Linger

Właśnie jak mnie poznasz osobiście to będziesz wiedziala, że jestem obleśną dziewuchą, już niebawem się dowiesz.

Setuniu, a czemu sie tu wcale dziś nie udzelałaś?:(

Ja jestem :)

Dobranoc Dekuś, śpij słodko jak Aniołeczek :)

Koniec tematu, bo i tak powiedziałam więcej niż chciałam. Mam i tak dość kłopotów, by jeszcze sie zamartwiać takimi rzeczami.

Tomek przytoczyl jedna ze stronek tematu, gdzie pisałeś, iz dziewczyna 155 cm i niższa jest karlicą, wiedząc że ja jestem w tym przedziale. Wiesz co? Najgorsze, że Ty się chcesz teraz wybielić w oczach innych osób, ale ja Ci już nie wierzę. Na początku myłałam, ze nie jestes taki zły, ale to co pisałeś ostatnio po prostu mnie do Ciebie zniechęciło. Bardzo mi przykro.

Przecież próbowałeś mi udowodnić, że jestem nic nie warta, czemu teraz zmieniasz front? Teraz piszesz, ze bycie niskim jest zaletą, ale wcześniej byłam dla Ciebie głupią karlicą.

Ja mam same wady, nie wiedziałeś o tym? Poza tym, ze jestem karlica i jestem brzydka to jeszcze jestempamiętliwa, wulgarna i nie mam za grosz wspólczucia dla innych, a ponadto palę, piję i zła kobieta ze mnie Tyle Ci wystarczy, czy dalej wymieniać? Przecież i tak nie jestem nic warta, to po co ze mną rozmawiasz?

Zapraszam w takim razie do siebie Szanownych Państwa:D

Dekuś, halo!!!!!! Topik Ci upada, pobudka :)

Po pierwsze, to ja nie mam Cię za co przepraszać, bo ja Cię nie obraziłam niczym. Po drugie, nic nie będzie jak dawniej, bo ja tak łatwo nie zapominam, że ktos mnie tak potraktował.

Czyli jak? Bo tam są tylko nasze spory przedstawione. Po co to wywlekasz?

Andy :D Wariatuńciu, czemu sie nie chcesz ujawnić?

Dekuś, ja piszę tylko pod swoim nickusiem:D To nie byłam ja, ale nie wiem kto, może Andy? Nie, Stańczyk w życiu do mnie nie powiedział "Linguś", to na pewno nie on.

O, to Tomek dopiero się dziś narąbie - 4 piwa!!!

Właśnie nie mam Dekuś, pobrałam sobie kilka, ale takich jak Twoje nie mam.

Nie, on jest chyba bardziej trzeźwy niż kiedykolwiek, gdyby był pijany to nie pisałby takich rzeczy:p

Coś Ty, bardzo Ci dziękuję, naprawdę.

Wszystko prawda :)

Wiem Dekuś, dziękuję. Zdaje się, że już do Ciebie wróciła i ma teraz nieco dłuższy ogonek:D

Jesteś świetna :D Problem własnie w tym, że nie rozumiem zupełnie planu Boga wobec mnie, próbuję sobie tlumaczyć, że pewne rzeczy muszą się tak toczyć, ale nie widzę w tym sensu :( Modlę się o miłość przez całe swoje dorosłe życie i nic sie nie dzieje. On wie jak bardzo pragnę miłości, a mimo to nie jest dane mi jej doświadczyć. A może błędem jest, że na nią tak czekam? Widzę jakie ludzie mają problemy i sądzę, że może miłość nie istnieje? I to mnie przeraża :(

Czy kiedyś Dekuś pojawi się Słonko dla nas? Ja już naprawdę wątpię, ciągle tylko rozczarowania :o Tak bym chciała żeby pojawił się Ten mój wyczekiwany mężczyzna, ale jego chyba nigdzie nie ma:( Żebym chociaż wiedziała, że jest i że znalezienie Go nie graniczy z cudem :(

No ja właśnie różnicy nie widzę... Ale ja nie piję alkoholu, tylko czasem piwko niskoalkoholowe.

Zostawię to bez komentarza.

Boshe:o A wiśnówkę może pić?:p