Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lara27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lara27

  1. uciekam dziewczyny, trzymajcie się mocno, jak będę mieć czas to zajrzę dziś na topik. pozdrawiam :D :D :D :D
  2. :D nie wiedziałam, że tak to wygląda :D i rzeczywiście jak kwiatuszki hihihihiii
  3. dziękuję Ana piękne Kwiatuszki i malutkie dzieciątko. Jak je zobaczyłam to tak w środku mi zadrgało. Wspaniałe uczucie :) i może to głupie co pomyślałam, ale wydaje mi się, że to dobrze iż są u mnie na poczcie te zdjęcia, wiecie takie same działanie jak te niebieściutkie kwiatuszki jak mamusie wysyłają staraczkom :D Enigma musi być bardzo szczęśliwa :D :D :D bo ja znowu truję sobie głowę, że może jestem w ciąży? Te wszystkie objawy jakie odczuwam od niespełna 1,5 m-ca, testu nie chcę robić, bo nie chcę kolejnego rozczarowania...ale idę jutro do gin. :D a tak swoją drogą to nie lubię chodzić do gina, bo to dla mnie... wtrącanie się w moją intymna prywatność :) wiem, wiem głupie podejście, ale jak jestem na fotelu to muszę odczekać przynajmniej minutę i uspokoić się bo jestem cała spięta... podziwiam wszystkie kobietki, które więcej przeszły. To dopiero odwaga :D
  4. Ana mój adres : sylwia_503@wp.pl i ja mam nadzieję że Enigma nie będzie miała nic przeciwko :)
  5. cześć :) ja również przyłączam się do życzeń :D Ana : świetnie! teraz jest już pewnie inaczej ... bo coś się zaczęło dziać, najważniejszy jest ten pierwszy krok. Dawaj proszę nam sprawozdania z wizyt męża u lekarza :) :D Sysia muszę Ci powiedzieć, że ta łączka , którą puściłaś na ten topik zrobiła na mnie OGROMNE wrażenie hihihihii buzia sama się uśmiecha :D Mamaenigma proszę o zdjęcia Twojego dziecka...te pierwsze zdjęcie (kwiatuszki) chciałabym zobaczyć ja one wyglądają ...i z pierwszego Usg Goluś powodzenia Sabra :D i dla wszystkich z forum :D
  6. cześć Wam :) zaczyna się rozpogadzać na naszym topiku... bardzo dobrze :D Ana cieszę się, że udało się męża nawrócić hihihiii... co oni by bez kobiety poczęli. Kiedyś czytałam książkę traktującą o mężczyznach. i co się okazało? szybciej umierają bo po pierwsze nie powinno ich w ogóle być (z każdej ciąży powinna być dziewczynka, ale coś tam się dzieje z plemnikami, że wychodzi chłopczyk) mężczyźni są genetycznie słabsi od kobiet (nawet \"męskie\" plemniki żyją krócej) i w porównywaniu z kobietami mniej odporni na ból i zmęczenie - a my wstajemy rano robimy śniadanie sprzątamy lecimy do pracy z pracy do domu (przedtem na zakupy) by robić obiad albo sprzątać albo do ogródka...albo wszystko razem... przygotowujemy jedzenie a następny dzień i kurcze okna trzeba jeszcze umyć... nie można zapomnieć o dziecku! ...a mężczyzna w tym czasie odpoczywa po pracy bo się ...zmęczył. :) i tak jest w istocie, on naprawdę się zmęczył i potrzebuje więcej czasu by zregenerować siły. Wkurza mnie to, że ja mogę zrobic tyle a on trochę z tego co ja i ciągle narzeka, ze nie może, że go boli, że zmęczony..i powiem Wam, że za każdym razem tłumacze to sobie jak odstawia mi mój takie numery. A druga sprawa to to, iż nasi mężczyźni zostali właśnie tak wychowani by się nie skarżyć, że boli coś dolega (sławne: chłopcy nie płaczą) i z tego powodu są bardziej narażeni na choroby BO NIE IDą Z GłUPIą SPRAWA DO LEKARZA i tak dowiadują się w ostatniej chwili i umierają. i podzielę się również z taką nowiną: mam ciocię która przez 15 lat małżeństwa nie mogła zajść w ciąże... lekarze stwierdzili bezpłodność... ona jest teraz po 40 i ma 3 dzieci, które urodziła w ciągu niespełna 3 lat...posypało się z fartuszka :D powiedziała mi, że przestała się starać i zamartwiać (obarczać winą), że to ona jest bezpłodna... i stało się :) wyobraźcie sobie 15 lat...
