Linger

Mysle, ze jest to mozliwe Deko tylko trzeba ogromnej sily by tak sie stalo, by po tych 50latach nadal sie szanowac wzajemnie, taka milosc jest inna, dojrzala bo przeszla przeciez tyle i wiele doswiadczen nosi na barkach, ale zdarza sie!!!!!

swietnie, kurs pierwszej pomocy sie przydal:D

łoooooooo, moim marzeniem jest trafic na faceta, ktory bedzie mnie kochal taka jaka jestem, nie bedzie ocenial po wygladzie, a przede wszystkim bedzie uczciwy wobec mnie jak ja wobec niegoale takiego nie ma na swiecie:(

a Justka i Deko gdzies wyparowaly Secia chyba zaszyla sie gdzies tak jak uprzedzala

moze popatrz uwazniej, moze jest ktos w Twym otoczeniu, komu nie dajesz szansy na zbizenie sie do siebie, moze jakas kolezanka - nie wiem... a moze dopiero poznasz kogos dla siebie, gdyby to bylo tak proste, moze nie docenilbys zalet tej kobiety w przyszlosci, a skoro wiesz jak trudno ja znalezc....

gdyby rozdawali to pewnie nie byloby tego topiku

wiem Seciu, ze zazwyczaj jestes wesola, dlatego nie poznaje Cie od kilku dni:( kazdy ma chwile slabosci w zyciu i momenty w ktorych najchetniej zakopalby sie pod ziemie i zeby nikt go nie ruszal:o na pocieszenie powiem Ci, ze ja mam takie czesto;)

Seciu:( czemu taka smutna jestes? jestem pewna, ze znajdziesz swoja polówkę pomarańczy:D jak kazdy z nas:)

a Ty nasza kokainą:D a na moim topie pustka:( ktos nas nizele tam skomentowal, ponoć jestesmy wybredne:o i cio Ty na to Deko moje?

Chyba wszyscy poszli na obiad:D

a kto tu mowi o spaniu;) poszlam smazyc kotlety:)

u mnie czas mija jakos tam, nic nadzwyczajnego:)

Justynaa-->Tobie moze nie mowi, ale mnie czasem tak:( Deko->>>>witaj Andy-->>>hejdobra miales impreze:D

Secia-->>przywal mu i za mnie:p

Justynaa-->>telewizor tez jest ok, przynajmniej nie powie Ci nic przykrego. Secia-->>to chyba dotyka wszystkie zakochane, zapominaja o Bożym Świecie, nic na to nie poradzimy:(

pa Setuniu ja zaraz spadam rowniez, musze cos zalatwic;) Karandash-->>ja tez nie zawsze mam wene, rozumiem Cie:)

Karandash-->>swietnie ze jestes, juz sie o Ciebie zaczynalam martwic;) A co u Ciebie sie dzialo podczas Twej nieobecnosci?

O to widzisz Seciu, nie zdążyłam Cie jeszcze złapac tam, gdzie pisałas o swoich planach;) Widzialam po Twoich wpisach, ze smutna wczoraj bylas, mam nadzieje ze to szybko minie. Wlasnie tak jest z kolezankami, ja to juz przechodzilam nie raz, teraz tez jestem w podobnej sytuacji, nie wiem czemu moje kumpele jak kogos dorwą to sie tak zachowuja, czyli zapominaja o mnie:(

Secia a ja sie tak przemieszczam z jednego topiku na drugi i chyba sie powtarzam oj, niedobrze ze mna:o

Seciu, jak spedzasz niedziele (oprócz kafe:p)? Hehh, u mnie pogoda niestety brzydka:o

Secia:D:) Witam wszystkich:D Wczoraj bawilam sie niezle, ale nikogo nie poznalam, pisalam o tym na moim topiczku:) ale jeszcze tu dla scislosci:)

na Twoj takze Azali, dziekuje Ci:D

dobranoc ide, bo sie rozstac nie moge z Wami...................................

Tym razem juz naprawde ide Bede pozniej, bo nie moge napisac jutro, bo wlasciwie mamy juz niedziele, nie zasiedzcie sie tylko, dajcie oczkom odpoczac:)

hmm, jak Cie poznac skoro tak lawirujesz? ale to dowodzi, ze jednak czesto tu bywasz:)