może jest ona nieco utopijna - książek którą nas molestowano na studiach Thomasa Gordona: \"Wychowanie bez porażek\" wyd. Pax (biała okładka ze zdjęciem chłopca kucającego i trzymającego się za głowę - chyba miał czegoś dość . Dałam za nią 9 lat temu 15 zł- 313 str) tam możesz się dowiedzieć o popełnianych przez np. rodziców błędach językowych i liczne przykłady i ćwiczenia. Na początku jest trudno, ale z czasem dochodzi się do pewnej naturalności w posługiwaniu się pewnymi zwrotami. Przynajmniej dla mnie ta książka była cenna jak zaczynałam pracę z dziećmi Mogę polecić : \"Jak mówić... jak słuchać\" (niebieska okładka z dymkiem na środku, koszt ok 23 zł -284 str )wyd. media rodzina Jakieś parę miesięcy temu kupiłam książkę Doroty Zawadzkiej \"I ty możesz mieć super dziecko\" tej kobiety, która prowadzi program w tvn, kosztuje 39 zł, str227 - polecam ją bo i ładnie wydana i treściwie, skutecznie w treści i uważam że powinna stać na półce w każdym domu gdzie są dzieci. mam jeszcze wiele innych książek, ale doradzam Ci abyś zaczęła już poczytywać książki traktujące o mogących występować zaburzeniach u dzieci, na pewno będzie to pomocne ponieważ w tych książkach jest wiele informacji dotyczących popełnianych błędów przez rodziców i otoczenie (babcie, dziadkowie, i jeszcze dalsza rodzina) i sytuacje o których nie mamy pojęcia i co w związku z tym nie mamy na nie wpływu. Mam nadzieję, że nie było to chaotyczne, pisałam szybko i jak coś kontrowersyjnego powiedziałam to poprawić mnie albo zapytać się co miałam na myśli proszę- akurat to mówię do pomarańczówek Z wydawnictw polecam GWP - (www.gwp.pl) tam mają dobre książki, w tych wysyłkowych (np. Klub dla ciebie)można też coś znaleźć ciekawego, jest tam tanio i możesz kupić w atrakcyjnej cenie książki do zabaw z dziećmi. I te wyżej wspomniane przeze mnie wydawnictwa
  13. ale wiesz powiem Ci coś co od dawna we mnie siedzi i może byc tak, że pomarańczówki wredne skoczą na mnie. nie płakałabym gdybym była matką samotną z dzieckiem, byłabym bardzo szczęśliwa i życie miałoby dla mnie zupełnie inny wymiar i inny sens
  14. ...zaraz.. to oznacza, że jestem jedyna panna na tym topiku (...a raczej stara panna :/) !!!
  15. Cześć Menia :D Gratulacje ...żonko :D :D :D jak bedziesz mieć zdjęcia to ja również proszę :) sylwia_503@wp.pl a teraz lecę oglądać zdjątka ze zlotu :P
  16. ale ja wychowana nie jestem :/ Witam Was wszystkie :D Paula z łączki chwytaj ile wlezie :) :) :)
  17. Przed badaniem cytologicznym babka stwierdziła, że mam niewielką nadżerkę i najlepiej poczekać czy sama zniknie albo po porodzie, jednak kiedy przyszłam po wyniki usłyszałam, że szybko musi być zabieg bo u mnie szybko się \"toczy sprawa\" i ryzyko stanu przedrakowego. No normalnie jak to wszystko usłyszałam to w szoku byłam, tym bardziej jak powiedziała mi, że gdybym przyszła parę miesięcy później nie wie czy by mi pomogli rety :/
  18. no normalnie Enigma szybko Ci dziecko rośnie, uważaj bo niedługo do domu będzie zapraszało swoich przyjaciół ....hihihihii a tak swoją drogą pomyśl, że to jest rzeczywiste do spełnienia, bo juz Jesteś mamą 7 mm dzieciatka :D :( myślę o tym chłopaku, mam taką myśl, że jeżeli na Górze dano mu szansę przeżycia z takiego tragicznego wypadku to w jakimś konkretnym celu ...:)
  19. a oto moja łączka radości :D ....mam tylko nadzieję, że płakać dziś nie będę :)
  20. :D :D :D :D :D :D : ;D :):D:D :D :D :D :D :D : ;D :):D:D :D :D :D :D :D : ;D :):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : ;D :):D:D :D :D :D :D :D : ;D :):D:D :D :D :D :D :D : ;D :):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : ;D :):D:D :D :D :D :D :D : ;D :):D:D :D :D :D :D :D : ;D :):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D :D :D :D :D :D :D : ;D :):D:D :D :D :D :D :D : ;D :):D:D :D :D :D :D :D : ;D :):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D :D :D :D :D :D :D : ;D :):D:D :D :D :D :D :D : ;D :):D:D :D :D :D :D :D : ;D :):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D :D :D :D :D :D :D : ;D :):D:D :D :D :D :D :D : ;D :):D:D :D :D :D :D :D : ;D :):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D :D :D :D :D :D :D : ;D :):D:D :D :D :D :D :D : ;D :):D:D :D :D :D :D :D : ;D :):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:):D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D:D :D :D :D :D :D : D:D :D:D:D:D
  21. Ana z tego wszystkiego zapomniałam Ci życzyć wspaniałego (słonecznego) urlopiku. Wróć do nas już naładowana :D Dziewczyny to dzisiaj Menia zostaje żoną? Ale ten czas kurna leci.. Golka niech opadnie na Ciebie wewnętrzny spokój i radość... :) :) :) idę robić ciasto :)
  22. bez sensu napisałam i tak może wam to nic nie mówić. Chodzi o nadżerkę, która się -jak to określiła lekarka- szybko rozwija i konieczny jest szybki zabieg bo może być za późno. ...eh
  23. a jeszcze oglądałam wczoraj film \"dla dobra dziecka\" o molestowanej seksualnie przez ojca dziewczynce i się poryczałam ...eh sorry dziewczyny, że wam topik trochę zesmuciłam :(
  24. cześć wam dziewczyny, tak tu ruchliwie, fajnie tak przepraszam, że gadam tak bez nadmiernych emocji ale wypruta jestem. Właśnie wróciłam od ginekologa :/ marzyło mi się, ze usłyszę że np. jestem w ciąży, albo że po prostu wszystko ok i mogę brać się za starania. A tu nici :( widoczne są u mnie granulocyty, komórki nabłonka paraepidermalnego z warstw pośrednich i powierzchownych, zmiany odczynowe związane z zapaleniem dalej widoczne są pojedyncze komórki metaplastyczne. Nie mam pojęcia co to znaczy, ale na swój język lepiej jak się wyleczę. Jestem w II grupie jeżeli chodzi o badanie cytologiczne :/ Boję się bo panikara jestem, a poza tym chciałabym być po prostu zdrowa :/ ...eh cieszyłam się, ze dzisiaj mnie nie badała, bo tak mnie dolna część pupy boli, ze szok -wczoraj spędziłam godzinę na siodle - mogłam się głupia spodziewać tego. Siedzieć nie mogę tak mnie boli dwa po bokach siniaki, ja pierdziu... i gdyby nie dzisiejsza wiadomość to bym się z tego śmiała
×