  7. smutno się zrobiło :( będzie dobrze dziewczyny... musi być, nie może być cały czas pod górkę
  8. :( Emika niech Twoje marzenia spełnią się tak jak sobie życzysz!!! W TYM ROKU:D przytulam
  9. Dziewczyny ale jestem wykończona...wróciłam parę godzin temu z imprezy :D było ok a ja tak zastanawiam się czemu jeszcze nie poprosiłam Cię Enigma również o zdjęcia... Proszę Ci ę bardzo :) Estella teraz możesz się wylegiwać :) podobno temperatura ma się podnieść ... i jeszcze chciałam coś więcej napisać, ale spadam już...spać :0
  10. dzięki Paula :) uszczęśliwiasz mnie :D muszę uciekać bo burza nadchodzi pozdrawiam
  11. a poza tym podejrzewam, że jest tak szczęśliwa, że nie w głowie jej mordy... hihihihii :D
  12. Nie martw się Paula, nie zabije bo zamkną ją do więzienia a kto maleństwo będzie wychowywał? :D
  13. Mamaenigma!!! :D :D :D:D:D:D:D:D:D :D :D :D:D:D:D:D:D:D :D :D :D:D:D:D:D:D:D :D :D :D:D:D:D:D:D:D :D :D :D:D:D:D:D:D:D :D :D :D:D:D:D:D:D:D :D :D :D:D:D:D:D:D:D :D :D :D:D:D:D:D:D:D :D :D :D:D:D:D:D:D:D :D :D :D:D:D:D:D:D:D :D :D :D:D:D:D:D:D:D :D :D :D:D:D:D:D:D:D :D :D :D:D:D:D:D:D:D :D :D :D:D:D:D:D:D:D :D :D :D:D:D:D:D:D:D....
  14. Enigma zanim skończy się dzisiejszy dzień zadzwoń do swojego lekarza! dowiedz się co dalej - nie znam się na tym i nie mogę pomóc Ci swoją wiedzą ale moim zamiarem jest wymusić na Tobie byś dmuchała na zimno!!! Tak długo walczyłaś by być matką!!! Masz prawo niepokoić się o wszystko co jest związane z Twoim stanem i męczyć lekarzy o Twoją ciążę. Bo to Twoje dziecko i Twoje życie!!! MAM GłęBOKą NADZIEJE ZE WSZYSTKO BEDZIE W PORZADKU
  15. a może spróbuj nie jeść nic po godzinie 18.00? ja mam tak przynajmniej, że gdy zbliża się wieczór to mój organizm wolniej pracuje, prawie w ogóle nie trawi i gdy np. zjem coś po 19.00 to o 21 jeszcze czuje całe jedzenie w środku i ciąży mi to jakbym kamienie miała. Tak więc już od kilku m-cy tak jem (koniec jadła po 18.oo)... a gdy czuję, że nie wytrzymam piję soki i to pomaga... lepsze samopoczucie i czuję się lekka. Z soków polecam z tymbarka Vega warzywno-gruszkowy ... bardzo syty (2.49 PLN). i już na szczęście gdy się nachylam nie czuję oporu wystającego brzucha :) :) :)
  16. Paula coś Ty hihihihiiii przy wzroście 154 to tak źle to nie wygląda. To chyba jest najlepsza waga dla mnie. Zjem kromkę chleba i tak mnie rozpycha że mam dość na kilka dobrych godzin... ale batonika to zawsze bym wsiąkła hihihihiiii Jak mam np 46, 47 kg to czuję, że nie daję rady z brzuchem :) jak mam okres to puchnie mi strasznie i wyglądam jakbym była w 5 mc i mam wrażenie że chodzę za brzuchem :):);) mam problemy z kręgosłupem lędźwiowym więc nie mogę mieć dużego brzucha (nie mam pojęcia jak to będzie gdy będę w ciąży :0 ) i uwielbiam jeść.... UWIELBIAM JEDZENIE i do tego takie dobre... no chyba, że nie ma niczego innego to zjem tam coś... Jestem pewna że jak będę Paula w ciąży to ułożę się wygodnie na poduszkach i będę kazała swojemu podawać sobie delicje, batoniki, czekoladowe cukierki, upieczoną nóżkę z kurczaka, świeży chlebek ze smalcem, pierniczki w czekoladzie i moją ukochaną francuską musztardę... a do picia -by nie było, że nie dbam o siebie -soki warzywne z Tymbarka, soki marchwiowe, no i ta woda niegazowana niech też będzie... jak musi
  17. No to pięknie :) jak już Emika jest w błogosławionym stanie to my wszystkie polecimy jak długie hihihihihiiii Przyjemnie jest dowiadywać się o takich wspaniałych wiadomościach... coś mi się wydaje że będzie ich więcej :) Wczoraj miałam płaczący dzień (kurna zawsze taj jest kiedy nadmiernie się cieszę) byliśmy w supermarkecie. Wpadłam do działu dziecięcego -jak zwykle zresztą - i zobaczyłam takie śliczne drewniane krzesełko dla dziecka, w którym się go karmi, proste, drewniane, bez zbędnych ozdób, pokrowiec na fotelik sprawił że nad krzesełkiem pochyliłam się bardziej zainteresowana... jeszcze nigdy mi się coś takiego nie przydarzyło, wizja jak nachylam się nad moim dzieckiem a ono siedzi w foteliku, było to tak wyraźne, że aż się poryczałam...eh... :( potrzeba bycia matką rozpiera mnie tak bardzo, że aż smutne i nie wiem czy lepiej\" wpadnąć\"czy tak jak chce mój zaplanowane. :( A swoją drogą to tak zastanawiam się jak robią te nastolatki, które prześpią się raz z jakimś tam chłopcem i są w ciąży? :) :) ;)
×