Linger
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Linger
-
Naprawdę nie macie lepszych tematów, jak pisanie na temat mojej wątpliwej wartości? :o Ciekawe jakie wykształcenie przypisał mi N.
-
Ale stylistycznie napisałam w tym ostatnim zdaniu poprzedniego posta. :P Sama jestem pod wrażeniem, że schodzę na psy. :P
-
I dlatego potem przez lata człowiek tkwi w tym samym punkcie.
-
Dlaczego mam nie zazdrościć? Zazdroszczę, ale nie w złym tego słowa znaczeniu, więc bez obaw. Kilka lat temu pomyślałam sobie, że fajnie byłoby na stałe zamieszkać w nadmorskiej miejscowości, bo kocham morze. Nigdy nie udało mi się tego dokonać, bo los mnie pozostawił w innym miejscu, teraz myślę, że może to był błąd, że tam zostałam.
-
Chętnie przeniosłabym się na stałe.
-
Jakoś tam mija. A Tobie? :)
-
To było przejęcie w takim dobrym sensie. :D
-
N, ja już swoją wersję wybrałam. :D Naprawdę się przejąłeś. To jest nawet miłe. Ale fajnie by było gdyby wszyscy się tak przejmowali. :D
-
Jak zwykle wszystkich wywiało.
-
N, jestem pod wrażeniem Twojego przejęcia się sytuacją i determinacji w dojściu do rozwiązania zagadki "pp". :D :D :D Trochę zrywam teraz boki ze śmiechu... :P:D
-
Ty nie, bo Ciebie tu nie było. :D
-
Na pewno nie ja. :D To Kot! i Bianko! :)
-
Nie wierze, ze jest ktoś na tym świecie, kto objął swoim rozumem to skomplikowane zagadnienie, można mieć przypuszczenia, ale tak naprawdę nikt nigdy nie dowie się prawdy. Dobranoc, Kocie.
-
Myślę, że możemy stanowić o sobie, ale są pewne wydarzenia w naszym życiu, które muszą się pojawić, nie mam na to wpływu. Lecz czy można to nazwać przeznaczeniem? Chyba nie. Chociaż kiedyś tak to nazywałam. Teraz myślę, że to po prostu przypadki były. :)
-
Ja tyż zaraz znikam. N, nie poddawaj się, zakumasz kiedyś. :) Tymczasem śpij dobrze.:)
-
Kocie, o jakich konkretnie warunkach mówisz?
-
N!!! Nicponiu??? Znowu moja wina? :P
-
Kocie, witaj! Ja już przestałam wierzyć w przeznaczenie. :D Na pewno w dużej mierze człowiek ma wpływ na swoje życie. :)
-
N, chyba Twoja kotka zaczęła pisać. :P :D
-
Dobrze, że chociaż kotka. :) Zawsze to KTOŚ! Masz szczęście. :) Doceń to. :)
-
N, smacznego. :)
-
No i poszła bez wróżby, nooo. :)
-
Wirtualnie umiem, jak najbardziej. :) Widzę przed Tobą sam szczęśliwe czasy, mężczyzn kręcących się wokół Ciebie, ale nie martw się, wybierzesz tego najlepszego, o dobrym sercu. :D Ze zdrowiem musisz uważać, choć wszystko wydaje się być w porządku, jednak nie zaszkodzi się o siebie bardziej zatroszczyć. :D
-
Też za wielkie słowo. Ale mniejszych to będzie kilka: nic z tych rzeczy. :P